Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
A, no i ja też jestem smoczkowym dzieckiem (i mąż) i zgryzy mamy dobre. Ja mam tylko trochę dolne zęby krzywe, ale to dlatego, że obgryzałam paznokcie już mając 6 lat, czyli na wymianę mleczaków. Mleczaki miałam piękne i równiutkie.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Chyba tylko ja daję mojemu dziecku jednego cyca... Położna i pediatra mówiły mi, że mam dawać tylko jednego cyca i tak daję, Oliwka tylko z jednego je i cały czas z niego leci mleko... A przy kolejnym karmieniu dawać drugiego i tak na zmianę. Tak się zastanawiam, może ja źle robię i powinnam dawać jej zjeść z dwóch?
-
Agania, ja daję zazwyczaj z jednego, na zamianę. Mam taki system w nocy, że daję z jednego, po skończonym karmieniu odbijam, kładę ją na drugi bok, siebie też "przerzucam" i jak się budzi, to nie muszę nawet się podnosić. To mi znacznie ułatwiło życie, bo zdarzało mi się zasnąć przy karmieniu i potem się gubiłam, z którego jadła, a z którego nie. Teraz czekam 5-8 minut aż naje się z jednego i od razu mobilizuję się, żeby zmienić bok. Wtedy zawsze wiem, że jak się obudzę, to pierś "od materaca" jest pełna
A w dzień, to bywa, że z dwóch daję, bo po 3-4h snu jest bardzo głodna (i np.: po spacerze) i muszę z obu dać. W nocy nadal pobudki co 2h, dlatego najada się tylko jedną.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja tez karmie na zmiane : raz jedna iers raz druga .
Tylko ja w nocy z lenistwa i ze zmeczenia karmie na lezaco i nie odbijam malego
Nie odbijam , bo on sie zawsze wybudza i potem musze wstac i tancowac , zeby zasnal .
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Dziewczyny nastapil przelom i moj syn lezy na macie i sie gapi
Juz nie placze !!!
~Rewianka~, Bąbelek, Little Frog, agaton, agania, PauLLa, Katarzyna87, szczesliwa_mamusia21, Blondik, ZakręconaOna, Lexie, maluda lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzakocona wrote:Usypianie.. prawie codzienna walka.. Mały nie śpi od 17 i duupa.
Zakocona, jak Franek śpi w ciągu dnia do 17:00 (a najczęściej ma długą drzemkę od 13/14 do 16/17) to później zasypia o 21/22, więc to chyba normalne, że nie chce spać o 20:00 -
nick nieaktualnypolkosia wrote:A, no i ja też jestem smoczkowym dzieckiem (i mąż) i zgryzy mamy dobre. Ja mam tylko trochę dolne zęby krzywe, ale to dlatego, że obgryzałam paznokcie już mając 6 lat, czyli na wymianę mleczaków. Mleczaki miałam piękne i równiutkie.
My też z mężem chowani na butli i smoku i żyjemy
Postanowiłam tak nie dramatyzować i jak będzie to absolutnie konieczne to dam Mu ten smoczek, też po to, żeby miał z nim kontakt w razie czego. Wczoraj cały dzień obyło się bez smokaW ogóle byłam w szoku: spał od 11 do 13 na i po spacerku, później od 14:30 do 17:30, usnął w chuście o 20:30 i położyłam go do łóżeczka, obudził się po 21:00 na kolejną pierś i przespał całą noc do 8:00 (karmienie o 1, 3:30, 5:30 i 8:00). Myślałam, że po takiej dawce snu w dzień zarwie nam nockę, a tu taka miła niespodzianka!
Chusta uspokaja Go równie dobrze jak smok, tylko mi w chuście od razu zasypia -
nick nieaktualnyagania wrote:Chyba tylko ja daję mojemu dziecku jednego cyca... Położna i pediatra mówiły mi, że mam dawać tylko jednego cyca i tak daję, Oliwka tylko z jednego je i cały czas z niego leci mleko... A przy kolejnym karmieniu dawać drugiego i tak na zmianę. Tak się zastanawiam, może ja źle robię i powinnam dawać jej zjeść z dwóch?
Ja też daję jedną pierś, a przy kolejnym karmieniu drugą. Mój Mały potrafi w nocy przespać już 4 godziny na jednej piersi, więc chyba się najadaCzasami mi zje druga około godziny - półtorej po pierwszej, ale to tylko po długiej przerwie (na spacer lub sen).
-
Ja karmie z dwóch cycow, a w nocy nie wiem czy nie przestane jej odbijać bo kurde dwie godziny trwa karmienie. Najpierw sie Hela przebudza i wtedy robi kupę i bąki,to nie chce jej calkiem wybidzac,wiec dzisiaj np 15 min czekałam aż się wybudzi,potem godzina karmienia, bo je ze 20 min z jednej piersi,potem odbijanie i druga pierś i znów odbijanie, przebudza sie,jeszcze ja do spiworka pakuje i juz w ogóle pelna przytomność. Potem odkladam do łóżeczka, sama klasę sie i czekam aż zaśnie,czy tez się zacznie kręcić i jęczeć. No i dzisiaj to wszystko trwalo od 3:15 do 5. Musze to jakos zoptymalizować
ale jedno jest dobre,ze jak Hela zaśnie o 22 to spi do 3-4,ostatnio nawet do 5.
-
~Rewianka~ wrote:Ja też daję jedną pierś, a przy kolejnym karmieniu drugą. Mój Mały potrafi w nocy przespać już 4 godziny na jednej piersi, więc chyba się najada
Czasami mi zje druga około godziny - półtorej po pierwszej, ale to tylko po długiej przerwie (na spacer lub sen).
Moja Oliwka potrafi spać 6 godzin w nocyteż wydaje mi się, że się najada.
~Rewianka~ lubi tę wiadomość
-
Agania i ja daję tylko z jednej (w sensie na zmianę) i tak jak Polkosia szykowałam sobie dziecko i siebie tak po karmieniu, żeby później nie kombinować
U mnie w nocy karmienia mniej więcej co 4h, a w dzień co 2-3, rzadko 1,5. Przybiera na wadze, więc chyba się najada
A dodam, że karmienie trwa 10-20 min. Czasami nawet 6 czy 7. Jak tyle zje, to już cyca więcej nie chce.
Jeżeli chodzi o odbijanie, to też właśnie się mi rozbudza, ale w nocy ściągam nadmiar pokarmu i w sumie przez ten czas robi się senna i łatwiej ją uśpić
A takie pytanie. Czy któraś z Was mrozi pokarm? Czytałam różne opinie i w końcu sama zgłupiałam. Bo z jednej strony niby najlepszy, a z drugiej, to ponoć z wiekiem się zmienia. Ja mam zamrożone 2 pojemniczki po 120ml i zastanawiam się czy jest sens dokupić więcej i zrobić sobie zapas?
Co do smoczków, to ja też czasami bym chciała ten mały dziubek czymś zapchać ;] Ale się nie da. Wpada w jeszcze większą złośćCo jakiś czas próbuję, no ale na siłę też wpychać nie będę
No i napiszę jeszcze, że Kaja już drugi dzień śpi w swoim łóżeczku. Szkoda mi jej było z łóżka eksmitować, ale skoro zasypia ładnie, to chyba dobrze ją tak przyzwyczajać? Na przytulanki mamy czas w ciągu dniaI po karmieniach
A i tak muszę ją przewijać zazwyczaj jeszcze przed karmieniem, więc wstawać trzeba.
-
Agania ja tez daje jednego szczegolnie w nocy. Przed snem daje czasem dwa żeby pojadł i dłuzej pospał. zwykle jest tak że w 7- 10 minut ściąga wszystko. starcza mu to na jakies 2 h. W nocy tez karmię na leząco i zwykle nie odbijałam ale ostatnio nocami nie chce zasnąc po karmieniu i tak sie meczy a potem chlust wiekszość zwraca wiec od 3 nocy wstaje i odbijam. A w ogóle to my to sie nawet w dzien na leząco karmimy.21.10.2015 Leon
-
Zakręcona, wlasnie wróciłam od lekarza, takie charczenie to wg pani doktórki od grzejników. Mówi,ze dzieci urodzone w sezonie grzewczym charcza aż do konca tego sezonu. To wtedy charcza z nosa,a jak ulewaja to charcza tak jakby niżej,z gardła, bo to sie kwasem nieraz uleje i tam podrażnia czy cos. Mowila,żeby wietrzyć dom,a w szczególności przed snem,spacerować dużo i nawilzac nosek. Polecila mi wlac po kropelce mleka z piersi do noska,ze ładnie nawilzy i ma przeciwciała,takze działa bakteriobojczo:)
annggela, polkosia, ZakręconaOna, maluda lubią tę wiadomość
-
Rewianka, nie wiem o ktorej dokładnie usnął bo ja usnelam wcześniej od niego w końcu. Na cycu usnął jakoś przed po północy. Ja się obudziłam o 1:30 żeby go odłożyć ze mnie.
Ja też karmię na zmianę i tak jest prawidłowo. Druga pierś się daje Dipiero jak opróżni pierwsza i nadal chce jeść. -
Kurde,jak wam te dzieci krótko jedza. Hela ssie jednego cyca 20-30 minut i to ssie i polyka. Potem ją musze często odrywać, a ona drugiego sie domaga i tez opróżnia całego ale tez w 20-30 minut... Dziwne to.
Frogi,ja bym zamrozila,mam nawet woreczki,ale nie chce ściągać specjalnie po to, wiec jak będę miała nadmiar,jakies ściągnięte,jak będę wychodzić, a nie wykorzyastne to wtedy zamrożę.
-
Ja odbijam po karmieniu. W nocy karmię na leżąco, a on usypia po cycku, więc tylko go przesuwam sobie wyżej na ramię i się podnoszę do pozycji siedzącej, odbija najczęściej od razu po podniesieniu, więc kładę się z powrotem, jego "turlam" z siebue na bok na łóżko i jeszcze go układam na brzuch. I idę spać dalej.
-
Ja nie mroże, bo w sumie nawet tyle pokarmu nie mam żeby tyle ściagnac i przechowywać, w rzie czego będziemy na mm. Raz w tygodniu ściągam około 80 ml żeby miec na wszelki wypadek w lodówce.
co do smoka tez nie chciałam ale widzę że to na prawde mu pomaga jak sobie possie, wiec czemu mam mu tego odmawiać, tym bardziej że czesto jest tak, że on chce sobie tylko possac i się wkurza jak mu mleko leci wiec wtedy smok i wszyscy szęśliwi, a tak jak u polkosi u nas tez, jak zasypia to sam wypluwa. poza tym tez daje tylko jak widze ze na prawde trzeba, w ciągu dnia bardzo rzadko.
A co do spania, to Leo spi w kołyscy obok lózka, chyba że widze ze ma ciezsza noc to wtedy w lózku z nami. myslę, ze po 3 miesiacach będziemy robić całkowita eksmisje.
Agaton u nas tez tyle trwa to wszystko w nocy... ale wczorja zabrałam mu drzemkę jedną w ciągu dnia i jakby dzis było lepiej, będe patrzyć czy dziś się to powtórzy21.10.2015 Leon