Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agaton każdemu może się zdarzyć zle cos zrozumieć. Takze spoko Slonko.
Ja chyba teraz mam kryzys i walczę o kazda kropelkę, a to moje Sloneczko czasami nie chce cycora, bo przeciez z butli nie trzeba sie męczyć i w rezultacie cycora je tylko w nocy.
Chciałam się pochwalić że z moim mężem jest duuzo lepiej niż wcześniej. Tak się slyszy ze dziecko troche rozluźnia więzi miedzy malzonkami. Nie wiem jak u Was ale u nas to Pawelek nas skeil niemalże na reklamowa kropelkę :p a byliśmy juz tak rozsypani, ze juz poważne myśli byly o rozwodzie.onka, szczesliwa_mamusia21, maluda, Magnosia, Little Frog, ~Rewianka~, lojkalojka, stokrotka25, agania, paula1, Lexie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy dream , super ze dziecko Wam pomogło! Nie u każdego faktycznie tak to działa, ja wręcz od znajomej psycholog usłyszałam ze dziecko czasem potrafi wyzwalac nasze najgorsze cechy. Ma szczęście nie zawsze tak jest!
Szczęśliwa, Wiedzma, wszystkie wiemy ocb.
Agaton to w sumie ja się powinnam wytłumaczyć, bo ja zaczelam ostatnia porcję wypowiedzi o mm i kp. Jak mam kolejny kryzys i dziecko mi płacze głodne, to draznia mnie porady w stylu "nie podawaj mm bo każde podane 10 ml mm to 10 ml mniej dla laktacji ". Dla mnie to wciskanie ciemnoty i ciemiezenie siebie samej i dziecka. Jeśli dziecko jest głodne to po oproznieniu piersi dam mm , a sama powalcze laktatorem. Obstawanie w takiej sytuacji na stanowisku ze nie można podać mm jak dla mnie jest wręcz niehumanitarne;) jak mam takie sytuacje to się we mnie gotuje i musze wylać żale. Więc sama rozumiesz ze moja wypowiedź tez nie była do Ciebieszczesliwa_mamusia21, maluda, ZakręconaOna, my dream, Magnosia, ~Rewianka~, stokrotka25, agania, Lexie, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Kochane dziś bylysmy na meczu hokeja, cudownie to zniosła, D zawiózł najpierw auto na arenę żeby stało w razie w, bo później ciężko o miejsce. Poszliśmy z nią w nosiku. Było super. Spała, oglądała i tak cały czas. Robili z nią zdjęcia jest super dziewczynką i wiem, że będę brać ja wszędzie ze sobą
spisala się na medal. Dziś była akcja miś, czyli po krążku gospodarzy rzucanie misiów na tafle
ja opiekowałam się Dominikiem i Igorkiem a Darek małą. I na przemian. No i wygraliśmy. Bibiśka przyniosła szczęście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 22:18
ZakręconaOna, onka, my dream, Magnosia, Little Frog, ~Rewianka~, annggela, lojkalojka, agania, maluda, Lexie lubią tę wiadomość
-
Dzieki Kochane
Balam sie jak to będzie miedzy nami, bo wczesniej i przez cala ciążę bylo zle bardzo zle.
Może na M zadzialalo to ze byl podczas porodu i troszkę sie naogladal :p
Bardzo mnie wspieral po porodzie, jak miałam dola z powodu braku mleczka. Gdyby nie on to bym zeswirowala chyba. Później przez dwa tygodnie byl z nami w domu, gotowal sprzątam itd. Jak wróciliśmy do domu to się rozplakal z radości. To cos wielkiego, bo wczesniej stronie od okazywania uczuć. Rozmawiamy o tym co nas boli od razu, nie czekamy az sie nazbiera cala gora problemów jak do tej pory. Nawet przez sekundę nie dal mi odczuć ze moje ciało no nie jest takie jędrne itd jak wczesniej. Teraz jak uprawiamy seks czuje sie jakbym byla najpiekniejsza dla niego (chociaż wiem ze boki mi wiszą :p)
Mam nadzieje ze juz tak zostanie i będzie juz tylko lepiej.
Mika życzę Ci żeby Twój tez sie tak zmienił jak mójonka, ~Rewianka~, Little Frog, stokrotka25, maluda, Magnosia, Lexie lubią tę wiadomość
-
my dream wrote:Dzieki Kochane
Balam sie jak to będzie miedzy nami, bo wczesniej i przez cala ciążę bylo zle bardzo zle.
Może na M zadzialalo to ze byl podczas porodu i troszkę sie naogladal :p
Bardzo mnie wspieral po porodzie, jak miałam dola z powodu braku mleczka. Gdyby nie on to bym zeswirowala chyba. Później przez dwa tygodnie byl z nami w domu, gotowal sprzątam itd. Jak wróciliśmy do domu to się rozplakal z radości. To cos wielkiego, bo wczesniej stronie od okazywania uczuć. Rozmawiamy o tym co nas boli od razu, nie czekamy az sie nazbiera cala gora problemów jak do tej pory. Nawet przez sekundę nie dal mi odczuć ze moje ciało no nie jest takie jędrne itd jak wczesniej. Teraz jak uprawiamy seks czuje sie jakbym byla najpiekniejsza dla niego (chociaż wiem ze boki mi wiszą :p)
Mam nadzieje ze juz tak zostanie i będzie juz tylko lepiej.
Mika życzę Ci żeby Twój tez sie tak zmienił jak mójczytam i widze Twoje szczęście jak to piszesz !
my dream lubi tę wiadomość
-
Witam.
Kochane czytam Was ale się jakoś nie mogę zebrać żeby cos naskrobać bo jak czytam "co niektórej" posty na temat kp to wolę być cicho!
Tu się nie udzielam ale za to na Fb nadrabiam:P
Czytam Was ,,w miarę" na bieżąco bo przecież od tego forum sie uzależniłam;)
W zasadzie jestem tu teraz po to żeby...
Życzyć Wam kochane przede wszystkim zdrowych(bo zdrowie najważniejsze), spokojnych i spędzonych w rodzinnym gronie Wesołych Świąt. No i super prezentów i milo spędzonego czasu z maluszkami :*
Dziś raniutko będzie w końcu mój M. Po 5tyg przerwie. Tak się cieszę bo naprawdę bylo mi samej samiutenkiej ciężko z dwójką dzieci. M przyjeżdża na 10)14 dni...dobre i to. Ciekawe co to będzie M nie pozna Liwii a Liwia nie pozna tatusia...a ja? Ja się obawiam żeby Nikola i Liwusia nie miały kolejnego rodzeństwa...heheh;) (żart oczywiście).
Toż to 3 miesięczny celibat...dwójkę dzieci urodziłam ale normalnie obawiam sie tego "pierwszego razu" hehe
Pozdrawiam i buziaczki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 04:18
my dream, Mikejla, PauLLa, ZakręconaOna, WiedźmaMaKota, stokrotka25, agania, maluda, Magnosia, paula1, Little Frog, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Miałam sie nie odzywać na temat kp i mm ale wtrącę swoje trzy grosze. 3 tyg po porodzie, a tydzień po tym jak miałam Natalkę w domu, dopadł mnie kryzys laktacyjny. Rano mała się najadla, na kolejne karmienie piersi juz miałam puste. Od razu poleciałam do pediatry po receptę na mleko, bo nie chciałam ryzykować głodzenia dziecka jakby mleko nie wrócilo. I dobrze zrobiłam bo przez dwa dni w piersiach susza. Przystawiałam małą, pobudzalam laktatorem i mleko wróciło, cud, bo po operacji każdy dzień na moim mleku to korzyść dla jelitek Natalki. Ale nawet przez myśl mi nie przeszło zeby czekać z zakupem mleka. Przed pogrzebem mamy tez myślałam czy nie jechac po receptę na wszelki wypadek, ale uznałam ze w razie co pojadę na ip i ktos mi wypisze. Na szczęście utrzymalam laktację, ale rozumiem a nawet powiem więcej- popieram wszystkie mamy dokarmiajace dzieciaczki mm. Dzieci nie odczuwają głodu tylko ból brzuszka.
A zmieniając temat, czy wasze maluchy tez miewają lodowate rączki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 10:30
szczesliwa_mamusia21, stokrotka25, maluda, my dream, Magnosia, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
O Wiedźma, dzieki za info
uwielbiam jak mnie Natalka dotknie lodowatą ręką podczas karmienia
to lepsze niż kawa
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/668498fa3342.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 10:56
WiedźmaMaKota, onka, Little Frog, szczesliwa_mamusia21, stokrotka25, maluda, Magnosia, Lexie, lojkalojka, ~Rewianka~, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
I ja właśnie też czytalam, żeby sprawdzać dziecku kark/plecy, bo to normalne, że dlonie, stopki i policzki mogą zrobić się chlodniejsze.
My właśnie wrocilismy od lekarza, nie bralam jej na spacer, bo się jej pora jedzenia zbliża. Jezdzilam koło domu i jak już jej się na płacz zbierało, to szybciutko do domku. Jak już otworzyła drzwi, to się uspokoiła, więc doszlam do wniosku, że na spokojnie się rozbiorze, a ona niech jeszcze łapie świeże powietrze. Tym sposobem siedze już 20 minut na schodach, a wózek mam przed drzwiamiaanaa, maluda, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d80c4f0a0a8d.jpg
Mamusie i Maluszki!
Nie wiem czy jutro będę miałą czas, więc już dziś składamy Wam całą naszą rodzinką życzenia. Niecch będzie to dla Was wspaniały i magiczny czas, przepełniony miością, dobrym słowem i...przespanymi nocamii niech Teściowe okażą ludzką twarz:D
maluda, szczesliwa_mamusia21, Maximmum, Mikejla, agania, aanaa, my dream, ZakręconaOna, Little Frog, Magnosia, Lexie, lojkalojka, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]