Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrotka kochana wiesz co mój pediatra tez oczywiście nic nie widział złego w zachowaniu malej ale ja tak. Może to dlatego ze to moje drugie dziecko i mam porównanie?
U ciebie może to byc asymetria ona akurat często sie zdarza...
mogę ci zaproponować masaż Shantala! Swietna sprawa to jest również dla dzieci zdrowych tzn tych które nie maja problemów z asymetrią czy WNM.
Dzieciaki uwielbiają byc masowane a i dobrze to na nie wpłynie:) na YT znajdziesz co i jak.
U mojej malej to bylo tak: Nie umiała leżeć i nadal nie umie leżeć na bokach,nie umiała leżeć na brzuszku a teraz leży świetnie! No i ulubiona jedna strona tu walczymy dalej ale juz jest poprawa bo przekręca lepek a wcześniej nic.
-
mojemu tez daję smoka, ale wypluwa, tyle że ja karmię z kapturkami więc to tez troche inaczej...
Dziś kosmiczny dzien. 2 drzemki po 30 minut a tak to cały dzien albo super zabawa, albo płacz, żal i trzeba było dac cycka bo smok be...a tak ssał ze teraz na wieczór tez mnie bolą, mimo karmienia przez kapturki. My ewidentnie mamy skok1, lewa ręka w buzi obcykana dziś prawa, i mega duzo gadania do ksiązeczek i lampek...no tyle jescze nie było. Co do przewracania się to u nas jeszcze w zadną stronę, po zabawki tez nie siega ale się bardzo interesuje jak mu pokazuje, potrafimy tak lezec dobre poł godziny i ogladac ksiązeczki i zabawki.
Agaton, na pewno będzie dobrze.
agaton lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon
-
A i zapomniałam się pochwalić mój mala dziś wieczorem przekręciła sie z brzuszka na plecki(aż 3 razy) niewiem jak to zrobila ale bardzo się cieszymy z postępów malutkiej.
Z pleckow na brzuszek jeszcze nie kuma o co chodzi;)
madu, Little Frog, ~Rewianka~, agaton, Katarzyna87, my dream lubią tę wiadomość
-
Battinka - ale miło że zauważyłaś że mnie nie było :*
a oto nasz synek i zmiana którą ma po lewej stronie na szyi. Tak jak pisałam nie widać go jako czerwonej plamki tylko wypukłość która może się powiększać bo w niej jest płyn. To tak w skrócie
.
edit - już bez zdjęcia
Sajgonara - dzięki za informację - coś już na necie czytałam o tym lekarzu
U nas trzeba jednak czekać z operacją, aby operacja była jedna a nie np. 3, bo zmiana może się pojawiać w innym miejscu jak maluszek będzie większy. My liczymy na to że w innym miejscu się nie pojawi i że nie będzie przymusu szybkiej interwencji.
No i mam nadzieję że wszystkie naczyniaczki naszych maluchów nie sprawią kłopotów i wszystko pójdzie po naszej myśli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 14:09
BATTINKA, Bąbelek, PauLLa lubią tę wiadomość
09.2013r (10tc)
07.2014r (9tc)
-
nick nieaktualny
-
Moja właśnie od 10 minut kłóci się z lampą i puszcza bąki.
Z tym masażem to też prawda. Kaja jak leży na brzuszku, to po jakimś czasie się denerwuje. A dziś ją masowałam po pleckach i leżała tak z 20 minut. Ewidentnie zadowolona. Ojjj....wisi mi masaż jak dorośnie!
madu, BATTINKA, ~Rewianka~, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Olu synuś jaki fajniusi i kawal chlopa z niego chyba co?
Mamcia dobrze karmi... hehe
Ja tez bym bardzo chciała żeby tym naszym maluszkom te ustrojstwa zniknęły...co jak co ale nasze dzieciaczki nie powinny cierpieć.
Little masz rację z tym masażem można poczytać o tym na necie same dobre rzeczy
ola.321 lubi tę wiadomość
-
Ja daję smoczka odkąd mały skończył tydzień. Miał tak silny odruch ssania ze najchetniej by nie puszczał cycka wiec musiałam sie uwolnic:P
U nas tez chyba skok - dziś antek cały dzień jęczał a jak nie jęczał to się darł
wszystko źle, smok zły, cycek zły, leżeć nie chce, na rekach tez niewygodnie, broń Bóg do łózeczka, bujaczek i mata tez sie nie podobają pomogła tylko chusta chociaż na początku protestował cwaniaczek ale jak się wtulił to zasnął mój bidulek mały. ehh serce mi pęka jak ten mały gnomek płacze no ale cóż począć. Dodatkowo od trzech dni ma problem z gazami. Nie wiem czemu akurat teraz skoro do tej pory nie było problemów lub były sporadycznie a teraz nagle brzuch boli i jak puszcza bączki to chyba go dupka boli bo aż czasem krzyknie 
masakra po prostu:/
-
Hej. Bąbelek ja byłam u doktora Przewratila w Łodzi ze starszą córunią. Mała ma takie zmiany naczyniaki płaskie na dole pleców. Powiem wam że jak się urodziła to były bardzo widoczne i prawie purpurowe. Teraz ma 4 latka i zmiany są bladoróżowe prawie ich nie widać więc u niej bardzo zbladły. U Przewratila byliśmy bo dodatkowo ma na nadgarstku taką zmianę wyglądającą jak siniak jakby skupisko żył pod skórą. Ogólnie doktor w porządku ma bardzo dużo pacjentów ja byłam prywatnie i mimo że umówiona na konkretną godzinę to długo czekaliśmy na swoją kolej. U nas wizyta zakończyła się tylko na rozmowie z nim bo powiedział że jest to malformacja kapilarna która nie zniknie ale też nic nie będzie się z nią działo. Można ją usunąć ale nie ma wpływu na zdrowie, więc odpuściliśmy.
Wojtuś ma też taką małą plamkę pod noskiem ale ona jest teraz blado różowa więc pewnie za 2-3 lata nie będzie po niej śladu. Mój synuś na smoczek nawet spojrzeć nie chce. Non stop wypluwa. Co do problemów z brzuszkiem to dziewczyny pomyślcie nad tą witaminą K bo u mnie to ona powodowała same problemy. Odkąd jej nie podaję, jem normalnie a mały spokojny i wszystko ok. -
nick nieaktualnyBATTINKA wrote:Aannaa nie martw się kochana moja mloda tez kiedyś lapala wszystko w lewą rączkę ba nawet jak byla na tyle mala ze lapala kredke tez pisała lewa...ale jest praworęczna. Zresztą widzę że teraz moja malutka robi to samo...
Nie ma co zmuszać dzieciaczków.
Agania moja tez się nie obraca ale to jest też kwestia krótkiego czasie...moja ma wzmożone napięcie mięśniowe wiec nie wymagam od niej.
Ale ci powiem że ćwiczenia na pewno przyśpiesza obroty...trening czyni mistrza
Zgadzam się z Battinką, zmuszać nie można, bo się jeszcze dziecko zniechęci. Ale czasami warto stymulować, żeby się później nie zrobił większy problem, a nasze dzieci nie wiedzą same, co jest dla nich dobre. Na pewno nie zaszkodzi masaż, o którym pisała Battinka - my też się masujemy czasami dla przyjemności
Franio obracał się z plecków na boki, od paru dni może mniej, może to skok i chwilowo zapomniał. Z brzucha na plecki też się obróci czasami, ale to raczej przypadkiem. Chwyta już od jakiś 3 tygodni i coraz sprawniej, próbuje wszystko wkładać do buzi, ale to mu jeszcze różnie wychodzi Czasami zamiast zabawki do buzi trafia piącha, a On chyba myśli, że to właśnie zabawka No i głuży jak szalony, po jedzeniu na poduszce, podczas zabawy na macie, na widok Taty, kiedy wraca z pracy - ma bardzo dużo do powiedzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 02:13
-
Szczęśliwa dzięki Antek tak był ubrany w sylwestra
Sama radość - u syna są wypukłe i podejrzewam że nie będzie można czekać.. Ciekawe jak to jest jak się ma skierowanie do niego? Nie wiesz może czy trzeba się umawiać wcześniej? Muszę chyba zadzwonić do poradni bo nic pediatra mi nie powiedziała.
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Battinka, zainteresuję się tym masażem. Nam asymetrię stwierdził ortopeda na usg bioderek, ale wydaje mi się, że to wróciło do normy, główką już równo w obie strony kręci, nie ma tendencji do jednej strony. Tylko to odchylanie mnie denerwuje, napina się przy tym jak struna i sztywnieje... nie sposób mu wtedy zmienić pozycji.
Agaton ja miałam przed ciążą tak 53,5 kg +/- 1 kg, waga tak mi skakała w zależności od @, przed @ zbierałam wodę i było więcej, a po mniej.
A teraz mam koło 57,5. Więc wychodzi 4 kg, a wolałabym więcej wiadomo.
Będę zadowolona jak wejdę w moje jeansy, bo na razie to mogę pomarzyć
Nawet na tyłek nie naciągnę i zaczynam się zastanawiać czy mi sama miednica się bardziej nie rozeszła...
Kubuś
Aniołek [*] 10 tc -
Dokladnie.. Na pewno przedzwonię. Tak on przyjmuje w szpitalu na Spornej.sama radość wrote:Bąbelek nie pamiętam gdzie on przyjmuje na NFZ ale chyba na spornej w szpitalu. Jest jedynym takim chirurgiem w lodzi wiec ja bym zadzwoniła i umówiła się na wizyte tym bardziej ze nie mieszkacie w lodzi i żeby nie robić na darmo kilometrow
-
nick nieaktualnyLaski, ja wymiękam z tym pobudzaniem laktacji. Dostawiam Maćka co cyca do 2h w dzień, wisze na laktatorze i nie widać efektów. A Maciek jak mu nie leci to znów krzyczy do cyca. Mam ochotę wsadzić mu w buzie butle, zamknąć ten cały temat karmienia piersią w cholerę. Jeszcze mam robotę do zrobienia. Powieście mnie, ale naprawdę mam już dość!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 17:26
