X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • mała.mi Autorytet
    Postów: 404 763

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, co? Smutno mi, że już nie przystawię Małej do piersi... :-( Poddalam się, nie miałam siły już walczyć... Najpierw przez tydzień po cc nie miałam w ogóle mleka, później krwawiące i ropiejące brodawki i ból nie do zniesienia a mleka dalej jak na lekarstwo i w końcu kiedy mógłoby być dobrze to wrzask przy piersi - bo puste :-( Nie mogłam patrzeć na moje głodne dziecko, które nie chciało w ogóle chwycić cycka i przeszłam na mm a teraz mi smutno...

    sv6zcOJ.jpgsv6zp1.png
    3WMBhGc.jpg3WMBp1.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam,że pisałyście o swoich problemach z macierzyństwem....ja w sumie powinnam się cieszyć,że Synek jest zdrowy,pogodny,ładnie się rozwija,a jednak....jest to ale...u mnie spowodowane jest ono brakiem wsparcia ze strony ojca dziecka. Tyle co kłóciliśmy się od narodzin Adriana to jakaś masakra....nigdy tak nie było...teraz w styczniu wypada nam 6lat...i stwierdzam,że bez sensu taki związek...ja nie chce oddać Synka pod opieke psychicznej matki R,a on szuka byle pretekstu żeby nawiać z domu,bo co on ma z takim małym dzieckiem robić...jak tylko wychodzi powtarzam ww zdanie a on kłóci się,że spędza z nim dużo czasu. A ja wolne mam jak śpię,bo tak albo Synek płacze,albo wisi na cycu,albo sprzątać musze czy ugotować obiad,i zero pomocy...śniadanie czasem jem o 6 bo Mały śpi a ja bez śniadania nie mam siły na cały dzień opieki. Słyszałam że jak dziecko kończy 3msce ro wszelkie problemy z brzuszkiem mijają...serio??? U nas wróciły i jego szarpanie przy cycu,ryk i Wgl doprowadzają do szewskiej pasji....w nocy czasem milion pobudek,a to R narzeka że się nie wyspia gdzie śpi jak niedźwiedź....ehhh

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.medela.com/PL/pl/breastfeeding/products/breastmilk-feeding/special-feeding-devices.html
    Zakladasz to na piersi, wlewasz mleko, dziecko chetnie ssie bo mu leci i tym samym pobudza piersi do produkcji.
    Dobrze byłoby jakby twój mąż wziął na dzień wolne, abyś mogla dopompować, odpoczniesz soboectroche, a on dzieckiem sie zajmie ;) jesteś z Warszawy? Na karowej można wypożyczy taki laktator na dwa cyce, to juz w ogóle byloby super

    onka lubi tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka, choć osobiście nie korzystam z Twoich rad, bo na szczęście nie mam problemów z alergią ani kryzysami, to chciałabym Ci pogratulować wiedzy, bo jesteś jej skarbnicą. Dobrze, że Cię tutaj mamy wśród mam Październikowych Szczęść.

    Maluda, Onka, Agatka, mocno trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie problemów z alergiami i laktacją. Jesteście dzielne, że tak szukacie rozwiązań i walczycie. Jak siebie znam, to nie wiem, czy bym podołała psychicznie, podziwiam Was naprawdę!!!

    maluda, onka lubią tę wiadomość

  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka kochAna jestem ! Ah co u mnie ? Mama byla caly tydz u mnie bylo fajnie :)
    Po szczepieniu dobrze ! Byl placz ale szybko sie przytulilismy i bylo ok !
    Mamy juz 7kg ! :)

    Kochane trzymam kciuki za wszystko u was ! :*

    Helenko jestes sliczna :*

    agaton, onka, maluda, ZakręconaOna, ola.321 lubią tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka25 wrote:
    Kochana ale Ci się specjaliści trafiają...oby ta nowa już teraz postawiła trafną diagnozę...Przechodzić na zwykły bebilon przy takich objawach?? Mój mały na zwykłym bebilonie kupy nie mógł zrobić 3-4 dni, a co dopiero Twój Wojtuś z pewnie osłabionym przewodem pokarmowym... W ogóle coś mi podejrzanie Ci pediatrzy prawie zawsze akurat Beblon polecają, mi też zalecała jak nie Bebilon to Bebilon comfort a ja małemu daję Bebiko i już jest kupa super co dwa dni i bez boleści. Masz rację, ja też nie zmieniałabym z tego pepti.


    Stokrotka na prawdę jakiegoś pecha mamy z tymi specjalistami, dobrze, że mi Agatka poleciła panią alergolog może wreszcie coś pomoże, liczę też na tą nową pediatrę. Zastanawiałam się kiedyś czy oni nie mają jakiś korzyści z tego, że tylko bebilon wszyscy polecają, w szpitalach też bebilon zawsze...

    relganli4wkmj4ii.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madula, bebilon dzieci najczęściej przyjmują i powiem Ci, ze faktycznie po przechodzeniu z nutramigenu, tylko bebilon byl dobry, a po reszcie biegunka.
    Rewianka dziekuje, aż się zaczerwienilam.;)

    km5st5odymuuq2ts.png
  • stokrotka25 Autorytet
    Postów: 605 754

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No myślę, że z mlekiem może być tak jak z lekami co do tych korzyści z przepisywania. Tylko nie rozumiem jak to działa z mlekami, które nie są na receptę, przecież to i tak nieweryfikowalne, co polecili.

    7u22vfxm8uw9m621.png
    Kubuś <3
    relgx1hphmsxnoqh.png

    Aniołek [*] 10 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka dzięki wielkie za pomoc. Jestem z Poznania, wiem ze w szpitalu w którym rodziłam jest taki laktator zwany dojarka;) może pożyczają. Ja tymczasem w drodze do Warszawy na zajęcia, mąż prowadzi, Maciek na szczęście śpi. ..

  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Madula, bebilon dzieci najczęściej przyjmują i powiem Ci, ze faktycznie po przechodzeniu z nutramigenu, tylko bebilon byl dobry, a po reszcie biegunka.
    Rewianka dziekuje, aż się zaczerwienilam.;)


    Kochana dziękuję, że nam o tym wszystkim mówisz i dzielisz się swoją wiedzą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 21:19

    relganli4wkmj4ii.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madu pomyślałam że możemy założyć klub pustego cyca :D

    madu, maluda lubią tę wiadomość

  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulla to ciezki okres dla molodych rodzicow . U nas bylo podobnie . Co prawda D zajmowal sie corka ,ale w nocy wygadywal mi , ze spac nie moze bo mala placze . Mysle , ze to jest wina troche niedjrzalosci . Teraz jak mamy syna jest zupelnie inaczej . Chyba moj chlop dorosl do ojcostwa ;) Mam nadzieje , ze u Was ten czas napiecia szybko minie .

    Dziewczyny powodzenia w pobudzaniu laktacji i w walce z alergiami !

    U nas jakos leci ; Maly troche sie popsul i czesto wstaje w nocy . Bylismy dzis w przychodni i mam 5700g szczescia o 62.5cm <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 21:27

    szczesliwa_mamusia21, madu, agaton, maluda, onka, ~Rewianka~ lubią tę wiadomość


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No super rosniesz Leoś :*

    Kurcze Paula wspolczuje ... Moze lojka ma racje i nie dorosl ?
    Moj D tak mi pomaga i nigdy nie uslyszalam ze on nie moze spac jejku to musi byc przykre. . :(

    Dziewczyny mi tez leca wlosy strasznie no .. Garsciami po prostu wszystko zatkane moje wlosy wszedzie moge wyciagac i wycoagac je bez konca ... Masakra !

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi też włosy lecą ale takie dziwne bo krótkie i cienkie jak nie moje. A w pl kiedyś bralam rwvalid i był genialny muszę sobie chyba teraz zamówić bo po miesiącu stosowania miałam pełno nowych włosków ;)

    Olu pamiętasz jak rozmawialiśmy o tym jak wyciszylam laktacje? Chyba jednak jej nie wyciszylam. Co prawda pokarm mi nie sądzi w piersiach ale jak nacisne to tryska... A nie karmienia już prawie 2 miesiące.

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • madu Autorytet
    Postów: 1403 1326

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka jak najbardziej, w kupie raźniej ;)
    Sięgnęłam dzis po metodę starą jak świat- herbata z mlekiem... hmmm tonący brzytwy się chwyta zobaczymy czy cos da, no i odkopałam laktator a w zasadzie dwa, jednak bez niego sie nie obędzie. Młody dostał butlę z odciągniętym z 3 karmień to nie wiedział co z nią zrobić ;)

    Paulla faceci często nie wiedza co robic z takim malautkim dzieckiem, a potem jak ono zaczyna gadać i być takie bardziej , jak by to mój R powiedział "kumate' to wtedy ich zainteresowanie wzrasta. oczywiście nie usprawiedliwia to zachowania Twojego R...ale jest nadzieja na przyszłosć że będzie lepiej. Weź go pogoń!

    co do włosów to umawiam się do fryzjera i chyba bede musiała ściąć bo mnie wkurza że się mi wszedzie pałętają.

    onka lubi tę wiadomość

    21.10.2015 Leon <3
  • mała.mi Autorytet
    Postów: 404 763

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiedźmaMaKota wrote:
    A mi też włosy lecą ale takie dziwne bo krótkie i cienkie jak nie moje. A w pl kiedyś bralam rwvalid i był genialny muszę sobie chyba teraz zamówić bo po miesiącu stosowania miałam pełno nowych włosków ;)

    Olu pamiętasz jak rozmawialiśmy o tym jak wyciszylam laktacje? Chyba jednak jej nie wyciszylam. Co prawda pokarm mi nie sądzi w piersiach ale jak nacisne to tryska... A nie karmienia już prawie 2 miesiące.

    Ja 4 dni temu, po ciągłej walce o KP podjęłam ostatecznie decyzję, że z tym koniec i coraz rzadziej ściągałam. Najpierw 4 razy dziennie, później 3, wczoraj tylko rano i wieczorem, a dzisiaj jeszcze nie ściągałam ale czuję trochę nabrzmiałe cycki i boję się żeby jakiś zastój się nie zrobił, więc chyba trochę odciągnę.

    sv6zcOJ.jpgsv6zp1.png
    3WMBhGc.jpg3WMBp1.png
  • kasiulka87 Ekspertka
    Postów: 177 286

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onka wrote:
    Dziewczyny, co ja mam zrobić...? Po tym całym kryzysie miałam więcej pokarmu a teraz po jelitowce znów wszystko siadlo... staram się trzymać Młodego dłużej przy piersi ale on się nie daje, jak pusto to się odrywa. Femaltiker pije dalej, trochę działam laktatorem... ale jakby było mm które go nie uczula to chyba bym już wychodziła z kp, ja siadam psychicznie jak widzę, że on się nie najada. A widzę znaczna różnice bo jak go dokarmialam bebilonem do pełna i potem jak laktacja ruszyla to rozdawał uśmiechy na lewo i prawo po jedzeniu a teraz znów nie...

    Dawno się nie odzywałam :)
    Onka napiszę Ci co mi pomogło. Ja byłam w sytuacji że mała z piersi zjadała już tylko ok 20 ml, mm dojadała 80 ml i myślałam że za chwilę będzie koniec z kp. Poszłam do poradni laktacyjnej i położna zaleciła mi stymulację laktacji przez 10 dni- karmiłam jedną piersią 20 min, drugą piersią 20 min, potem oddawalam Małą mężowi do dokarmienia butlą a ja w tym czasiie odciągałam 7-7-5-5-3-3. W ciągu 3 dni miałam już tak wystymulowaną laktację że dokarmiałam tylko swoim mlekiem. Potem stopniowo zmniejszałam ilośc mleka podawanego w butli. W ciągu tych 10 dni mała zaczela przybierac po 40 g na dobę (górna granica normy), cycki wystymulowały mi się tak że do tej pory zalewa mnie pokarm a córa nauczyła się przy tym porządnie ssac i lepiej ze mną komunikować. Położna mówiła też żeby w pierwszej kolejności jak dziecko płacze podawać cyc- a po karmieniu albo jedną piersią a drugą np przewijać. Żeby rozbierać dziecko do karmienia jeśli usypia przy piersi. Ze koniecznie odciąganie pokarmu bezpośrenio po karmieniu po to aby piersi zdążyły wyprodukowac mleko w ciągu następnej 1,5 h. Było bardzo ciężko i prawie nie spałam, musialam poprosić mamę o pomoc kiedy mąż miał nocną zmianę ale przetrwałam i wiem że było warto :) Teraz karmienie to przyjemność, karmię jedną piersią na zmianę z drugą, trwa 15 min, dziecko rośnie jak na śmietanie i wszystko gra :) Jeśli jestes z warszawy mogę dać namiary na położną laktacyjną. Trzymam kciuki ! :)

    PS. piłam też femaltiker. Jedynie słód jęczmienny wlasnie ma udowodnioną skuteczność w stymulowaniu laktacji. Piłam 2 x dziennie przez te 10 dni, potem przez jakis czas 1x dziennie, teraz raz na kilka dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 22:21

    ~Rewianka~, stokrotka25 lubią tę wiadomość

    kasiulka87
    p19uugpj4gj52rmg.png
    bl9c82c3a80l5w83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała.mi i tak byłaś długo dzielna i walczyłas.

    A my choroba dopiero za Łodzią, słabe warunki na tej autostradzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka dzięki wielkie za odpowiedź! Nie jestem z Wawy, z doradca tez miałam spotkanie. Na jedno karmienie karmisz 1 piersią? Ja tak robiłam ale Mackowi przestało wystarczać.

  • madu Autorytet
    Postów: 1403 1326

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka ja dokładnie tak samo.na poczatku rozkrecalam laktacje za rada położnej laktacyjne. Ale teraz coś się pochrzanilo i jest jak jest. Chyba musze wrócić do tego sposobu.
    Onka, dzieciaki się zmieniają i ich potrzeby też. Ja karmiła do tej pory z jednak 5 min. Teraz muszę z dwóch i jeszcze jest niedojedzony...
    Caly czas.sobie powtarzam że jesli u matki adopcyjnej da się rozkreci laktacje to jakiegoś tam kryzysu miało by się nie.dać pokonać?;)

    Mała mi nie miej wyrzutów, zrobiłas wszystko co się dało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 22:33

    onka, mała.mi lubią tę wiadomość

    21.10.2015 Leon <3
‹‹ 3003 3004 3005 3006 3007 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ