Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja też jestem na bieżąco na forum, podziwiam wasze piękne szkraby z ukrycia, po prostu rzadko się wypowiadam. Myślę, że nie ma się co martwić o zamieranie forum, przynajmniej przez jakiś czas
To moja 13 tygodniowa Nastulka, jutro kończymy 3 miesiące, ależ to szybko zleciało...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ae2ef715494a.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d1ff53c00fd.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1483c09877b5.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/22d0e4009ce5.jpg
Od jakiegoś tygodnia Nastka bardzo się denerwuje przy cycku, pociągnie ze 4 razy i odrywa się z płaczem i tak z 5 minut się szarpiemy aż w końcu udaje jej się załapać i spokojnie ssać, macie pomysł z czego to może wynikać?paula1, lojkalojka, ola.321, agaton, Little Frog, agania, maluda, szczesliwa_mamusia21, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aleksandra90 u nas to mogło być na zęby, bo posmarowałam żelem i młoda się wyciszyła i normalnie jadła. Może u Was też to zęby.
Dzisiaj mieliśmy początki z jedzonkiem, dwie łyżeczki marcheweczki za nami. Zuzi bardzo smakowało, że oglądała się za większą ilością
We wtorek zaczęliśmy 19 tydzień.
I obiecane zdjęcia Zuzanki
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1ed3fd35ee36.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/02aee12f5507.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/35fc677c3d01.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/86e265218c2b.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b7e5142b54b4.jpg
Pozdrawiamy
lojkalojka, ola.321, agaton, Aleksandra90, Little Frog, agania, maluda, szczesliwa_mamusia21, Blondik lubią tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Lojka, Agaton, Wiedźma, Agania, Aleksandra, Paula - śliczne te Wasze maluszki
Szczęsliwa - otworzyłam na telefonie!! rewelacja! super figura
ja od lutego też ćwiczę z Ewą - jeszcze nie ćwiczyłam ale ostatnio stwierdziłam że muszę zacząć bo muszę zrzucić na początek 5 a później kolejne 5 (jak się uda)
Paula - ja też planuję mu dać w najbliższym czasie marchewkęagaton, agania, paula1, szczesliwa_mamusia21, maluda lubią tę wiadomość
-
Aleksandra90 wrote:Ja też jestem na bieżąco na forum, podziwiam wasze piękne szkraby z ukrycia, po prostu rzadko się wypowiadam. Myślę, że nie ma się co martwić o zamieranie forum, przynajmniej przez jakiś czas
To moja 13 tygodniowa Nastulka, jutro kończymy 3 miesiące, ależ to szybko zleciało...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ae2ef715494a.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d1ff53c00fd.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1483c09877b5.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/22d0e4009ce5.jpg
Od jakiegoś tygodnia Nastka bardzo się denerwuje przy cycku, pociągnie ze 4 razy i odrywa się z płaczem i tak z 5 minut się szarpiemy aż w końcu udaje jej się załapać i spokojnie ssać, macie pomysł z czego to może wynikać?
Dziewczyny, jak Wasze maluchy pięknie trzymają glowki na brzuchu, moja to tak unosi głowę, tylko jak leż na mojej klatce, a,jak ja pomoże na macie to nurkuje Glowa, macie pomyśl dlaczego? -
Agatka - mój maluch też jeszcze nie podnosi aż tak głowy , na prosto nie ma najmniejszego problemu, a na brzuszku raz jest w miarę ok a następnym razem się denerwuje i koniec z próbami.
U mnie to pewnie dlatego że nigdy nie lubił być na brzuszku i z tego powodu nie ćwiczył za dużo . -
Dzięki dziewczyny, poobserwuje ją w takim razie - smoczka faktycznie używamy, ale nim pluje albo sam jej wypada, więc musimy przytrzymywać, wydawałoby się, że jednak woli pierś... Zęby nam pediatra już od listopada wróży (że się ślini) ale do tej pory nic - faktycznie ma górki na dziąsłach ale nie są zaczerwienione ani rozpulchnione, ale kto wie...
Ja o podnoszenie główki martwiłam się jeszcze 2 tygodnie temu, bo albo wcale nie podnosiła jak leżała na brzuchu albo na chwilkę i zaraz uderzała nosem w podłoże. Ale kładłam ją wytrwale, żeby ćwiczyła i dosłownie z dnia na dzień się nauczyła, także trzeba po prostu cierpliwie czekać.
Powiedzcie mi czy bawicie się w jakiś sposób z dzieciakami? Ja staram się poświęcać małej jak najwięcej czasu, ale brakuje mi już pomysłów. A najgorsze jest to ciągłe mówienie do niej - jestem raczej słuchaczem i mówię tylko jak mam coś do powiedzenia, więc po godzinie zabawiania małej już mam dość i najchętniej bym tylko położyła się obok, patrzyła, głaskała i całowała, ale tak mi głupio milczeć... A może jestem nadgorliwa i mała wcale nie potrzebuje, żebym siedziała nad nią non stop? Jak to jest u Was? -
Szczerze, u nas dzien wygląda tak.
8 wstajemy, ja sobie robię kawę, śniadanie ogarniam starsza. Jagna bawi sie sama na macie.
9: Drzemka
10 jedzenie
10-11 spacer
13-jedzenie
13-14 zabawa najczęściej sama
14-16 sen
16-18 zabawax
18 drzemka przy piersi
19-kapiel i kima
Moja mala jest naprawde sniolem nie dzieckiem i większości czasu bawi sie sama i mam wyrzuty sumienia, ale jestem przeważnie z nią sama i w dodatku starszej do szpitala musze cos przygotowywac i nie mam kiedy. -
Szczerze, u nas dzien wygląda tak.
8 wstajemy, ja sobie robię kawę, śniadanie ogarniam starsza. Jagna bawi sie sama na macie.
9: Drzemka
10 jedzenie
10-11 spacer
13-jedzenie
13-14 zabawa najczęściej sama
14-16 sen
16-18 zabawax
18 drzemka przy piersi
19-kapiel i kima
Moja mala jest naprawde sniolem nie dzieckiem i większości czasu bawi sie sama i mam wyrzuty sumienia, ale jestem przeważnie z nią sama i w dodatku starszej do szpitala musze cos przygotowywac i nie mam kiedy. -
Aleksandra może to to? http://pudelko-mamy.pl/bunt-na-piers-czyli-skok-rozwojowy-kto/21.10.2015 Leon
-
Jej dzięki Madu, wygląda na to, że to faktycznie skok a dopiero się cieszyłam, że poprzedni się skończył... Ale rzeczywiście Nastka znowu marudna wieczorami i zachowuje się inaczej niż zwykle. Chociaż ja akurat na mojego anioła nie mogę narzekać nawet podczas skoku
Agatka, to i u mnie podobnie, szczególnie rano potrafi leżeć sama na macie przez dłuższy czas i się sobą zajmować, nie będę już się przejmowała tym - skoro nie płacze znaczy, że jej tak dobrze i matki nie potrzebuje.madu lubi tę wiadomość
-
U nas do południa nie ma szarpania przy piersi i popłakiwania, za to po południu, a szczególnie wieczorem już tak. Na razie ściągnęłam 130ml mleka laktatorem i czekam aż Oliwka zgłodnieje, myślę, że tyle wystarczy. Czekam aż ten skok minie... Jak na razie to trwa od poniedziałkowego wieczora... to szarpanie.
-
Piekne kobitki nam tu rosna ! :*
Ola dziekuje :* ja pierwszy raz po paru dniach zrobilam caly skalpel i upadlam na koniec na podloge plakalam i nie moglam wstac ze szczescia oczywiscie ze dalam rade !
Onka oj tak ! Jak sie mialo w domu to zachcianka szybko spelniona gorzej jak akurat tego nie bylo
A co do zabawiania ja musze byc przy malym caly czas a jak gdziees ide on kedzie ze mna wozkiem 1minuta gdzie mnie nie ma i nie gugam o placz...agaton lubi tę wiadomość
-
Pytalam was niedawno czy wasze szkraby wyginaja sie do tylu w luk, nie pamietam juz kto mi odp ze ma to samo wiec chcialam przekazac co powiedzial nam dzis neurolog, takie wyginanie w naszym przypadku prawdopodobnie wynika z ulozenia maluszka jeszcze w brzuchu i jesli dziecko jest pogodne co podczas badania dalo sie zaobserwowac to wszystko jest dobrze, co tez w badaniach wyszlo i widac taka uroda, mamy czesto klasc na brzuchu i jak nosimy to pleckami do klatki czyli tak ala na siedzaco, nie wiem czy dobrze to opisalam, raczej zadko cos pisze wiec i odzew na moj post byl znikomy ale informacja sie dziele moze komus pomoze:-)
WiedźmaMaKota, maluda, stokrotka25 lubią tę wiadomość
-
Szczesliwa,gratuluje zrobienia skalpela!
Ja mialam tydzień temu taki aerobik,ze mialam tyle energi ze wszystko robiłam i bylam taka zadowolona:) wiem jak sie czujesz:) SUPER!
Lojka,co do Helenki to ona ma taki wzrok po tatusiu:) jak maz byl dzieckiem to takie mial oczęta,jakby caly czas kombinowal co tu spsocić
Super,ze pododawalyscie swoje pociechy,słodkie te dzieciaczki,ze hej:)
U nas tez jakis skok czy ki czort,bo juz Hela zasypia tylko i wyłącznie przy cycu w naszym lozku. Kiedys to byly czasy,ze się ja odkladalo do łóżeczka i zasypiala sama,teraz w zyciu a jak przegapimy moment drzemki to sie tak drze,ze aż się krztusi i cyc nic nie daje,trzeba z nią łazić,uspokajac i dopiero potem szybko i sprawnie do cyca dać,żeby się nie pokapowala,ze ma plakac:P
Do tego sie budzi w nocy na szame,ale to akurat mi tak nie przeszkadza, moze lepiej dla laktacji,bo póki co mleczka jest,ze hoho:) tylko standardowo nie mogę laktatorem ściągnąć za dużo, zawsze sie stresuje czy ściągnę, jakos nie potrafię wyluzować i zawsze Malo tego mleczka leci...szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość