Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobrawa wrote:wiedzma to cos jak u nas dobrze ze podlogi juz wszedzie byly,no prucz kuchni i sciany wymalowane
ekhm ekhm... do tej pory nie mamy wszystkich szczegolow porobionych,i jeszcze jakies pojedyncze meble trzeba by dokupicDobrawa lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Agaton, Szczęśliwa a my wylatujemy już jutro :-o Właśnie staram się nas spakować, ale Anastazja wymaga dziś więcej uwagi niż zwykle i idzie mi to jak krew z nosa... Zaczynam się stresować, bo to dopiero mój drugi lot samolotem w życiu no i do tego z dzieckiem. Powiedzcie jak to jest z pierwszeństwem wejścia na pokład - czy ktoś będzie prosił najpierw ludzi z dziećmi, czy trzeba się po prostu ustawić na początku? W którym momencie zabiorą nam wózek? Czy będę mogła zostawić w nim kocyk, czy muszę wszystko zabrać ze sobą? Ojej, tyle mam pytań i wątpliwości...
-
Pepepe - dziękuję za informację
Wiedźma - dziś 11t3d
Villemo - no to fajnie że Maja tak szybko się przyzwyczaiła
Aleksandra - powodzenia jutro , ja nie odpowiem na pytania bo nie mam pojęcia
A dziś byłam na wizycie u gin i jest wszystko ok, maluszek z brzuszku szaleje , dziś właśnie dr wyliczyła 11t3d, CRL 4.7 więc to już kawał dzidzi . Za 1,5 tyg prenatalne, stresik jest.Dobrawa, WiedźmaMaKota, villemo_gbm, soraya, szczesliwa_mamusia21, Lexie, paula1, agania, FreshMm, Blondik lubią tę wiadomość
-
Wiedźma - no rok jak nic , no i będę musiała dać radę chociaż czasem zastanawiam się jak to uczynię
Villemo - hehe dziękuję jak tylko Was to nie będzie denerwowało to chętnie będę zdawała relację
Szkoda tylko że tu od kilku dni jest ciszej . -
Ola super ! Czekamy na dalsze wiesci ! :*
Aleksandra wozek zabiora juz przy odprawie bagazowej razem z nosidelkiem .
Pierszenstwo wejscia na poklad w moich liniach ma pierwsze 6 osob z dzieckiem ale musisz podejsc po prostu blizej i nie bedzie problemu zeby wejsc .
Trzymaj sie ja tez sie stresuje ! Daj znac jak bezpiecznie wyladujecie !ola.321 lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa mnie jak lecialam miesiąc temu do domu z małym zabrali wózek i to jeszcze kurwa sama musialam złożyć ... No żaden ciul się nie pofatygował , dobrze ze Pan jeden mi pomógł . W każdym bądź razie wózek zabierali mi przy wejściu do samolotu ale można wózek odrazu nadać tam gdzie bagaż na luk , mnie proponowali ale Ja głupia nie nie tam oddam i teraz wiem że takiego błędu już nie zrobię . Kocyk możesz zostawić normalnie w środku ważne żeby nie wypadł
-
aanaa wrote:Hej, u nas kiepsko. Ja przeziębiona, Natalka ma katar, brzydki kaszel i biegunkę. Dzis sobota i nie bardzo wiem co robic. Czy jest sens ściągać lekarza do domu? Co myślicie?
Ja to bym nie panikowala raczej tylko pobserwowala,jak w poniedzialek byloby gorzej plus temperatura to wtedy zasiegnelabym opinii specjalisty
Ale ja toraczej na luzie matka jestemWszyscy w domu -
Soraya wczoraj 5 i w nocy jedna. Lekarza jednak sobie darowalismy. Nie ma temperatury, wiec raczej nic poważnego. Ale wyslalam dzis teściowke di apteki po krople do nosa, smecte i dicoflor. I o dziwo po 5 kroplach dicofloru problem zniknął zobaczymy jaka kupa będzie jutro. A co mnie jeszcze bardziej zdziwiło, to odkąd nie ma biegunki, mala zaczela strasznie dużo pić. Musze ja karmić nawet co godzine! Rozumiem ze nadrabia zaległości w płynach, ale czemu dopiero dzis i to tak czesto? Dziwne to moje dziecko