Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Maluda - gratulacje!!
Zakręcona - ja powiedziałam jak skończyłam 8 tydzień zaraz po wizycie u gin .
Trochę byli zaskoczeni ale bardzo pozytywnie . Tata to z szoku nie mógł wyjść dobrą chwilę a my się śmialiśmy z niego bo cały czas żartował do nas o rodzeństwie dla Leosia więc ma . Jeszcze zanim zrobiłam test a z nim rozmawiałam na skype to śmiał się że mu się śniło że w ciąży jestem (no i już wtedy byłam ale o tym jeszcze nie wiedziałam).maluda, agaton lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki obiecane zdjęcie brzusia 17t3d
Mało wyjściowe mam wdzianko i zdjęcie robione jest na szybko - wybaczcie heheh .
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ccde35e91dce.jpgszczesliwa_mamusia21, WiedźmaMaKota, paula1, Little Frog, polkosia, Blondik, villemo_gbm, BATTINKA, ss, lojkalojka, agaton, dodinka lubią tę wiadomość
-
kurcze Ola ty juz niedlugo polowka ! Matko ale to leci ! Tzn leci mi u Ciebie bo moje dni sie ciagnaaaa i ciaaaagna!
EDIT : Ojeeej az czlowiek zatesknil za brzucholkiem ! Pieknie kochanaaaa ! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 16:11
ola.321 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No w tej ciąży szybciej mi brzuszek wyskoczył , no i jest inny niż z Leosiem bo z nim miałam bardziej rozlany a teraz bardziej wyszedł do przodu. No i to już prawie połowa więc ciąży nie da się ukryć .
Onka - pamiętam że kiedyś wysyłałaś info o KP, o rozkręcaniu laktacji i inne przydatne informacje dobrze pamiętam? i jeżeli tak to czy masz je może gdzieś pod ręką żeby skopiować to sobie na przyszłość zapiszęWiedźmaMaKota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Maluda, gratulacje!! I wszystkiego co najlepsze na Nowej Drodze Życia
Podoba mi się sposób w jaki wybierałaś sukienkę Ewidentnie widać kto w domu rządzi
Polkosia, gratuluję i życzę spokojnej ciąży.
Ola, Madu ma jeszcze sporą bazę informacji i poleca kwartalnik laktacyjny czy coś takiego.
No i piękny brzusio. Znajome też mi mówią, że w drugiej ciąży był szybciej widoczny.
U mnie piękne słoneczko świeciło popołudniu i wybrałam się z małą na spacer. Niestety wiatr był tak zimny, że myślałam, że mi uszy odpadną z zimna...
A ciekawa jestem jak Wasze maluszki jedzą. W sensie jak często i ile zjadają tych papek/zupek. Moja to cycka średnio co 1-2h, a papki to tak z pół słoiczka, może ciut więcej. Na wieczór kaszkę jej robię na wodzie, to zje tak mniej więcej 50 ml+pół łyżki tej kaszki + z pół łyżki jakiegoś przecieru owocowego i kilkanaście minut po tym cycka i do spania. A jeszcze mam pytanie co do tej kaszki - czy wystarczy, że jej ją na wodzie zrobię, czy lepiej na mleku?
Poza tym już się martwiłam, że nauczyła się już zasypiania z cyckiem. Ale dziś ją dwa razy odłożyłam do łóżeczka, chwilę się pobawiła i zasnęła.maluda, polkosia, ola.321 lubią tę wiadomość
-
Little Frog, u nas cyc co 1,5-2h, a poza tym je bardzo malutko. Codziennie daję jej różne rzeczy (do rączki), ale większość babra. Dzisiaj zjadła mi kilka łyżeczek serka Rolmlecz waniliowego i to była jak dotąd największa jej porcja. No i sporo chlebka/bułki je na raz, ale daję, bo zęby u nas właśnie ostro idą i musi się wyżyć na czymś.
Zakręcona, mówiłam dziś rodzicom, rodzeństwu i teściom. Poza tym nikt (nie licząc Was) Po pierwszym USG dowiedzą się babcie i jakieś bliższe znajome.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Kochane dziękuję Wam za życzenia My to na starej drodze życia, kilka lat żyliśmy w związku cywilnym
Żabko Wojtek to mały terrorysta ustawił wszystkich w rodzinie
u nas papki kiepsko idą- dzisiaj zaczęliśmy testować marchewkę i szału nie ma, zjadł 2 łyżeczki, które za chwilę wypluł. Testowaliśmy już dynię, ziemniaki, brokuły i wszystko wypluwa.
W tym tygodniu chcę przetestować metodę BLW, bo może ta konsystencja papki mu nie odpowiada, nasze talerze podczas poiłku bardzo go interesują.
Z ciekawości otworzyłam dzisiaj słoiczek z morelkami (były lekko kwaśne)i dałam do posmakowania i trafiłam z tym smakiem (chyba za bardzo polubił ten kwaśny nutramigen).
Szczęśliwa Wojtek w sobotę miał w sumie 4 imprezy- dopełnienie Chrztu, pół roczku, pierwsze imieniny i ślub rodziców
Ola śliczny brzuszek- aż zatęskniłamola.321, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
-
Maluda, chciałam napisać, na nowej starej drodze, ale pomyślałam, że jednak jakaś tam nowa droga jest
U nas jednym z lepszych smaków jest cukinia. Za to pietruszka kompletnie odpada. Mąż mi nawet powiedział, żebym jej nie dawała, bo pietruszki nikt nie lubi i to przecież oczywiste
Moja ostatnio marchewkę miała nawet w nosie i to dość głęboko, bo mi tak uderzyła w rękę, że z łyżeczki do nosa wskoczyło
Ja za jakiś czas też będę chciałą spróbować tę metodę BLW. Tylko troszkę mnie przeraża. Boję się, że może się zakrztusić no i sprzątanie po tym. Chyba muszę w jakiś kombinezon ochronny zainwestować dla mnie i dla Kai -
My idziemy w temacie karmienia starą szkoła :papki potem grudkowate papki i potem jak w blw. Madzia wcina bez oporu wszystko. Otwiera buzke i czeka. Jak piskle w gnieździe, heh. Je obiadek. Deserkach i dwa razy po połowie porcji kaszki. My stopniowo będziemy chyba kończyć kp żeby zacząć starania o rodzeństwo. Zobaczymy co gin jutro doradzi. Przy moich problemach z owulacji i tarczyca może być różnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 20:37
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
onka wrote:Oj Ola to było w styczniu, koło 8go jakoś chyba. Nie mam tego nigdzie i ciężko mi szukać na telefonie. Jakbyś nie mogła znaleźć to daj znać
Data mi wystarczyła, znalazłam , dziękuję bardzo .onka lubi tę wiadomość
-
Hej. Mój wojtalka tez malutko je. Widzę że raczej koneser piersi z niego. Bardziej próbuje niż je a i tak na wszystko się krzywi jakby cytrynę dostał. Ale coś wam powiem wole dzieciaki które jedzą mniej i są zwyczajne niż bardzo dużo i są bardzo duże. Ja mam w rodzinie 2 dziewczynki jedna 4 latka a druga 1.5 roku. Starsza waży 23kg a moja córcia tez czterolatka 17.5kg i jest w sam raz. Ubrania po mojej są juz zaszczupłe na ta młodsza. Ale tam jedzą i jedzą o jedzą non stop. Obiady desery słodycze soki. Dopóki jest coś na stole nie odejdą. Także ja na spokojnie z tym jedzeniem
-
Wiedźma - no ja mam nadzieję ale zobaczymy
Little Frog to muszę Madu jeszcze dopaść
A mój Leoś cukinią pluł , a inne warzywka lubi .
Co do kaszki to jeżeli kaszka jest z mlekiem to wystarczy woda, a jak jest bez mleka to trzeba dać mleczko jeszcze.
Blondik - u mnie też śmialiśmy się z M że maluszek otwiera buźkę jak ptaszek w gniazdku takie to pocieszne jest . Też teraz daję mu papki bo jak coś ma zbyt stałą konsystencję to ma odruch wymiotny - pewnie jeszcze nie czas na to.
U nas Leoś je 6x po ok 180ml mm lub troszkę mniej (dodaję do mleczka kleiku ryżowego lub kukurydzianego troszkę), po południu na obiadek pół słoiczka warzyw a później jakiś owoc ale nie zawsze.