X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobilam te chrupki ciecierzycy ... spadl mi jeden i moj poes oszalał, Tak jej smakuje hahaha .

    BATTINKA, agaton lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle dziś mam dzien zabiegany , najpierw kapiel z rana , pieczenie chlebka , zupa , dla Oskarka ugotowałam obiadek , upiekłam ta ciecierzycę , dwa prania rozwiesilam , kolejne zaladowalam i teraz bede cwiczyc . Potem spacer i cos dla siebie musze kupic , jakies spodnie na moje Wielkie Dupsko haha . Musze herbaty sie napic w koncu bo z rana kawa byla w biegu . Lubie takie meczace pozytywnie dni


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jeszcze raz dziękuję Wam za wszystkie życzenia :) Wojtek ucałowany od e- ciotek :) jak dostanę zdjęcia od fotografa to wrzucę do obejrzenia :)

    u nas masakra- Wojtkowi wychodzą jednocześnie 4 jedynki, wczoraj już nie dałam rady i podałam mu na noc po raz pierwszy czopek Viburcol- na noc złagodził trochę ten ból, bo już sił czasami brak a żele już nie działają...

    W temacie dzieci- to chciałabym mieć szybko jeszcze jedno dziecko, ale jak sobie pomyślę, że może być tak samo żywiołowe jak Wojtek to nie wiem jak dam sobie sama radę... teraz nie mam 10 minut spokoju na kawę a co później?

    Stokrotka w temacie "grzecznych" dzieci to nie jesteś sama, ja takich dzieci jeszcze nie widziałam :)

    A mi się przy Wojtku z pracą bardzo pozmieniało... kiedyś nie wyobrażałam sobie siedzieć w domu i wytrzymać bez pracy, wydawało mi się, że będzie strasznie nudno i że nie wytrzymam tego roku w domu na urlopie. W pracy zawsze brałam bardzo dużo na siebie, dyrektor dorzucał swoje, bo zawsze dopinam wszystkie szczegóły na ostatni guzik, zawsze stawiałam na własny rozwój, mam szafę skończonych szkoleń i kursów, a dopiero mając Wojtka czuję się w pełni szczęśliwa :) i chętnie po tym roku bym w domu została, gdyby było mnie na to stać. Na nudę przy moim małym terroryście nie narzekam :)

    Agaton dopiero doczytałam, ze byłaś z Helenką w szpitalu- dużo zdrówka dla Was- wiem jak pobyty w szpitalu wykańczają człowieka.


    Ostatnio śniło mi się, że byłam na wizycie u mojego ginekologa i położna pokazała mi moje wyniki, że beta HCG jest strasznie wysoka i że będę miała bliźniaki :) może to jakiś proroczy sen :) ale najpierw muszę jeszcze trochę schudnąć i zregenerować ciało. Włosy to mi garściami wypadają :(



    relganli4wkmj4ii.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona, ja jak zrobiłam barszcz na wigilię, to brat się pytał co to za zupa :D Także też bym zbytnio nie pomogła ale widzę, że już swój barszczyk doprawiłaś :)

    U mnie pogoda fatalna, więc spacer odwołany, za to pojedziemy na grubsze zakupy.
    Ogólnie nic mi się nie chce i najchętniej poszłabym spać. Z rana trochę posprzątałam i pół dnia spędziłam przy kompie. Mam jeszcze kilka spraw do ogarnięcia, a już mi się mózg przegrzewa od tej biurokracji i papierologii

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko aha to nieźle hehe . ;D ale to On nigdy nie jadł czy jak ugotowalas nie rozpoznał ?

    My idziemy za chwilkę na spacer połączony ze sklepami bo Mamuska idzie zaszaleć i kupić sobie spodnie , baleriny jakieś i niż torebkę ? Hm :D


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ty dzis Zakrętka widzę dzień gospodarczy. :) ja też się poluje na tą cieciorkę czy jak jej tam. Widziałam ostatnio w Biedrze. Ale musze kupic i zrobić. I co mówisz dobra jest? Opłaca sie kupować? ;)

    U mnie dziś pogoda do d.py! Pierw silny wiatr od rana a teraz non stop leje....zwariować idzie :/ człowiek uziemiony że hej!

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona, no raczej ta druga opcja :D

    Battinka, u mnie identycznie. Chociaż teraz na szczęście się trochę uspokoiło i z 3,5* temperatura podskoczyła już do 7,2*.

  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona,dzieki za przypomnienie,wlasnie nastawilam chleb do wyrośnięcia ;)
    Powodzenia na zakupach! Musze jutro pojechać kupić sobie jakas bluzke, bo mam w sobotę 10lecie matury i zamierzam wyglądać szalowo ;)
    Maluda, pamiętam twój ostatni pobyt w szpitalu, to jakas masakra byla...

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam cieciorke,ja bardzo lubię gulasz z cieciorki, czyli gotowana plus warzywa, np pieczarki,papryka,cukinia, wloszczyzna,wedle uznania, można mięsko jak ktos lubi :)

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton ale ja tą cieciorkę to podsmażyć chciałam czy upiec w piekarniku tak jak tam dziewczyny pisały...chce sobie pochrupac ;)

    Agaton a ty na to spotkanie to na takie klasowe tak? Też bym się z chęcią spotkała z moją klasą....milo wspominam szkole średnią. :)
    A nie myślałaś żeby na takie spotkanie ubrać kieckę? To będzie w jakimś barze czy jak?

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Battinka na mnie szału nie zrobiło ;) taka miarowa w smaku , zjeść można owszem ale jakoś mówię dupy nie urywa :D

    Wyobraźcie sobie ze wychodzę z domu a tu śnieg !!! Hahahaha zasypało nas , napadalo i nagle słońce i skwar haha

    szczesliwa_mamusia21, villemo_gbm lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • stokrotka25 Autorytet
    Postów: 605 754

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda ja też mam take wrażenie, ze żele już nie działają na dziąsła... nie chce mu na razie czopka pakować, przyznam że mu jeszcze nigdy nie aplikowałam żadnego ;)
    Raz poratowałam się paracetamolem w kropelkach.
    Cieszę się, że nie jestem sama z tym moim Kubą, że jest jeszcze Wojtek i Nathan, sorry ale jakoś lżej na duszy :P A sen wybitny miałaś haha!:)
    W ogóle dziś wymiękłam i ryczałam razem z tym moim małym bąkiem... Prawie 2 h nosiłam, tuliłam, sadzałam do bujaka, na matę, na łóżko, wszystko na nie tylko rączki i rączki i tylko przy oknie z nim stać a tak to wył wniebogłosy, jeść nie chciał, ręce mi już mdlały, nie mam siły go tyle nosić... i mnie poniosło, jakaś bezsilność mnie dopadła i źle się z tym czuję...:/

    Ola na fb były jakieś niedomówienia kto jest w ciązy drugiej i przyznaję, że m.in. ja napisałam, że Ola z belly jest w ciąży - ogromnie Cię przepraszam, zupełnie nie pamiętam że nie miałyśmy nic o tym pisać... Mam nadzieję, że wybaczysz.
    Swoją drogą Szczęśliwa mogłaś od razu na fb mi napisać, żebym skasowała posta... Zrobiłam to nieumyślnie.

    Apropo zakupów też se ostatnio zaszalałam a co!;)
    Od porodu kupiłam tylko jeansy więc tym razem wróciłam z dwoma sukienkami i spódnicą:D:D:D i mam radochę :)
    Mam się w co ubrać przynajmniej na czerwcowe wesela i wieczór panieński :)

    7u22vfxm8uw9m621.png
    Kubuś <3
    relgx1hphmsxnoqh.png

    Aniołek [*] 10 tc
  • sama radość Ekspertka
    Postów: 132 92

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja was podziwiam jak wy macie czas na tyle rzeczy w ciągu dnia? Zaraz się porycze bo ja niedorajda jakaś chyba jestem.zakręcona gotuje sprząta ćwiczy a ja kurka zanim ubiore siebie i dzieci to 45 minut poszło. Poza tym ja jak wychodzę to nawet nie myślę co na siebie włożyć tylko żeby szybko było. Jem tez byle co byle szybko bo mały marudzi bo starsza coś chce. Ja wiem dlaczego te kobitki co mają po 2,3 dzieci są czasem zaniedbane bo zwyczajnie nie mają czasu na myślenie osobie. Powiem wam tak ja przed dziećmi byłam dyrektorem w banku uwielbiałam piękna biżuterię kostiumy i buty na obcasach. Teraz mam tylko spodnie podkoszulki i tenisowki. Do pracy mnie nie ciągnie bo mam dość mądrzejszych niż ładniejszych dla których praca to sens zycia. Ja odnalazłam ciekawszy sens.zresztą mam swoje lata i zmieniło mi się podejście do życia. Ja wiem ze jak nie ma kto pomoc w sprawach domowych to z juz z 2 dzieci jest ciężko. Przykład z mojego dnia: jak wnieść na 3 piętro wózek z 9kg dzieckiem plus 2 torby zakupów pilnując starszej by nie spadła ze schodów? Proza życia. Taka Łukomska ma pewnie gosposie i ze 3 nianie. Może rodzić. Gorzej jak jest się samym przez cały dzień

    stokrotka25, villemo_gbm lubią tę wiadomość

  • stokrotka25 Autorytet
    Postów: 605 754

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sama radość nie rycz, nie bierz ze mnie przykładu :)
    Ja Ci mogę powiedzieć to samo: nie wiem kiedy dziewczyny mają na to wszystko czas, moze to zależy od wymagających dzieci, nie wiem, może też jestem jakaś niezaradna...
    A z wózkiem mam identyczny problem i jak jestem sama w domu to po prostu nie wyjdę bo wolę siedziec w domu uziemiona niż go na tych schodach wykiprować.... i tyle.
    Jedyna opcja to nosidło ale że mały w nim długo nie pobędzie to mi taki spacer niepotrzebny chyba żeby zrobić rundkę wkoło kamienicy :) ale nawet zakupów tak nie zrobię;)
    A chyba chodziło Ci , że masz dość ładniejszych niż mądrzejszych co?:)

    7u22vfxm8uw9m621.png
    Kubuś <3
    relgx1hphmsxnoqh.png

    Aniołek [*] 10 tc
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka ja nie pamietam gdzie byl ten post kiedys mi smignal a tam nie wiem kto jak i co wiec nic nie pisalam

    Ja mialam podobnie do zak :) Biegalam cwiczylam obiadek zrobiony posprzatalam szybko no i dzien zlecial , szoda tylko ze pada u mnie snieg hahahah :D

    ale widze ze u kazdego taka pogoda piekna :)

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • sama radość Ekspertka
    Postów: 132 92

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka dokładnie myślę i osobach które pozjadły wszystkie rozumy

  • sama radość Ekspertka
    Postów: 132 92

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile wasze dzieci śpią w dzień? Mój Wojtas śpi 3 razy po 20-30 minut. Wiec szału nie ma. Najdłużej bo 1-1,5h śpi na spacerze no ale wtedy to ja ani nie sprzątne ani nie ugotuje bo być w 2 miejscach jednocześnie to nie potrafię. Stokrotka ja próbowalam z nosiłem przy córci ale jakoś sama i tak cala się upocilam zanim ją zapakowalam. Tkaże teraz nawet nie próbuje. Ja czasami niestety mam to gdzieś i piórem do 1 w nocy? Tylko wtedy mam czas

    PePePe lubi tę wiadomość

  • sama radość Ekspertka
    Postów: 132 92

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miało być piore

  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama Radość, na pewno nie jesteś niedorajdą! Masz zwyczajnie wymagające dzieci i współczuje ci... Jak byłam w szpitalu, to Helenka była taka wymagająca, nie mogła zasnąć, musiałam ją bujać, zasneła mi w końcu na rekach, ale się długo kręciła niespokojnie, nie dało się jej odłożyć, bo od razu się budziła z wrzaskiem i wtedy myślałam, że są mamy, które mają tak na co dzień... Jesteś na pewno dużo lepiej zorganizowana niż ja :P

    Ja dzisiaj sie tez poryczałam, bo tkwiłam w tym szpitalu, w izolatce i nie mogłam Heli uśpić, darła się strasznie, bo już była bardzo zmęczona i z tego wszystkiego i ja popłakałam z nią :P Ale to chyba każda z nas ma takie chwile ;)

    Stokrotka, lipa z tym wózkiem, szkoda, że windy nie masz, albo na dole nie mozesz zostawić, mój wózek jest na dole.
    Fajnie sobie odswieżyc trochę garderobę, ja własnie poluję na jakąś fajną spódnice, bo mam same jakieś stare, które już wyszły z mody ;)

    Battinka, zorzumiałam, że ogólnie mówisz o cieciorce, a chrupki mi osobiście nie wyszły, pewnie za długo piekłam :) ale i tak były dobre :)

    Spotkanie klasowe miało być w restauracji, ale z 30 chetnych zrobiło się w pewnym momencie 10 osób, więc stwierdziliśmy, że po prostu idziemy na pizze i piwo, a potem na domówke do kolegi :) Więc kiecka odpada, raczej jakiś fajny top :)

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Styczniowa Nadziejo, pytałaś o rozszerzanie diety Helenki. Próbuje tak robić, ale teraz to dam jej kilka dni odpoczynku i niech je samo mleko, ale jutro pójde do sklepu kupić jakąś kaszkę glutenową i będę jej podawać. Powiedzcie mi, jak robicie te kaszki? Na wodzie? Jaka to ma miec konsystencję? Takiej papki, czy bardziej do picia czegoś?

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
‹‹ 3107 3108 3109 3110 3111 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ