Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
sama radość wrote:A ile wasze dzieci śpią w dzień? Mój Wojtas śpi 3 razy po 20-30 minut. Wiec szału nie ma. Najdłużej bo 1-1,5h śpi na spacerze no ale wtedy to ja ani nie sprzątne ani nie ugotuje bo być w 2 miejscach jednocześnie to nie potrafię. Stokrotka ja próbowalam z nosiłem przy córci ale jakoś sama i tak cala się upocilam zanim ją zapakowalam. Tkaże teraz nawet nie próbuje. Ja czasami niestety mam to gdzieś i piórem do 1 w nocy? Tylko wtedy mam czas
Nie wiem czy jest co lubic. Klinknelo sie.
Nie jest tak,ze jestes niedorajda. Po prostu masz absorbujace dziecko. Kiedys Zakocona pisala,ze jej dziecko jest HNB i ja, glupia niedouczona musialam to sobie sprawdzic. Istnieje cos takiego jak High Need Baby. Moze to to? -
agaton wrote:Styczniowa Nadziejo, pytałaś o rozszerzanie diety Helenki. Próbuje tak robić, ale teraz to dam jej kilka dni odpoczynku i niech je samo mleko, ale jutro pójde do sklepu kupić jakąś kaszkę glutenową i będę jej podawać. Powiedzcie mi, jak robicie te kaszki? Na wodzie? Jaka to ma miec konsystencję? Takiej papki, czy bardziej do picia czegoś?
Ja robie na wodzie,bo i tak je czesto cycka. Probowalam na swoim mleku,ale mi nie wychodzilo. Robie konsystencje papki i dodaje owoca. Uzywam kaszek Holle i SunBaby, na ok.100 ml wody ok. 2 lyzki kaszki.agaton lubi tę wiadomość
-
Eeeeej sama radość , kochana nie jesteś żadna niedorajda !
Mój Oskar jest grzecznym dzieckiem chociaż od jakiegoś miesiąca potrafi dac mi popalić swoim lekkim marudzeniem bo zebiska idą , wyszedł jeden czekamy na dalsze . Nie wiem jak to robie , zwczajnie robie . Moje dziecko spi 15-30 minut ale rzadko przespi 30 minut ... drzemki ma o 11/13/17/19 z tym że ta o 19 czasem jest już a czasem nie . Na spacerze ok 13 właśnie maly spi czasem 30 minut a czasem 2 h dzis np. Poszliśmy na zakupy i maly spał 20 minut a później oglądał widoki , czasem pomarudzil musialam go zabawiac i o hehe .
A tak w ogóle to kupiłam dziś aż trzy pary spodni Plus dresy na siłownię bo ciągle cwiczylam w dresach takich ciepłych mega ... Oskarkowi ciuchów trochę kupiliśmy bo wyrasta mi chłopak tak szybko ze garderoba do zmiany ino mig .
Jutro farbuje wloski w koncu , poprawiam moje wlasnoreczne idealne ombre i laska przychodzi mi pazurki robic hybrydowe , w ogole zamowilam sobie cały zestaw , potrzebny sprzęt i będę robić sama , nauczę się a co !!!
Poszukuję w ogóle kurtki na wiosnę , najlepiej skóra albo taka cienka ładna Ala pikowana ale przez neta kupić nie mogę bo jestem nie wymiarowa , mam ogromne cycki przez które mam zawsze problem z zakupem kurtek bo co jest na mnie dobre w pasie to za male w biuście a jak dobre w biuscie to za duże w pasie / a kuzwa w żadnych sklepach nie ma kurtek a jak SĄ to badziewne które nie w moim stylu są (((( -
U nas spanie 12h w nocy, zazwyczaj 19-7 i 2-3x w ciągu dnia tak, że w sumie daje 2h. Trochę mało, bo niby półroczne dzieciaki powinny 14-16 spać, a u nas często jest niecałe 14, ale co zrobić Ja ogarniam chatę wieczorem, jak pójdzie spać, a gotuję obiady tylko w dni, kiedy Marcin jest w domu. Jak go nie ma, to robię tylko sobie coś na szybko. A w czasie, jak dziecię śpi, to i ja z nią śpię/leżęKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Polkosia ja przy córci tez z nią spałam i leżałam ale teraz jak mały śpi to Gosia oczekuje ze jej poświęce czas i z leżenia lipa. Mały nie jest super wymagający ale ostatnio nie chce leżeć sam tylko chce być u mnie na rękach i bawić się z siostra. Jest super szczęśliwy jak gram z nią w piłkę czy balona. I strasznie rwie się do chodzenia. Stopuje go ale postawiony na nogach drepce i aż krzyczy z radości. No i umie mąż długo pracuje wiec jak jestem z nimi sama to nie pozostaje mi nic innego jak tylko bawić sie
-
agaton wrote:PePePe dzieki, musze zacząć coś małej dawać. Ide jutro do sklepu bio i poszukam czegoś fajnego, potem planuję zwykłą kaszę jaglana jej dawać
Helenka spi w nocy 12 h, a w dzień od 2 do 4 h
Ja daje kaszke jaglana lub ryzowa SunBaby a z glutenem orkiszowa lub owsiana z Holle.agaton lubi tę wiadomość
-
Ojjjj, ja to też planuję nauczyć małą zasypiania wcześniej, ale o 19 to mi chyba jeszcze nigdy nie poszła spać. Teraz raz zasypia po 20, a czasami ok 22. Muszę jej to spanie jakoś drzemkami uregulować. Wstaje o 7, drzemkę ma ok 10-11, a kolejną ok 15-16. Jak ta kolejna wypada przed 15, to jeszcze ok 17 idzie na kolejną.
Ogólnie to mam fatalną organizację czasu i koniecznie muszę coś z tym zrobić.
Ja jakoś nie mogę wieczorem sprzątać. Wtedy wolę posiedzieć z mężem Dziwne to, ale wciąż wydaje mi się, że tak mało czasu razem spędzamy, a przecież siedzimy razem od ok 17 do 22. Ostatnio jak ze 2-3 dni mieliśmy gości lub mąż gdzieś był, to go opieprzyłam, że wiecznie go nie ma, nic nie robi i nie ma dla mnie czasu. Wspominałam wczoraj, że mi chyba hormony szaleją?
Poza tym ja od porodu to w sumie nie jestem aż tak źle z zakupami. Kupiłam 3 pary butów, kurtkę, dwie pary jeansów, chustkę, jakąś bluzkę....i co? I dalej nie mam się w co ubrać. W spódnicach raczej nie chodzę, ale nie pogardziłabym jakąś ładną zwiewną sukienką na lato
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 09:24
-
Mój mąż wieczorami pisze doktorat, więc problem z głowy Jeśli chodzi o drzemki, to ja po 17:30 nie kładę, bo by mi zasnęła potem o północy Jak nie zaśnie do tej godziny, to przetrzymuję ją i o 19 zasypia w 2 minuty.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Polkosia gratuluję Trzymam kciuki żeby wszytsko szło jak w zegarku
Ola, ze wsparcia laktacyjnego polecam blog Hafija.pl i kwartalnik laktacyjny, Jak nie siedzisz dużo przy kompie, polecam aplikacje issuu i tam sa wszytsie numery kwartalnika. No i zawsze mówię że w razie czego można dzwonić do doradców w razie czego mam sprawdzona Panią, która bardzo chętnie radzi przez tel albo maila
Co do drzemek Leona, to śpi 3 razy i to musi tak być bo jak jedna drzemka wypada, to nie idzie go usopać. Tak wiec śpi rano o 9, 13, 15-16 w sumie łacznie około 4h w dzień.. O 19- 20 już śpi. W sumie meilismy tak od zawsze, kilka wieczorów było tylko takich że coś sie mu pomyliło (albo nam ) ze zasypiał koło 22. Pisze ze nam się pomyliło, bo czasem zdarza się że po ostatnim jedzeniu, łapie nowe siły i wygląda tak jakby wąłsnie wstał z drzemki, co nie oznacza ze nie jest zmęczony. Wtedy i tak bierzemy go na rece, 5 minut lulania i śpi, mimo że wizualnei sie nie zapowiada
Zakręcona, na Zalando u Was dział? podoba mi sie jak u nich działają zwroty, może tam coś fajnego znajdziesz:)polkosia lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Kuba śpi w dzień 2 lub 3 razy po ok. godzinie. Rano (teraz) tak do 10-10:30 pewnie, potem koło 14/15 i wtedy pod wieczór czasem przespi się 20 min. koło 18 a czasem nie.
Na spacerach już teraz raczej nie śpi bo go wszystko ciekawi i ogólnie przeważni wali alarm, więc biorę też nosidło i ostatnio go pół drogi tak niosłam bo się nie dało, dobrze, że zabrałam bo przedostatnim razem musiałam go z 2 czy 3 km nieść na rękach:/ Odechciewa mi się tych naszych spacerów generalnie;)
A upocona to byłam na maxa.
Ja to samo, jak Kubę kładę na noc to wszystko nadrabiam, poćwiczyć też by się chciało, ale o północy to już niekoniecznie
Agaton no lipa, lipa, wiesz to jest stara kamienica taka obskóra....winda to wiesz, prędzej tu się mury rozlecą
No ale nic na razie tu tkwimy i dziergamy każdy grosz żeby odłożyć jak najwięcej, bo chcielibyśmy się kiedyś wybudować nie biorąc kredytu, który nas zabiije. To nasz wspólny aczkolwiek odległy cel Dlatego tak mnie moje zakupy ucieszyły, bo dawno sobie na nic nie pozwoliłam, no ale coś z życia też trzeba mieć
A na dole wózka nie mogę zostawić, bo zaraz by mi zwinęli, to taka menelska okolica.
Co do kaszki to ja robię taką jak jest podana na opakowaniu, nie jak woda, tak żeby się dało łyżeczką podać.
Polkosia ja tam myślę, że dużo Tysia śpi od 19 do 7 to super!
Ja obiadu też nie robię jak męża nie ma w domu cały dzień, bo wtedy wyjeżdża o 8 i wraca o 22, więc musi coś zjeść w pracy.
Najgorsze jest to, że ja w dzień nie umiem odespać, po prostu nie potrafię zasnąć, bo ciągle myśle, co powinnam zrobić a nie spać.
Little ja też nie chodzę w spódnicach właśnie, bo mam w szafie 2 miniówy i to tyle;) DLatego w końcu kupiłam sobie normalną kobiecą letnią spódnicę (nie żeby mini były niekobiece hehe:)
-
O tak, miniówki to też mam ze 3, ale one to bardziej pasek przypominają niż spódnicę Hehehe, nie no są krótkie, ale tyłek zakrywają
W ciągu dnia też nie potrafię spać. Nie tylko dlatego, że myślę, że to "strata czasu", ale też po takiej drzemce zamiast czuć się zregenerowana, to jestem jakaś przyćmiona i najchętniej dalej bym spała. Od porodu, to może max 5 razy robiłam sobie taką drzemkę w ciągu dnia.
A dziś w nocy, to mieliśmy takie spanie, że szok. Mąż to już chyba o 20:30 poszedł spać, a ja z Kają po 21 dołączyłyśmy. W nocy się przebudziłam, coś zajmowało moją część łóżka....pewnie jak zwykle mąż, który się rozwala i pcha na mnie, a pół łóżka zostaje wolnego...mam zamiar to przepchać, dotykam, a to taka mała stópka No i się rozbudziłam. Nie wiem skąd to moje dziecko się tam wzięło... ja z cyckiem na wierzchu, lekko zmarzniętym Nic nie pamiętam.
Odłożyłam do łóżeczka, mała w krzyk. Ale pojadła i poszła spać. Czyli trochę czasu musiało minąć od poprzedniego jedzenia.
stokrotka25, madu, agaton lubią tę wiadomość
-
Agaton ja już na sam widok szpitala robię się chora... super to spotkanie klasowe, też bym chętnie poszła
Stokrotka w temacie żeli to smaruję tylko dlatego, że mam poczucie, że spróbowałam wszystkiego, a poprawy po tym nie widzę...
Co do czopków to Viburcol to lek homeopatyczny, w składzie ma np. rumianek. Poleciła mi je moja przyjaciółka, która dzieki nim przetrwała ząbkowanie i temperaturę po szczepieniach i nie zwariowała
Musimy kiedyś te nasze wymagające dzieci zaprosić do jednego pokoju ciekawe co by się działo Wojtek to robi się strasznie niespokojny jak usłyszy płacz innego dziecka i próbuje go pocieszać.
Sama radość jesli Cię to pocieszy to ja też nie mam na nic czasu. Wypicie przy Wojtku kawy czy zjedzenie śniadania to nie lada wyczyn. Dobrze, że mogę do Was napisać z telefonu to mam chociaż łącznosć ze światem, bo czasami to już człowiekowi brakuje sił.
Jeśli chodzi o wózek to mam ten sam problem, mieszkamy na 2 piętrze w niskim bloku bez windy (moja wina bo nie chciałam kupić mieszkania w wieżowcu) więc wolę sama nie ryzykować i po prostu nie wychodzę. Właśnie przymierzamy się do zakupu jakiejś lekkiej spacerówki, bo długo już w tym domu nie usiedzimy z Wojtkiem jak się ciepło zrobi.
Co do snu w dzień to Wojtek śpi 2 razy po 15 minut. Na spacerze też rzadko zasypia, zazwyczaj interesuje go wszystko dookoła. Wojtek od początku mało śpi. Nawet pytałam neurologa czy to normalne, bałam się, że po tym jak był wyciszany lekami w szpitalu mogło mu coś zaszkodzić. Uspokoił mnie, że są takie dzieci jak moje Słyszałam też, ze dzieci o imieniu Wojtek są bardzo żywiołowe.
Ja to już pogodziłam się z tym, że w dzień Wojtek nie śpi, ale marzę o tym, żeby zasypiał wcześniej wieczorem, bo on zawsze dopiero po 22.00 zasypia a zdarza się, ze i do 24.00 szaleje więc my z mężem nie mamy dla siebie w ogóle czasu...
Polkosia wydaje mi się, że Tysia dużo śpi.
W następnej ciąży to trzeba chyba melisę ciągle pić
-
Stokrotka - nie gniewam się
A my dziś po ciężkiej nocy, czy Wy też tak macie że musicie wstawać do maluchów bo jęczą a jak dajecie smoczka to idą spać? ja nie wiem kiedy Leoś prześpi całą noc bez wybudzania po smoczek . No i dziś popłakiwał troszkę - może to ząbki dalsze idą .
U nas są 3 drzemki, każda tak 2-2,5godz od poprzedniej i śpi najczęściej od 0,5-1,5godz . Łącznie do 4 godzin.
Ja staram się spać jak mały ma drzemki w ciągu dnia bo inaczej bym padła.
Jak idzie na pierwszą to obowiązkowo a jak na 2 to zależy czy potrzebuję czy nie. Dużo mi to daje chociaż nie usypiam w sekundę .
Madu - dziękuję za inf -
Polkosia u mnie 4 lata różnicy. Przez pierwsze 3 nie planowałam więcej dzieci.potem mi się odmieniło i nie żałuję ogólnie jaka by nie była różnica wieku to dwoje to już nie jedynak i zawsze będzie mniej czasu i coś kosztem czegoś innego. Ja u szwagierki są 2 dziewczynki z różnicą 2.5 roku i jest tragedia. Wieczne bicie krzyk i walka o zabawki.
Wolska82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ola, dlatego my na skończone 6 miesięcy odstawiliśmy smoczek. Zupełnie inne dziecko teraz mam. Śpi od karmienia do karmienia jak suseł, a ze smokiem to była pobudka nieraz co 30 min, 1h, szukanie smoka i ryk, a jak wzięła to zasnęła, ale co z tego, jak jej wypadł i znów chciała. To było dla mnie mega męczące. Po 6 miesiącu życia dziecka odruch ssania maleje i to był dobry moment. 1 i 3 noc były ciężkie, a teraz? RewelacjaKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn