Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczyny mam nadzieję, że sama opanuję problem...bez zbędnej chemii...tak czy siak jutro przejdę się do przychodni do ogólnego. W sumie to sama jestem sobie winna...wczoraj się wybrałam do miasta z mamą na chwilkę tylko, miała być ładna pogoda no i w sumie była, tylko, że wiatr był okropny, trochę zmarzłam...i dziś już mam dyskomfort, pieczenie, częstsze wizyty w toalecie...ech no nic dziękuję jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich mamusiek
-
Ja USG umawiam dopiero na za tydzień na poniedziałek bo lecą prywatnie a tu w Anglii place 80f za wizytę wiec odrazy mam nadzieje trafić na serduszko bijące juz i tez wolno czas leci , niecierpliwie się i czekam !: d
Ja to śpiąca mam ciążę jak narazie i mega ochotę na truskawki i pomarańcze w postaci koktajlu tylko ! Teraz mnie piersi zaczęły pobolewac a bardziej sutki bym powiedziała ale możliwe ze to przez dzidzie a możliwe , ze przez duphaston bo biorę od dwóch dni a tamto spoczko , biodra mnie cmia czasami wczoraj najbardziej doskwieraly , dzisiaj mnie CMI rzadko ale xzasami się zdarza jajnik prawy ale to lekkie cmienie wiec luzik . -
Demi u mnie też się lekarz cały czas pyta, czy już idę na zwolnienie tak bez powodu, także problemu raczej nie będę miała, żeby dostać. Ale podobnie jak Agatka jeszcze nie mogę iść
Ursa dziękiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2015, 19:22
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Miłego wieczoru, Megi
Czas się dłuży jak się na coś czeka np. usg, też nie mogę się doczekać Ale jak nie ma się jeszcze dziecka w domu i jest na zwolnieniu, to czas na realizowanie swoich pasji i wolność, której już nigdy nie będzie aż tyle ^^ nie możemy się doczekać naszych Dzieciątek i to będzie cudowny czas, ale czasem będzie nam brakowało trochę wytchnienia pewnie... teraz możemy korzystać
-
Dziewczyny, przyjmiecie mnie do siebie??? To moja 3 ciąża, pierwsza zakończona slicznym zdrowym synkiem Igorem, druga zakończona w 25 t.c., więc teraz musi się udać, termin porodu wyznaczony na 19.10.
FreshMm, Kaśku, Lili30, agania, Natka88, ZakręconaOna, paula1, Nynusia, polkosia, Ursa, meeegi1771 lubią tę wiadomość
-
Hej! Troszkę czasu nie pisałam. Kupowaliśmy panele do salonu, kuchni i przedpokoju, teraz w weekend zakładaliśmy. Roboty przy tym co niemiara.... Byłam u położnej, ale w sumie nic ciekawego i nowego sie nie dowiedziałam, poza tym, ze mam ćwiczyć mięśnie kegla. W sumie strata czasu, rozczarowana jestem jeszcze bardziej niż słyszałam... Dobrze, ze bylam prywatnie. A tak poza tym to czuje sie ok, mdłości większe niż dotychczas. Witam nowe mamusie, wybaczcie, ale niestety Was nie nadrobię. Miłego wieczorku!
-
kasiulka87 wrote:no właśnie zwariować idzie Dobrze że jutro idę do pracy, jakoś może minie mi tydzień, potem weekend, i potem jeszcze 5 dni do usg. A z tymi nastrojami też tak macie? Ja jestem bardzo drażliwa- a za 5 minut śmieję się do łez Dziwna ta ciąża
Kasiulka, u mnie tygodnie szybko mijają w pracy, gorzej z weekendami. Poza tym mam dziwne zachcianki. Wczoraj wieczorem zjadłam wiśniowe monte, po nim wafla ryżowego, następnie popiłam sokiem grapefruitowym i zagryzłam żelkiem. W ten weekend zmęczenie osiągnęło apogeum, ciągle bym tylko spała. Cały czas odpoczywam pod kocem. Pierwsze usg mam pojutrze i już nie mogę się doczekać. Towarzyszą mi małe obawy, zastanawiam się czy wszystko będzie w porządku, ale mam taką nadzieję. Moja dziewięciolatka jeszcze nie wie, pewnie w weekend jej powiemy. A Ty już miałaś pierwsze usg? -
nick nieaktualny