Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem jestem,
na tą porę alarmu nie ma, ale może się okazać że będzie różnie - wiadomo .
KTG-ok, wzyta-ok, na brzuch tylko magnez no i czekamy . Jeszcze dotrzymać te 2tyg 6dni - ale to zleciało!! aż sama nie mogę uwierzyć.
Jeszcze muszę pobrać krew na te badania przed porodem i co tydzień wizyta z KTG.
Co jeszcze - wózek przyszedł i wszystko inne czyli łóżeczko, materac itd, czekam tylko na aptekę i muszę się chyba zacząć pakować (już nie wspomnę o praniu rzeczy dla malutkiej).
Pozdrawiam!
Dodinka, Polkosia - u Was ok?
dodinka, polkosia, paula1 lubią tę wiadomość
-
Ola faktycznie zlecialo 2 tyg szok
Mnie juz maly kopie , dzisiaj serduszka sluchalam detektorem i Kubus tez sluchal i szukal gdzie to tak stuka 17 mam wizyte i polowkowe usg . Lozeczka nie kupuje bo na poczatku bede spala z malym jak bede karmila a potem kupie lozko samochod a malutki bedzie w lozeczku, wozek mam ale nie podwojny gdyz ja z 4 pietra sama z dwojka dzieci nie zejde wiec spacery beda z mezem i dziecmi a mam wrazenie ze do tej 14 i tak z domu bym nie mogla sie ruszyc gdyz ogarnac dzieciaki siebie i naszykowac obiad wiec luzik. Ubranka mam, czesc dokupilam teraz tylko nawilzacz i termometr bezdotykowy musze kupic zostana tylko kosmetyki i leki.
Teraz mialam faze na kupowanie ubran dla Kuby bo w tesco bylo -20% i moja karta pracownicza tez na -20% wiec tanio kupilam mu ubranka
Aaaa nie mam pomyslu na imie dla synka moze cos podpowiecie hmm?
FreshMm, ola.321 lubią tę wiadomość
-
Ola, oby Natalka jeszcze posiedziała chwile w brzuchu
Dodinka, myślę, że ciężko będzie wyjść z dwójką dzieci do 14 z domu haha, chyba faktycznie na męża musisz czekać. Oby ci tylko nic nie zabrakło do zrobienia obiadu
Ja jak będę miała synka, to na pewno będzie Rysiu, a podoba mi się jeszcze Gucio, jeszcze mi się wiele podoba, ale te dwa najbardziejola.321 lubi tę wiadomość
-
Ola, dzięki, my po połówkowych, ale oczywiście znów jakieś komplikacje... Na razie czekam na wizytę u specjalisty na 12.09... Nie chcę się niepotrzebnie nakręcać jak po prenatalnych. Z Klementynką wszystko książkowo od początku, spokój, a tu ciągle stres. Może po prostu trafiam na przewrażliwionych lekarzy...
A jak Ty się czujesz? Magnez pomaga coś? Mi ostatnio kilka razy dziennie spina brzuch, ale na chwilkę. Szyjka trzyma, więc jest OK. Jednak czuję, że urodzę przed terminemola.321 lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Poklosia a co Ci teraz wyszło nie tak i czekasz na wizytę i jakiego specjalisty, ja tylko dodam że miałam trzecie prenatalne dwa razy bo za dużo wód plodiwych mi wyszło i stres od początku do końca w sumie w ciąży nie miałam tylko cukrzycy a tak to chyba wszystko (pessar, wielowodzie, nadciśnienie na końcu i cała ciąża na luteinie, a na końcu jeszcze gronkowca złocistego w pochwie i na porodowce i później szprycowana antybiotyków aaa i jeszcze łożysko usuwane ręcznie bo się nie chciało odkleic). Ale malutka na szczęście zdrowa wyskoczyla jak rybka.
Dodinka mnie się podoba Mikołaj.
Ola ty to luzak ja w ciąży to już od września byłam spakowane haha, a termin na listopad a wyskoczyła w październiku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 07:10
ola.321 lubi tę wiadomość
-
Poklosia daj znać po wizycie, jak nie to znów będe przekopywała grudniówki zeby sprawdzić czy ok u Was (przyznam sie że czasem tam zaglądam zeby sprawdzić co u Ciebie i Malutkiej )
Jeśli chodzi o męskie imiona to też bym miała teraz problem, no ale póki co nie muszę nad tym myśleć. Ale na dziewczynke już plan jest że byłaby Janina Chociaż nie powiem bo chyba chciałabym drugiego chłopaka do kompletu zeby mogli razem się bawić. -
dodinka wrote:Ola faktycznie zlecialo 2 tyg szok
Mnie juz maly kopie , dzisiaj serduszka sluchalam detektorem i Kubus tez sluchal i szukal gdzie to tak stuka 17 mam wizyte i polowkowe usg . Lozeczka nie kupuje bo na poczatku bede spala z malym jak bede karmila a potem kupie lozko samochod a malutki bedzie w lozeczku, wozek mam ale nie podwojny gdyz ja z 4 pietra sama z dwojka dzieci nie zejde wiec spacery beda z mezem i dziecmi a mam wrazenie ze do tej 14 i tak z domu bym nie mogla sie ruszyc gdyz ogarnac dzieciaki siebie i naszykowac obiad wiec luzik. Ubranka mam, czesc dokupilam teraz tylko nawilzacz i termometr bezdotykowy musze kupic zostana tylko kosmetyki i leki.
Teraz mialam faze na kupowanie ubran dla Kuby bo w tesco bylo -20% i moja karta pracownicza tez na -20% wiec tanio kupilam mu ubranka
Aaaa nie mam pomyslu na imie dla synka moze cos podpowiecie hmm?
Dodinka a może wcześniej kup te lozeczko samochód i niech sie maly oswaja bo jesli bedzie spal w lozeczku a pojawi sie rodzenstwo i ty mu to lozeczko zabierzesz dla mlodszego to bedzie wielki zal. U mnie siostra robila tak z fotelikami samochodowymi zeby syn myslal ze dostal drugi bo z poprzedniego wyrosl a nie ze jest brat wiec sorry ale masz oddac fotelik.
-
Dodinka - no zleciało , co do imienia to do Kuby chyba pasuje Mikołaj jak Villemo mówi . Ja bym nie miała pomysłu na drugiego chłopaka bo już z Leosiem miałam kłopot. M był pewny więc zostało jak on chciał . No i my kupiliśmy drugie turystyczne plus normalny materac bo będziemy je wozić ze sobą.
Polkosia - co się dzieje? mam nadzieję że tak jak po pierwszych prenatalnych wszystko się wyjaśni i będzie ok. Magnez biorę ale czy pomaga to nie mam pojęcia .
Agaton - haha dobre z tym obiadem , ja to dzień wcześniej staram się mieć wszystko na wszelki wypadek ale różnie bywa .
Villemo - no zestresowany luzak , bo wiecznie mam coś innego do roboty i odkładam to na później żyjąc nadzieją że doczekam terminu . Tak serio to stresa mam że jeszcze w proszku jestem .villemo_gbm lubi tę wiadomość
-
polkosia, ty wiesz, że kciuki mocne u nas! I aha, urodzisz przed terminem, tak jak i Tyśkę
aanaa, spóźnione życzenia urodzinowe!! Rany dziewczyny, ale to zleciało!
Tadek jutro 11mscy !
ola, o rany jak blisko już twój termin, szok!
Co do imion to nasz drugi syn (choć liczę na córę) będzie Ryszard Edward Dla córy dalej nie ma pomysłu..
Tadek ostatnie dwie noce po prostu koszmar, budzi się pierdyliard razy na cyca, w sumie to mógłby na nim spać, ledwo na oczy patrzę, dodam, że budzi się z rykiem. W dzień od chyba 3 tyg ma tylko 1 drzemkę i to krótką, więc zmęczony dzisiaj po maxie.
Wczoraj nauczył się wchodzić po schodach i schodzić sam trzymając się barierki (na stopach, bo na czworaka od dawna to umiał) i chodzi za chodzikiem. Więc liczę, że ta masakra to po prostu spory skok rozwojowy. Może ruszy niedługo..?
Ja chodzę jak zombie, bo roboty też od cholery. W dupie z robieniem dziecka, nie mam na to siły.
Swoją drogą dziewczyny co kupujecie maluchom na urodziny? Rodzina się nas pyta, a ja nie mam pojęcia...villemo_gbm lubi tę wiadomość
-
Oj, Zakocona Z Tyśką to ja nie miałam starszaka co mi zasuwał i trzeba było nosić i pilnować Teraz to jestem pewna, że będzie szybciej. Chociaż w sumie Sylwester to całkiem fajny termin
U mnie wyszła asymetria komór bocznych mózgu, lekarz spanikował, że złapałam toxo i pilnie jechałam na badanie, ale na szczęście to nie to, dlatego skierował mnie na wizytę u specjalisty od wad rozwojowych i wrodzonych u płodu Niestety na wizytę długo się czeka, ale jakoś wytrzymam...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia wrote:Oj, Zakocona Z Tyśką to ja nie miałam starszaka co mi zasuwał i trzeba było nosić i pilnować Teraz to jestem pewna, że będzie szybciej. Chociaż w sumie Sylwester to całkiem fajny termin
U mnie wyszła asymetria komór bocznych mózgu, lekarz spanikował, że złapałam toxo i pilnie jechałam na badanie, ale na szczęście to nie to, dlatego skierował mnie na wizytę u specjalisty od wad rozwojowych i wrodzonych u płodu Niestety na wizytę długo się czeka, ale jakoś wytrzymam...
To będzie dobrze, wierzę w to U nas po usg główki po porodzie dopiero wyszły klocki: poszerzenie rogów potylicznych, wzmożenie echogeniczności tkanki mózgowej i nieregularne sploty naczyniówkowe - a teraz mamy zdrowego, bystrego chłopaka
Neonatolog skomentował to usg tak, że to jakaś stara sprawa, która się już naprawia i która wydarzyła się w czasie ciąży (tylko nikt nie zauważył na usg) i że w znacznej większości przypadków zmiany się wyrównują i bardzo wątpliwe, aby powstał z tego jakiś problem rozwojowy.
Mieliśmy kontrolne usg główki po jakiś 2 miesiącach i już było wszystko w normie A o tym neonatologu to nawet położne mówiły, że przewrażliwiony i u wielu pacjentek szuka czegoś nie tak.villemo_gbm, polkosia lubią tę wiadomość
-
Zakocona, dzieki za życzenia zleciało szybko bardzo
Ola, pakuj sie, pakuj. Mnie mąż pakowal bo wylądowałam w szpitalu z niczym. Jedynie wzięłam piżamę na wszelki wypadek, i mu dowoził rano najpotrzebniejsze rzeczy. Tu wizja ze zaraz będę rodzic a tu wiszę na telefonie i tlumacze, ze szlafrok taki a taki, w szafie na drugiej polce po lewej. I tak ze wszystkimi rzeczami. W tym stresie zapomniałam gdzie mam polowe rzeczy... A w torbie nic nie mogłam znaleźć, tak pięknie poukładał
Polkosia, na sto proces będzie dobrze
Z imion dla chłopców podoba mi się Szymon i Norbert. Kiedys podobalo mi się Robert ale jak usłyszałam na filmach ze skrót to bob to od razu mi przeszlo
U nas wreszcie zaczyna sie wszystko stabilizować. Natalka przesypia noce, rano zjada butle i śpi jeszcze z godzinę wiec mogę sie ogarnac albo dospac. Nauczyłam ja drzemek w łóżeczku, zasypia szybko. Ale zeby nie bylo kolorowo mamy problem z jedzeniem. Bardzo rzadko zje cos łaskawie z lyzeczki, wiec zupy odpadają. Wszystko chce jeść sama. A w trakcie lubi sie lapac za glowe, jakby kłopoty miala. Tymi brudnymi łapkami...a czuprynke ma niezłą...
Milej nocy. Ale się rozpisałamvillemo_gbm lubi tę wiadomość
-
zakocona wrote:polkosia, ty wiesz, że kciuki mocne u nas! I aha, urodzisz przed terminem, tak jak i Tyśkę
aanaa, spóźnione życzenia urodzinowe!! Rany dziewczyny, ale to zleciało!
Tadek jutro 11mscy !
ola, o rany jak blisko już twój termin, szok!
Co do imion to nasz drugi syn (choć liczę na córę) będzie Ryszard Edward Dla córy dalej nie ma pomysłu..
Tadek ostatnie dwie noce po prostu koszmar, budzi się pierdyliard razy na cyca, w sumie to mógłby na nim spać, ledwo na oczy patrzę, dodam, że budzi się z rykiem. W dzień od chyba 3 tyg ma tylko 1 drzemkę i to krótką, więc zmęczony dzisiaj po maxie.
Wczoraj nauczył się wchodzić po schodach i schodzić sam trzymając się barierki (na stopach, bo na czworaka od dawna to umiał) i chodzi za chodzikiem. Więc liczę, że ta masakra to po prostu spory skok rozwojowy. Może ruszy niedługo..?
Ja chodzę jak zombie, bo roboty też od cholery. W dupie z robieniem dziecka, nie mam na to siły.
Swoją drogą dziewczyny co kupujecie maluchom na urodziny? Rodzina się nas pyta, a ja nie mam pojęcia...
U nas napewno lego duplo, samochód taki jezdzik do odpychania nogami, drewniana kostka edukacyjna i stolik z krzeselkiem do rysowania z ikei:-) jeszcze mamy 2 miesiace ale u nas tez rodzknka pyta a wolalam sprawę przemyslec zeby nie miec masy niepotrzebnych zabawek
-
Ola, trzymajcie się w dwupaku jak najdłużej
Polkosia, moja koleżanka urodziła synka i po porodzie na usg stwierdzili asymetrie komór. Kazali się tym nie przejmować, bo wiele dzieci tak ma i to nie świadczy o żadnej wadzie wrodzonej, wiec spokojnie. A lekarze to lubia straszyć. U nas Ala miała przezierność karkowa mocno podwyższona, tez straszyli mnie wadami wrodzonymi, bo duże prawdopodobieństwo wyszło. Nawet na amniopunkcje mnie kierowali, ale odmówiłam. Ala jest całkowicie zdrowa.
Z imon męskich mi podoba się Mikołaj, Adam, Jan.
Zakocona, miałam podobnie z Ala. Nocki miałyśmy tragiczne i to zwalam właśnie na skok rozwojowy. Teraz jest trochę lepiej, ale o jednej nocnej pobudce to mogę sobie pomarzyć.villemo_gbm, polkosia lubią tę wiadomość