Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje Agatka za wsparcie. Wlasnie wydaje mi sie, jakby sie Stas 'odblokowal', doslownie z dnia na dzien zaczal robic wszystko, czego robic nie chcial i co chwile mowie na glos, ze jestem w szoku, ze wie juz to, robi to i rozumie tamto... No i jest o wiele bardziej szczesliwym i mniej 'napietym' dzieckiem. Czekam bardzo na dalszy rozwoj mowy. Naprawde niesamowicie duzo rozumie, co mnie bardzo cieszy. Ponoc w tym wieku norma rozwojowa to 3 slowa, u nas sa dwa slowa, czasami ladnie czasami mniej ladnie powiedziane, ale od czegos trzeba zaczac Dzis tez prawie mowil juz 'tata', wiec oby tak dalej.
Aha, i jak tak czytam, ze niektore dzieciaki wlasnie zaczynaja chodzic, to tez widze, jaka jest roznica, bo Stas zaczal chodzic zanim skonczyl 10 msc, a biegal juz 2 tygodnie pozniej, teraz to juz go nic nie zatrzyma, no chyba ze sie poslignie na parkiecie jak za szybko pedzi, co sie zdarza, ale szybko sie zbiera z podlogi
Chcialabym juz nie musiec sie o nic martwic i zla jestem na siebie, ze dalam sie uspic na kilka miesiecy, bo mogl byc na tej diecie od wakacji. Ale mam nadzieje, ze za kilka msc jak wyleczymy jelitka, to bedziemy wracac do normalnego jedzenia, choc przyznam, ze ja przez miesiac na diecie bez glutenu i mleka tez czuje sie lepiej -
Rybka, moja rada wyrzuć do kosza poradniki, dzieci rozwijają sie indywidualnie. Będziesz wiedziała, jezeli cos sie dzieje.
U Nas Jagna dzisiaj obudzila sie ze strasznym płaczem, jak ssala to płakała, zrobila dwie brzydkie kupki, ale po nich jakby odżyła. Troche mnie to zmartwilo, bo my po dwóch zapaleniach ucha, ale takich po katarze. Teraz zdrowi jestesmy, tylko zabkowanir mamy. Myślicie, ze to zeby? -
aagatkaa1984 wrote:Rybka, moja rada wyrzuć do kosza poradniki, dzieci rozwijają sie indywidualnie. Będziesz wiedziała, jezeli cos sie dzieje.
U Nas Jagna dzisiaj obudzila sie ze strasznym płaczem, jak ssala to płakała, zrobila dwie brzydkie kupki, ale po nich jakby odżyła. Troche mnie to zmartwilo, bo my po dwóch zapaleniach ucha, ale takich po katarze. Teraz zdrowi jestesmy, tylko zabkowanir mamy. Myślicie, ze to zeby?
Agatka, nie mam zadnych poradnikow o rozwoju dzieci poza Wczesna Interwencja Terapeutyczna prof. Cieszynskiej, ktora jest moim zdaniem genialna (i ksiazka i prof. Cieszynska). Nie przykladam Stasia do wzoru. Po prostu widzialam, ze zle sie dzieje z moim dzieckiem. Jeszcze z takich objawow somatycznych, ktore ustapily to lupiez na glowie, ktory mial od bardzo dawna i lekarze mi mowili, ze to lojotokowe zapalenie skory i wiele dzieci to ma. Dzis patrze, a glowka praktycznie czysta, wiec obstawiam, ze to bylo mleko krowie (z mojego mleka), od 10-11 msc zycia dostawal tez codziennie serek homo lub jogurt, co tylko moglo nasilic objawy jelitowe i dalej blokowac rozwoj.
Dzis znowu wielki postep w powtarzaniu, probuje nasladowac kota (miau) choc na razie to przeciagniete mmmm, ale stara sie bardzo moj Skarb, mowi na mnie mama, jak uslyszy samochod na drodze wola auto (nawet jak to nie widzi:)), przekrzykuje sie ze mna. No i ogolnie wszystko, co robie musi po mnie powtorzyc, np. dzis mylam sciane, bo pomalowal kredkami i nie mogl wytrzymac, bo On tez musial myc, no wiec musialam Mu dac gabke, zeby tez 'myl'. Zaczal nam tez patrzec w oczy noszony na rekach, a kiedys nie chcial wcale. Niesamowite jak sie zmienia. I wczoraj w nocy przebudzil sie lekko tylko 2 razy, dalam smoka, ktorego sobie pozniej wypluwa, i spal od 9 wieczorem do 8 rano. Co za luksus, a jeszcze 5 tyg temu byly co najmniej 4 pobudki w nocy na karmienie i najczesciej jeszcze ze dwie pobudki z placzem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 21:09
-
Rybka super ze wszystko dobrze i możesz odetchnąć. U mnie też duże postępy u starszej córci. Pisałam kiedyś ze nie chodzi do przedszkola bo nie chce puścić mnie i męża. Od 2 miesięcy chodzimy na zajęcia taneczne i plastyke i tam zostaje sama 2 godziny. W jej przypadku to mega postep. Ale tam ma zajęcia i czegoś się uczy u to ja bardzo interesuje. Widzę że przedszkole to całkowicie nie jej formuła po prostu. Moja mala od urodzenia wie czegi chce a czego nie... ale bardzo się ciesze z tych zajec
-
Oczywiście jak poszłam do przedszkola pytać czy ja przyjmą do zerowki do przedszkola to już mnie wielka pani dyrektor prawie z błotem zrugala ze mała jeszcze nie chodzi. Myślała ze jak nie ma przedszkola to dziecko siedzi i gapi się w telewizor a ja kimam w hamaku z drinkiem w tym czasie. Nie pomyślała ze rodzic może chodzić z dzieckiem na zajęcia i powiecac mu czas uczyć pisać liczyć itd. Głupi babsztyl. Ja mam takie przedszkoła kolo siebie ze nie da się ich lubić niestety
-
Hej, Rybka, super wieści to jedynie dowód, ze jak widzimy, że z naszym dzieckiem jest coś nie tak, to fora nam nie pomogą, tylko trzeba popytac sepcjalisty, dobrze, ze Ty trafiłas na takiego, który dał taką diagnozę, że od razu pomogło
Villemo, masakra to badanie, no szok...
Sama Radość, super, że córa się przełamała i chodzi z zapałem na zajęcia
Agata, to musi byc wspaniały widok takie dwie siostrzyczki
-
agaton wrote:Hej, Rybka, super wieści to jedynie dowód, ze jak widzimy, że z naszym dzieckiem jest coś nie tak, to fora nam nie pomogą, tylko trzeba popytac sepcjalisty, dobrze, ze Ty trafiłas na takiego, który dał taką diagnozę, że od razu pomogło
Trafilam na ludzi od Metody Krakowskiej i dziekuje za to Bogu. A od nich do dobrego pediatry i dietetyka. Jak powiedzialam naszej 'normalnej' pediatrze o moich obawach, to mnie wysmiala... Nikt mi nie moze zagwarantowac, ze ze Stasiem juz wszystko bedzie super, ale ja mam po prostu inne dziecko teraz niz kilka tygodni i miesiecy temu i sama nie moge do konca w to uwierzyc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 23:18
-
Rybka, mojego brata dziewczyna pracuje w tej poradni Metody Krakowskiej dużo nam podpowiada i dostajemy od niej różne pomoce do stymulacji,książeczki itp. Podobno ludzie tam z calej polski zjeżdżają i nie dziwie się w takim razie super,ze pomogli, powiem Beacie
ewwiel, RYBKA76 lubią tę wiadomość
-
hej
Agatka - super że badanie wyszło ok
Wiedźma - dziękuję że pytasz , u mnie ok. Jestem teraz w domu u rodziców i mam większą pomoc ale pod koniec roku jadę już do M więc będę musiała jakoś sobie radzić .
L czasem jeszcze jest zazdrosny i dalej uparcie zdejmuje małej skarpetki .
Nie mam za bardzo czasu żeby pisać bo jak już znajdę chwilkę to jest wiele innych rzeczy do zrobienia więc staram się Was czytać ale nie rozpisuję się, pozdrawiam Was wszystkie!!
Trzymam kciuki za mamusie na ostatniej prostej i łatwego porodu życzę .
buziaki!
villemo_gbm, WiedźmaMaKota, dodinka lubią tę wiadomość
-
Hej Kobietki!!!
Agatka super ze rezonans wyszedł ok... oby teraz już tylko lepiej i z górki było
Rybka dobrze ze poszłaś do fachowców i w sumie ze wystarczy dieta zeby pomoc. Małego musiało boleć i dlatego sie tak blokował, ale sama widzisz ze Twoja diagnoza z autyzmem nie była trafna i niepotrzebnie się tak bardzo nakręcałaś, nie jesteśmy lekarzami, specjalistami itp wiec czasem lepiej sie nie nakrecać tylko od razu szukać pomocy u fachowcow. Teraz juz na pewno będzie lepiej skoro przyczyna znaleziona i leczenie wdrozone no i najważniejsze jest poprawa.
Ola ostatnio właśnie o Tobie myślałam Dobrze ze sie odzywasz to dla mnie cenny znak ze przy dwojce maluchów idzie przeżyc
Sama radosć super, małymi kroczkami i do zerówki córa pójdzie z uśmiechniętą buzią!
A u nas jest straszny sajgon rano z ubieraniem w te wszystkie kurtki buty czapki... masakra, a w żłobku problem żeby wyrozbierać bo Szczepo od razu chce biec do sali do dzieci
Villemo a jak tam Maja? Mam nadzieje ze nie choruje.. u nas był ostatnio katar i kaszel znów i dwa dni w domu ale szybko przeszło.ZakręconaOna, ola.321 lubią tę wiadomość
-
StyczniowaNadzieja wrote:Hej Kobietki!!!
Rybka dobrze ze poszłaś do fachowców i w sumie ze wystarczy dieta zeby pomoc. Małego musiało boleć i dlatego sie tak blokował, ale sama widzisz ze Twoja diagnoza z autyzmem nie była trafna i niepotrzebnie się tak bardzo nakręcałaś, nie jesteśmy lekarzami, specjalistami itp wiec czasem lepiej sie nie nakrecać tylko od razu szukać pomocy u fachowcow. Teraz juz na pewno będzie lepiej skoro przyczyna znaleziona i leczenie wdrozone no i najważniejsze jest poprawa.
Wiesz, Styczniowa, nie zgadzam sie z Toba. Ja nie stawialam Synowi diagnozy, tylko sie takowej obawialam. Jak poszlam z nim do neuropsychologa kilka tygodni temu, uslyszala i zobaczyla jego autostymulacje, brak mowy, itp. to sama powiedziala, ze ''to idzie w kierunku autyzmu'' (cytat). Od pedagog-logopedy od Metody Krakowskiej tez dostalam jasny sygnal - DZIALAC. A to co zrobilam, to sie moim zdaniem nazywa wczesna interwecja, ktorej w Polsce jako takiej nie ma, bo wszyscy tylko mowia, ze ''dziecko ma czas''. Pewnie duuuuuzo dzieci nie byloby zaburzonych, gdyby rodzice reagowali szybciej, a nie dawali sobie kit wciskac od pediatrow, ktorzy sie na niczym nie znaja i babc, ktore mowia, ze ''jeszcze ma czas''. Nie wiem, jak dalej bedzie ze Stasiem, dzis przespal prawie cala noc bez pobudki, obudzil sie dopiero o 5:00 rano, co dla mnie bylo tak glebokim szokiem, ze smoczka nie moglam znalezc, zeby mu podac, zeby sobie dalej zasnal. Za to od rana potwornie sie zlosci, jak mu czegos zabraniam, wlacznie z placzem na podlodze, ale moze to akurat jest normalne. Mam nadzieje, ze juz teraz wszystko pojdzie w dobrym kierunku, ale nie mam zamiaru czekac, jezeli bede widziala, ze cos jest nie tak.
I nie radze nikomu zdawac sie tylko na opinie ''specjalistow'' i ''lekarzy'', tylko samemu dzialac i myslec lub szukac innych ''fachowcow'', bo ja juz sie nie raz we wlasnym zdrowiu na tych wielu opiniach ''przejechalam''.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 14:49
-
villemo_gbm wrote:Pokłosie i jak tam pessar zdjęty ?
Tak, dzięki Szyjka prawie zgładzona, przepuszcza luźno na 2 palce. Jutro ostatnie USG, zobaczymy jak waga i mogę rodzić.villemo_gbm, ewwiel, dodinka lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn