Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Małgorzatka Twoje córy to mają pomysły
Kaśku, Bree lubią tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
A ja czuje sie dzis srednio. Brzuch pobolewa do tego mdlisci. Jeszcze szef mnie wkurzyl z samego rana. Nie chcialam tak tego zalatwiac, ale chyba powiem mu dzis przez telefon i nie bede czekac do 21 marca, niech wie ze mam asa w rekawie, a raczej w brzuszku, a co
Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość
-
Ja wzięłam 3dni urlou. Nie wyrabiam juz z tymi moimi bolami nóg. Dzwonilam dzisiaj do reumatolog, ktoś powiedziała mi, ze tak może być i jezeli crp nie jest podwyższone, to przecierpieć. Módlmy sie wiec, abym crp nie miała podwyższonego
Bree lubi tę wiadomość
-
Acha i tu znowu kwestia paracetamolu do 3 tabletek paracetamolu, można brać spokojnie, chociaż ja juz biorę tyle leków, ze jak pomysle o paracetamolu jeszcze to mi sie konkretnie chcę rzygnąć. W piatek idę na obciążenie glukoza, ciekawe czy uda mi sie godzinę wysiedzieć, bez jedzenia na samej glikozie m
Bree lubi tę wiadomość
-
Ola moj szef to raczej z tych co jeszcze pretensje bedzie mial, ze jak ja moglam mu to zrobic w tak kryzysiwym momencie, gdzie wwaza sie losy szkoly... A ja coz, hak mnie bedzie mocno denerwowal to pojde na zwolnienie wczesniej niz mu sie wydaje
Bree lubi tę wiadomość
-
Asieńka - teraz musisz dbać o siebie
nie stresuj się i jak będziesz czuła że masz dość to idź na L4 i odpoczywaj
. Ja sama jak mówiłam w pracy to się stresowałam strasznie ale jakoś poszło, na szczęście nikt mi problemów nie robił a poszłam na L4 bardzo wcześnie przez wcześniejsze przejścia.
Bree lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Witam się i ja
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty. Asieńka i za twoja rozmowę z szefem też - żeby mu w pięty poszło.
Wiecie śniło mi się dziś że dostałam wypowiedzenie z pracyza to że ziewnęłam podczas wypowiedzi szefowej ..hehehe
ola.321, Bree, aghnies lubią tę wiadomość
-
Asieńka olej szefa, maleństwo najważniejsze
Kasku co za sen
a ja od wczoraj mam kosę z Mjakiś taki przez to ponury dzień pomimo że za oknem słońce i piękna pogoda
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
A ja byłam wczoraj na usg i nie mam narazie dobrych wieści
. Był to 6tydz. 5 dzień, wg usg 6 tydz. 2 dzień ale na usg widać tylko było pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte, a lekarz nie widział jeszcze zarodka
. Kazali czekać, ale nie wiem co mam sobie myśleć. Strasznie mi ciężko, zwłaszcza, że już jestem po jednym pustym jaju płodowym, tyle, że wtedy nie było nawet ciałka żółtego.
Któraś z Was miała w przeszłości taką sytuację?
-
demi_01 wrote:A ja byłam wczoraj na usg i nie mam narazie dobrych wieści
. Był to 6tydz. 5 dzień, wg usg 6 tydz. 2 dzień ale na usg widać tylko było pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte, a lekarz nie widział jeszcze zarodka
. Kazali czekać, ale nie wiem co mam sobie myśleć. Strasznie mi ciężko, zwłaszcza, że już jestem po jednym pustym jaju płodowym, tyle, że wtedy nie było nawet ciałka żółtego.
Któraś z Was miała w przeszłości taką sytuację?
Demi podstawa to spokój!! Były już u nas takie przypadki i pojawiły się bobaski... ale niestety potrzeba cierpliwości. Wiem wiem że ciężko... Pamiętaj też że dokładność badania zależy od sprzętu i spostrzegawczości/dociekliwości lekarza.
Ważne że ciałko żółte już jest!!
Kiedy masz następne usg?Bree lubi tę wiadomość
-
Ola, crp to nie jest typowe badanie, które się ciężarnym zleca. Ja choruj na sle i jak mam taki stan jak teraz czyli bol mięśni, to musze zobaczyć na ile jest to związane z rzutem mojej choroby. Jezeli crp jest wysokie oznacza, to w moim przypadku leczenie sterudami, którymi na obecna chwile leczyć sie bym nie chciala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 11:53
Bree lubi tę wiadomość
-
Demi, bądź dobrej myśli. Podpisuję się pod słowami Kaśku. Wiem, że nie jest łatwo, ale musisz być cierpliwa.
U mnie w pracy już na mnie krzyżyk postawili.W marcu są stałe zastępstwa koleżanek, a od kwietnia dyrekcja chce kogoś zatrudnić na zastępstwo, a ja przecież nie wiem czy będę dalsze zwolnienia dostawać. Kto wie, może już wszystko będzie ok i lekarz każe mi wrócić do pracy. I co wtedy?
-
Kaśku wrote:Demi podstawa to spokój!! Były już u nas takie przypadki i pojawiły się bobaski... ale niestety potrzeba cierpliwości. Wiem wiem że ciężko... Pamiętaj też że dokładność badania zależy od sprzętu i spostrzegawczości/dociekliwości lekarza.
Ważne że ciałko żółte już jest!!
Kiedy masz następne usg?
Dopiero w poniedziałek. Wiem, ale jest bardzo cieżko. Pęcherzyk jest już spory, bo ma 20 mm. Wiem, wszystko może się wydarzyć, nie chciałabym przechodzić tego ponownie.Bree lubi tę wiadomość
-
demi_01 wrote:A ja byłam wczoraj na usg i nie mam narazie dobrych wieści
. Był to 6tydz. 5 dzień, wg usg 6 tydz. 2 dzień ale na usg widać tylko było pęcherzyk ciążowy i ciałko żółte, a lekarz nie widział jeszcze zarodka
. Kazali czekać, ale nie wiem co mam sobie myśleć. Strasznie mi ciężko, zwłaszcza, że już jestem po jednym pustym jaju płodowym, tyle, że wtedy nie było nawet ciałka żółtego.
Któraś z Was miała w przeszłości taką sytuację?
Na razie się nie denerwuj. Ja jak byłam na pierwszym usg to też było tylko ciałko żołte (wg usg 5t6d). Lekarz powiedział, że obecność ciałka zółtego oznacza, że dzidziuś jest tylko po prostu jeszcze za malutki, żeby go zobaczyćI tak jak pisze Kaśku dużo zależy też od sprzętu.
Ja tez się denerwuje, bo od tamtej wizyty mineły 3 tyg,a w pon dopiero ide na następną, więc też jest obawa, że nic się nie pojawiło. jednak trzymam się tego co powiedział lekarz:)Bree, Kaśku, demi_01 lubią tę wiadomość