Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
niestety tak jest z szefami... moj dopiero jak mu dałam wczoraj zwolnienie powiedział że mogłam pracowac tylko 4h wg prawa... alew czesniej nie mógł tego zaproponować...lepiej wykorzystać...
-
Dodinka pewnie, już byś znalazła tętno gdzieś w dole brzuszka. Mi się wydaje, że to jest kwestia tego, że te sprzęty nie są (bo i nie mogą byc) badane na kobietach będących we wcześniejszej ciąży stąd nie jest znane ich działanie uboczne na embrion i dlatego tak piszą. Zauważcie, że ta magiczna 12 przewija sie wszędzie: na suplementach, kremach na rozstępy itd.
dodinka lubi tę wiadomość
-
Masakra, nat_alia, ale wredny szef... łamał prawo i jeszcze bezczelnie się przyznaje jak jest "po ptakach".
Będąc równie wrednym można by takiego szefa podać do Inspekcji Pracy, ale wiadomo... żadna z nas nie chce potem stracić posady po macierzyńskim.
Asieńka, no to zachęcam iść na L4 jak najszybciejWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 09:41
-
hej Dziewczyny
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!
co do szefa - to trzeba mu chyba przypomnieć o tych 4 godzinach przed komputerem bo chyba on nie chce o tym pamiętać, a jak nie to ja również zachęcam do L4
.
Ja zaraz zjem śniadanko, mdłości od kilku dni powróciły z większą siłą, więc chyba wszystkie mamy podobnie, raz są a raz ich nie ma
.
-
Ursa wrote:Dodinka pewnie, już byś znalazła tętno gdzieś w dole brzuszka. Mi się wydaje, że to jest kwestia tego, że te sprzęty nie są (bo i nie mogą byc) badane na kobietach będących we wcześniejszej ciąży stąd nie jest znane ich działanie uboczne na embrion i dlatego tak piszą. Zauważcie, że ta magiczna 12 przewija sie wszędzie: na suplementach, kremach na rozstępy itd.
Ursa udało się słyszałam puls ponad 160 mąż odszukał dzidziusiaaż się popłakałam
Ursa, nat_alia, FreshMm, Kaśku lubią tę wiadomość
-
Nie było mnie tu jakiś czas zmęczenie wzięło górę. W niedziele dowiedziałam się że mój brat nie żyje. Przez chwilę zapominałam że jestem w ciąży, mdłości zniknęły senność i apetyt też. Dziś jest jakby lepiej czuję delikatne mulenie i przeczytawszy post oli
"mdłości od kilku dni powróciły z większą siłą, więc chyba wszystkie mamy podobnie, raz są a raz ich nie ma" mam nadzieję że z fasolką wszystko będzie dobrze.
Strasznie się boje. -
dodinka wrote:Ursa udało się słyszałam puls ponad 160 mąż odszukał dzidziusia
aż się popłakałam
Wspaniale! Wiesz ja pierwszy raz strasznie długo szukałam. Po prostu nie sądziłam, że dzidziuś jest tak nisko i szukałam go tam gdzie mi sie brzuszek uniósłdodinka lubi tę wiadomość
-
aghnies - to smutna wiadomość
a co do dzidziusia to musi być wszystko ok!!!! głowa do góry objawy nie występują stale, dodatkowo miałaś głowę zajętą innymi sprawami więc nie stresuj się, musi być ok!!
A ja na mdłości jednak muszę coś zjeść, a staram się nie jeść dużo, słodyczy również - nawet nie mam na nie za bardzo ochoty.
Muszę mocno pilnować wagę, ponoć duphaston zatrzymuje wodę w organizmie... ale czy to prawda - nie wiem. Od dziś zmniejszam dawkę z 3x1 na 2x1, luteina dalej 3x1. No i te moje sterydy pewnie też mnie trochę roztyją, mam nadzieję że jednak umiarkowanie a nie z przesadą
. Co będzie to będzie
.
-
Aghnies, przykro mi z powodu brata
O fasolkę się nie martw, większość dziewczyn tutaj ma objawy ciążowe w kratke: czasem, są czasem nie ma, czasem są ale tylko troszeczkę a czasem zbijają z nóg swoją siłą i wszystkie dzidziusie jak na razie rozwijają się bardzo dobrze
-
dziękuję dziewczyny niby też wierzę że jest dobrze ale są też czarne myśli. Wizytę mam w pon. myślałam nad przyśpieszeniem ale pogrzeb będzie dopiero w sobotę więc chyba nie ma sensu iść wcześniej.
Co do wagi to na temat duphazonu się nie wypowiem ale sterydy bardzo pobudzają apetyt.
Kilka lat temu syn brał duże dawki encortonu i przytył bardzo.
Szefowie są wprost cudowni mój już pytał kiedy wracam ;/ -
Katarzyna wspaniałe wieści! Bardzo sie cieszę, że już jesteście w domu. Jakie przykazania? Przykuli Cie do łóżka?
Aghnies czarne myśli to też objaw ciąży. To te cholerne hormonyTrzymaj się!
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
Hej kochane.
Ja dziś rano zaliczyłam kolejne badania jutro wyniki mam nadzieje, że wszystko ok
Trzymam kciuki za wizyty..Battinka powinna zaraz zdać relacje co i jak
Natalia super wiadomość gratuluję, też bym wolała na spontanie pójśc na badania- mniejszy stres.
Asieńka szefowie to są gbury! (w większości przypadków) mój się śmieje jak mówie, że jestem zmęczona, czy nie daje rady...ale jeszcze siedzę na dupie.
Ty idź na L4 nawet się nie zastanawiaj jak on tak Cię traktuje pokaż mu, że nie będzie Tobą rządził!
Aghnies przykro mi z powodu brataobjawami się nie przejmuj, że raz są a raz ich nie ma bo każda z Nas chyba tak ma, że raz się nasilają a raz ich nie ma w ogóle. Z dzidziolkiem na pewno wszystko ok
Dodinka cudownie, że udało Ci się znaleźć serduszko i posłuchać
Katarzyna87 cudownie, że jesteście w domku i z dzidzią wszystko ok!!
Miłego dniaKatarzyna87 lubi tę wiadomość