Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi płeć była obojętna, ale jak usłyszałam że może będzie córka, to się ucieszyłam
Że nie wspomnę o rodzinie...Oni oszaleli
Edit: Battinka, mnie od kilku dni pobolewa z każdej strony, ale nie jest to duży ból.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 08:22
BATTINKA lubi tę wiadomość
-
Nie wiem kto pisze porady w belly, ale chyba się do niego przejdę Zapewniają, że drugi trymestr taki cudowny, a ja się czuję gorzej niż w pierwszym. Jak mnie dziś kierownik zobaczył to mi kazał do domu wracać i bym wróciła, ale myśl o jeździe autobusem posadziła mnie na krześle Poczekam, aż mnie mąż po południu odbierze a Wy kobitki jak? Mam nadzieję, że lepiej ode mnie
Trzymam cały czas kciuki za wizytujące, bo i tak nie mam zamiaru dziś za dużo pracować
A, i zobaczcie mój suwaczek, coś im się porąbało z tymi badaniami prenatalnymi chyba?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 08:42
-
Agatka 1984 jak dostalas tylko czesc to musisz dzwonic do urzedu, bo prawdopodobnie w ksiegowosci pomylili i musza ci nadplacic, ale sami sie nie zotientuja, kolezanka niedawno tak miala i dostala wyrownanie.
Batinka nie przejmuj die samopoczuciem, niestety tak jrst ze kazda Ciaza inna, to moja trzevia a odczuwam najbardziej... Co do brzucha to mnie na wieczor i w nocy boli wiec na noc biore nospe, zeby spac normalnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 09:05
Nasze kochane szczęście
-
witam sie i ja, termin an 15 października muszę tu częściej zaglądać, bo Wasze wpisy napawają mnei optymizmem
potwornie się boję badań prenatalnych i chyba tam zwymiotuje i popłaczę się ze stresu, heh
ob wszystko było dobrze
pozdrawiam, miłego dnia
Lexie, Ursa, Maxymiliana, Kaśku lubią tę wiadomość
Alicja 1.09.2014 (*) -
Blondik wrote:witam sie i ja, termin an 15 października muszę tu częściej zaglądać, bo Wasze wpisy napawają mnei optymizmem
potwornie się boję badań prenatalnych i chyba tam zwymiotuje i popłaczę się ze stresu, heh
ob wszystko było dobrze
pozdrawiam, miłego dnia
Byłam wczoraj na prenatalnych i miałam podobne odczucia,mój narzeczony miał ze mną niezłą jazdę bo od rana byłam zla jak osa.. a to wszystko stres.. Jednak gdy weszłam do gabinetu wszystko opadło,badała mnie tak miła i wyluzowana pani doktor,że śmiałam się cały czas no i wszystko dobrze poszło Jak wiele zależy od podejścia lekarza..
Blondik lubi tę wiadomość
-
Blondik wrote:witam sie i ja, termin an 15 października muszę tu częściej zaglądać, bo Wasze wpisy napawają mnei optymizmem
potwornie się boję badań prenatalnych i chyba tam zwymiotuje i popłaczę się ze stresu, heh
ob wszystko było dobrze
pozdrawiam, miłego dnia
Ale po co stresy przed prenatalnym Ja straaasznie nie mogłam się doczekać i jeszcze ekscytacja bo mąż pierwszy raz widział nasze maleństwo poza tym maluch tak wywijał i podskakiwal że tak się smialismy że lekarz musiał czekać aż się uspokoje bo uciekał obraz tak trząsł mi się brzuch haha Naprawdę nie ma co się stresować niepotrzebnie tylko z uśmiechem
estrella, polkosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry
U mnie dzis sladu po zawrotach glowy nie ma wiec jest dobrze. Mam dzis urlop wiec wciaz wyleguje sie w lozku... Aaaale mi dobrze
Na swieta nic szykowac nie musze bo niedziele spedzamy u mojej mamy a poniedzialek u tesciow wiec jade na gotowe. Oni wszyscy na mnie chuchaja i dmuchaja wiec pozwole im sie wykazac
Polkosia i Lexie ciesze sie ze wizyty udane moja ginka wczoraj nie chciala okreslic plci... Pokazala mi tylko zzblizenie i mowi "tu jest plec " wiec ciagnelam ja za jezyk zeby cos wiecej powiedziala ale stwierdzila ze za wczesnie jeszcze i nie chce mowic. Ja jednak na tum zblizeniu jakbym zobaczylam cos wystajacego miedzy nozkami 
albo tak mi sie tylko wydawalo wiec nikomu nic nie mowilam i poczekam do kolejnego badania
Mo_niczka lubi tę wiadomość
-
Ale Wam zazdroszczę że mniej więcej znacie płeć dziewczyny Moja gina nawet nie chciała spojrzeć
dopiero ok 20 tygodnia bo ona nie chcę się pomylić bla bla bla mogła niby spojrzeć i powiedzieć że nie widać byłabym mniej zawiedziona A ona twardo ze nie wrr
-
aanaa wrote:Nie wiem kto pisze porady w belly, ale chyba się do niego przejdę Zapewniają, że drugi trymestr taki cudowny, a ja się czuję gorzej niż w pierwszym. Jak mnie dziś kierownik zobaczył to mi kazał do domu wracać i bym wróciła, ale myśl o jeździe autobusem posadziła mnie na krześle Poczekam, aż mnie mąż po południu odbierze a Wy kobitki jak? Mam nadzieję, że lepiej ode mnie
Trzymam cały czas kciuki za wizytujące, bo i tak nie mam zamiaru dziś za dużo pracować
A, i zobaczcie mój suwaczek, coś im się porąbało z tymi badaniami prenatalnymi chyba?
Ale co się Tobie dzieje kochana?? Masz mdłości i źle się czujesz czy Ci słabo?? Ehh no może chwilowe to jest i zaraz dostaniesz przypływ energii Albo przepracowana może jesteś i poodpoczywaj trochę co
-
Witajcie kochane
Kasia82 super filmik dzięki z przyjemnością obejrzałam.
Muffinka wszystkiego dobrego dla Was zdrowych i spokojnych świąt!
Polkosia gratulacje, i gratuluję dziewczynki Ty chyba chciałaś córcie prawda? ja bym bardzo chciała córeczkę
Battinka mnie kłuje codziennie ale jest to baaardzo spokojne czasem wręcz miłe bo wiem, że coś tak w brzuszku się dzieje
I ja też siedze w domu, mam lenia na maxa więc tylko przygotuję dziś po pracy to co najbardziej potrzebne resztę zrobią za mnie
Aanaa ja się czuję mega dobrze, powiem nawet, że lepiej niż przed ciąża, co mi dokucza jedynie to ciągły głód, i siusianie co chwilę ale wydaje mi się, że to raczej uroki ciąży hihi
Agatka dzwoń do urzędu bo to jest błąd, musieli się pomylić. Ja się jeszcze nie rozliczyłam haha.
Blondik witamy w Naszym gronie
Linka u mnie to samo ja się dowiem 28 kwietnia
Miłego piątku kochane
Ursa gdzie się podziewasz ??
linka220, Kasia82, agu258, Blondik lubią tę wiadomość
-
Mam straszne mdłości, ledwo wytrzymuję drogę do pracy. Do tego ból głowy, pleców, straaaszne wahania nastrojów. I mam wrażenie, że z dnia na dzień jest coraz gorzej zamiast lepiej. Ale mam plan w święta odpocząć a potem zobaczymy. We wtorek mam gina, więc w razie co wezmę zwolnienie na kilka dnilinka220 wrote:Ale co się Tobie dzieje kochana?? Masz mdłości i źle się czujesz czy Ci słabo?? Ehh no może chwilowe to jest i zaraz dostaniesz przypływ energii Albo przepracowana może jesteś i poodpoczywaj trochę co
-
nick nieaktualnyA mnie dzis czeka 4 godzinna jazda pociagiem, i przeraza mnie to ze bede musiala isc do toalety, i to pewne nie raz.
Dziewczyny ja nie wiem czy ja jestem jakas dziwna, ale ja sie nigdy nie balam zadnej wizyty ani usg ani prenatalnych, skad u was ten strach? Ja chybba jestem lekko duchem.. dzidzka jux jest w brzuszku skoro sie utrzymala do 2 trymestru to na 99% jest xdrowa nie? Caluje i nie denerwujcie sie tak kobitki za niecale 6 miesiecy bedziemy trzymaly szkraby na rekach beda takieee maluskie
estrella, Maxymiliana lubią tę wiadomość
-
tak, to świetny pomysł aanaa odpocznij, zregeneruj siły i powinno przejść A pijesz dużo wody????? podobno głowa boli od zbyt małej ilości wypijanej wody 2-3 litry dziennie najlepiej z cytrynką.
Ja co prawda w ogóle nie miałam mdłości ani żadnych objawów, ale pojawiły mi się zawroty głowy i omdlenia, stoję sobie w kościele i buch zjechałam na ławkę
Gina kazała mi pić więcej wody, nie dopuszczać do głodu bo spada poziom cukru i unikać dusznych miejsc też jeszcze jeżdżę do pracy, ale myślę nad L4 bo mam dosyć daleko (40km w jedną stronę) i boję się tych omdleń
-
aanaa wrote:Nie wiem kto pisze porady w belly, ale chyba się do niego przejdę Zapewniają, że drugi trymestr taki cudowny, a ja się czuję gorzej niż w pierwszym. Jak mnie dziś kierownik zobaczył to mi kazał do domu wracać i bym wróciła, ale myśl o jeździe autobusem posadziła mnie na krześle Poczekam, aż mnie mąż po południu odbierze a Wy kobitki jak? Mam nadzieję, że lepiej ode mnie
Trzymam cały czas kciuki za wizytujące, bo i tak nie mam zamiaru dziś za dużo pracować
A, i zobaczcie mój suwaczek, coś im się porąbało z tymi badaniami prenatalnymi chyba?
Drugi trymestr jest super, ale Ty go dopiero zaczynasz. U mnie też powoli się wszystko klarowało, bo do 18 tyg. wymiotowałam, ale poza tym to zdecydowanie najlepszy czas i ma się najwięcej energii.
aagatkaa1984 lubi tę wiadomość
-
aagatkaa1984 wrote:A dziewczyny dostalyscie juz zwrot z urzędu skarbowego?. Nie wiem dlaczego, ale wyplacono mi tylko czesc, nie mam pojecia dlaczego, jakos w ratach wyplacaja?
Agatka ja pracuje w US wiesz co powiedz mi a może miałaś jakies niezapłacone mandaty,podatki bądź twój mąż (jesli rozliczyłaś się z nim) ale wtedy powinnaś dostać i tak informacje o tym lub tez kolejna opcja to komornik sądowy może zabrać nadpłatę na poczet zaległości( jesli takowe masz).niewiem jaka jest u ciebie sytuacja ale raczej na raty zwrotu się nie wypłaca
-
Kasia82 wrote:Drugi trymestr jest super, ale Ty go dopiero zaczynasz. U mnie też powoli się wszystko klarowało, bo do 18 tyg. wymiotowałam, ale poza tym to zdecydowanie najlepszy czas i ma się najwięcej energii.
Hahaha, ja wiem że dopiero zaczynam, ale w momencie kiedy Belly pokazało mi 2 trymestr ja sobie pomyślałam, że teraz się zacznie cudowny okres i rozumiem jakby dolegliwości ciągle trwały, a mi się w sumie takie niefajne dopiero teraz pojawiają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 11:25
Nynusia lubi tę wiadomość
