Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ursa współczuję musiało jej się nudzić bardzo. Mój pierwszy piesek był taki rozrywkowy jak nikogo w domu nie bylo.
Kasia ja właśnie przez taki dylemat odpuscilam wyjazd. Za granicę się boję juz jechać a nad morze za daleko jak dla mnie. Ale z tych wszystkich Twoich propozycji i tak wybrałabym morze tylko poszukalabym jakiejś mniejszej miejscowości żeby nie było takich tłumów -
Kasiu jeśli finanse to nie problem to może Teneryfa? I morze i góry (wszędzie można wjechać wyciągiem) i generalnie wyspa wiecznej wiosny więc na pewno nie będzie za gorąco.
https://lh4.googleusercontent.com/-F0Pq2090TSI/VSmADIlO6xI/AAAAAAAACo8/zSnzOSm3xUk/w480-h321-no/P1050269.JPG
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 22:13
Nynusia, nat_alia lubią tę wiadomość
-
Ursa wrote:Kasiu jeśli finanse to nie problem to może Teneryfa? I morze i góry (wszędzie można wjechać wyciągiem) i generalnie wyspa wiecznej wiosny więc na pewno nie będzie za gorąco.
https://lh4.googleusercontent.com/-F0Pq2090TSI/VSmADIlO6xI/AAAAAAAACo8/zSnzOSm3xUk/w480-h321-no/P1050269.JPG
Ursa, no właśnie finansowo tak średnio, więc raczej tylko Polska zostaje. Myślę, że pewnie tak jak Nynusia napisała, pozostaniemy przy mniejszej nadmorskiej miejscowości. Dużo czasu dziś szukałam, mam kilka namiarów. Jutro może podzwonię i popytam. Jakoś już nie mam weny do dalszego szukania, więc póki co strajkuję.Dzięki, dziewczynki. :-*
Nynusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki witam się w 16 tygodniu
Ursa jak napisałaś o Teneryfie to aż mi serducho mocniej zabiło bo to moje marzenie
Nenka2 u Nas panuje znów jelitowka wiec może i w Waszych stronach wirus się kreci.
Miłej niedzieli mamusieKasia82 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry:) U mnie niedziela już nie taka ciepła ale słoneczna jak najbardziej
Dzisiaj musze posprzątac bo od wyjazdu męża nawet do zwywarki nie wkładałam. Kuchnia wygląda jak po wybuchu bomby. Spróbuję też coś zrobic z tym łóżkiem
Teneryfa to i mojego męża marzenie, NynusiuJa marzę by jeszcze kiedyś wrócic na Korfu- to moja rajska wyspa
Ale mamy dom i wiadomo teraz każde zaoszczędzone pieniądze ładujemy w remonty i "otwieranie" kolejnych pokoi. Teraz szczególnie mi zależy by wyremontowac, przed pojawieniem się naszego Maluszka, pokój za salonem. Mieści się on w najbardziej zacisznym miejscu domu, od wschodniej strony więc jest ciepły, z oknem dachowym. Chciałabym by była tam nasza sypialnia (i Maluszka przez pierwsze miesiące).
-
Asienka trzymam kciuki
Ursa ja ogólnie kocham Hiszpanie a najbardziej Wyspy Kanaryjskie. Byłam na Fuertaventura i wycieczka na Lanzarote, Gran Canaria mało realna bo wyloty z Katowic są drogie tam najlepiej z Wawy a Teneryfa miała być odwiedzona przez Nas w tym roku (nawet 2 tyg temu mieliśmy tam byc) ale zeszliśmy na ziemię ze to zbyt duży wydatek w tym roku. Może jak dzidzia będzie na świecie to polecimy. Majorka tez mnie urzekła i tez bym tam chętnie wróciła. Ale skupiam się tak samo jak Ty na remoncie żebyśmy mieli w trójkę wygodne gniazdkoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 11:33
Ursa, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Ja bym chciała jechać wszędzie, serio nie mam ulubionego miejsca
Każde wiąże ze sobą wiele wspomnień
Mamuśki, które są dalej ode mnie, odczuwam kłucie w połowie drogi między spojeniem łonowym a pępkiem, Lekko nad dzidziusiem (wiem gdzie jest, bo 2 dni temu miałam badania). Wiecie co to może być? Miałyście tak?
To jest uczucie jakby ktoś co ok. 15 sekund wbijał mi tam szpilkę, wyciągał, znów wbija i wyciąga.
Wzięłam nospę i nie pomaga, więc to chyba nie skurczowe.
Bierzecie dalej magnez? Myśle czy go nie wdrożyć do diety. -
Dzien dobry kochane !
Ursa oj wspolczuje Ci , piesek chyba tesknil za Toba albo po prostu chcial sie bawic, mam nadzieje ze jakos opanujesz zniszczenia
Co do wakacji my mielismy jechac na Krete , kochamy Grecje i zawsze tam wybieramy wakacje , wszystko bylo wybrane i w srode mielismy juz placic a w poniedzialek dzidzius dał o sobie znacWiec dalismy sobie z tym spokoj jechac na miesiac przed porodem to niezbyt dobry pomysl .
Poza tym czytalam ze moga nie wpuscic na poklad wiec po co ryzykowac.
Wiec jedziemy nad nasze ukochane jezioro
No i zapomnialam dodac , witam sie z wami w 2 trymestrze !aanaa lubi tę wiadomość
-
Katarzyna ja mam tak często mówiłam ginowi powiedział ze to rozciągająca się macica daje takie skurcze w różnych miejscach i czuć takie wbijanie szpilek wiec po prostu się przyzwyczaiłam do tego.
Asieńka_86 następnym razem pójdzie lepiej. Gratulacje dla córkiKatarzyna87 lubi tę wiadomość
-
Katarzyna ja czasem mam leciutkie uczucie rozciągania ale po bokach i tak delikatne, że nie biorę teraz magnezu.
Szczęśliwa mamusia raczej się nudziła co jest dośc dziwne bo ma inne psy do zabawy. To nie jest pierwsze łóżko, które urządziła w ten sposób. Wcześniej totalnie rozdarła naszą kanapę w sypialni. Nie zliczę też zniszczeń w ogrodzie. To trzecie szczenie na przestrzeni ostatnich 5 lat (miałam też miot 8 małych samoyedów po Achaji) i nigdy czegoś takiego nie widziałam.
Asieńka szkoda, że egzamin nie poszedł. Gratuluję zdolnej córci
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
Dześć dziewczyny
widzę, że rozmawiacie o wakacjach, w tamtym roku byłam na podróży poślubnej na Teneryfie i Korfu, więc możecie obejrzeć sobie moje zdjęcia na FB i porównać
My w tym roku ze względu na dziecko wybieramy się nad Balaton i do Budapesztu samochodem (samolot w moim wypadku odpada, bo nie lubię latać i zawsze od lekarza dostaję hydroxyzine a wiadomo, że w ciąży nie wskazane).
Planując podróż wybierzcie miejsce, gdzie będzie obsługa szpitalna w miarę na poziomie i nie będzie problemu z dostaniem się do lekarza (a tak jest podobno w Grecji,Ukrainie,Chorwacji).
Pozdrawiam i życzę słonecznego dnia - łapcie wit D -
Hej, dziewczyny nasze plany wakacyjne w tym roku raczej się nie spełnią bo mamy w planach zakup mieszkania, po ślubie zaczniemy się rozglądać za swoim mieszkankiem, mamy nadzieje że uda nam się coś znaleźć do narodzin dzidziusia. Dzisiaj również byliśmy na pierwszej lekcji tańca na wesele. Doszliśmy do wniosku że jesteśmy beztalenciem jeśli chodzi o taniec.
aanaa, agu258 lubią tę wiadomość
Zosia
-
miska2503 wrote:Doszliśmy do wniosku że jesteśmy beztalenciem jeśli chodzi o taniec.
O! Skąd ja to znam. Ja jak mam partnera, który robi "karuzelę" czyli nieustanie obraca partnerką to jeszcze mogę tańczyć bo wtedy nie widac jak wielkim beztalenciem jestem. Z moim mężem wyglądamy jak dwa kaleczniaki
Między innymi dlatego wesele to była dla nas męczarnia. My w ogóle na początku chcieliśmy tylko obiad w restauracji no ale podniósł się krzyk ze strony rodziny. Dowiedzieliśmy się, że ślub jest dla nas a wesele dla gości. Ok było wesele dla gościmiska2503, Nynusia lubią tę wiadomość
-
O właśnie my chcieliśmy obiad dla najbliższych bez wesela, ale rodzice zaczęli nam mówić, że nie wypada i takie tam wiec w końcu przystaliśmy na ich. No ale że ślub w kościele jest o 18:45 więc i tak wesele nie będzie długie.
Ursa, Nynusia lubią tę wiadomość
Zosia