X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry !
    Ja tez ze spaniem mam problem . Jak w pierwszym trymestrze wiecznie zmeczona , tak teraz cierpie na bezsennosc .

    Tesciowe to temat morze !!!
    Arielka Twoja sie tak wymadrza , ale jak ona w tamtych czasach mialaby mozliwosc uzywania pampersoww to pewnie by sie nie zastanawiala .
    Moja to tak roznie . Raz jest dobrze , raz gorzej . Masakra byla jak mieszkalismy razem . Normalnie horror . Teraz jest cale 150 km dalej i nasze stosunki sa rewelacyjne :)
    Arielka nie daj sie !!!

    Dziewczyny ja od kilku dni mam dziwne mysli , ze nie czuje sie jak w ciazy . Praktycznie nic nie boli ,tylko piersi wieksze .Moja wyobraznia szaleje :( Zle mi z tym :(

    Arielka, agu258 lubią tę wiadomość


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • kasiulka87 Ekspertka
    Postów: 177 286

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lojkalojka też tak mam. Także z jednej strony narzekam na wymioty, a z drugiej jak się pojawią to myślę- oho, jednak maluszek daje o sobie znać ;-) Ale nie przejmuj się, moja koleżanka która urodziła pół roku temu mówi że właściwie poczuła, że jej synek jest z nią tak za połową ciąży. A że maluch był bardzo spokojny po urodzeniu, to i wtedy zdarzało jej się zapomnieć że istnieje i śpi w drugim pokoju :P

    kasiulka87
    p19uugpj4gj52rmg.png
    bl9c82c3a80l5w83.png
  • Marta28 Ekspertka
    Postów: 223 127

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    moja teściowa to temat rzeka, na początku była super...zazdrościłam Jackowi takiej zgranej rodzinki, a teraz od roku mniej wiecej nie wiem co w nią wstąpiło...

    trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj

    Zapraszam na wątek o naszych kochanych teściowych :-) Nie bójmy się rozmawiać o tych trudnych relacjach. Razem będzie nam raźniej i może znajdziemy skuteczne sposoby na odnalezienie się w tej sytuacji :-)

    https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/ach-te-tesciowe-temat-rzeka,7056.html

    2nn33e3kygfl7iaf.png

    7b13822a6ea8651351a8fcaa026c5d99.png
    Kalendarz

  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heheh nawet wątek jest :D Dzięki dziewczyny od razu mi lepiej i nie czuje że będę złą matką :) Chyba że wszystkie nimi będziemy bo bedziemy używać tych nieszczęsnych pampersiaków heheheh. Racja trzeba się nie przejmować i robić swoje ale czasem trudno po prostu zacisnąć zęby i czegoś nie przygadać a wiadomo, że zależy na zachowaniu pozornie dobrych stosunków z teściową :D
    Ja dziś zaczynam 16 tydzień. Co do ruchów to też już kilka razy czułam takie pukanie od środka i trzepotanie. Wydaje mi się, że to dzidziol bo niby skąd byśmy miały nagle wszystkie takie samo uczucie :D W dodatku dużo osób pisze, że te pierwsze ruchy są podobne do perystaltyki jelit ale ja mam takie pukanie i trzepotanie i nie czułam czegoś takiego na pewno nigdy wcześniej :) Mi jest wciąż ciężko uwierzyć że ten mały człek sobie tam mieszka i już niedługo go poznam :)

    szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • Marta28 Ekspertka
    Postów: 223 127

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam czasem takie wrażenie że z teściowymi to jest trochę tak jak rywalizacja z siostrą o względy rodziców. Tylko tutaj akurat o naszego faceta.
    Boje sie trochę, że na początku mogę nie dawać rady z dzieckiem, a ona będzie dawała mi dobre rady.. A mój będzie przekonany że mamusia ma rację , przecież wychowała dwoje dzieci..

    2nn33e3kygfl7iaf.png

    7b13822a6ea8651351a8fcaa026c5d99.png
    Kalendarz

  • aanaa Autorytet
    Postów: 1274 2231

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej piękne :)
    ja też się boję co będzie po porodzie. Nienawidzę jak ktoś mi próbuje narzucić swoje poglądy, a tak często odbieram rady teściowej. Jak czegoś nie wiem to nie mam problemu i pytam, ale ona tego nie rozumie. I wiem, że mój małż będzie mi sugerował stosowanie się do jej rad dla świętego spokoju...Pożyjemy zobaczymy :)
    Co do spania to ja wiecznie śpiąca a w nocy spać nie mogę. Najlepiej mi się śpi jak muszę wstawać do pracy...A w weekendy budzi mnie głód o 6 rano i już spać nie mogę...eghhhh ;)
    Miłego dzionka i kciuki za wizyty :)

    Nynusia, Lucy7 lubią tę wiadomość

    iv09hdge6yql001e.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :) za mną 2,5h pracy a gdzie tam do 17 jak już mi się nie chce :D

    Oczywiście trzymam kciuki za wszystkie wizytujące :)

    Kasiulka87 u mnie takie puk puk i bulgotanie raz z jednej strony raz z drugiej raz po środku jakby mi ktos piłeczkę odbijał w brzuszku, mało intensywne ale jest :)

    Widzicie a u mnie moja mama mi suszy głowę o pieluszkach wielorazowych- że zdrowsze, tańsze itp itd. No i ona z tych co uważa, że ciąża to nie choroba po co gin prywatnie i tyle kasy wydawać, jak to czegoś można nie jeść, dźwigać męczyć się też powinno bo poród lepszy i tak w kółko ;)
    Teściowa moja z tych ostrożniejszych, sama była pielęgniarką więc wie co i jak ale nigdy nie narzuca i nie ocenia jedynie to podpowiada albo jak pytam o zdanie to szczerze odpowie jaka jest jej opinia więc pod tym względem mam dobrze :)

    Miłego dnia


    l22nhdgeccid541p.png
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale wiesz mamie to zawsze łatwiej powiedzieć, żeby się nie wtrącała niż teściowej ;)

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chcę tylko napisać, żebyście się nie bały co bedzie po porodzie.
    Bo będzie dobrze :)

    Trzeba pamiętać o jednym, że to MOJE dziecko i Ja wiem co jest dla niego najważniejsze! Intuicja matczyna się właczy po porodzie jesli bedziecie miały wsparcie w mężach to napewno dacie radę.

    Ja pomimo wsparcia meza, pamietam bylam i tak bardzo zmeczona(przy tesciowej poznac nie dalam) moj mąż o dziwo był za mną( bo na codzien jakos nie jest za bardzo a to dlatego ze sie nigdy nie sprzeciwi mamusi)i zawsze robilam co uwazalam za sluszne JA.
    Ale chyba bylo widac moj upór: moje dziecko-moje rządy. I powiem ze nasze tesciowe pomimo ze wychowaly swoje dzieci to skąd mogą wiedziec co bedzie najlepsze dla Mojego dziecka?
    Ja mowilam tesciowej ze ja sie jej nie wtrącalam w wychowywanie Jej dzieci i że miala już swoje 5 minut przy dzieciach ale w sumie za bardzo mi sie nie wtrącala moze nieraz probowala cos ,,madrego,, powiedziec a ja i tak zrobilam naprzekór :) wiecie co ciagla pamietam jak moje dziecko zaplakalo to od razu slyszalam: Matka nakarm dziecko bo glodne!!! kuźwa jak dziecko placze to glodne nic innego! poplakac nie moglo...a dobra babcia by na rece brala ale ja nie pozwalalam (bo kto by pozniej ja nosil).

    Dalam rade,wychowalam córcie wyłącznie po swojemu i jestem z tego bardzo dumna...a teraz moja dama ma 7 lat i jest juz taaaka duża...dobrze ze w drodze druga córcia ten czas leci jak szalony! :)
    Dzieci nam rosną a nam przybywa zmarszczek ;)

    Magnosia, Nynusia, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arielka wrote:
    No ale wiesz mamie to zawsze łatwiej powiedzieć, żeby się nie wtrącała niż teściowej ;)

    Wiesz Arielka to prawda przy swoih rodzicielkach jestesmy bardziej otwarte,szczere i bezpośrednie ale przeciez teściowej mozna tez to powiedziec tylko ze delikatniej...tzn. dac jej do zrozumienia :P

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Tesciowo nie wtracaj sie w wychowanie mojego dziecka, zyje z jednym z twoich i uwierz mi wiele jest w nim spier***lone"


    Tak mi sie teraz przypomnialo, ja ze swoja tez nie wytrzymuje..l np. Mowie do tescia -ja tam lubie gotowac, a tesciowa- podbiega mi do ramienia i gada: JA TAM WSZYSTKO LUBIE ROBIC! Yy...

    Arielka, aanaa, BATTINKA, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczyny :-)

    Ja się o teściowej nie wypowiadam, ostatnio stała się dyskretna i jest mi z tym dobrze :)

    lojkalojka, ja tez właśnie od kilku dni mam nawrót choroby pt. "czuję się za dobrze". W zasadzie skurcze mi przeszły, nic nie kłuje, nie boli, nawet wzdęć nie mam a do tego jeszcze nie czuję ruchów (ale wcześniej raczej też nie czułam )... więc tez już mam stracha, że coś jest nie tak. no ale musimu zakładać, że jest ok i starać się cieszyć dobrym samopoczuciem :)

    a swoją drogą chyba jednak kupię ten detektor tętna, może to mnie uspokoi. wymyśliłam to wczoraj i dziś oczywiście mi się przyśniło, że jeździłam nim po brzuchu pół godziny i nic nie mogłam znaleźć :/

  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z moją teściową widuję się raz w miesiącu na kilka godzin. Na szczęście się nie wtrąca, a wręcz jest za tym, żeby jak najwięcej odpoczywać i nabierać sił przed porodem, bo później będzie sporo roboty. Powiedziała, żebyśmy koniecznie pojechali na wakacje w jakieś miejsce, w którym nie będę musiała gotować i sprzątać, bo jeszcze zdążę się narobić, gdy maluch się urodzi. Każda z teściowych ma jakieś swoje przywary. U mnie zdecydowanie częściej wtrąca się moja mama, ale jak już z czymś przesadza, to stawiam ją do pionu. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 11:04

    agu258 lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Marta28 Ekspertka
    Postów: 223 127

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BATTINKA wrote:
    Wiesz Arielka to prawda przy swoih rodzicielkach jestesmy bardziej otwarte,szczere i bezpośrednie ale przeciez teściowej mozna tez to powiedziec tylko ze delikatniej...tzn. dac jej do zrozumienia :P


    Zgadza się :-) Jak ja mam swojej zwrócić uwagę, bo coś mi nie pasuje to od razu zaczynam się tak denerwować i mówić głośniej, ze ona tego nie wytrzymuje i od razu do mniej z większym nerwem.,. Ostatnio nawet powiedziała " Nie pyskuj dziecko "

    2nn33e3kygfl7iaf.png

    7b13822a6ea8651351a8fcaa026c5d99.png
    Kalendarz

  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No własnie bo w sumie to nasi partnerzy powinni ogarniać swoje matki i mówić im żeby się nie wtrącały. Ja też od razu bym powiedziała mojej mamie że to chcemy pewne rzeczy robić po swojemu itp ale że faceci to często maminsynki to siedzą cicho :D

    agania, BATTINKA lubią tę wiadomość

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pieluszek wielorazowych, to ja przepraszam, gdzie one tańsze? Prac trzeba je na minimum 60' c jak i nie na gotowanie 90' pranie minimum 2h, do tego proszek i oczywiście obsikanych i okupcianych pieluch prac z ubraniami nie będziecie, srednio zmienia sie dziecko pieluchę co 3h, jak nie częściej, później prasowanie czyli dodatkowy koszt energia. Wiec jak tego słucham, to sorry, ale szanuje swój czas i sie w kupie babrac nie będę, żeby to spierać i szkoda mi wody i energii, a można juz kupic pieluszki dada, czy te rossmanowskie i nie są wcale takie drogie, chociaż osobiście zawsze polowalam na promocje pieluch pampers, bo byly najlepsze. Co do teściowej to ja mam kochana i podziela mój pogląd wychowawczy, wiec luz

    nenka2, BATTINKA, Nynusia lubią tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Marta28 Ekspertka
    Postów: 223 127

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio coraz częściej jak tesciowa daje mi dobrą radę. Chwilę się zastanawiam po czym pytam : a mogę zrobić po swojemu tak jak uważam ?? :-) Po czym dziekuję, że mi pozwoliła :-)

    Arielka, BATTINKA lubią tę wiadomość

    2nn33e3kygfl7iaf.png

    7b13822a6ea8651351a8fcaa026c5d99.png
    Kalendarz

  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam rano !
    Widze ze tamat tesciowych sie rozwinal , ja jeszcze tego nie poczulam bo moja przyszla mieszka daleko i moze to jest plus ? Bedziemy sami z dzieciatkiem i wszystko zrobimy po swojemu , oczywiscie rady tez slysze , ale jeszcze w miare sie opanowuje :)

    Natomiast moi rodzice sa jak z bajki i mowia mi to wszyscy dookola , na prawde niesamowici i sama sobie ich zazdroszcze :)

    Trzymam kciukasy za wizytujace wracajcie z dobrymi wiesciami :)

    A co do budzenia sie rano zazdroszcze ... ja o ktorej nie zasne to 11 i otwieram oczy choc mam 4 budziki nastawione na 7/ 8/9/10 zaden nie pomaga :(
    a to juz mnie wpedza w mala depresje ;/

    Lucy7 lubi tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa mamusia, jak możesz to spij i nie miej do siebie wyrzutów sumienia. Ja z corka miałam tak, ze wracałam z pracy, kladlam sie na kanapę, później mąż mnie tylko budzik, żebym sie do lozka położyła i tak w kolko. Teraz pewnie tez bym tak robila, ale jest starsza corka, ktora na to nie pozwoli ;)ale od maja l4 wiec wyspie sie za wszystkie czasy ;)

    szczesliwa_mamusia21, agu258 lubią tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczesliwa_mamusia21 wrote:
    Witam rano !
    Widze ze tamat tesciowych sie rozwinal , ja jeszcze tego nie poczulam bo moja przyszla mieszka daleko i moze to jest plus ? Bedziemy sami z dzieciatkiem i wszystko zrobimy po swojemu , oczywiscie rady tez slysze , ale jeszcze w miare sie opanowuje :)

    Natomiast moi rodzice sa jak z bajki i mowia mi to wszyscy dookola , na prawde niesamowici i sama sobie ich zazdroszcze :)

    Trzymam kciukasy za wizytujace wracajcie z dobrymi wiesciami :)

    A co do budzenia sie rano zazdroszcze ... ja o ktorej nie zasne to 11 i otwieram oczy choc mam 4 budziki nastawione na 7/ 8/9/10 zaden nie pomaga :(
    a to juz mnie wpedza w mala depresje ;/

    Ciesz się, że możesz pospać. ;) Ja trzy razy w tygodniu muszę zwlec się z łóżka o 6:20, aby dziecko do szkoły wyszykować. Może i ma to swoje plusy, bo jak człowiek rano wstanie, to jeszcze tyle czasu ma później dla siebie... Ale w takich dniach wolałabym zdecydowanie dłużej pospać. ;)

    szczesliwa_mamusia21, agu258 lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
‹‹ 662 663 664 665 666 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ