X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Dziewczyny powiedzcie mi, gdzi to nic cudowne samopoczucie 2trymesru, czekam i nic...jak bylo, tak jest

    U mnie na samym początku drugiego trymestru było o niebo lepiej. Pojawił się przypływ energii i zauważyłam, że siedzenie w domu mi nie służy. Gdy wychodzę na dwór, od razu mam siłę na wszystko... no powiedzmy. Ale żeby nie było zbyt pięknie, wczoraj znów mnie zaczęło mdlić i dziś znów mdłości, ale tylko w domu, więc chyba muszę spędzać poza nim jak najwięcej czasu. ;)

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi siły wróciły, o tyle o ile gdzieś po 14 tygodniu. Ale różnica jest mniej więcej taka jak u Aany :D Czyli taka, żenie chce mi się ale wstaję i robię bo to przecież "już II trymestr". W I trymestrze nie chciałam i nie robiłam.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 12:52

    aanaa lubi tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    No ja się z tym kwiatami nie do konca zgadzam, każdy ma różne potrzeby i każdy widzi to troche w inny sposób. My na szczęście dobraliśmy sie w taki sposób, ze nieznosimy robic prezentów i dajemy sobie tylko raz w roku na urodziny ;)
    Poza tym byłabym nienormalna, po tym jak ja siedzę w pracy do 20ej, a on odbiera corka z przedszkola, ogarnia obiad, zakupy, kapie mala, kładzie ja spać i co maja na na mnie czekać kwiaty? Widzę, ze nie dojadł w ciagu dnia, bo nie miał czasu pomyśleć, a miał myslec o kwiatach?

    U nas mój mąż wraca po nas do domu. W tygodniu to ja robię zakupy, odwożę i odbieram córkę ze szkoły, odrabiam z nią lekcje, gotuję obiad, więc on nie ma prawie żadnych obowiązków. Także też może inaczej na to patrzę i więcej wymagam. :P Niestety, na pomoc męża w tygodniu nie mogę liczyć. Nawet jak wymiotowałam i ledwo żyłam , to ja musiałam dziecko do szkoły zawozić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 12:54

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • aanaa Autorytet
    Postów: 1274 2231

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z moim mam te same godziny pracy i razem jeździmy więc ciężko by mu było kupić mi kwiatka tak żebym miała niespodziankę :)

    Kasia82 lubi tę wiadomość

    iv09hdge6yql001e.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To powiem Ci Kasiu z tej drugiej strony, ze praca do późna jest tez bardzo wyczerpujaca, a często mówimy tak o mężach, którzy pracują dlugo, ze oni nic nie robią. Wiec jedna i druga strona jest bardzo zapracowana i wymaga na równi.

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Ewalika Autorytet
    Postów: 284 285

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny jak samopoczucie dzisiaj? U nas calkiem dobre :) ja dzisiaj bylam u fryzjera musialam wkoncu wlosy zafarbowac bo odrost mnie juz denerwowal wiec moze dlatego lepszy mam humor ;) do tego jutro wizyta wiec trzymajcie kciuki mam nadzieje ze poznam juz plec dzidzi ;)
    A my w niedziele mamy tez rocznice slubu ;)
    milego dnia i ciesze sie ze u was tez wszystko dobrze :)

    Ursa, Nynusia lubią tę wiadomość

    relgrl68722yz04m.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    To powiem Ci Kasiu z tej drugiej strony, ze praca do późna jest tez bardzo wyczerpujaca, a często mówimy tak o mężach, którzy pracują dlugo, ze oni nic nie robią. Wiec jedna i druga strona jest bardzo zapracowana i wymaga na równi.

    Zgodzę się, ale mój mąż nie pracuje do późna, ale wraca po nas do domu. Tyle ile może, to oczywiście zrobi, bo ja czasami wieczorami już nie mam na nic siły, szczególnie, gdy dopadną mnie mdłości.
    Ogólnie nie powinnam narzekać, bo i tak w weekendy nadrabia, sprząta, pysznie gotuje i o mnie dba. Wiem, że to dużo ważniejsze niż kwiaty, ale po prostu czasem byłoby miło. Zawsze drzemała we mnie dusza romantyczki i uwielbiałam takie gesty, choć po tylu latach po ślubie, jestem już znacznie większą realistką. Wiadomo, że nie jest to warunek konieczny, inne rzeczy są ważniejsze, ale każdy z nas lubi czasem być rozpieszczany na swój własny sposób. ;)

    agu258 lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Ewalika Autorytet
    Postów: 284 285

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na meza tez nie moge narzekać mimo ze ni3 jest romantykiem bardzo mnie wspiera i pomaga ;) odkąd jestem w ciazy to on czesciej sprzata a mi każe odpoczywac ;)

    relgrl68722yz04m.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewalika będę trzymała jutro :) Na którą?

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za życzenia jesteście kochane :****

    Tak to nie narzekam bo mąż mi często kupuje kwiaty bez okazji ale wczoraj zrobiło mi się przykro. Ja to często mężowi robię małe niespodzianki, przyjemności różne bo lubie sprawiać innym radość ale chyba nie potrafię zrozumieć że nie każdy jest taki ;)

    Co do pomocy w domu to mój akurat jest taki, że sam z siebie raczej nie zrobi, trzeba go prosić i to kilkukrotnie no ale tak go mama w domu przyzwyczaiła, że nic nie musi robić i że mamusia zrobi wszystko za niego :/

    Jeśli chodzi o samopoczucie to ja nie czuje ciąży i mnie to przeraża bo nie wiem czy z bejbikiem wszystko ok. Wizyta równo za tydzień- to będzie jak wieczność :D

    Kasia82, szczesliwa_mamusia21, Nynusia lubią tę wiadomość

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa dobijasz mnie tym swoim suwaczkiem? ;) czujesz juz ruchy?

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Ursa dobijasz mnie tym swoim suwaczkiem? ;) czujesz juz ruchy?

    Haha. Tak, kilka dni po świętach zaczełam tak delikatnie czuc. Teraz jest już bardziej wyraźnie i regularnie :)

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och może i ja za miesiąc poczuję, mimo tego mojego lozyska z przodu. Czasami jak jestem zgięta to cos mnie smyrnie, ale to rzadkość

    Ursa lubi tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arielka, no ja mam to samo. Zle sie czuje - zle, dobrze - tez nie dobrze, bo sie od razu boje... Ja mam wizyte 30go, ale detektor ma przyjsc jutro - mam nadzieje ze uda mi sie znalezc tetno i sie uspokoje... Ruchów niestety nie czuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 13:23

  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam detektor, używany i czuje sie oszukana. Nie wiem czy cos ze mna nie tak, bardziej wydaje mi się, ze detektor jest zepsuty, ja nawet nie słyszę bicia swojego serca, wiec albo ja nie żyje, albo detekto jest zepsuty

    agu258 lubi tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ruchów to ja jestem zaraz za Ursą jeżeli chodzi o wiek ciąży i nie czuję smyrania regularnie :/. Właściwie to nie wiem co czuję, czasem coś mocniej stuknie ale to raz na jakiś czas :/. Ja mam łożysko z przodu wysoko i może dlatego.
    A bardzo bym chciała już wiedzieć że to ruchy bobaska bo spokojniejsza bym była :). No nic, poczekam jeszcze chwilę i może będę już pewna na 100% :).

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Ja kupiłam detektor, używany i czuje sie oszukana. Nie wiem czy cos ze mna nie tak, bardziej wydaje mi się, ze detektor jest zepsuty, ja nawet nie słyszę bicia swojego serca, wiec albo ja nie żyje, albo detekto jest zepsuty

    pamietam, ze pisalas ze Twoj detektor chyba ma nizsza czulosc - ze wylapuje dopiero od 5 miesiaca? tak jest ? no ale jesli Twojego nie wyczuwa to faktycznie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 13:37

  • lili_madlen Autorytet
    Postów: 439 642

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arielko rónież spóźnione najlepsze zyczenia urodzinowe , wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i maleństwa :)

    Brzuszki macie już obłędne , ładne okraglutkie ja niestety do filigranoych nie naleze, do tego tyłozgięcie i wyglądam mniej wiecej tak jakbym bardzo sie najadła "po świętach" po piłeczce natomiast nie ma śladu :( :D

    Jednak mimo to zaczynam intensywnie odczuwac dyskomfort w tradycyjnych spodniach i zrobiły się już lekko przyciasnawe a tez nie chce tak gnieść Maluszka:)

    U mnie kolejna wizyta dopiero 8.05 :( Tak że musze uzbroic sie w cierpliwosc i jeszcze poczekac az ktoś chociaz bardziej zasugeruje płec :) Mój M. chciałby synka a ja córeczkę :) ciekawe na kogo wyjdzie :)

    Arielka lubi tę wiadomość

    Nikodem <3
    85993e3kc32j88tg.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili Madlen to będziemy wizytować razem :) Ja mam 8 maja połówkowe :)

    lili_madlen lubi tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola.321 wrote:
    Co do ruchów to ja jestem zaraz za Ursą jeżeli chodzi o wiek ciąży i nie czuję smyrania regularnie :/. Właściwie to nie wiem co czuję, czasem coś mocniej stuknie ale to raz na jakiś czas :/. Ja mam łożysko z przodu wysoko i może dlatego.
    A bardzo bym chciała już wiedzieć że to ruchy bobaska bo spokojniejsza bym była :). No nic, poczekam jeszcze chwilę i może będę już pewna na 100% :).
    Olcia ja ma na przedniej, nisko.

    km5st5odymuuq2ts.png
‹‹ 674 675 676 677 678 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ