X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • lili_madlen Autorytet
    Postów: 439 642

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa no to bedę się z Tobą łączyc myślami i oczywiscie 3mac mocno kciuki za sam TYLKO dobre informacje :)

    Ursa lubi tę wiadomość

    Nikodem <3
    85993e3kc32j88tg.png
  • Ewalika Autorytet
    Postów: 284 285

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Ewalika będę trzymała jutro :) Na którą?
    Dziekuje Ursa wizyte mam o 14.45 ale pewnie sie przedluzy jak zawsze ;) jutro moj maz idzie ze mna mam nadzieje ze tym razem wejdzie do gabinetu ostatnio sie wystraszyl i nie wszedł :)
    Ursa zazdroszcze ruchow ja sama nie wiem xzy cos czuje niby czasem cos tam czuje ale czy to dzidzia to nie wiem; )
    Ale juz niedlugo kazda z nas będzie je czula wyraznie : D

    Nynusia lubi tę wiadomość

    relgrl68722yz04m.png
  • lili_madlen Autorytet
    Postów: 439 642

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż sam sie bardzo garnie żeby koniecznie wejsc do gabinetu to ja miałam opory na poczatku jak wbrałam lekarza prowadzacego i nie znajac go nie wiedziałam czy sam dr. bedzie chetny czy np jakos bedzie krzywo patrzec że wpadamy na pomysł wspólnej wizyty słyszałam że niestet róznie bywa :( Ale pyłam w pozytywnym szoku bo to własnie dr. strasznie zachęcał do wspólnych wizyt sam tez zawołał męza , pogratulował mu tak że na mega plus - teraz juz zawsze chodzimy razem :)

    Mąż tylko chce się wymiksować z porodu rodzinnego ale ja mu to z główki jeszcze wybije :D

    Nikodem <3
    85993e3kc32j88tg.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się zawsze śmieje, ze jak cezarna wchodzi z mężem na wizte, to na 100% bedzie opóźnienie. ;)

    km5st5odymuuq2ts.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mogę ochłonąć po tym dzisiejszym usg... jak to możliwe, że tak maleńki człowieczek ma już żołądek, kręgosłup, nosek, rączki, nóżki, jeju...

    Ciąża to CUD... <3

    Lucy7, Nynusia, Ursa, aniacicha, Kasia82, szczesliwa_mamusia21, Katarzyna87, Mo_niczka, nat_alia, dodinka, agu258, Lexie lubią tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Ja to się zawsze śmieje, ze jak cezarna wchodzi z mężem na wizte, to na 100% bedzie opóźnienie. ;)

    Czemu? :D mój mąż jeszcze ze mną nie był, ale na następną wizytę chce pójść ze mną. Bo jak mu opowiadałam dzisiaj to wszystko co zobaczyłam to nabrał ochoty. :)

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • lili_madlen Autorytet
    Postów: 439 642

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 haha no tez się własnie zawsze o to wkurzam ! :) Ja jestem taka raczej indywidualistka i do wizyt męża nie potrzebuje no ale jak juz tak bardzo chce... ehh pierwsza w każdym razie bym nie wpadła na to żeby go zabierac ze sobą :)

    Nikodem <3
    85993e3kc32j88tg.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż chodzi na każdą wizytę i wcale nie opóźniamy kolejnych :P Ja się ogromnie cieszę, że jest taki zaangażowany. Byłoby mi przykro, gdyby nie chciał chodzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 14:28

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Czemu? :D mój mąż jeszcze ze mną nie był, ale na następną wizytę chce pójść ze mną. Bo jak mu opowiadałam dzisiaj to wszystko co zobaczyłam to nabrał ochoty. :)
    Bo mężczyźni musza 100 razy o wszystko dopytatac itd. Mój mi zawsze wyrywal badania z reki i sprawdzam, czy oby na pewno wszystko ok ;)teraz w drugiej ciąży troszkę odpuścił. ;)no i z moich obserwacji wynika, ze pary siedza u lekarza dluzej

    km5st5odymuuq2ts.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja tam uważam, że wizyty są naszą wspólną sprawą. oczywiście nie biorę męża na każdą wizytę, ale na te ważniejsze jak najbardziej i cieszę się, że ze mną idzie. czuję wtedy, że jest tak samo jak ja zaangażowany w tę ciążę i dodatkowo druga para oczu i uszu nigdy nie zaszkodzi, szczególnie przy moim poziomie koncentracji.

    polkosia lubi tę wiadomość

  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też ze mną był na ostatnim usg i siedział cichutko o nic nie wypytywał, może dlatego, że gin na bieżąco o wszystkim informował i nie było potrzeby dopytywać :) Na pewno jego obecność nie przeciągnęła wizyty :)

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też jeszcze nie wszedł ze mną bo gin go olał i nie zaprosił do środka a on też się jakoś nie pcha. Alee zajrzałam sobie ostatnio do jego lapka co tam ma w zakładkach i wiecie co ? byłam w szoku... 3/4 stronek to są stronki poświęcone noworodkom ;o szok...a ja go posądzałam o to, że się nie interesuje :)

    agu258 lubi tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie ma się za bardzo na czym koncentrowac, jako, ze nie lubię lekarzy, moja wizyta trwa najczęściej 10 minut. Dzień dobry, szybkie badanie na samolocie, recepta, jak się Pani czuję i sruuu do domu, gdzie tam mąż jeszcze. Na usg polowkowe oczywiście pójdzie, ale na wizyty?
    Ale to wybór i potrzeby indywidualne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 14:40

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lili_madlen wrote:
    Mój mąż sam sie bardzo garnie żeby koniecznie wejsc do gabinetu to ja miałam opory na poczatku jak wbrałam lekarza prowadzacego i nie znajac go nie wiedziałam czy sam dr. bedzie chetny czy np jakos bedzie krzywo patrzec że wpadamy na pomysł wspólnej wizyty słyszałam że niestet róznie bywa :( Ale pyłam w pozytywnym szoku bo to własnie dr. strasznie zachęcał do wspólnych wizyt sam tez zawołał męza , pogratulował mu tak że na mega plus - teraz juz zawsze chodzimy razem :)

    Mąż tylko chce się wymiksować z porodu rodzinnego ale ja mu to z główki jeszcze wybije :D

    Nie zmuszaj go, nie każdy facet się nadaje. Sam musi to poczuć i przywyknąć do tej myśli. Oczywiście delikatne wiercenie dziury w brzuchu nie zaszkodzi, ale niech będzie żył w przekonaniu, że to jego pomysł i decyzja. ;) Mój mąż bardzo chciał być przy porodzie, a później wszystkim polecał, że niby to takie cudowne. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 15:03

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też ze mną na wizyty nie chodzi, bo nie widzę takiej potrzeby, ale na usg chodzimy razem.

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Bo mężczyźni musza 100 razy o wszystko dopytatac itd. Mój mi zawsze wyrywal badania z reki i sprawdzam, czy oby na pewno wszystko ok ;)teraz w drugiej ciąży troszkę odpuścił. ;)no i z moich obserwacji wynika, ze pary siedza u lekarza dluzej


    A to mój akurat taki nie jest żeby wypytywać :) przynajmniej mi się tak wydaje :P

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • lili_madlen Autorytet
    Postów: 439 642

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia82 masz racje mój mąz akurat nasłuchał sie tych złych opowiadań stylu : " nooo starry nie polecam .." . Po za tym na widok krwi on mdleje a w jego wyobrazeniu poród to rzeznia , krew tryskajaca po scianach itd :D I niby bardzo by chciał , ale mówi ze nie chce robic problemu jak zemdleje :D

    Nikodem <3
    85993e3kc32j88tg.png
  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój chodzi od samego początku naszych starań ze mną do lekarza przeszliśmy razem wszystko od początku do końca nawet na transferze był ze mną i bardzo mnie to cieszy bo wiem że tak samo przechodzi to wszystko jak ja
    niestety teraz na wizycie ani na badaniach prenatalnych go nie będzie bo jeszcze nie wróci z trasy i troszkę nam jest smutno z tego powodu ale przeżyjemy

    agania, Nynusia lubią tę wiadomość

    201510287051.png
  • PauLLa Autorytet
    Postów: 1152 1423

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Jestem padnięta po dzisiejszej robocie w domku ale już ścianka oddzielająca kuchnie od korytarza jest ;p jutro troche luzu chce dla mojego faceta, więc jedziemy do miasta po jabłka których bardzo mi potrzeba :D poza tym wczoraj miałam jakiś fatalny dzień, narzekanie na teściówke i jej matke to jedno ale potem do 2w nocy nie spałam bo zaczęło mnie boleć podbrzusze ale w końcu przeszło i zasnęłam. Mam jrszcze pytanie czy też macie zawroty głowy? Ja jak długo patrze w góre albo jak za szybko podniose głowe to muszę sie czegoś złapać bo ledwo stoje...martwi mnie to bo popołudniami jestem teraz sama :(

    Nynusia lubi tę wiadomość

    bi7y7ddlfmn3ut49.png

    74dii09kdzbtm8xb.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :) Moj tez ze mna chodzi na kazde sam chce i trzyma mnie za reke a jak na ekranie pojawia sie czlowieczek to jego radosc jest nie do opisania ! :) Ciesze sie ze chce ze mna chodzic isam mowi ze na nastepne tez wchodzi :D


    U mnie na balkonie juz kwiatki posadzone , truskaweczki czekamy na rozkwity :)

    onka, aniacicha lubią tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
‹‹ 675 676 677 678 679 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ