Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ogólnie temat wagi w ciąży jest bez sensu, bo każda z nas tak czy siak przytyje
I jedna 8, a inna 28 i wcale nic w jednym ani drugim złego nie ma. Znam laskę, która przytyła z 70 na 105 i pół roku po ciąży znów waży koło 70. I co z tego, że się obżerała? Przywilej ciąży! A inne, które zdrowo się odżywają byle dużo nie przytyć też jestem w stanie zrozumieć, jeśli wszystko robią z głową, a nie dieta czy głodówka... Gdybym ja 7 lat temu spróbowała przystopować mój apetyt czy zmieniła tryb życia, to być może nie byłabym dziś grubaską, dlatego rozumiem, że ktoś panicznie boi się przytyć - zrzucić łatwo nie jest, a najcześciej bywa coraz gorzej. Nie rozumiem jednak lamentu osób, które wagę mają w normie, przytyły 2 kg i już piszą, że czują się jak słoń i są obleśne. To co mają powiedzieć grubaski?
Pewne teksty lepiej trzymać za zębami i tyle. My możemy urazić szczupłą, a szczupła nas. Każdy ma swoje kompleksy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 11:30
szczesliwa_mamusia21, aanaa, zetaaa, Kasia82, Blondik, agu258, Lucy7, Misiowa lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyDzień dobry Dziewczyny
Dzięki za odpowiedzi co do ćwiczeń. Ja jeszcze mam zakaz ćwiczeń w zasadzie prawie od początku ciąży, ale mam nadzieję, że jak pójdę 30go na wizytę to dostanę już zielone światło. Choć ostatnio pani dr stwierdziła "może Pani pozwolę na grilla na ogródku... własnym!"No, dlatego muszę kupić w końcu grilla
Co do dyskusji o wypowiedziach na forum - moim zdaniem świetnie jest udzielać wsparcia, dobrze jest wyprowadzać z błędów - ale to drugie ja mam zasadę zawsze robić w sposób subtelny, z uwzględnieniem tego, że ja równiez mogę się mylić
Miłego dnia!
agu258 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo wlasnie ja po dwoch miesiacach od porodu wazylam 50kg, a corke karmilam piersia tylko 4 miesiace.. i po tych czterech juz 48kg znowu i tak stalo w miejscu przez dwa lata, az znow w ciazy jestem
ja juz takmam i nigdy sie nie przejmuje co jem i ile. Bardzo sie ciesze ze mam tak dobrze heheh
szczesliwa_mamusia21, Lucy7, Misiowa lubią tę wiadomość
-
co do slodyczy ja do 2 trymestru prawie nic nie jadlam odrzuciło mnie od miesa i od słodyczy , tylko sam kwas mi wchodził jablka jadlam przez 2 mce ... doslownie codziennie na obiad sniadanie kolacje ciagle jablka az mialam chrostki na jezyku ;/ No i wyszedl synek , ale nie zawsze sie to sprawdza[/QUOTE]
Szczezliwa mamusia ja dokladnie miałam tak jak ty odrazę do słodyczy i do mięsa a natomiast tylko kwaśnica i nic więcej. I takim sposobem nie przytyłam w I trymestrze nic
Ja obstawiałam chłopca a jednak jest córcia:)) z poprzednią córcia nie miała takich odrzutow badz zachcianek a jednak tez będzie dziurawiec co mnie strasznie cieszy)
Ja narazie mam 2 kg do przodu ale pewnie do 15dobibe jak z moja pierwsza córcia:) albo jak nie lepiej hehe. Wszystko możliwe tylko ze ja akurat to mam do siebie ze się absolutnie nie objadam na wieczór co najwyżej salata z oliwą ogórkiem cebulką badz serek wiejski ale za dnia sobie nie żałuję
Ogólnie przy wzroście 170cm mam 60kg przed zajściem w ciążę codziennie biegałam 6km jak zaszłam tez próbowałam truchcikiem ale niestety bol brzucha mnie zdyskwalifikowałdr kaze mi dużo wypoczywać nie forsować się i takie tam. Jak można człowieka z Adhd położyć do łóżka inaczej to sobie wyobrażałam ale zdaję sobie sprawę ze zdrowie mojej córci najważniejsze!
Nic pozniej jak się ,,rozpakuje,, znów wrócę do treningów:Donka, szczesliwa_mamusia21, agu258, Lucy7, Misiowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny
Piękny dziś dzień , wreszcie robi sie cieplutko i wiosennie moze teraz juz na dobre
Ja od ponad miesiaca non stop przeziebiona raz jest lepiej a raz gorzej aktualnie jestem na etapie ze gorzej
My na wesele idziemy 27.06... juz chciałam nie isc bo mowie tak dziwnie ..w ciąży no ale jednak sie zdecydowalismy ostatecznie ciąża jesli oczywiscie przebiega praidłowo to nie choroba
Jeśli chodzi o dodatkowe kilogramy to tez staram sie nie przesadzic ale wszystko w granicach zdrowego rozsadkuJem normalnie a nie jem np 2 zestawów powiększonych z Mcdonadla
Na razie mam nieco ponad kilogram na plus od poczatku kiedy dowiedziałam się o ciąży no a na samym poczatku mało nie ważyłam
Dodatkowo choruje na tarczyce wiec łatwo nie jest jesli chodzi o chociazby utrzymanie wagi
Moja przyjaciółka startowała od 72 a skonczyła na 105 kg .. przez karmienie małej 7 miesiecy od porodu praktycznie wróciła do swojej wagi
Tak że myśle ze nie ma co sie z drugiej strony az tak bardzo przejmowac
polkosia lubi tę wiadomość
-
Ja jak na razie jem o jedno śniadanie więcej
wcześniej jadła tylko rano i około 12:00, ale teraz jestem częściej głodna.
Pierwsze zjadam o 8:00 rano, kolejne o 11:00 i trzecie około 13:00 - 14:00 i obiad przed 17:00. Obiadem już się tak najem, że nie jem nic do końca dnia. -
Ja tylko jak zamknę szufladę w pracy po jedzeniu to mam ochotę ją otworzyć i zaraz zjeść coś następnego... Jestem ciągle głodna. Żeby nie jeść w pracy 5 kanapek, wcinam jeszcze jabłka, żeby trochę zapełnić żołądek
Jak tak dalej pójdzie, to idealnym miejscem dla mnie będą lokale typu zapłać 15 zł i jedz ile chcesz
onka, agania, nat_alia, Nynusia, polkosia, BATTINKA, agu258 lubią tę wiadomość
-
nenka2 wrote:Dziewdzyny, ktore juz rodzilyscie jak przezylyscie pológ?
Tylko ja czulam sie tak strasznie przez ponad dwa miesiace? Powiedzcie mi prosze -
nick nieaktualny
-
Wiecie, co wejdę na forum, to jeść mi się chce
Oczywiscie jak pisałyście o oscypkach, a potem o lodach to ja wszystko zakupiłam i pochłonęłam
Kilogramami nie mam zamiaru się przejmować, wszyscy mówią że wyglądam szczupło i nikt nie wierzy ile ważę więc po co tym zaprzątać sobie głowę
U mnie ma być dziewczynka, a też słodyczy nie tknęłam w I trymestrze.
Też muszę zmienić stanik, bo z moich aktualnych wszystko się wylewaW życiu nie miałam takich cycków!
Biegnę robić sobie bułę z almette, pomidorem i bazylia- ostatnio moje ulubione II sniadanie
I … wyluzujmynaprawdę każda z nas jest inna i wszystko, z umiarem, jest dla ludzi
:*
Miłego dzionka!Lucy7 lubi tę wiadomość
-
agania wrote:Moim hitem są ostatnio pomidory. Wystarcza mi kanapka z masłem i pomidorem, czasami posypie ziołami prowansalskimi
Ja też zajadam się pomidorami.A poza tym jem niewiele, bo nie mam ostatnio apetytu. Czytałam, że jeśli ktoś ma ochotę na loda, to należy go potraktować jako posiłek, nie przekąskę pomiędzy daniami. Dlatego czasami sięgam po lody, bo i tak nie jem dużo. A że smaki często mi się teraz zmieniają, sama często nie wiem, na co bym miała ochotę. Teraz na przykład mogłabym jeść tylko sałatki, bo na obiady mam średnią ochotę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 12:43
lili_madlen lubi tę wiadomość
-
Mi się dziś śniło, że urodziłam zdrowego bobasa. I prawie w ogóle nie bolało
Wstałam z takim dobrym humorem, do tego jeszcze dziś piąteczek
Mam nadzieję, że sen się spełni a poród będzie jak kichnięcie
polkosia, nenka2, Nynusia lubią tę wiadomość
-
Ja od 2 tygodni też bym jadła tylko pomidory
Zupy, kremy, ze śmietaną, kanapki... Wcześniej miałam fazę na mleko i jogurty
Ogólnie mi ciąża na zdrowie wychodzi, bo wczesniej jadłam 1-2x dziennie mega dużo, a teraz? 7-8 małe porcjeMisiowa lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyz tymi pomidorami coś jest na rzeczy. ja od dwóch miesięcy jem codziennie pomidory, najlepiej malinowe - wiem, że nie są z Pl, ale jak się tylko pojawiły w Piotrze i Pawle, nie mogłam sobie odpuścić
a od paru dni hitem u mnie jest arbuz
wczoraj mąż cudowny mi jeszcze kupił truskawki, a przedwczoraj jeżyny
tylko mnie nie pobijcie za zrobienie smaka;)
aanaa lubi tę wiadomość