Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
linka220 wrote:Nat_alia gratuluję udanej imprezki i 10 rocznicy Daj znać jak po wizycie
Ja mam w.czwartek Już nie mogę się doczekać
też mam nadzieję że będzie wszystko u mnie ok. A czujesz już ruchy??
Dziewczyny gratuluję córeczek i synusiów
dzieki.. no właśnie nie czuję i miedzy innymi z tego powodu sie boje...
do tego w zeszłym tyg budzilam sie z twardym brzuchem... nie ma co wróżyć zobaczymy co bedzie na wizycie...linka220 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nat_alia wrote:dzieki.. no właśnie nie czuję i miedzy innymi z tego powodu sie boje...
do tego w zeszłym tyg budzilam sie z twardym brzuchem... nie ma co wróżyć zobaczymy co bedzie na wizycie...
Nat_alia,mam dokładnie ten sam tydzień i dzień ciąży co Ty.. Pocieszę Cię,że też jeszcze nie czuję ruchów..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 16:32
linka220 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLexie wrote:Zerknęłam właśnie na 1 stronę forum zaktualizowaną przez Małgorzatkę i jest nas bardzo dużo
Najwięcej dziewczyn chyba ma termin na 1 października ale różnie to bywa,mogą czasem przejść na wrzesień
ojj, to się spóźniłam na aktualizacjęmoze się załapię na kolejną
-
Lexie wrote:Zerknęłam właśnie na 1 stronę forum zaktualizowaną przez Małgorzatkę i jest nas bardzo dużo
Najwięcej dziewczyn chyba ma termin na 1 października ale różnie to bywa,mogą czasem przejść na wrzesień
Mnie niestety tam nie maMałgorzatka zapomniała o mnie
Chyba ze to ja gdzieś muszę się wpisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 16:43
-
nick nieaktualnyagu258 wrote:Mnie niestety tam nie ma
Małgorzatka zapomniała o mnie
Chyba ze to ja gdzieś muszę się wpisać
Agu, chyba tu sie wpisujemy:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1FT0aq20GhBwqXh5ovn85SX4qTANj1vu7MykKXmomR9Q/edit?usp=sharingWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 16:46
agu258 lubi tę wiadomość
-
Dzięki onka juz się cos wpisalam
Nic dzisiaj prawie nie zalatwilismy. Potrzebowalismy odpis aktu urodzenia i mój i mojego M. no i trzeba było jechać do Zielonej Gory bo tam się urodził. Jakieś 50 km od nas, wiec zeszło nam trochę bo pogoda straszna i poszlismy jeszcze do restauracji na obiadek. U nas nie ma takich ładnych restauracji, wiec czulam się trochę jak księżniczkai tak, jakbysmy byli na randce
Mój akt urodzenia tez jest w innym mieście, wiec jutro będziemy to ogarniac no i może w końcu dotrzemy do USC w Żaganiu zeby w końcu ogarnąć kwestie ślubu
Wymeczyla mnie mega ta podroż, choć to niedaleko, ale przyszlam do domu i leże w sypialni, a mój M. co 5 minut stara się do mnie dobieraćjego libido wzrosło do kilku razy dziennie, a moje spadło do 2-4 w ciągu miesiąca
cos okropnego.
Nynusia, nenka2 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie, zwlaszcza do tych co mialy "przyjemnosc" wizytowac w szpitalu.
Od niedzieli wieczora boli mnie podbrzusze, w sumie bardziej to byl dyskomfort niz bol, a od wczoraj jest gorzejBoli mnie jak siedze, jak postoje dluzej niz 5 minut, podbrzusze sie spina i jest twarde. Boli mnie jak podnosze sie z lozka i chce usiasc. Biore nospe 2 razy dziennie i dzis jeszcze magnez.
Zastanawiam sie czy jechac na ip z tym, czy oni tam mnie tez nie nafaszeruja nospa i magnezem i puszcza do domu? Nie wiem co robic... -
nat_alia wrote:dzieki.. no właśnie nie czuję i miedzy innymi z tego powodu sie boje...
do tego w zeszłym tyg budzilam sie z twardym brzuchem... nie ma co wróżyć zobaczymy co bedzie na wizycie...
E jeszcze mamy czas, ja jakiś czas czułam bulgotki ale teraz mam właśnie też napięty dosyć często brzuch i nic nie czuję, może to przez ten napięty brzuch. Daj znać co powie Ci ginek
aanaa to czekamy kochana razem do czwartku
-
Natka88 wrote:Dziewczyny mam pytanie, zwlaszcza do tych co mialy "przyjemnosc" wizytowac w szpitalu.
Od niedzieli wieczora boli mnie podbrzusze, w sumie bardziej to byl dyskomfort niz bol, a od wczoraj jest gorzejBoli mnie jak siedze, jak postoje dluzej niz 5 minut, podbrzusze sie spina i jest twarde. Boli mnie jak podnosze sie z lozka i chce usiasc. Biore nospe 2 razy dziennie i dzis jeszcze magnez.
Zastanawiam sie czy jechac na ip z tym, czy oni tam mnie tez nie nafaszeruja nospa i magnezem i puszcza do domu? Nie wiem co robic...
Z tego co widziałam (ja leżałam na plamienia, ale z dziewczynami, które miały objawy twardniejącego brzucha) dostawały magnez w kroplówkach, do tego w tabletkach, luteinę dopochwowo i nospę (to chyba każda ciężarna).
Polecam leżeć na boku, nie na plecach, bo wtedy mięśnie się bardziej napinają. Nie masuj i nie dotykaj brzucha.Natka88 lubi tę wiadomość
-
Problem w tym, ze jak klade sie na boku, to mnie kluje:/
Po prostu nie chcialabym zostac zastrzymana w szpitalu, po czesci dlatego ze leki ktore "oferuja" moge brac sama w domu, a po drugie mam jutro egzamin. Blagalam faceta od listopada o indywidualny termin, w koncu zagralam ciaza i sie zgodzil i by mnie chyba zabil jakbym nie przyszla. Ale zdrowie mojego dziecka jest wazniejsze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 17:24
aagatkaa1984 lubi tę wiadomość
-
aagatkaa1984 wrote:Arielka a ja mam pytanie do Ciebie dostałaś juz pieniadze z Zus za l4? Kurde za Male oszczędności zrobiłam po opłaceniu tych zasranych skladek łącznie zostaje mi 3000oszczednosci, a nie wiem ile Zus bedzie sie ze mną bawil
Nie dostałam bo mam na pue ze data wypłaty 30 kwietnia ale mam już przyznany duży zasiłek