Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ostatnie tygodnie są najtrudniejsze i rzeczywiście się czeka, ale nie zakładaj, że będziesz się toczyć.
Ja jeszcze dzień przed datą porodu byłam na grillu i wcale się nie toczyłam, czułam się doskonale. Być może wiek też gra tu jakąś rolę, bo teraz już prędzej będę się podejrzewać o toczenie pod koniec.
lili_madlen wrote:Ja tez beznadziejnie przez swoja głupia ciekawosc czytam te paniczne relacje z porodów ogladam filmiki i zaczynam sie stresowac ..no ale potem staram sie o tym nie myslec , zajme sie czyms i tłumacze sobie ze to jeszcze tyyyllleee czasu ..no ale chyba tego stresu nie jestesmy w stanie sie pozbyć, chociaz od kolezanki słyszałam ze jak juz bede sie na samym koncu toczyc to bede sie modlic zeby juz było po wszystkim i zeby ten poród juz był jakikolwiek ale zeby mi juz z tym brzuchem tak ciezko nie było
lili_madlen lubi tę wiadomość
-
Kasia82 wrote:Ostatnie tygodnie są najtrudniejsze i rzeczywiście się czeka, ale nie zakładaj, że będziesz się toczyć.
Ja jeszcze dzień przed datą porodu byłam na grillu i wcale się nie toczyłam, czułam się doskonale. Być może wiek też gra tu jakąś rolę, bo teraz już prędzej będę się podejrzewać o toczenie pod koniec.
Kasia82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agacia, to prawda. Ja urodziłam małą dwa miesiące przed 24 urodzinami. W międzyczasie załatwialiśmy ślub kościelny, biegałam na całe dni na uczelnię do samego końca, zdawałam egzaminy, siedziałam w bibliotece, pisałam pracę magisterską. Teraz patrzę na to wszystko jak na jakiś niesamosity wyczyn.
Dziś zrobiło mi się słabo, gdy wracałam od lekarza i na dodatek za ciepło się ubrałam. W drodze powrotnej się toczyłam, więc co to będzie pod koniec?
Ale to chyba taki gorszy dzień, bo zazwyczaj chodzę żwawym krokiem.
aagatkaa1984 wrote:Kasia dokladnie, wiek chyba ma tu znaczenie, ja w tej ciąży nie czuje sie kwitnąco ;)a w pierwszej miałam lat 26 ;)i bylo super -
Onka tak o jej opis mi chodziło.
Czytałam też innych dziewczyn chyba z kwietniówek jakieś 2tyg temu.
Wiem dziewczynki, że się nie czyta ale z recji tego, że (jeśli dotrwam do końca) to będzie mój pierwszy poród nic nie wiem w tej kwestii dlatego podczytuje bardziej chodzi mi o jakieś symptomy zwiastujące jego nadejście itp.
I wiem 3 godziny to na prawdę nie dużo ale ta niewiedza, tyle pytań, obaw to mnie przeraża.
Na co dzień staram się jeszcze o tym nie myśleć ale dziś mnie wzięło na dumanie o tym. Siedzę w pracy z ręką pod brodą i rozmyślamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2015, 14:01
Kasia82, aanaa lubią tę wiadomość
-
Zatem dla poprawienia humoru zapraszam na filmik, o porodach pozytywnie
Się na nim popłakałam nie raz, jak widzę tych wzruszonych tatusiów...
https://www.youtube.com/watch?v=zHxF9vpJ8Ls
Nynusia, aanaa, Bąbelek, nat_alia, Muffinka1019 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhttps://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/q81/s720x720/1969222_575018085929750_8202892819505519018_n.jpg?oh=ea97742e4f3e98d6e5517fc3e1b52a84&oe=55C52875
a to ja pare miesiecy po porodzie, i córcia w stroju kąpielowym heheaanaa, Lexie, nat_alia, Magnosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny