Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agu jak ja nie znosze takich kobiet,dla mnie to typ modliszki,ktora uwaza,ze musi byc dla swoich synkow tą najwazniejsza,nie baczac czy sa z tym szczesliwi.. Mam teraz ochote poprosic o adres i wygarnac Jej za Ciebie! Nie denerwuj sie i nie martw,szkodzisz sobie i malenstwu,nie poddawaj sie,milosc wszystko zwycieza!
agu258, IviQ lubią tę wiadomość
-
Aguś, w końcu przejrzy na oczy. Trzymam za Was kciuki, nie daj się! A baba naprawdę toksyczna, współczuję. Powinna się cieszyć z wyboru syna i z tego, że będzie maleństwo w rodzinie. Ech... Oby tylko zakochała się w maluchu i wyluzowała.
Nynusiu, wysłałam linki na FB.
agu258 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ona nie wyluzuje i nie jest wcale szczęśliwa, ze będzie chłopiec, wiec mam nadzieje, ze nie będzie nas odwiedzać...szwagierka powiedziała mi to tylko dlatego, ze chciałam z nią wyjaśnić jedna sytuacje, która niby miała miejsce, a się okazało ze wcale nie było tak, jak mi przyszła teściowa opowiedziała...no i rozmowa na jej temat się zaczeła... Okazało się, ze do mnie mówi co innego i do niej tez co innego. Ja nie wiem czy mam dziewczynki sile walczyć o ten związek
jeśli on nie przejrzy na oczy, to to prędzej czy później się rozpadnie... Ech juz nie smece, ide spac, może przestane płakać najgorsze jest to, ze Radunio przeżywa to razem ze mną...
Dobranoc i dziękuje za wsparcie, jesteście kochane :-*11.10.2015 Synuś
-
Aguś, jak tesciowa będzie za bardzo szurac, to daj jej znać gdzie jej jest miejsce w Waszym związku. Ty nie będziesz z nią zyla, a z mężem. Moja tez sie lubi wtrącać, ale ja jej zawsze mowie, ze ja zrobię tak, nie inaczej. Albo ogranicz kontakty maksymalnie i koniec.
Dobranoc dziewczynki i jutro udanych wizyt :*
Lexie, agu258, IviQ lubią tę wiadomość
-
Agus tak czytam i Ci współczuje. Jak można być takim człowiekiem żeby psuć wszystko co budują osoby, które się kochają. Ja chyba bym nie wytrzymała i zrobiła jej porządna awanturę. To Wy będziecie razem mieszkać, spać w jednym łóżku a nie ona do cholery. Tylko pytanie czy Twój przyszły mąż jest w stanie się przeciwstawić mamusi... Jeśli tak i pójdzie za Tobą to super, a jeśli nie i będzie po stronie mamusi to tak jak napisała Nynusia chyba, nie jest Ciebie wart i będą sytuację gdzie będzie stawał po stronie mamusi a nie juz teraz Waszej.
Życzę Ci wytrwałości Kochana, walcz do końca, bo nie walczysz tylko o siebie, chociaz na pewno jest to trudne. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się ułożyło
Mój M na szczęście jest za nami, kiedyś też co zrobił to było źle i niedobrze, mu gadali non stop i przestał robić i się nauczył walczyć o swoje.
Moja dzidzia właśnie zaczęła standardowo z rana kopać
Spadam do pracy. Miłego dnia Kochane
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 06:15
agu258, IviQ lubią tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Agu weź też pod uwagę czy ta szwagierka jest godna zaufania Może dodała sobie wystarczy trzy zdania i.niepotrzebnie się zdenerwowałaś. Pamiętaj jeśli nie usłyszysz czegoś z ust teściowej bierz to na 50% poważnie....głowa do góry i nic nie jest warte Twojego stresu kochana a im mniej będziesz się przejmować tym bardziej inni będą zawiedzeni, bo raczej o to im chodzi więc się nie daj
Ps. moja teściowa też lubi rządzić i się wtrącać, ale po roku wspólnego mieszkania już ją ogarnęłam
agu258 lubi tę wiadomość
-
Hej!
Dziś osiągnęłam magiczne 50 % ciąży Zważyłam się i jest 3 kg do przodu... ale jestem pod kreską belly to chyba nie jest aż tak źle.
Życzę wszystkim mamusiom udanego dnia!
aanaa, FreshMm, agu258, IviQ, Nynusia, Lexie, Magnosia lubią tę wiadomość
-
zetaaa też to przechodziłam. Z tego co się orientuje to można używać tantum verde do psikania i dobry jest też płyn Glimbax. To są niesterydowe leki przeciwzapalne działające tylko miejscowo, więc bezpieczne. Mnie to pomogło. Do tego inhalacje z kilkoma kroplami amolu.
agu258 lubi tę wiadomość
-
hej Dziewczyny
agu - mam nadzieję że dziś się już lepiej czujesz, najważniejsza jesteś teraz Ty i Synek więc głowa do góry!
zetaa - jeżeli domowe sposoby nie działają to jeżeli będziesz musiała brać antybiotyk to lekarz przepisze taki który możesz stosować w ciąży, zdrówka życzę!!
dddodiii - ja chyba nie stosowałam heviranu, ale pewnie dziewczyny które miały problem z opryszczką pomogą
życzę wszystkim miłego dnia
agu258, dddodiii lubią tę wiadomość
09.2013r (10tc)
07.2014r (9tc)
-
Dzień dobry
Agu świetnie Cię rozumiem. U mnie ten smok ma dwie głowy więc jest jeszcze gorzej. Teśc jest nawet gorszy. A mąż uważa, że "przesadzam", "to pierdoły" i "cokolwiek oni nie zrobią to i tak dla mnie bedzie źle". Pępowinę ma żelazną i nie da się jej przeciąc. A ponieważ mieszkał i żył z nimi przez 30 lat w kawalerskim stanie ciężko teraz przestawić go na życie małżeńskie. Często czuję się jakby oni we trójkę byli rodziną a ja gdzieś z boku. Ja tu o niczym nie decyduję. Nawet kaloryfer muszę miec taki jaki oni sobie zażyczą. Ile już łez przez to wylałam to masakra. W ciąży też się zdarzało.
Zeta zdrowiej! Mi na szczęście już przeszło chociaż nadal zatyka mi nos nocą.
agu258 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc) -
Lecę zaraz do mojej lekarki. Muszę powiedzieć o tym dodatkowym USG i o tym nieszczęsnym nisko osadzonym łożysku, żeby skontrolowała. Dodatkowo znowu mam jakąś infekcję
Mam nadzieję, że przepisze mi tym razem coś co pomoże. Już mnie to męczy. Pimafucin i macmiror pomogły "na chwilę". Nie chodzę na basen, nie współżyjemy, dbam o higienę, biorę probiotyki a cały czas coś tam "na dole" jest nie tak
-
Agu kochana mam nadzieję ze dziś samopoczucie lepsze?
Jak ja Cie świetnie rozumiem,pomimo tego ze głośno tego nie mówię to czuje sie jako ta ,,trzecia osoba,, w naszym związku niestety...
Ty mieszkasz razem z teściową w jednym domu?
Postaraj się ograniczyć z nią kontakty...ja pomimo ze mieszkam w jednym domu staram się JĄ omijać tylko w ndz. na obiad chodzimy(taka tradycja...) a tak traktuje ja jak powietrze.
Niewiem czy uda ci się przegadać na swoja stronę męża bo to naprawdę trudna spraw. Miej ją w nosie żyj swoim życiem kochana i tyle!!!
Do ślubu dojdzie i będzie to zapewne jeden z najpiękniejszych dni w Twoim życiu to będzie Wasze święto nie Baba-jagi
Wiesz ja ze swoim mężem naprawde się dogadujemy w końcu przeżyliśmy 15 lat i dopóki tesciowa nie zjechała z zagranicy bylo bajecznie. Teraz jest tez ok dopóki nie poruszamy tematu teściowej...buuuu. Chyba juz tak ma być
A ja jutro jadę do ginka (zrobiłam sobie prezent w urodziny a co) normalnie wizytę mam 25maja na NFZ ale chcę zabrać córkę i męża jutro prywatnie co by poczuli choc trochę tego szczęścia,które ja czuje na co dzień. Tam gdzie chodzę na NFz to niestety nie ma możliwości by mąż ze mną poszedł,wizyta trwa dosłownie 5min. A jutro posiedzę ze 40 min) nie mogę się doczekać
Wiecie musze się zapytać dr (niewiem czy którejś z Was się może tak robi) ale czasami napina mi się brzuch na moment,oczywiście bez żadnych bóli tylko taki napięty ten brzuch jest odnoszę wrażenie ze bobas się tyłkiem odwrócił bo czuje taką kulę jak dotykam. Niewiem jutro zapytam.
Mala mi a Ciebie to juz nieźle wypchało ciąży nie ukryjesz) hehe
Ja wczoraj miałam opieta bluzkę spotkałam moje dwie kumpele i żadna z nich nie zauwazyla mojego brzuszka wiec ja tez nic się nie chwaliłam:P.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 10:06
IviQ, agu258 lubią tę wiadomość
-
Ty się teścowej nie słuchaj tylko przyszłego męża, być mogę siię zalożyc że nie zgadza się z mamusią w żadnej kwestii. ZNam to z autopsji. Teściowa łaziła po moich rodzicach i chciała zniszczyć ten związek ale mój jej powiedział albo będiesz dalej tak robić i starcisz syna albo się zmienisz i zyskasz córkę i wnuki. Na początku niewiele to dało, ale po ślubie byłam naraz najlepszą synowąagu258 wrote:Hej Kochane :-*
Nynusia - piękna fryzurka
Muffinka - brzusio boski! :-*
Ursa - gratulacje i brzusio masz również piękny
Mała mi- Twój brzuszek także cudowny, w ogóle macie tajne te brzuszki, mój jest troszkę mniejszy, zaraz może wstawie zdj jeśli wyjdzie dobrej jakosci
Ja dzisiaj byłam na spacerze, z moja przyszła szwagierka, dowiedziałam się, ze moja przyszła teściowa takie rzeczy wygaduje, ze masakra mowie Wam, ze do tego ślubu nie dojdzie, bo ona to zniszczy jestem załamana, płacze odkąd przyszlam do domu ech...
Nie martw się na zapas. Zobaczysz wsyztsko sie ułoży w końcu nie z nią się wiążesz
agu258 lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
ja sobie w fasardi kupiłam kilak luzniejszych ciuchów, wcale nie ciązawych więc pżniej też je ponoszę, ale elastyczne, luzne i za śmieszne pieniądze. Towar jest z turcji a jest tani i niektóre ciuszki supermodneKasia82 wrote:A ja kupiłam ostatnio ciążowe legginsy na Allegro, trzy pary długich i trzy pary 3/4. Jestem zadowolona z zakupu. Za 6 par z przesyłką zapłaciłam 102 zł. Teraz muszę jeszcze dokupić bluzki na krótki rękawek i będę miała stroje na lato.[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek )))
[/url]
