Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
paula1 wrote:Zaraz będę Was nadrabiać, ale najpierw pochwalę się co mi dzisiaj przyszło dla malutkiej
Lexie chyba Ty pytałaś: wszystko przyszło i jest takie jak chciałam
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1f1caeb59863.jpg
I cały czas się zastanawiam nad wózkiem czy nie kupić używanego, ale lepszej firmy, czy nowy - nie chciałabym wydawać więcej niż 1000 zł. Co mi radzicie? Macie jakieś typy swoje?
Super! To będę zamawiać od tego sprzedawcyMogłabyś mi jeszcze raz dać namiar na Niego?Myślałam,że link zachowałam i nie mam..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 20:34
-
szczesliwa_mamusia21 wrote:dziewczynki prosze sie tu przyznac kto dzis mowil o nalesnikach ! No tak za mna chodza ze musze isc sobie je zrobic na kolacje
Ja na pewnoszczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
linka220 wrote:Lexie super, że wszystko dobrze
Następną wizytę mam 30/06, a Ty??
Misiowa dziękuję za trzymane kciuki kochanaJa też po wizycie, maluch nasz ma już 435g i ginka się śmiała, że będzie śpiewakiem, bo cały czas otwierał buźkę
AAA i luteinę dopochwową będę brać tylko 1 raz dziennie a nie dwa UFFFF
Główkę jak oglądała to jeździła mi wysoko nad pępkiem, maluch był ułożony tak jak by sobie stał buźką do usg jeszcze hahaA na 3D wtedy jak na złość odwrotnie buźką do kręgosłupa, czyli tyłkiem do usg... no tak to jest niestety
Linka zastanawiałam sie właśnie czy nie przeoczyłam Twojej relacji z wizyty,szukałam przez kilka stron i znalazłamCieszy mnie,że na wizycie dobrze poszło a następną mam 29.06 w międzyczasie 11.06 połówkowe. Nasz maluch też niezbyt chciał pozować na 3D ale jedno ujecie nam się udało zrobić
linka220 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgu, faktycznie miałam coś takiego też po luteinie i wtedy zwaliłam na luteinę. Ale teraz już od paru m-cy nie biorę (tylko duphaston), więc to nie od tego. Ale jest chyba wszystko ok- dziś byłam na szkole rodzenia i ponieważ to jest szkoła przy położnych środowiskowych to zawsze przed zajęciami jeszcze szukają tętna - było, 147. Dzięki Dziewczyny jak zwykle za wsparcie
Jaroszka, no ja właśnie widziałam taki bób za chyba 30 zł za tackę w Piotrze i Pawle, myślałam że to zagraniczny. Ale jak tylko dorwę świeży, to nie odpuszczę
Magnosia, dobrze Cię rozumiem z tym strachem o pozostawaniu sama w domu - mój M wyjeżdża na 3 dni teraz w czerwcu i... poprosiłam Mamę, żeby do mnie przyjechała. Też się boję, że coś się stanie, a jednak mieszkam pod miastem i samej dojechać do lekarza inaczej niż autem to kłopot. Ale pewnie u mnie to bardziej kwestia psychiki - przy poprzedniej ciąży jak wyjechał, to się źle to skończyło (oczywiście złe zakończenie bez związku z Jego wyjazdem, tylko teraz mam irracjonalne strachy).
Dodinka, z tym LuxMedem tak to jest - niby prywatna opieka, a czasem gorzej niż w NFZ..
Lexie niesamowite zdjęcie!!!
Lexie, jaroszka, Magnosia, agu258, dodinka lubią tę wiadomość
-
Matko dziewczyny ,ale Wy smaka robicie tymi wypiekami i daniami.
A ja dzisiaj tez ochote na slodkie mialam i na kolacje zrobilam racuchy z jablkami z maki razowej
Witam sie wieczorowa pora !
Dzieciaczki piekne na zdjeciach
Mam nadzieje , ze i ja dostane taka fotke do albumu.
Wizytuje 11.06 i pewnie tez dostane skierowanie na zrobienie krzywej cukrowej.
Ja dzisiaj bylam zmuszona pierscionek z palca zdjac. I strasznie , bola mnie nogi , ale to przez zapierdziel w pracy i dodatkowo upal .
Lexie, jaroszka lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
BATTINKA wrote:A właśnie dziewczyny czy wy zamierzacie ściągnąć obrączkę ślubną? Chyba gdzieś któraś o tym kiedyś pisała?
Sama niewiem bo w pierwszej ciąży nie byłam jeszcze mężatką
Ja też o tym pisałam Battinka, ale wiesz co....rano mam spuchnięte palce, ale już koło południa są normalne, więc jak gdzieś wychodzę to ubieram, jak normalnie wchodzi...na noc zdejmuję. Sama nie wiem, słyszałam przypadki, że trzeba było rozcinać obrączkę, bo już było za późno, żeby zdjąć.....
-
ja w pierwszej ciąży musiałam ściągnąć bo jakoś pod koniec strasznie palce mi puchły i mój gin kazał zdjąć. Już dokąłdnie nie pamiętam czemu kazał mi zdjąć ale mówił bym zdjęła. Teraz na razie nie mam jeszcze z puchnięciem problemu, ale to dopiero połowa...
co do zachciewajek to ja na kolację jadłam goloneczkę.. a co mi tam
a w sobotę wyprawiam imieniny, więc w piątek też będę piekła jakieś smakołyki.
Dziecko namawia mnie i męża na wizytę w zoo i chyba się jutro wybierzemy. Tylko na zwolnieniu lek to nie wiem czy wypada... ale jak już pisałyście urzędnicy nie powinni w Święta kontrolować.. najgorsze, że nawet nie sprawdziłam co miałam wpisane na zwolnieniu czy mogę chodzić czy mam leżeć i nawet nie skontrolowałam czy jest wpisane, że ciąża...
Ale skoro w pracy wiedzą o ciąży toc hyba powinni 100% płacić co? Jak myślicie?Kasia82 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
linka220 wrote:a patrzyłaś Arielka jaki on jest wysoki? wydaje się bardzo niziutki
Ja zwracam na to uwagę, bo mąż jest wysoki i by śmiesznie wyglądał przy takim niskim wózku
własnie też mi się tak wydawało że jest niski ale ostatnio byłam go w końcu obejrzeć na żywo bo w necie są same pozytywne opinie zadowolonych mam ale jakoś nie byłam do końca przekonana dopóki się nim nie przejechałamjest tak lekki i zwrotny jakby jechał sam
mój mąż ma 175 wiec najwyzszy nie jest ale wyglądał z tym wózkiem ok
Najlepiej iść obejrzeć sobie na żywo w jakimś sklepie a potem kupić przez net. teraz już jest cameleon 3 ale mega drogi bo bez zadnych akcesoriow kosztuje okolo 4300zł więc ja kupuje cameleon 2 używany za około 2000 z reguły juz z akcesoriami takimi jak osłona przeciwdeszczowa,moskitiera, parasolka itp a sama dokupie fotelik samochodowy bo czytałam, że fotelik dobrze mieć nowy.
jacusianka lubi tę wiadomość
-
Arielka wrote:ja wózek już wybrałam- bugaboo cameleon. Jest rewelacyjny!
a mnie się on średnio widzi.. taki jakiś kanciasty.. kojarzy mi się z trumną..
Przepraszam jeśli Cię uraziłam nie było to moim zamysłem...
Najważniejsze, że Wam się podoba bo to Wy będziecie wozić nim swojego najśliczniejszego bobaska
może na żyw3o inaczej wygląda niż na zdjęciach..
edit oglądałam cameleon 3 właśnie.. zaraz oblukam 2
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 21:43
https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
Zobaczcie co znalazłam w sieci...
Warszawskie celebrytki mogą oszczędzać na wydatkach na dzieci. Sporą część wyprawki zapewniają im sponsorzy liczący na darmową reklamę na zdjęciach z "ustawek". Anna Mucha woziła więc swoją Stefanię w wózku za 7 tysięcy złotych. Małgorzata Socha zdecydowała się na model dwukrotnie tańszy, który gorliwie reklamowała. Wszystkich przebiła jednak Dorota Gardias.
Jak donosi Show, pogodynka swoją pierwszą córkę Hanię wozi w wózku za 8 tysięcy złotych. Model ten ma pompowane tylne koła, gondolę z możliwością bujania na boku oraz... napęd elektryczny, gdyby mamie przestało się chcieć pchać.onka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
Teraz widzę, że Kożuchowska ma taki wózek
http://www.se.pl/rozrywka/gwiazdy/kupia-wozek-w-cenie-samochodu_462465.html
Jak widzicie i jak pisałam ja na modzie się nie znam... czasami jak coś kupię to tylko do kosza....https://www.maluchy.pl/li-71913.png -
onka wrote:Agu, faktycznie miałam coś takiego też po luteinie i wtedy zwaliłam na luteinę. Ale teraz już od paru m-cy nie biorę (tylko duphaston), więc to nie od tego. Ale jest chyba wszystko ok- dziś byłam na szkole rodzenia i ponieważ to jest szkoła przy położnych środowiskowych to zawsze przed zajęciami jeszcze szukają tętna - było, 147. Dzięki Dziewczyny jak zwykle za wsparcie
Jaroszka, no ja właśnie widziałam taki bób za chyba 30 zł za tackę w Piotrze i Pawle, myślałam że to zagraniczny. Ale jak tylko dorwę świeży, to nie odpuszczę
Magnosia, dobrze Cię rozumiem z tym strachem o pozostawaniu sama w domu - mój M wyjeżdża na 3 dni teraz w czerwcu i... poprosiłam Mamę, żeby do mnie przyjechała. Też się boję, że coś się stanie, a jednak mieszkam pod miastem i samej dojechać do lekarza inaczej niż autem to kłopot. Ale pewnie u mnie to bardziej kwestia psychiki - przy poprzedniej ciąży jak wyjechał, to się źle to skończyło (oczywiście złe zakończenie bez związku z Jego wyjazdem, tylko teraz mam irracjonalne strachy).
Dodinka, z tym LuxMedem tak to jest - niby prywatna opieka, a czasem gorzej niż w NFZ..
Lexie niesamowite zdjęcie!!!
Kochana nawet tak nie myśl,że coś się stanie! Wszystko będzie dobrze! Ale to miło,że mama dotrzyma Tobie towarzystwaonka lubi tę wiadomość
-
Jakos mi sie wierzyc w to nie chce;) Gardias wozi Hanie w quinny mood, a ten wozek kosztuje 'jedyne' 3 tysiace. Wiadomo, ze celebrytki beda chodzacymi reklamami, ale kto im broni?
Bylismy na spacerze nad jeziorem i jestem cala pozarta przez komary:/polkosia lubi tę wiadomość