Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy wasi mężowie komentują co ubieracie w ciąży ?
Ogólnie przed ciążą byłam szczupła ale teraz przybyło mi kilka cm w biodrach piersiach pod biustem itd. Nie znaczy to, że jestem teraz gruba po prostu zrobiłam się trochę okrąglejsza co mąż zawsze bardziej wolał.
Z uwagi na to, że jestem niska 152 cm i mam krótki tułów brzuszek już dość wyraźnie widać i to nie tylko jako powiększone podbrzusze. Wczoraj założyłam sukienkę przylegającą do ciała. Nie była za mała ani za ciasna, nic się nie wylewało po prostu sukienka podkreślała figurę i brzuszek to wszystko.
Myślałam, że mąż się ucieszy, że nie mam wielkiego cielska i mogę się ładnie ubrać podkreślić to i owo ale mąż za to stwierdził, że wyglądam jak pół dupy z za krzaka i mam założyć coś luźnego na brzuchu. Przebrałam się w dużo krótsza sukienkę ale obszerną i marudził na jej długość, że w ciąży nie wypada mi nosić takich krótkich sukienek ale i tak woli tą krótka i luźną na brzuchu jak tą dopasowaną. W sumie to się popłakałam
Sukienka była do kolan i miała mniej więcej taki krój (na zdjęciu to nie ja):
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 09:01
-
Dzień dobry
Ja spać nie mogę no coś się psy w okolicy wściekły i ujadają od 6 rano
I chyba zaczynam się martwić jak ja przeżyję lato w ciąży, bo wczoraj wieczorem jak wrocilismy do domu to zamiast stóp miałam dwie spuchnięte kule. Dzis rano dalej to samo, nie widać nawet gdzie powinnam mieć kostki... Obrączkę też ledwo wczoraj zdjęłam. Życzę Wam pięknego dnia a sobie max 20 stopnichyba żadna z Was nie mieszka w mojej okolicy wiem wam moje życzenia nie zaszkodzą
-
Bursztynowa, ja dostałam kilka fajnych bluzek ciążowych które są bardzo opięte na brzuchu i mojemu to nie przeszkadza, ale np koleżanki mąż miał kilka ale do jej strojów ciążowych. Jak mi o tym mówił to zrozumiałam, ze to ich brzuszek i nie trzeba go bardzo eksponować. Cos jakby założyła obcisłą bluzke opinajaca kazda piers bez stanika. Nie umiem tego inaczej wytłumaczyć
może Twój tez uważa ze brzuch ciążowy to nie element ciała który ma wyglądać sexi?
kwiatuszek789 lubi tę wiadomość
-
Witam się z rana:-)
Bursztynowa, mój też nie lubi jak eksponuje moje nowe kształty, a zaokraglilo mi się tu i tam;-) Też się mało co nie poplakalam, ale wytłumaczył mi, że to trochę zazdrość jak ktoś patrzy, a trochę też jego brzuch;-)
Wczoraj też miałam spuchniete stopy:-\ myślałam że przetrwał to lato tak jak zwykle ale już czuję że będzie ciężko...
21.10.2015 Leon -
Dzień dobry!
Ale dziś pięknie!
Póki co obrączkę noszę,nic narazie mi niw puchnie ale pewnie wszystko przede mna
Bursztynowa,mnie pewnie na Twoim miejscu też zrobiloby sie przykro ale za bardzo nie ma sie co przejmowac! Ciąża to piękny stan i my wtedy wygladamy przepięknie cokolwiek zalozymy,a cooo! Jezeli dobrze sie czujesz w takiej sukience to czemu jej nie nosic,ja co prawda za sukienkami nie przepadam ale mam duzo tuniczek,ktore sa opięte na brzuszku i uwielbiam go eksponowaca maż.. mysle,ze jemu sie to podoba
Takze,kochana głowka do góry!
-
Bursztynowa Ty kochana sie nie zwracaj uwagi na to co mowi Twoj maz . Teraz to my musimy sie nosic wygodnie i tak jak nam pasuje . Moj tez raz skomentowal jak bylam w jeansach , ze powinnam zmienic spodnie , bo tylek mi urosl .Powiedzialam mu , zeby sie przyzwyczail bo do pazdziernika bedzie jeszcze gorzej .
Pamietaj , ze atutem kobiety w ciazy jest wlsnie brzuch i nawet trzeba go eksponowac !!!Little Frog, Ursa, agu258 lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Bursztynowa, tez ciężko mi cos napisać w tym temacie....trochę to dla mnie nie zrozumiałe. U mnie to póki co jeszcze zakladam normalne ubrania, a brzuszek jest w miarę ukryty i raz jak miałam bluzkę, która była mocniej obcisla i widać było brzuch, a nie wyglądal on na ciążowy, tylko przejedzony, to stwierdził, ze przecież w ciąży jestem i brzuszek jednak będzie coraz bardziej widoczny...
Nie wiem dlaczego Twój zareagował w ten sposób... Może to tak jak dziewczyny powyżej pisały "teren prywatny". I nie chce, żeby inni się gapili. Może potrzebuje więcej czasu, żeby się oswoić -
Ja póki co nie puchne, ale u mnie upałów brak. Co do obrączki, to bardziej w moim przypadku biżuteria wyjsciowa
w domu sciagam. Boje się, ze zgubie, zniszcze, ze z pierscionka zareczynowego wypadna mi diamenciki itp. Taki charakter i jakieś dziwne przyzwyczajenie. Maz w sumie tak samo, bo nawet w pracy to nie wskazane, zeby miał i tylko ba wyjścia zakłada, ale później zapomina ściągnąć, a ja zaraz po wejściu sciagam, bo tak jakby mi przeszkadzała, a hak zapomnę założyć jak wychodziły, to czuje się tak "pusto"
.
Dziwny ze mnie człowiek, ale co zrobić... -
nick nieaktualnyWitam sie w 23 tygodniu
55% za nami
Bursztynowa ja nie mam zbyt duzego brzuszka tylko lekko zaokraglony, bardziej mi sie przytylo w udach i pupieale maz nigdy nie skomentowal mojego ubioru, on jest nawet dumny jak zakladam obcisla bluzke i eksponuje brzuch... Jedyne co mnie troche denerwowalo to ze zaczal mowic do mnie "grubasku" ale jego zdaniem to jest pieszczotliwie wiec olewam temat
Za to ostatnio jak mnie tesc zobaczyl to niby zartem stwierdzil... Taka szczupla bylas a co sie teraz z Toba stalo... To mu odp ze bedzie jeszcze gorzej i juz nie komentowalam
Ja na razie obraczke nosze, czasem mi palce spuchna czy nogi ale jest to lekka opuchlizna.
U mnie dzis goscina tak wiec zycze Wam milego dnia!jaroszka, agu258 lubią tę wiadomość
-
Lojka, dziękuje bardzo
Estrella, do kumpeli maz mówił nie tylko grubasku, ale tez np wielorybkuwiec chyba nie jest jeszcze tak źle
Ja mam wrażenie, ze zrobilam się bardziej kwadratowa i moja mama powiedziała, ze muszę się jej na skype pokazać, to jej wytłumaczyłam, ze wygladam jak "SpongeBob" czy jakiś tak. Na co ona "aaaa wiem, taka prostokątna gąbka z chudymi nóżkami". No ja siebie dokładnie tak widzę....może poza tym, ze nóżki wcale nie są takie chudeestrella lubi tę wiadomość
-
Jaroszka, niekoniecznie tak musi być. Mnie dopiero tydzień czy dwa przed porodem trochę spuchły palce u rąk, ale minimalnie. To chyba indywidualna sprawa. Teraz możemy mieć trochę gorzej w wakacje, bo upały mogą na to wpłynąć.
jaroszka wrote:Wlasnie, mi tez nic nie puchnie, ciekawe od czego to zależy? Dłonie i stopy wciąż tak samo wyglądają, obrączke i zaręczynowy nadal noszę. Myśle, ze w 8 miesiącu to juz każda z nas czeka puchnieciejaroszka lubi tę wiadomość
-
Hejka kochane !
Bursztynoowa , dziewczyny juz CI dobrze doradzily , ciaza piekny stan i we wszystkim nam slicznie wazne zeby bylo Tobie wygodnie i zebys sie dobrze czula !
Lojka trzymam kciuki daj znac jak aukcja sie skonczy
Ja lece sie szykowac i na zakupki do Ikei , planuje kupic wanne maluszkowi widzialam takie fajne mniejsze i bardzo mi sie spodobaly zobaczymy co z tego wyjdzie. Milego dnia :*Lexie, jaroszka lubią tę wiadomość