Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Visenna życzę Ci, żebyś się dogadała!
ja mam umowę o pracę na czas określony i teraz jest takka dziwna sytuacja w firmie i i tak prędzej czy później mnie zwolnią
muszę porozmawiać z koleżankami, bo nie chciałabym ich zostawiać z nawałem obowiązków, a szef mnie akurat nie obchodzi
maggda na gospodarstwie to masz pewnie mnóstwo obowiązków ;/ a w takiej pracy człowiek pójdzie na zwolnienie i może odpoczywać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 08:53
-
inaa wrote:Ehh apropo wagi początkującej ( i końcowej pewno też) jestem wasza rekordzistką hehe zaczynałam z wagą 89 wzrost 180 ...
a dzisiaj sie ważylam to juz mam 90,5 łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pomocy ! Wybieram się do dietetyczki żeby dała mi jakas lekkostrawna diete no i żebym nie gruba w ogole najlepiej 
Stety, niestety, ale muszę odebrać Ci tytuł rekordzistki
też mam 180 cm, ale waga odrobinę większa. No trudno Dołaczam się to projektu "sexi mama" po porodzie
LillaMy, kasia_1988, Ibiza, Anoolka, Dea28 lubią tę wiadomość
PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie. -
nick nieaktualnyDziewczyny jak to jest. Ginekolog powiedziała, że kończę 6 tydzień.
A tu, Belly pokazuje 5 tydzień. Zgłupiałam już. I teraz już sama nie wiem kiedy mam odstawić Bromergon. Niech mnie ktoś oświeci. Bo czuję się jak opóźniona. Nie mogę poradzić sobie z tak prostą sprawą ;/ -
Ja, o ile wszystko będzie dobrze, chcę popracować do wakacji. Po poronieniach miałam depresję i straciłam pracę - co prawda na dobre mi to wyszło, bo znalazłam lepszą - ale oznacza to, że dopiero co zakończyłam okres próbny i mam umowę na czas nieokreślony. Bardzo mi się w tej pracy podoba i chciałabym móc tu wrócić po macierzyńskim, więc nie chcę iść od razu na L4, o ile nic się nie będzie działo. To praca biurowa i mam w niej sporo swobody, mogę do pewnego stopnia sama decydować którego dnia popracować więcej, a którego mniej.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
angelstw wrote:kasiu ucz się pić wodę w ciąży jest ona bardzo ważna! litr to jest absolutne minimum. Ja jak gince powiedziałam że wypijam 1-1,5l dziennie samej wody, nie licząc zupe, kawy, herbaty, soku etc...to powiedziała że mam tą ilość zwiększyć do 2-2,5l. Zresztą jak w ciąży z Jasiem w 33tc wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem małowodzia to musiałam w siebie wlewać hektolitry wody, czy ona pomogła? Zwiększyć ilość wód się nie zwiększyła, ale może dzięki jej piciu nie poszła jeszcze bardziej w dół? Nie wiem.
Noc 3 nauki samodzielnego zasypiania w łóżeczku Jasia - za mną!
jest postęp! choć kilka razy w nocy wybudzał się i zaczynał marudzić i popłakiwać to nie musiałam wstawać do niego ani jeden raz! Bo po chwili się uspokajał i zasypiał i tak oto dziś butla na śniadanie zjedzona o 6:40 duma mnie rozpiera haha;)
dobrego dnia Dzieczynki, Dzidziusie i Fasolki
Jeszcze 2 dni i będzie pełen sukces zobaczysz... Tak jak u nas... Śpimy teraz pięknie i do oporu
angelstw lubi tę wiadomość
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:Dziewczyny jak to jest. Ginekolog powiedziała, że kończę 6 tydzień.
A tu, Belly pokazuje 5 tydzień. Zgłupiałam już. I teraz już sama nie wiem kiedy mam odstawić Bromergon. Niech mnie ktoś oświeci. Bo czuję się jak opóźniona. Nie mogę poradzić sobie z tak prostą sprawą ;/
belly pokazuje 5 tydzień i 6 dzień czyli że jesteś w trakcie 6. tygodnia jutro będzie 6 tydzień 0 dzień czyli początek 7. tygodnia czyli dziś kończysz 6. tydzień tak jak powiedział gin a jutro zaczniesz 7. tydzień
Visenna lubi tę wiadomość
10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
02.2016 5tc
❤
rośnij Zuchu! ❤
-
Canario wrote:Jeszcze 2 dni i będzie pełen sukces zobaczysz... Tak jak u nas... Śpimy teraz pięknie i do oporu
boję się tylko bo dziś jedziemy do dziadków, mam nadzieję że tam nie będzie gorzej z racji zmiany miejsca. No ale w każdym razie dalej trzymamy się zasady - nie wyciągamy z łóżeczka dzięki za pocieszenie! czekam już cały rok na tą pierwszą w całości przespaną noc
10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
02.2016 5tc
❤
rośnij Zuchu! ❤
-
Ja mam umowę "dokonywanie usług przez doradcę"pracuje w tej firmie 10 lat.Ta umowa podlega pod umowe zlece. I jestem od tego tygodnia na zwolnieniu,podobnie jak Ty nie jestem chroniona w kazdej chwili mogliby mnie zwolnic ,2 ciaze straciłam w tej firmie dlatego nie ryzykuje i ucieklam na l4. I z jednej strony mi sie to bardziej opłaca ale jak cos u mnie by sie nie powiodło to nie wiem czy bede miała do czego wracac. Ale nie przejmuje się ...Mialam plamienia i biore duphaston dziecko jest dla mnie wazniejszeVisenna wrote:Też zaliczyłam wczoraj wpadkę. Mdłości cały dzień, na widok zdrowych rzeczy jeszcze większe a hot-dog z Orlenu i chipsy - no proszę bardzo, jeść można Dziś już wracam na właściwe tory...
Do kiedy pracować? Hm. Już tu o tym chyba wspominałam, że przed ciążą myślałam, by jak najszybciej uciec. Poroniłam i zamierzałam chuchać i dmuchać na siebie i Kropka. Ale teraz wszystko uzależniam od samopoczucia. Nie chciałabym za wcześnie mowić o ciąży. W I trym., może uda mi się jakoś przetrwać Jestem teraz na zwolnieniu do wtorku i już mam wyrzuty sumienia, że projekty do przodu nie idą. Ale jak wrócę i zauważę, że cos jest nie tak ze mną, czy Kropkiem to zmykam z pracy. Są rzeczy ważne i ważniejsze.
Moje wątpliwości też dotyczą umowy, jaką mam. Wszystko było by prostsze mając umowę o pracę. A jestem na zleceniu, ale mam opłacane przez zleceniodawcę wszystkie składki, dlatego mam podobne prawa jak przy umowie o pracę (u mnie nabywa się je po 90 dniach trwania zlecenia a nie od razu, jak przy umówie o pracę). Prawie, bo nie jestem prawnie chroniona w ciąży. Zleceniodawca może mnie zwolnić w każdej chwili (mimo umowy na czas nieokreślony) i dupa. Trwa umowa = jest kasa. To też tyczy się macierzyńskiego. Na szczęście fajna firma i mam nadzieję, że się dogadamy Ktoś ma podobny rodzaj umowy ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 10:05
-
Co do przyrostu a płci - w pierwszej ciąży miałam 30dc betę 128, po 8 dniach było coś blisko 1300, a więc przyrost poniżej 80% w ciągu 48h, urodziłam niemal w terminie z OM dużą córcię 4250g i 57cm
Dea28, Sunflower lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ja nie mam porownania co do poprzedniej ciazy u chlopaczków ale nie mysle o plci na ta chwile modle sie aby wszytsko pieknie sie utrzymało..
Dziewczyny usłyszałam ostatnio w przychodni ze mozna wyliczyc dokladnie ile dziecko ma dni tzn
u mnie na usg wielkosc dzidziusia to 1,5mm i do tej wielkosci dodaje sie 30 czyli wychodziloby ,że dzidziuś wtedy miał 31,5 dnia czy słyszałyście o takich obliczeniach???
-
kasiaa.. wrote:Ja nie mam porownania co do poprzedniej ciazy u chlopaczków ale nie mysle o plci na ta chwile modle sie aby wszytsko pieknie sie utrzymało..
Dziewczyny usłyszałam ostatnio w przychodni ze mozna wyliczyc dokladnie ile dziecko ma dni tzn
u mnie na usg wielkosc dzidziusia to 1,5mm i do tej wielkosci dodaje sie 30 czyli wychodziloby ,że dzidziuś wtedy miał 31,5 dnia czy słyszałyście o takich obliczeniach???
hmmm możliwe, ja byłam na usg w 29 dniu po owulacji i dzieciątko miało 5mm.
-
Uffff jestem na 60 stronie także coraz bardziej w temacie
zjadłam dziś na śniadanie płatki na mleku i juz stałam przy WC ale przeszło po chwili :p w pierwszej ciąży miałam bardzo delikatne mdłości, zagryzalam czymś i przechodziło oby mnie oszczedzilo i teraz
sporo z was miało nieciekawe przejścia ale spokój jest bardzo ważny, także to dla was i dla maleństw teraz najważniejsze. Musi być dobrze i tego się wszystkie trzymajmy
w pierwszej ciąży pracowałam do 10 tyg bo woleli zatrudnić kogoś kto będzie "pelnosprawny " :p a o ciąży dowiedziałam się dzień po podpisaniu umowy.
oczywiście był okres próbny na 3 msc i przedłużyli tylko do dnia porodu teraz mam własną działalność od października i siedzę w domu w córcia
5cs 🥰 udało się!
[/url]
