X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2016
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • Canario Ekspertka
    Postów: 237 481

    Wysłany: 20 lutego 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Canario, chyba porównywanie tych przyrostów bet jest mało miarodajne, wszystko zależy od tego jaki był pierwszy wynik. Ja w pierwszej ciąży pierwszą betę miałam 60 (12dpo) i 430 (17dpo) a w tej 690 (15dpo) i 1430 (17dpo). Beta nie przyrasta tak samo szybko dla różnych wartości, szybciej rośnie na początku a potem lekko zwalnia.

    No tak, ale to nie prowadzimy jakichś badań naukowych, tylko chcemy to zrobić dla własnej ciekawości, jeśli któraś z nas robiła 2 razy bete w obu ciążach to pewnie było to w miarę na początku, też w pierwszej robiłam trochę wcześniej niż w drugiej, ale to dlatego że miałam wcześniej owulację, a różnice mam spore, u ciebie jest akurat mniejsza, a pierwszego masz chłopca?

    6sutugpj60yxh30c.png
    3i498ribv16bojj6.png
    l22nej28p90klfbr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo wrote:
    Tak samo w sumie.po 2 stracie genetyke wysylali do UK tylko na nasza b prosbe i wynik ok byl po 8tyg
    Ja swoje ciaze prowadze prywatnie tu po pl ginach i pl zakladach
    Posilkuje sie tylko panstwowo by ciaza byla zarejstrowana
    Mnie z nadcis tu zakwalifikowano do no risk..
    Po 2 poronieniu mialam scan z corka w 10tyg a wyszlo ze blad systemu za wczesnie

    Tu podchodzi sie mym zdaniem lajtowo do ciazy jesli chodzi o diagnostyke i w sumie nie przepisuje na podtrzymanie.progesteron jest b drogi .pudelko 100mg 54e dostepne na 2gi dzien w aptece
    Ale i na to jest obejscie:wysylam recepty do kraju i mam ten sam lek w zlotowkach
    A ja tu genetykę robiłam rok czasu :P Miałam zamiar przenieść się z mężem za granicę ale ze względu na lajtowe traktowanie ciąży dałam sobie spokój. Chyba tylko tutaj w pl tak się dmucha i chuca na ciążę od pierwszych tygodni ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 15:46

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 20 lutego 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwelinaaKa wrote:
    Witam :-)

    Ja dzisiaj w pracy.. Jeszcze chwila i do domku :-) mam zamiar pracować do końca marca, no ale zobaczymy czy nie dłużej :-)

    Anulka zamówię dzisiaj masło i olejek :-) powiedz jak je stosujesz? Razem czy naprzemiennie?

    Miłego weekendu <3
    A to zalezy na co mam chęć, raz to raz to :) kokosowe koniecznie nierafinowane, pachnie obłędnie (ogolnie to co nierafinowane = lepsze) :) jedno i drugie mozna stosowac u niemowląt, super alternatywa dla bądź co bądź chemicznych kosmetyków dostepnych w sklepach :)
    Brzuch mozna smarowac "na mokro", po umyciu, przed wytarciem reczniekiem :) skóra zatrzymuje wtedy wiecej wilgoci, jest lepiej nawilżona :)

    Mialam chec na grilla... przyszlo co do czego zjadlam 1 kawalek mięsa i juz bleee, niedobre :/ zagryzłam mandarynką... nie mogę sobie dogodzic, wszystko niedobre...

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 20 lutego 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Dokładna historia naszych starań jest w moim pamiętniku na BBF (jeden z pierwszych wpisów po fioletowej stronie mocy).
    Ale w skrócie mieliśmy stymulowane cykle, monitoringi, próbowałam różnych leków, miałam dwie nieudane inseminacje. I NIC.
    Udało się naturalnie w cyklu rzekomo bezowulacyjnym bez żadnych wspomagaczy. Brałam tylko moje witaminki i pierwszy cykl piłam zioła o. Sroki na płodność. :) :)
    u mnie te mialam cykle bezowulacyjne i teraz w lutymi mialam miec robienione droznosc jajowodow a tutaj prosze fasolka zagosciła to chyba jakis cud Bozy :)

    km5s8ribs34fnes6.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 20 lutego 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Canario wrote:
    No tak, ale to nie prowadzimy jakichś badań naukowych, tylko chcemy to zrobić dla własnej ciekawości, jeśli któraś z nas robiła 2 razy bete w obu ciążach to pewnie było to w miarę na początku, też w pierwszej robiłam trochę wcześniej niż w drugiej, ale to dlatego że miałam wcześniej owulację, a różnice mam spore, u ciebie jest akurat mniejsza, a pierwszego masz chłopca?
    heh, jeśli macie ochotę pobawić się w takie zestawienie to nie mówię, że nie, wyraziłam tylko swoje obawy względem 'miarodajności'.
    A jeśli chodzi o pierwszą ciąże.. tak jak mam w paseczku, mój Aniołek - Olga.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 20 lutego 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inaa wrote:
    Ehh apropo wagi początkującej ( i końcowej pewno też) jestem wasza rekordzistką hehe zaczynałam z wagą 89 wzrost 180 ... :( a dzisiaj sie ważylam to juz mam 90,5 łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pomocy ! Wybieram się do dietetyczki żeby dała mi jakas lekkostrawna diete no i żebym nie gruba w ogole najlepiej ;)
    Ty chudzinko- poczytaj o mnie, ja waże już pewnie z 85 przy 165cm. ale zawsze byłam okrągła. kocham swoje ciało, po porodzie mam ambicje schudnąć na 75 i wtedy bede mega szczęśliwa. a ile przytyje w ciąży nie ważne liczy się teraz moje dziecko!

    ja siedze na L4 odkąd się dowiedziałam o ciąży również ze względu na mój charakter pracy.

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 20 lutego 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Racja ja wole chuchac i dmuchac na zdrowko w koncu juz 2 osob i po przygodach niestety

    A z farbowaniem mimo ze bez amoniaku to czekam na 11tydz ehh dlugo a odroscik juz 2cm plus
    Za to zwyklego szampnou koloryzujacego chyba nie balabym sie uzyc po 8tyg

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 20 lutego 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Dziewczyny jak to jest. Ginekolog powiedziała, że kończę 6 tydzień.
    A tu, Belly pokazuje 5 tydzień. Zgłupiałam już. I teraz już sama nie wiem kiedy mam odstawić Bromergon. Niech mnie ktoś oświeci. Bo czuję się jak opóźniona. Nie mogę poradzić sobie z tak prostą sprawą ;/
    nic trudnego ja też byłam ciemna... masz na suwaczku 5t6d czyli kończysz 6 tydzień, a jak będziesz mieć 6t0d to już rozpoczynasz 7 bo masz całe 6 za sobą a lecą dni z 7 tygodnia.

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 20 lutego 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Canario wrote:
    Ja mam porównanie z 1 ciążą miałam wtedy 252% i jest córka
    ja mam między 1 betą a 2 -134%
    a 2 betą a 3 - 81%
    ale obstawiam chłopaka bo nic słodkiego mi nie podchodzi, owoce tak i ostre rzeczy tak :)

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • Sunflower Przyjaciółka
    Postów: 118 207

    Wysłany: 20 lutego 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie zwłaszcza "nowe" październikowe mamy, które trafiły na ten wątek.
    Wczoraj i przedwczoraj miałam paskudne dni bo mój lekarz zlecił mi kolejną betę i wyszło ,że beta słabo wzrosła- tzn- normalne jest ,że przy dużych wartościach beta wzrasta dużo wolniej, ale mój przyrost był bardzo mały-i lekarz kazał mi przyjechać w piątek.
    Wszystko wyszło prawidłowo kropek jest ma się dobrze, serce bije, a on sam mierzy tyle ile powinien, być może to ,że ta beta teraz tak zwolniła to moja uroda. Tego się trzymam choć miałam wrażenie,że lekarz przypuszcza,że kropek może mieć wadę, która później się ujawni:( Z córką tez miałam niższy wzrost bety na późniejszym etapie jednak nadal wyższy niż obecnie.
    Niestety trofoblast nadal się oddziela - ma 14mm:/ Lekarz mi nie założył karty ciąży a ja mam ogólnie zagawostkę czy by go nie zmienić. Jest sympatyczny, ale wydaje mamy duży problem z komunikacją i jakoś tak wydaje mi się ,że lepszy z niego specjalista w innych jego dziedzinach andrologia, endokrynologia, ale niekoniecznie prowadzenie ciąży). Czyli szukanie dobrego ginekologa w Trójmieście znów przede mną, mieszkam tu od wakacji dopiero.
    A to kropek/kropka. Dla mnie płeć bez znaczenia:)
    2yugc9w.jpg

    marti_88, Limerikowo, mizzelka lubią tę wiadomość


    (25.01-2016-beta hcg 28, 29.01-2016-beta hcg 402.6 2.02-2016- beta hcg 4519.0 :)5.02-2016- beta cg 14034 :)18.02-2016- beta hcg 44496.0 ????
    29.06.12 mój 1 cud <3
    16.09.2016 mój 2 cud <3
  • Jusstin Ekspertka
    Postów: 184 163

    Wysłany: 20 lutego 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunflower najważniejsze, że serduszko bije! Jezeli bedziesz się czuła spokojniejsza to zmieniaj lekarza, lepiej teraz niż później. Ja jestem z Gdanska, więc jeśli chcesz mogę podać namiary na mojego ginekologa, bardzo jestem zadowolona z niego. Odpisuje na smsy i oddzwania, przyjmuje też na Zaspie w szpitalu.

    Sunflower lubi tę wiadomość

    rfxggzu3xsdgcqg5.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 20 lutego 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunflower już pisałam jak Twoja beta jest za mała to co ja mam powiedzieć?
    Zmień tego lekarza bo niepotrzebnie Cie stresuje.
    Liczyłam na kalkulatorach i mam przyrost bety w normie.

    Sunflower lubi tę wiadomość

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 20 lutego 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi lekar nie pozwól mierzyć bety po 6tyg., bo teraz ważniejszym badaniem jest usg, a on już dużo widział w życiu :)

    sunflower - najważniejsze, że jest serduszko :)

    Ps. Ja też z tych okraglejszych niestety (pcos, insulinoodpornosc...)... schudne po ciąży :) teraz się tym nie przejmuje w ogóle, są ważniejsze rzeczy!

    LillaMy, Sunflower, Dea28 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
  • marti_88 Autorytet
    Postów: 289 206

    Wysłany: 20 lutego 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunflower - u Ciebie jest kiepski przyrost bety? szok, przecież mieści się w normie nie? piękne zdjęcie kropka :)

    Sunflower lubi tę wiadomość

    l22n6iyetayj1i0f.png
    24 cykle starań i sukces :)
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 20 lutego 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem, czytam ale kiepsko sie czuje, ciągle jakby mi coś na żołądku "leżało" :/ ani to mdłości ani nie wiem co, cos niefajnego w kazdym razie...

    SUNFLOWER ale mega fotka <3 ile CRL wynosi?
    I widzę 8 tygodni, pieknie :) u mnie 8 tygodni usg wskazałoby dopiero w nadchodzącą środe patrzac na wczesniejsze wskazania (zawsze 4 dni mniej niz wg OM) a u Ciebie chyba dzidzia duża skoro usg 8 tygodni pokazalo, super!
    Ja bety nigdy nie robiłam, myślę ze to niekiedy niepotrzebny stres i emocje... po co to komu? ciąza jest, serce bije... cieszyc się trzeba :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 19:31

    Sunflower, Szarlotka123 lubią tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 195

    Wysłany: 20 lutego 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie przejmuj sie tą betą ,moze taka Twoja uroda.
    Zmien lekarza i poszukaj kogoś bardziej odpowiedniego dla siebie
    Ja robiłam 2 bety ,miałam ochote zrobic jeszcze jedna ale nie wiem jak Wy ja za jedna placiłam 55 zlotych i sory troche szkoda mi kasy.A pozatym po co mi dodatkowy stres ?? Juz wystarczy to ze codziennie sie denerwuje ,miałam mdłosci-mineły czasami mi sie pojawia ale bardzo rzadko.Miałam zawroty głowy w pracy zeszlam na L4-zawroty mineły. od poczatku ciazy piersi pobolewaja mnie tylko jak je mocniej dotkne tzn ucisne albo dotkne sutków nic pozatym. Mam bole podbrzusza czasami i jestem senna i stres mam ogromny czy ciaza sie rozwija bo oczywiscie naczytałam się tych najgorszych postów w których piszą zanik objawów = koniec ciąży ;(
    Chyba musze do czwartku do wizytu unikac takich postów i wyluzowac bo to nic nie pomoze jak mam tylko głupie myśli ;(

    Sunflower lubi tę wiadomość

    201610141756.png
    201802217352.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 20 lutego 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa.. wrote:
    Nie przejmuj sie tą betą ,moze taka Twoja uroda.
    Zmien lekarza i poszukaj kogoś bardziej odpowiedniego dla siebie
    Ja robiłam 2 bety ,miałam ochote zrobic jeszcze jedna ale nie wiem jak Wy ja za jedna placiłam 55 zlotych i sory troche szkoda mi kasy.A pozatym po co mi dodatkowy stres ?? Juz wystarczy to ze codziennie sie denerwuje ,miałam mdłosci-mineły czasami mi sie pojawia ale bardzo rzadko.Miałam zawroty głowy w pracy zeszlam na L4-zawroty mineły. od poczatku ciazy piersi pobolewaja mnie tylko jak je mocniej dotkne tzn ucisne albo dotkne sutków nic pozatym. Mam bole podbrzusza czasami i jestem senna i stres mam ogromny czy ciaza sie rozwija bo oczywiscie naczytałam się tych najgorszych postów w których piszą zanik objawów = koniec ciąży ;(
    Chyba musze do czwartku do wizytu unikac takich postów i wyluzowac bo to nic nie pomoze jak mam tylko głupie myśli ;(
    Kochana przeciez "objawy" kiedys musza ustapic :) jedna ma do 16 tyg inna do 12 a trzecia wcale... ciąża ciąży nie równa... to moja trzecia ciąża i nie jest podobna ani do 1szej ani do 2giej :) kazda inna... nie stresuj się <3

    kasiaa.., Sunflower lubią tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 195

    Wysłany: 20 lutego 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem anulka1978 przynajmniej staram sie wbic sobie to do głowy :)

    201610141756.png
    201802217352.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 20 lutego 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaa :) naprawdę nie warto się tak stresować :) choc to nie jest łatwe... ciąża to stan wyjątkowy <3
    Ja mam problem z zasypianiem co pewnie jest wynikiem stresu... mąz zasypia, wszyscy inni też... a ja leżę.... miliony mysli w glowie, serce wali.... nie lubię :/ przeżywam to wszystko bardzo emocjonalnie, przejmuję się, myslę, analizuję.... niepotrzebnie.... a teraz jeszcze jak juz uda mi sie usnąc to ja zamiast spac do rana - wstaję 2 razy w nocy do wc :/ i oczywiscie za kazdym razem jak wracam spac ... powtórka z rozrywki czyli rozmyślania....

    kasiaa.. lubi tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 20 lutego 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, ja w.pierwszej ciąży nie miałam w ogóle.objawów i urodziłam zdrowego syna w terminie :) teraz bolą mnie tylko piersi (przy dotyku), chociaż z tydzień temu też chwilowo przestały. I teraz znowu zaczęły. A poza tym zero mdłości, wymiotow, bólu głowy - nic. No czasami brzuch ciągnie bardziej... Nie martw się kochana, niejedna przyszła mama oddalaby Ci swoje objawy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 19:58

    kasiaa.., Sunflower, mizzelka lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ