X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2016
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • czekającanacud Autorytet
    Postów: 356 106

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam Dziewczyny :) Ja nie miałam jeszcze żadnych badań robionych, nawet nie mam karty ciąży. Też mam nadzieję, że przy pustym jaju płodowym bhcg nie byłaby tak wysoka. Elficzka pocieszyłaś mnie, że przy takiej becie też jeszcze nie miałaś zarodka - bardzo mnie to podniosło na duchu, gdyż wszędzie czytałam, że już powinien być. Ja myślę, że ta owulacja u mnie musiała być późno skoro lekarz 27 stycznia widział dopiero ślad po owulacji:)

    2nn343r8oxp9y3dz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw wrote:
    Niestety Dzoewczyny ale po nocy i o porabku wcale nie jest dobrze. Zlalo sie ze mnie ze nie mam już żadnych złudzeń. Poersi przeatały totalnie zupełnie boleć. Leci ze mnie jak w najzwyklejszy okrea. Tylko brzuch jeszcze średnio bpli. Pójdę dziś prywatnie do gina, może zrobie bete zwby zobaczyc na jakim jest poziomie choc nie mam porownania bo nie wiem w ogole do jakiego poziomu urosła. Wiem tylko ze szyjka jest miękka i otwarta więc także każda z nas wie co to oznacza.

    Jest mi przykro ale nie poddam się! Jaś będzie miał rodzeństwo!
    Wpadnę do Was jeszcze jak uda mi się cos dzis dowiedzieć i przekażę Wam info a tymczasem uciekam do Jasia. Trzymam za was mocno kciuki! Fasolki siedzcie spokojnie w brzuszkach i czekajcoe na swoje terminy! Mamusie duzo sily dla Was!

    angelstw to czekamy na wieści... wspieram cały sercem...

  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekającanacud - witaj :) trzymam kciuki za piekny widok podczas badania :) beta super! <3

    Ja jakas zmulona i chyba wystraszona ... ciagle mysle o tym cisnieniu... kolezanka mnie dobiła mowiac "biegiem na sor" :/ nie wiem ani lekarz ani polozna nie zrbili wielkiego halo z tego cisnienia i jakos wczoraj mniej sie stresowalam... a dzisiaj juz sie bardzo przejęłam przez to co mi kolezanka powiedziala (ludzie czasami mam wrazenie ze nie mysla zanim cos powiedzą) i mam mętlik w glowie...

    Chyba musze zakupic cisnieniomierz :/
    Nie solę, nie pijam kawy jako takiej... nie jem smazonego... waze 50kg... nie palę... cholera skad to cisnienie?
    Ja w ogole w tej ciązy jakas podekscytowana jestem, pełna emocji, mysli... jakas taka za mocno nakręcona... :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 09:31

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelstw, strasznie mi przykro :(

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekającanacud wrote:
    Dziękuję Wam Dziewczyny :) Ja nie miałam jeszcze żadnych badań robionych, nawet nie mam karty ciąży. Też mam nadzieję, że przy pustym jaju płodowym bhcg nie byłaby tak wysoka. Elficzka pocieszyłaś mnie, że przy takiej becie też jeszcze nie miałaś zarodka - bardzo mnie to podniosło na duchu, gdyż wszędzie czytałam, że już powinien być. Ja myślę, że ta owulacja u mnie musiała być późno skoro lekarz 27 stycznia widział dopiero ślad po owulacji:)

    Kochana będzie dobrze. Ja przy becie 11000 miałam zarodek, ale miał tylko 1mm i był widoczny tylko dlatego, że byłam na super dokładnym usg w szpitalu. Kilka dni później na innym usg zarodek miał 5 mm i też był ledwo widoczny, bo byłam na gorszym usg. Pani gin ledwo go mogła zmierzyć, choć miał już 5mm (był bardzo mały na ekranie). U Ciebie na pewno jest dobrze, nie martw się. Dziś wizyta tak? Trzymam kciuki. Zobaczysz będzie dobrze. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 09:38

  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    Czekającanacud - witaj :) trzymam kciuki za piekny widok podczas badania :) beta super! <3

    Ja jakas zmulona i chyba wystraszona ... ciagle mysle o tym cisnieniu... kolezanka mnie dobiła mowiac "biegiem na sor" :/ nie wiem ani lekarz ani polozna nie zrbili wielkiego halo z tego cisnienia i jakos wczoraj mniej sie stresowalam... a dzisiaj juz sie bardzo przejęłam przez to co mi kolezanka powiedziala (ludzie czasami mam wrazenie ze nie mysla zanim cos powiedzą) i mam mętlik w glowie...

    Chyba musze zakupic cisnieniomierz :/
    Nie solę, nie pijam kawy jako takiej... nie jem smazonego... waze 50kg... nie palę... cholera skad to cisnienie?
    Ja w ogole w tej ciązy jakas podekscytowana jestem, pełna emocji, mysli... jakas taka za mocno nakręcona... :/
    Ja w poprzedniej ciazy tez mialam problem z cisnieniem i z tego powodu tez mialam cesarke.Cisnienie ma kilka podlozy nie koniecznie moze oznaczac ze zle jemy itp.Trzeba zrobic szereg badan aby dotrzec do sedna.U mnie na poczatku był holter Ekg i cisnieniowy to podstawa.Potem dalsza diagnostyka podejrzenie ze to wina tarczycy bo mam chora od 15 lat,echo serca wszystk ok.A po ciazy okazalo sie ze mam problem z nerkami i kamice jestem po dwoch zabiegach usuwania kamieni.I tutaj jest moja przyczyna NERKI.Niewydolonsc wada genetyczna one zle pracuja co przeklada sie na prace serca i cisnienie.Bo wiadomo ze jak nerki zle filtruja to krwe nie krazy jak powinna.

    km5s8ribs34fnes6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    Czekającanacud - witaj :) trzymam kciuki za piekny widok podczas badania :) beta super! <3

    Ja jakas zmulona i chyba wystraszona ... ciagle mysle o tym cisnieniu... kolezanka mnie dobiła mowiac "biegiem na sor" :/ nie wiem ani lekarz ani polozna nie zrbili wielkiego halo z tego cisnienia i jakos wczoraj mniej sie stresowalam... a dzisiaj juz sie bardzo przejęłam przez to co mi kolezanka powiedziala (ludzie czasami mam wrazenie ze nie mysla zanim cos powiedzą) i mam mętlik w glowie...

    Chyba musze zakupic cisnieniomierz :/
    Nie solę, nie pijam kawy jako takiej... nie jem smazonego... waze 50kg... nie palę... cholera skad to cisnienie?
    Ja w ogole w tej ciązy jakas podekscytowana jestem, pełna emocji, mysli... jakas taka za mocno nakręcona... :/

    Anulka przypomnij jakie to ciśnienie miałaś?

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekającanacud wrote:
    (...)Okazało się, że jest pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy, ale nie ma zarodka (...) tak się boję żeby nie było to te puste jajo płodowe :(
    Jak w środę tydzień (5t0d) temu miałam dokładnie taki sam obraz jak ty na usg to zapytalam lekarza, czy to może być puste jajo plodowe. Odpowiedzial, ze nie. W pustym jaju plodowym nie ma nic, nawet pecherzyka zoltkowego. W sobotę, czyli 3 dni później (5t3d) widziałam pojedyńczego pikającego piksela, w prawdzie lekarz nie zakwalifikował tego jeszcze jako serduszko, ale mówił że wszystko jest w porządku. Idę jutro (6t0d) i mam ogromną nadzieję zobaczyć już pięknie bijące serduszko Bąbelka :)

    mizzelka lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 195

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekającanacud wrote:
    Witam Kobietki w Waszym Gronie :) Mam nadzieję, że dziś do Was szczęśliwie dołączę, ale będę miała pewność dopiero wieczorkiem. U mnie sytuacja przedstawia się w ten sposób, że długo leczyłam się po klinikach, lekarze nie dawali nam szans (problem u mnie-policystyczne jajniki). Odpuściliśmy i po 5 miesiącach mam nadzieję, że się udało. Miałam miesiączkę 21 grudnia ostatnią. Wyobraźcie sobie, że byłam u ginekologa 27 stycznia kontrolnie bo po zaprzestaniu leczenia cykle przedłużyły się do 44 dni. Lekarz mnie zbadał powiedział, że jest ślad po owulacji i przepisał saszetki inofem, gdy dostanę miesiączkę mam zacząć je brać. Jednak minął tydzień od tej wizyty i zaczęłam mieć mdłości i odrzucenie do kawy, która uwielbiałam... 5 lutego mąż kupił dwa testy ciążowe no i okazały się dwie piękne kreski:) Zrobiliśmy tego samego dnia bhcg wynosiła 11 792. Pojechaliśmy też od razu do ginekologa (pierwszy lepszy, który przyjmował w ten dzień prywatnie). No i wtedy zaczął się strach... :( Okazało się, że jest pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy, ale nie ma zarodka :( Lekarz dał mi duphaston 2x1 i luteinę 2x1 dopochwowo i pokazać się za min. 2 tygodni. Powtórzyłam bhcg sama dla siebie 8 lutego czyli po 3 dniach i wynosiła 22 701. Powtórzyłam znowu po 3 dniach i wyniosła 36 686. Dziś jest dzień wizyty, ale zdecydowaliśmy się na innego lekarza z lepszym sprzętem. Modlimy się, aby był to radosny dzień, ale powiem Wam, że tak się boję żeby nie było to te puste jajo płodowe :(
    Trzymam kciuki mocno za Was... Bedzie dobrze i czekamy na wiesci

    201610141756.png
    201802217352.png
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekającanacud wrote:
    Dziękuję Wam Dziewczyny :) Ja nie miałam jeszcze żadnych badań robionych, nawet nie mam karty ciąży. Też mam nadzieję, że przy pustym jaju płodowym bhcg tak wysokdzień elficzka pocieszyłaś mnie, że przy takiej becie też jeszcze nie miałaś zarodka - bardzo mnie to podniosło na duchu, gdyż wszędzie czytałam, że już powinien być. Ja myślę, że ta owulacja u mnie musiała być późno skoro lekarz 27 stycznia widział dopiero ślad po owulacji:)

    Ja ostatnia @ miałam 28.12. Trafiłam do szpitala 9 lutego, tam beta hcg wyszła >10000, to był 6t1d ciąży. Robili mi usg na super sprzęcie i był pecherzyk ciążowy ok 16mm i pecherzyk zoltkowy. Zarodka brak. Nawet mi lekarz powiedział, że nie wiadomo czy ciąża się rozwija. Zalamalam.się. 5 dni później był malutki człowieczek 8mm i pikajace serduszko :)

    Będzie dobrze, musi być ! :)

    Ja swirowalam na początku, miałam usg robione 7 razy przez krwawienia i czasami dzień po dniu i analizowalam wyniki i panikowalam. Jeden lekarz robił i.pęcherzyk miał 16mm, na nastepny dzien miał 14,5mm. Ryczalam, myślałam że się zmniejsza.. aż wziął mnie lekarz i pyta: ile wymiarów ma pecherzyk? Trzy! To bryła, a nie płaska.figura. każdy lekarz inaczej go zmierzy. I dodał, że najgorsze co można zrobić to czytać dr Google :)

    Będzie dobrze, zobaczysz :)

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    140/80 czyli wysokie jakby nie patrzec....

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkkaaarrr jak wcześnie widziałaś zarodek! Chyba miałaś wczesną owulacje, co? :)

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elficzka wrote:
    Ja ostatnia @ miałam 28.12. Trafiłam do szpitala 9 lutego, tam beta hcg wyszła >10000, to był 6t1d ciąży. Robili mi usg na super sprzęcie i był pecherzyk ciążowy ok 16mm i pecherzyk zoltkowy. Zarodka brak. Nawet mi lekarz powiedział, że nie wiadomo czy ciąża się rozwija. Zalamalam.się. 5 dni później był malutki człowieczek 8mm i pikajace serduszko :)

    Będzie dobrze, musi być ! :)

    Ja swirowalam na początku, miałam usg robione 7 razy przez krwawienia i czasami dzień po dniu i analizowalam wyniki i panikowalam. Jeden lekarz robił i.pęcherzyk miał 16mm, na nastepny dzien miał 14,5mm. Ryczalam, myślałam że się zmniejsza.. aż wziął mnie lekarz i pyta: ile wymiarów ma pecherzyk? Trzy! To bryła, a nie płaska.figura. każdy lekarz inaczej go zmierzy. I dodał, że najgorsze co można zrobić to czytać dr Google :)

    Będzie dobrze, zobaczysz :)
    o tak dr google nie pomaga....
    ja szukam czy CRL zarodka jest w normie, analizuje każdy tydz ciazy, czytam, szukam.... paranoja... chyba musze przestac bo stad to cisnienie moje pewnie :P

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elficzka wrote:
    Kkkaaarrr jak wcześnie widziałaś zarodek! Chyba miałaś wczesną owulacje, co? :)
    raczej normalną :) Najpewniej była 15dc, ewentualnie 13dc. W pierwszej ciąży widziałam już pięknie bijące serduszko prz 3mm zarodku w 5t5d, a owulacja była wtedy potwierdzona przez lekarza w 14dc. Może moje doktorki (bo chodze do dwóch) mają po prostu dobry sprzęt :)

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr Google to zło w najczystszej postaci :)

    Ja już nie czytam. Tylko ewentualnie jakie badania zrobić dodatkowe :)

    W pierwszej ciąży czytałam dopiero pod koniec i wmowilam sobie, że moje dziecko ma wodoglowie, bo wymiaru główki były na 38hbd, a cialka na 36.. jak ja panikowalam. Głupia. Mały urodził się zdrowy, piękny i ekspresowo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 09:56

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
  • elficzka Autorytet
    Postów: 388 292

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie... chodzicie do dwóch lekarzy? I macie dwie karty ciąży? Ja też bym chodzila do dwóch, ale boję się, że nie spodoba im się to :)

    f2w3rjjgdr0iznvo.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekającanacud - piękna beta! Przydałyby się dzisiaj jakieś dobre wieści... ;)

    anulka1978 - straszących i podnoszących ciśnienie koleżanek bym nie słuchała :) coś mi się wydaje ze bardzo przeżywasz ciążę i martwisz się żeby wszystko było dobrze z maluszkiem. A ostatnie badanie wypadło dobrze. Fakt, nie można lekceważyć podwyższonego ciśnienia, ale może wystarczy zadzwonić do gina i zapytać, co zrobić?

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • marti_88 Autorytet
    Postów: 289 206

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziele, zaczynam świrować przed badaniem. Cos mnie cycki mniej bolą... A ból po zdjęciu stanika był straszny, a teraz jest ok... Boje sie czy na przykład pozamaciczna nie bedzie. Jestem psychiczna

    l22n6iyetayj1i0f.png
    24 cykle starań i sukces :)
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja chodzę do 2ch :) mam kartę (dopiero ten z nfz wczoraj mi zalozył a juz 9ty tydzien się zaczął) a w niej dołaczone badania od prywatnego :P ten z nfz dołaczył wszystko i ok :) i szczerze mowiac trafilam na mega sympatycznego faceta i nie mam nic przeciwko wizytom u niego ;) prywatny dodatkowo na wszelki wielki... sprzet ma pewnie lepszy wiec raz na miesiac na usg mozna pojsc ;) tylko jeszcze nie wiem czy karte mu pokazac? :P

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu wrote:
    Czekającanacud - piękna beta! Przydałyby się dzisiaj jakieś dobre wieści... ;)

    anulka1978 - straszących i podnoszących ciśnienie koleżanek bym nie słuchała :) coś mi się wydaje ze bardzo przeżywasz ciążę i martwisz się żeby wszystko było dobrze z maluszkiem. A ostatnie badanie wypadło dobrze. Fakt, nie można lekceważyć podwyższonego ciśnienia, ale może wystarczy zadzwonić do gina i zapytać, co zrobić?
    Ale ja u gina mierzylam i ani polozna ani on nie zrbili wielkiego halo z wyniku ;) lekarz powiedzial ze spokojnie, bedziemy kontrolowac i tyle... chyba musze odpuscic...
    Masz rację.... baaaardzo baaaaardzo przeżywam ciążę.... wyjątkowo jakoś :)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
‹‹ 134 135 136 137 138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ