X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2016
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 7 lutego 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_08 wrote:
    Dziewczyny a jak u Was z seksem na początku ciąży? Ja jakoś mam obawy.. Słusznie? Lepiej zaczekać na wizytę u lekarza i zapytać czy sa przeciwskazania ?
    mi lekarz kazal wsrzymac sie przez pare tyg

    km5s8ribs34fnes6.png
  • a.badziak Ekspertka
    Postów: 152 166

    Wysłany: 7 lutego 2016, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się że to też dużo zależy od kobiety... Jeśli ma ochotę i ciąża nie jest zagrożona to czemu nie...

    km5scbxmnqd7jrtx.png
  • Kukuletka Przyjaciółka
    Postów: 72 75

    Wysłany: 7 lutego 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalika wrote:
    Kukuletka, cieszymy się Twoim szczęściem:) Opowiedz coś o sobie, o historii Waszych starań, bo przez te 3 lata pewnie niejedno się wydarzyło :)


    Ahhh, wydarzyło się i to wiele. W sumie to pisząc post rano opisałam moją historię w kilu zdaniach, ale obcięło mi połowę tekstu i zostały 2 pierwsze zdania:)

    3 lata starań: najpierw duża spina, że to musi być już teraz i zaraz. Potem zaczęli się lekarze i badania. Wyniki super u mnie i męża, ale nadal nic. Klinika niepłodności po ok. 1,5 roku starań, HSG - wszystko ok. Stymulacja hormonami i dalej nic. W październiku 2015 1-sza IUI i też nic. Po IUI stwierdziliśmy, że zostawiamy temat, że musimy odpuścić bo nie mamy już sił. Podjęliśmy decyzję, że jak do marca 2016 nic się nie uda to już zaczynamy walczyć z In vitro.

    Przez 3 lata były płacze ( zwłaszcza moje), kłótnie, a jak rok temu moja przyjaciółka zaszła w ciążę to dostałam histerii i wylądowałam u psychologa. No i po tym wszystkim jestem przekonana, że nasze głowy to połowa sukcesu. odpuściliśmy, zostawiliśmy i stwierdziliśmy, że in vitro to kolejny krok który musimy zrobić.

    A tu proszę 1.02 dwie kreseczki i WIELKA RADOŚĆ:)) Od razu poleciałam zrobić betę i wynik 950. Wiem, że to wcześnie, ale rozgadaliśmy najbliższym bo nie mogliśmy trzymać języka za zębami. W czwartek byłam u lekarza, który potwierdził ciążę. Zrobił mi usg, ale zaznaczył, że usg robi tylko dla mnie żebym mała pewność. Powiedział, że jest bardzo wcześnie jeszcze, więc może nie być nic widać. Ale było i moja kropeczka wisi teraz na lodówce. Zlecił badania i kazał przyjść za 3 tygodnie. I to dopiero będzie pierwsza prawdziwa wizyta. Nie powtarzałam Bety - lekarz powiedział, że nie ma takiej potrzeby. Czekam zatem z niecierpliwością na wizytę pod koniec lutego.

    A wszystkim przyszłym mamusiom życzę duuużo zdrówka i pozytywnej energii:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 17:36

    Jusstin, Ewelka Elka, kalika, urocza, Ola_85, milky_way, mizzelka lubią tę wiadomość

    3jgxs65g3cr45e1i.png
  • Zetzet Ekspertka
    Postów: 180 261

    Wysłany: 7 lutego 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kukuletka :)

    Dziewczyny, a jak u was ze sportem? Wstrzymujecie sie? Ja cwiczylam regularnie przed (mam w domu orbitreka) i nie wiem teraz, czy moge nadal delikatnie na nim cwiczyc? W koncu ciaza to nie choroba... A z drugiej strony lepiej dmuchac na zimne...(?) :-/

    34bwdqk3lobtgyq7.png
  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 7 lutego 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetzet wrote:
    Witaj Kukuletka :)

    Dziewczyny, a jak u was ze sportem? Wstrzymujecie sie? Ja cwiczylam regularnie przed (mam w domu orbitreka) i nie wiem teraz, czy moge nadal delikatnie na nim cwiczyc? W koncu ciaza to nie choroba... A z drugiej strony lepiej dmuchac na zimne...(?) :-/

    Gdzieś słyszałam, że ważne by nie być bardziej aktywnym niż przed ciążą. Może warto skonsultować się z lekarzem? Ja przed II kreskami zapisałam się na basen i... nie chodzę. Wręcz kilka dni praktycznie przeleżałam - raz, że choroba, raz ze strachu.

    Jak wszystko będzie dobrze to może spróbuję pochodzić na basen - w II już obowiązkowo :) Byle by do niego doczekać.


    Jutro lecę na kolejną betę o.O

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 7 lutego 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, rozpisałyście się dzisiaj :) Fajnie :)
    Kukuletka niesamowita historia, jakże podobna do naszej :)
    U nas seks stop, sport stop, ale to z racji tego, że mam liczne mięśniaki i nie wiadomo jak to się dalej potoczy, przynajmniej dopóki nie usłyszę serducha będę chuchać na zimne. Tego zdania był też lekarz, dlatego od razu dał zwolnienie.
    Jeśli chodzi o chodzenie do dwóch lekarzy to podwójne prowadzenie ciąży nie wchodzi w grę, na NFZ prowadzenie, badania, recepty, prywatnie doglądanie, ewentualne zwolnienie i wymiana info z drugim lekarzem. Nie po to tyle lat płacę składki, żeby teraz za luteinę na 2 tygodnie płacić 54zł, nie wspomnę o cenie badań toxoplasmozy, różyczki i cytomegali, podliczyłam, że w klinice gdzie pakiet tego nie obejmuje zapłaciłabym 360zł :O
    Ja wiem, że niektóre z Was popukają się w głowę, że ciąża to nie choroba, ale po długich staraniach naprawdę człowiek jest w stanie zrobić wszystko, żeby nie mieć potem do siebie żalu, że coś się zrobiło nie tak.

    MMM2016 lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 7 lutego 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Moge niesmialo dolaczyc z dwiema kreseczkami? W tym jedną bladziochą:):):):
    No ale jest!!

    urocza, Auro, Kukuletka, kasia_1988, Jusstin, mizzelka, Dea28 lubią tę wiadomość

  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 979

    Wysłany: 7 lutego 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kukuletka :)

    Urocza - zgadzam się z Tobą. Ciąża to nie choroba ale, szczególnie jak ktoś ma za sobą lata starań, setki badań i poronienia....to potem dmucha na zimne.
    W pierwszej, donoszonej, ciąży przez cały pierwszy trymestr denerwowałam się czy wszystko ok..Nawet Rodzicom nie powiedzieliśmy o ciąży. Odczekaliśmy do badań genetycznych. Dopiero potem powiedzieliśmy najbliższym.....

    urocza lubi tę wiadomość

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 7 lutego 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milky_way wrote:
    Hej dziewczyny! Moge niesmialo dolaczyc z dwiema kreseczkami? W tym jedną bladziochą:):):):
    No ale jest!!
    Zapraszamy!!!
    Czekamy na dalszą relację. Który dzień cyklu okazał się szczęśliwym?

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urocza, mamy 7-miesiecznego synka. Odstawilam pierś i... No i pierwszy cykl :))))
    W miedzyczasie wzielam Dostinex bo zawsze mialam problemy z hiperprolaktynemią.

    To moja trzecia ciąża. W pierwszej nie powiodlo sie- nie bylo serduszka. I w 9tc byla indukcja pornienia. Kiepski czas. Po 4 miesiacach udalo sie, czego owocem jest mały przepiękny chłopczyk :) chcielismy zeby byla mala roznica wieku no to mamy :) jakby dobrze poszlo to bedzie 2016rok :):)
    Jednak ze wzgledu na pierwszą ciąże, to martwie sie czy bedzie wszystko dobrze. Licze ze tak i modle sie z calego serca zeby tak było :) bo moze limit pecha wykorzystalam?

    Do tego wszystkiego pozeram paracetamol bo od wczoraj mam 38stopni. Wsciekla jestem no ale co zrobic. Leze w lozku i ledwo zyje...

    Ostatnia miesiaczka byla 09.01 a owulacja ok 17dnia, wiec jest wczesniutko. Zrobilam dwa testy. Wyszly blado dość. I dzisiaj- o ja głupia- mialam jeszcze jeden i zrobilam...najpierw ochlalam sie herbaty- dwa wielkie kubki i poszlam testowac.... No i wyszla kreska jeszcze bledsza niz wczoraj. Zdziwiona nie jestem, ale i tak sie martwie. Mocz byl bbbbb rozrzedzony wiec nie wiem czego oczekiwalam:):)::)

    MMM2016, urocza, mizzelka lubią tę wiadomość

  • Auro Ekspertka
    Postów: 195 239

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Laleczki!
    Nie było mnie kilka dni przy komputerze (wyjazd), a tu tyle stron nastukanych, że jeszcze godzinę będę czytać!
    Witam wszystkie dołączające mamusie :)
    Jeżeli chodzi o sport, to ja w poprzednim cyklu miałam dwie kreseczki i codziennie robiłam Chodakowską. No i dwie kreseczki się rozpłynęły. Nie wiem czego to była wina, ale dmucham na zimne. Chodakowska, mam nadzieję, że za rok :P

    a.badziak postarałaś się!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 21:25

    urocza, milky_way, a.badziak lubią tę wiadomość

    cb7w9jcgbhi8rlpi.png
    zpbnvcqggsk02ljs.png
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 979

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milky_way - trzymam kciuki :) Obojętnie jaka jest druga kreska testu - WAŻNE ŻE JEST :)
    Bądź dobrej myśli :)
    Kurcze, u mnie podobnie... Pierwsza ciąża: biło serduszko i przestało bić....indukcja poronienia.
    Kilka lat starań i 2 lata temu urodziłam zdrowego chłopa:) teraz 6 tydzień ciąży :)
    i też w duchu panikuję............
    Ale musimy myśleć pozytywnie, bo cóż innego możemy zrobić?
    Czekać....i wierzyć, że się uda:)
    Trzymam kciuki :)

    urocza, milky_way, Ola_85 lubią tę wiadomość

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auro wrote:
    Hej Laleczki!
    Nie było mnie kilka dni przy komputerze (wyjazd), a tu tyle stron nastukanych, że jeszcze godzinę będę czytać!
    Witam wszystkie dołączające mamusie :)
    Jeżeli chodzi o sport, to ja w poprzednim cyklu miałam dwie kreseczki i codziennie robiłam Chodakowską. No i dwie kreseczki się rozpłynęły. Nie wiem czego to była wina, ale dmucham na zimne. Chodakowska, mam nadzieję, że za rok :P
    Lubię tylko pierwszą część :)
    Dobry pomysł z odłożeniem chodakowskiej ;)
    Ja ćwiczyłam Mel B w zeszłym roku, teraz w lutym miałam wrócić do ćwiczeń, ale się okazało, że też najwcześniej za rok :)

    Auro lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MMM2016 :)
    Trzymamy kciuki! Musi sie udać i koniec;)))

    urocza lubi tę wiadomość

  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie bylam na becie i nie pojde chyba. Nic to nie zmieni. Do gina mam wizyte na 25lutego. Mialam isc po ciazy do kontroli. Ale chyba przesune jeszcze o tydzien zeby sie nie marrwic- jest serduszko czy nie ma i chodzic po 10razy :):)

    urocza, Aghi lubią tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milky_way wrote:
    Nie bylam na becie i nie pojde chyba. Nic to nie zmieni. Do gina mam wizyte na 25lutego. Mialam isc po ciazy do kontroli. Ale chyba przesune jeszcze o tydzien zeby sie nie marrwic- jest serduszko czy nie ma i chodzic po 10razy :):)
    Podziwiam, w pozytywnym słowa znaczeniu :)
    To jest właśnie mądrość matek, my będące pierwszy raz w ciąży musimy się po prostu swoje wylatać po laboratoriach ;)

    milky_way lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży na becie byłam 6 razy... Yyyy... :):):):):) wtedy to najchetniej wchłonęłabym kamerkę do srodka :D
    A teraz czekam, czekam, czekam... :)

    urocza, mizzelka lubią tę wiadomość

  • milky_way Autorytet
    Postów: 303 334

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urocza- a po takiej historii jak Twoja, to bym chyba zamieszkała w labie:D ! Serio!
    Plus kamerka do brzucha hihih

    urocza lubi tę wiadomość

  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy też tak macie, że jednego dnia zero apetytu, a następnego ciągłe poszukiwania jedzenia ;)

    Ola_85 lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 7 lutego 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milky_way wrote:
    W pierwszej ciąży na becie byłam 6 razy... Yyyy... :):):):):) wtedy to najchetniej wchłonęłabym kamerkę do srodka :D
    A teraz czekam, czekam, czekam... :)

    hehe
    to mi jeszcze dwa razy zostały ;) 4 bety już za mną ;)

    milky_way lubi tę wiadomość

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ