Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
i witam nowe mamy
co do to u nas normalnie.. aktywnosc fizyczna mozna utrzymac ale bez duzych szalenstw ja normalnie pracowalam na gospodarce do 6 miesiaca ciazy dopóki nie mialam rwy kulszowej (bardzo "mile uczucie")
a my od rana w stresie, malutka miala 40st gorączki, aktualnie ma 37...
nigdy tak nie bylo, ale jednak ten kaszel rano mnie zaniepokoił tez nieźle, o 14 lekarz, niech osłucha.
ehh człowiek tak uważa.. -
kalika wrote:Witam nowe dziewczyny. Coraz nas więcej, będzie fajnie
Kochane, mam do Was pytanie. Biorę Luteine dopochwowa praktycznie od pozytywnego testu. Od kilku dni odczuwam delikatny świąd w okolicy warg sromowych mniejszych. Uplawow nie mam. Przy sikaniu też wszystko ok. Czy któraś obserwuje/obserwowała u siebie podobne dolegliwości?
a po drugie przy 1 ciąży to non stop mnie swędziało jak nie wiem co.. myslalam ze tez cos jestnie tak... jak sie okazało po prostu wszystko tam puchło, nowe ph, srodowisko.. stąd ten dyskomfort, dodam że robiłam cyt i nic nie było..
w razie W... polecam Multi-gyn aktivgel bezpieczny w ciazy i moze wyleczyc infekcje lub tez poprawić florę w pochwie.kalika lubi tę wiadomość
-
MMM2016 wrote:"Po poronieniu czy jakichkolwiek komplikacjach w ciąży już nigdy nie ma tej beztroski... "
2 pierwsze ciaze biochemiczne. wytłumaczyłam sobie , ze tak sie zdarza.
w trzeciej ciazy była beztroska, nie przejmowałam sie niczym. przecież 3 razy sie nie zdarzy nic złego. beta? 2 razy byłam. rosła super i nagle poronienie zatrzymane w 10 tc . serduszko przestało bic i łyżeczkowanie... w kolejna ciaze zaszłam 2 miesiace pozniej. co było powodem ? niewadomo... tarczca haszimoto, konflik serologiczny, wpodwyższone wyniki natyfosfolipidowe, moze niedomaganie progesteronu? a moze wszytsko się skumulowało...
4 ciaza szczęśliwie donoszona i po 38 tc cc. tym razem tez bedzie wszystko dobrze. przecież limit nieszczęść wykorzystałam. jestem pozytywnie nastawiona, ale chochlik z tyłu głowy siedzi.
dzisiaj byłam na 3 becie. i jeszcze ide w srodę, a w piątek do ginekologa.
co do luteiny to ja chodzę prywatnie i z powodu poronień. każde opakowanie luteiny dostawałam refundowane tak jak zatrzyki clexane.
Mizelka pytałaś jak roczek Lili . Było cudownie. oczywiście się popłakałam, ze mam tak duze dziecko. jak zaczeli spiewać sto lat to mi łzy leciały jak grochy. była radosna. z kazdym się chciała bawić a najmniejsza swoją kuzynkę ( 6 lat ) ciągle całowała i przytulała. -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c81b7f01308c.jpg
Z porannego moczu no jaram sięWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 11:53
mizzelka, kasia_1988, skarb15, anulka1978, kalika, Ewelka Elka, Ola_85, urocza, Anoolka, Dea28 lubią tę wiadomość
-
witam nowe dziewczyny.
mizellka mam nadzieje, ze z Milenką okaze się , że to tylko chwiloweosłabienie organizmu.
to niesamowite jak czas szybko mija...
dla mnie niemalże wszytsko co dotyczy mojej córci jest wielkim przezyciem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 12:10
skarb15, mizzelka lubią tę wiadomość
-
Kasia : Współczuję
Tez się boję co to będzie u mnie 1 ciąże donosilam do 25 tc dzień i noc siedziałam przy córece była bardzo silna, przeżyła operacje i poddala się odeszla.. tak mi jej brakuje, byla z nami miesiąc.
Druga ciąża 35 tc to wspominalam wyżej.
a Jak faktycznie okaże się ze jestem w 3 to nie wiem jak to będzie z dzidzia i boję się -
mizzelka wrote:i witam nowe mamy
co do to u nas normalnie.. aktywnosc fizyczna mozna utrzymac ale bez duzych szalenstw ja normalnie pracowalam na gospodarce do 6 miesiaca ciazy dopóki nie mialam rwy kulszowej (bardzo "mile uczucie")
a my od rana w stresie, malutka miala 40st gorączki, aktualnie ma 37...
nigdy tak nie bylo, ale jednak ten kaszel rano mnie zaniepokoił tez nieźle, o 14 lekarz, niech osłucha.
ehh człowiek tak uważa..
Moja na szczescie nie ma goraczki tylko zapalenie gardla malo je , dostajemy antybiotyki .
Zdrowka dla Malej :*mizzelka lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkich w nowym wątku i fioletowym forum
31.01 wyszedł mi test pozytywy (termin@ 3.02) potem jeszcze 3 pozytywne testy. Na pierwsze USG wybieram się pod koniec przyszłego tygodnia Mam nadzieję, że będzie już coś widać
Póki co jestem na L4, przeziębiłam się, żadnych leków, tylko domowe sposoby.. pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 12:17
kalika, Ola_85, urocza, mizzelka lubią tę wiadomość
-
kasia_1988 wrote:TEŻ WSPÓCZUJE. niestety ten niepokój jest w głowie...
SKARB WIESZ JAK BĘDZIE? BĘDZIE DOBRZE ! BIERZESZ POD UWAGĘ INNĄ OPCJĘ? BO JA NIE...
Kochana jak ja Cie rozumiem
Ale bedzie dobrze musi być, rowniez nie biore pod uwagi innej opcji !! -
mizzelka wrote:skarb trzymam mocno kciuki zeby wszystko sie udało
Dziekuje slicznie :*
Tak się stresuje , jutro po 8 maja byc wyniki bety . Tak mi sie ten czas dluzy ...
-
Skarb15, madziaw88 witajcie!
Skarb15, kasia_1988, ciężkie przeżycia za Wami,ale też te piękne, dające nadzieję, że potrafi być dobrze. Życzę Wam wszystkiego,co najlepsze-spokojnych, donoszonych ciąż!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 12:47
urocza, madziaw88 lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualny