Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola_85 - my też planowaliśmy ciążę jakiś czas i mąż niby się ucieszył na wieść o ciąży, ale jak zaczynało brać mnie przeziębienie i chciałam żeby powiedzieć rodzicom (i tak by się dowiedzieli zaraz bo z nimi mieszkamy) to powiedział mi, że może tak się nie cieszyć bardzo, bo nie wiadomo jak będzie... Zrobiło mi się strasznie przykro, ale zaczął się zaraz "usprawiedliwiać"... Na prawdę porządnie się przeziębiłam, a ten nic nie chciał pomóc, bałagan panował masakryczny, z wielką łaską pozmywał kubki od kawy z dwóch dni i jakieś talerzyki bo zlew pełny. Widziałam, że to przeziębienie jest mu strasznie nie po nosie i jakbym to zaplanowała żeby nic nie robić... Spróbuj z nim jakoś porozmawiać, jak się czujesz, zwłaszcza, że oboje pragnęliście tej ciąży jak piszesz12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
urocza wrote:Magic bierzesz jakiś progesteron,np.duphaston albo luteinę? Troszkę masz poniżej wart.referencyjnych. dobrze byłoby coś zaaplikować.
Jeśli chodzi o różyczkę,masz przecíwciała pewnie byłaś szczepiona.
Dla wyniku CMV dobrze byłoby dołożyć IgM. To wyjaśni czy miałaś zakażenie czy to coś świeżego.
Zrób też toksoplazmozę IgG i IgM.
Dziękuję za odpowiedzi
Urocza - badań miałam robionych dużo więcej, wrzuciłam tylko to co w wynikach było na czerwono.
Jeżeli chodzi o to o co pytasz to:
P-ciała p/CMV IgM (s) wynik: ujemny
P-ciała p/Toxoplasma gondii IgM (s) wynik:ujemny
P-ciała p/Toxoplasma gondii IgG (s) wtnik: < 0,13 IU/ml (ujemny)
Nie biorę duphastonu ani luteiny. Na pierwszej wizycie zalecił tylko witaminy dla ciężarówek i oczywiście kwas foliowy.
Martwi mnie ten progesteron
urocza lubi tę wiadomość
-
Magic myślę, że warto skonsultować ten progesteron. Nie martw się na zapas, nie ma plamień więc nie ma powodu do zmartwienia.
CMV masz z głowy
Natomiast pilnuj się z toksoplazmozą, musisz myć dokładnie owoce, warzywa itp. Lepiej też powtarzać badania toxo co jakiś czas, w razie czego można to leczyć.MagicM lubi tę wiadomość
-
Toxoplazmowy nie przechodziłaś, trochę szkoda, bo najlepszym wyjściem dla ciąży jest jak kiedyś Toxo już się przeszło, drugi raz nie można zachorować, w przeciwieństwie do Cytomegalii. To jest taka paskuda, że nie nabywa się odporności, ale zakażenie pierwotne w ciąży jest gorsze niż wtórne. IgG są dość niskie przy CMV, ale dodatnie, więc sugerowałoby to, że przechodziłaś Cytomegalie.
A progesteron byłoby dobrze powtórzyć w takim przypadku. Wiesz, można spokojnie donosić ciąże przy niskim progesteronie jak i stracić przy wysokim. Luteinę czy Duphaston przepisuje się głównie przy niskim poziomie progesteronu, ale one działają też rozluźniająco na macicę, działają przeciwskurczowo Choć jeden z lekarzy u którego byłam twierdzi, że nie jest naukowo jednoznacznie udowodnione, że podawanie progesteronu faktycznie podtrzymuje ciąże i jego zdaniem to działa bardziej jak placebo, pacjentka wierzy, że jak cos bierze to będzie dobrze.
Ja bym na Twoim miejscu powtórzyła badanie progesteronu, ale jeśli nie masz żadnych plamień to dobrzeMagicM lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Nie, plamień na szczęście nie mam żadnych.
Mój (bardziej ode mnie przytomny) małż przypomniał mi że w poniedziałek przecież też będę u lekarza (mam USG) Nie jest to lekarz prowadzący, ale podpytam ją może przy okazji o to Dziękujęurocza lubi tę wiadomość
-
Czesc zafasolkowane
Mam ogromna przyjemność dołączyć do Waszego grona. Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie - "nas"
Ja jestem na początku poatego tygodnia
Wizytę u lekarza kolejna mam za 11 dni. Czy miałyście juz badania usg ?
Mi lekarz na ostatniej wizycie (10.02) powiedział ze to za wcześnie ze dopiero na kolejnej wizycie. I strasznie sie boje i stresuje by wszystko było dobrze. Jak było u Was ?
Pozdrawiam-yurocza, Sunflower, Blu, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Adrenalina bardzo się cieszę, że do nas zawitałaś! Należało Ci się!
U mnie na początku 5tyg. też nie było nic widać. Nie ma co się martwić na zapas, chociaż każda z nas się stresuje pierwszym usg potwierdzającym, że fasolka ma się dobrze.adrenalina lubi tę wiadomość
-
Ja tylko na chwilę. Może część z Was pocieszę pisząc, że ja też miałam bardzo niski progesteron i wszystko było ok. Jestem październikowką 2015
Auro, Sunflower, urocza, MagicM lubią tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
nick nieaktualnyadrenalina wrote:Czesc zafasolkowane
Mam ogromna przyjemność dołączyć do Waszego grona. Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie - "nas"
Ja jestem na początku poatego tygodnia
Wizytę u lekarza kolejna mam za 11 dni. Czy miałyście juz badania usg ?
Mi lekarz na ostatniej wizycie (10.02) powiedział ze to za wcześnie ze dopiero na kolejnej wizycie. I strasznie sie boje i stresuje by wszystko było dobrze. Jak było u Was ?
Pozdrawiam-y
U mnie dopiero było widać pęcherzyk płodowy przy becie 5000. Przez to, że latałam na usg wcześniej niepotrzebnie stresowałam się równo tydzień, bo nie było widać pęcherzyka nawet przy becie 2500. Dopiero pojawił się 2 dni później przy becie 5000. Także nie stresuj się, czekaj grzecznie i spokojnie te 11 dni. Będzie dobrze.adrenalina, urocza lubią tę wiadomość
-
Asia_08 wrote:Kasia 1988 to był 5t6d wg ostatniej miesiączki? Czy przesunęłas z racji późniejszej owulacji ? Jesli tak to byłaś 5t1d i ja podobnie byłam na usg i był pęcherzyk ciążowy 1,06 cm. Myśle ze nie ma co porównywać sie do innych bo każda ciąża jest inna a na początku to z każdym dniem nasze okruszki rosną.
Kasiaa powinno juz byc widać przynajmniej pęcherzyk ciążowy, który to bedzie tc i dzien ?
To co jest widoczne na usg zależy tez od samego sprzętu usg -
Asia_08 wrote:Kasia 1988 to był 5t6d wg ostatniej miesiączki? Czy przesunęłas z racji późniejszej owulacji ? Jesli tak to byłaś 5t1d i ja podobnie byłam na usg i był pęcherzyk ciążowy 1,06 cm. Myśle ze nie ma co porównywać sie do innych bo każda ciąża jest inna a na początku to z każdym dniem nasze okruszki rosną.
Kasiaa powinno juz byc widać przynajmniej pęcherzyk ciążowy, który to bedzie tc i dzien ?
To co jest widoczne na usg zależy tez od samego sprzętu usg
Wczoraj był 5 t5d. Jak pisałam wyżej ostatnia miesiączka 3.01. A owulacja ok 21/22 stycznia. -
adrenalina wrote:Dzieki za pocieszenie. Boje sie ze moze bedzie pozamaciczna, albo Że zakończy sie ciąża to moje największe obawy. Wiem ze nie powinnam tak myślec ale po czterech latach aż trudno w uwierzyć w to ze jest tak pięknie w końcu
doskonale Cię rozumiem, pozamaciczna też spędza mi sen z powiek, ale Ty akurat nie powinnaś się tym martwić
Też nie mam objawów poza bolącymi piersiami i wrażliwością na zapachy.adrenalina lubi tę wiadomość