Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katberry sprobuj białego szumu i skrócić drzemki w ciągu dnia. Poza tym jak możesz to kładź się spadź z dzieckiem o tej 20, to chociaż trochę pospisz ciągiem. Na szczęście wszystko mija, te noce też mina i tego się trzymajmy, jakoś to przetrwamy. A no i jak możesz zamiencie się z mężem żeby mogła odespac jakas noc.
katberry lubi tę wiadomość
-
Moll dzieki ale wszystkiego probowalam. Szumisia mamy wlaczonego. Wczoraj drzemki byly krotsze niz zawsze. Klade sie z dzieckiem, tzn zasypiam troche po 21. Czasami mam nerwa ze zaraz sie obudzi i spac nie moge.
Co do meza to on wstaje o 6 do pracy, weekendy tez ma zazwyczaj zajete i po prostu nie ma jak tego zrobic. W nocy troche mi pomaga typu podaje rogala czy dziecko do karmienia.
Mam nadzieje ze to zabki i skok rozwojowy.
Wiem ze dzieci sa rozne, ale mam przyjaciol z niemowlakami, czytam tez forum i widze ze my mamy niezle jazdy od poczatku. Ciagle zadaje sobie pytanie co robie nie tak, pol roku to juz taki czas ze matka w miare ogarnia potrzeby dziecka, a ja mam wrazenie ze ciagle bladze. No i tak jak pisalam ciezko mi zaakceptowac ten stan, ale moze w koncu mi sie uda.
Dobra juz nie marudze, bo psuje atmosfere.
My też mamy krostki, po jedzeniu pokarmow stalych sie nasilaja. W sumie krostki sa na calym ciele. Mamy to smarowac Cicaplast Baume B5 La Roche Possay. Wlasnie zakupilam, bede probowac. -
Katberry a jak ze snem było u Was na początku? Czy sen się popsuł ok 4 miesiąca czy od początku tak jest? Czy masz wrażliwe dziecko tzn boi się obcych i np kichnięcia albo nagłego ruchu? Ja mam małego wrażliwca i myślę że odreagowuje dzień nocnymi pobudkami, moim zdaniem to taki typ, ząbki też ida. Głowa do góry to naprawdę kiedyś minie, jak masz możliwość to odsypiaj też w ciągu dnia, jeszcze trochę i będzie lepiej, porańna kawa też się przydaje.
A no i jak Twoja mała chwyta butle to karmilabym ja na noc butla z kaszka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 15:29
-
Katberry ale jak masz wysypke na calym ciele to wydaje mi sie ze cos go uczula.
Moze przez to nie spi moj tez tak mial jak nie mial idpowiedniego mleka to niespal i my tez.
Ja smaruje lipkar laroche posay albo moim mlekiem bo powiem wam ze ja go nie karmie wogole a mam pokarm i to dla mnie dziwne bo jak walczylam o porkarm to nie bylo a teraz sie pojawil..?!
Sluchajcie moj taki maruda straszny jak nikogo w domu nie ma juz zwariowac mozna poszlab,m na spacer z nim ale czekam na paczke z materialami zeby cos wkoncu dla dzieci uszyc)
-
Katberry a ja myśle ze forum od tego jest żeby się trochę wyżalić, sama często to tu robiłam i robię bo nikt inny tak dobrze nie zrozumie matki jak druga matka - tym bardziej z hajnidem jak nasze dzieci
wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek żebyś w razie czego napisała wiadomość jak będziesz miała gorszy dzień
ja tez jeszcze czasami myśle ze błądzę po omacku w maczierzystwie. Serio nie jesteś sama. Co mam wrażenie ze nauczę się obsługi dziecka to ono się psuje lub zmienia na tyle ze potrzebuje wszystkiego na nowo.
Zrobiłam przesiadkę do spacerówki. Podobało się ale jak zrobił się senny to tak krzyczał i płakał bo nie mógł zasnąć. Wróciłam do domu, przełożyłam do gondoli i śpi druga godzine. A ja chodzę i chodzę.. ostatnio jak przyjechał mąż to zabrał nas na obiad twierdząc ze chyba nic nie jem bo wyglądam jak trup. Grzecznie podziękowałam za komplement - bo tak, to był komplement ze schudłam
My mamy czerwone wokół ust od śliny. Staram się na bieżąco wycierać i smaruje ziaja.
-
Moll, zepsulo sie od 4 miesiaca Tzn nigdy nie przesypiala nocy, ale można powiedzieć ze bylo znosnie - tylko wtedy bylo mega dlugie usypianie i zasypiala o 23. Magda nie boi sie ludzi, ogolnie jest ciekawska, mam wrazenie ze u nas problemem jest to ze nie czuje sie dobrze w swoim ciele, ma zaburzenia koordynacji nerwowej, rehabilitujemy sie, do tego wg mnie ma refluks ukryty, w ogole to nieodkladalny wrazliwiec, cycoholik, bardzo często sie wije, wygina, ciezko doprowadzic ja do smiechu.
Orchidea.. bylismy u dermatologa i niby nie alergia. Pije moje mleczko. Nie wydaje mi sie zeby ja swedzialo.
Dzieki za rady. Wiem ze to kiedys przejdzie. Nie ukrywam ze przydaloby mi sie troche energii
-
Hedgehog wrote:Tak w ogóle to bierzecie dzieci na spacer w porze drzemki czy w porze aktywności? ja chciałam brać w porze aktywności żeby sobie popatrzył na świat a nie tylko na cztery ściany w domu. Ale nie wiem. Chyba mu się nudzi czy coś. za każdym razem jak go biorę w porze aktywnościi to ten spacer jest średnio udany.
Ja w porze drzemki. Jak wezmę w porze aktywności to jest krzyk bo za długo na tyłku w jednej pozycji
-
nick nieaktualnyJa też biorę w porze drzemki, a i tak zanim zaśnie to mija trochę czasu. Cieszę się, że w końcu jest ciepło to przynajmniej jak mała zaśnie, to mogę sobie spokojnie posiedzieć na ławce na osiedlu. Jak ubieracie teraz dzieci na spacer? Bo ja mam ciągle z tym problem, na kombinezon jest raczej za cieplo (mam polarowy), może kurteczka, ale wtedy na nogi tylko spodenki i skarpetki? Nie chciałabym jej przegrać, ale jak widzę na spacerze jak inne dzieci są ubrane (ja małej nawet w zimę tak nie otulalam), to już nie wiem czy nie jest za lekko ubrana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 16:46