Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Avarred,dzieki za odpowiedz. Troche przeraza mnie to ze to moze jeszcze jakis czas potrwac. Bylismy u neurologa z tymi jego pobudkami. Ale tak naprawde ta wizyta w ogole nam nie pomogla. Zalecil virbucol w kroplach 2/1ml. Ale jeszcze tego nie stosowalam. Podaje mu wit D. Przeczytalam tez gdzies ze kwasy Dha tez odpowiedzialne za spanie u niewowlat.
Hedgehog - niestety samo bujanie bez mleka nie pomaga. On popada w jeszcze wieksza histerieAaggaa02 -
A ja myślę, że dziecko przespi całą noc jeżeli będzie na to gotowe. Też próbowałam różnych sposobów i nic. Budził się co 3-4 godziny bo głodny. Aż pewnego razu się obudził, dałam smoka żeby go jeszcze przez chwilę przetrzymać bez jedzenia i kolejna pobudka dopiero rano. Od tamtej pory zdarza się, że się przebudzi na jedzenie ale większość nocy przesypia bez butelki. Wiadomo że to się jeszcze może zmienić ale póki co korzystam z chwili
Dziś dostał pierwszy raz jajko na śniadaniesmakowało bardzo, teraz zobaczymy czy nic się nie będzie działo
Megsss, monika30 lubią tę wiadomość
-
Dziecko robi drzemkę A matka poszalała na allegro i wydała prawie 6 stówek
Jeszcze pytanie do dziewczyn z ciężkimi wagowo dziećmi. Czy nosidełko ma sens? Czy moje plecy jeszcze bardziej oberwą? Ja małego rzadko noszę, tylko kiedy muszę, bo na przewijak np jeszcze sam nie wejdzie. Chodzi mi o sytuacje wyjątkowe, żadne wielkie spacerowanie. Zakupy z wózkiem to żadna frajda dla mnie, bo muszę pojechać autem A Ben nie ma ochoty siedzieć w foteliku na wózku sklepowym. Czyli do auta zapakować wózek, małego, później to przekładanie mnie denerwuje A i do wózka wiele nie zmieszcze. Nosidło byłoby tu dobrym rozwiązaniem, tylko czy moje plecy dadzą radę? -
Po części zgadzam się z akilegna ze dziecko musi być gotowej na przesypianie nocy a poczęci uważam , ze trochę zależy od nas .
To my uczymy dzieci nawyków - mi lekarka powiedziała ostatnio , ze dziecko w okolicach pół roku powinno przesypiać już noc .. lub budzić się raz . No ale wiadomo to jest teoria a życie to życie .
U nas pierwszym syndromem , ze mały już jest gotowy na brak karmienia nocnego był fakt , ze jak się budził na ta nocne butle to wypijał bardzo mało i zasypiał dalej - czyli ewidentnie bardziej przyzwyczajenie niż głód .
Kolejny syndrom - rano po przebudzeniu potrafił nawet 2 h nie chcieć zjeść .
Teraz śpi cała noc -no czasem kweknie na smoczka i ja się bardzo cieszę z tego i nie ukrywam ,ze czekałam aż tak się stanie - chodząc do pracy byłam zombie jak wstawałam w nocy .
Poza tym my od początku mieliśmy zalecenia żeby wybudzać wiec do 3 miesiąca pobudka była co 2,5 h dlatego miło jest teraz przespać cała noc .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 11:19
-
Akilegna,moj synek wazy prawie 9 kg, a ma 5,5 miesiaca, mysle ze zalicza sie do 'klockow';)chociaz tez jest dlugim dzieckiem. Ja zakupilam nosidlo wlasnie ze wzgledu na to ze jest mi juz ciezko go nosic a czasem tego jednak wymaga. Mysle ze nosidlo jest jakims ulatwieniem. Chociaz tez nie zamierzam go czesto uzywac.
Aaggaa02 -
Nam nasz dr tez powiedziala ze dziecko juz w tym wieku powinno przesypiac noc,ewentualnie budziec sie raz. Dopoki nie mialam takiego dziecko tez bym pomyslala ze to my mozemy nauczyc dzieci odpowiednich nawykow ale niektore dzieci sa trudniejsze. Probowalismy, tulilismy, bujalismy,niebodzcowalismy na wieczor,codzienna rutyna i nic, czesto sie budzi w nocy. Inny lekarz powiedzial ze zjada odpowiednia ilosc kalorii wiec to ze w nocy potrzebuje mleka to jest to normalne. Troche sie z tym nie zgadzam i mysle ze jesgo zoladek tez powinien odpoczac od jedzenia.
Moze powinnam jeszcze z ta woda sprobowac i sprobowac go oduczyc czestego jedzenia w nocy. Sama nie wiem.Aaggaa02 -
Ja mam za to inny problem :
Zobaczcie co moje dziecko wyprawia w leżaczku :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b26b4415be56.jpg
Zamiast leżeć on się podnosi sam nie ma opcji już żeby leżał w nim jak na lezaczek przystałoi co tuż nim robić ? Pozwalać nie pozwalać ?
edka85, iga lubią tę wiadomość
-
Megss ale słodziak
no i jak pięknie masz w nowym domu i za oknem jaki widoczek
nie dziwię się że pisałaś że kawa lepiej smakuje
mój mały też podnosi mega głowę i ramiona,tak jakby chciał siedzieć. A w foteliku jak jedziemy autem to głowa mu leci do przodu i ma ja prawie na kolanach. To normalne ?
Megsss lubi tę wiadomość
-
Jestem trochę w szoku, bo w większości materiałów, które czytałam, czy nawet położna mi mówiła, że to mit, że karmienie dziecka przed snem kaszką, kleikiem spowoduje, że dziecko będzie spało dłużej. Niemniej jak wam się to sprawdza to super
u nas zazwyczaj przed snem cyc, mała budzi się dwa razy w nocy na jedzenie i zaraz zasypia. Ale nie meczy mnie to jakoś szczególnie, nadejdzie moment gdy prześpi całą noc bez pobudek
U Nas zaczęła się zabawa stopki i podobnie jak u megsss mała przechyla się do przodu.
Moj M raczej jest pomocny, oczywiście ma swoje odchyły, które doprowadzają mnie do szału, ale nie mogę narzekać, że nie jest pomocny. Generalnie odkąd mała się urodziła mieliśmy jedno większe spięcie, ale to pewnie dlatego ze dużo się nawarstwiło rzeczy naraz.
Za poleceniem Zuzi zamówiłam ten specyfik na sucha skore glowy, dzisiaj to zastosuje. Oby pomogło.
Poza tym Julka wczoraj w trakcie snu tez robiła akrobacje, zawsze spi w spiworku i myślałam, że nie da rady w nim się przekręcać, a ona usilnie przez sen z zamkniętymi oczami przekręcała się na bok i chciała na brzuch, trochę mnie to przeraziło, bo jak śpię to nie zawsze mam nad tym kontrole, po X próbie wzielam ją do Nas do łóżka.
-
Akilegna co kupilas ciekawego na allegro z przesylka do niemiec?
Ja tez sie zastanawiam nad nosidlem ,mam narazie chuste ale zawiazywanie mnie do szalu doprowadza i goraco mi strasznie .
Kartiusza bylas na tym basenie w S-cu na kursie?
Mozesz mi cos polecic?
Megss ja mysle ze pozwalac mu cwiczy sobie przeciez.
Tez mialam mowic ze dom ladny i te drzewa piekne.pewnie gdybym mieszkala blizej ciebie wpraszalabym sie na poranna kaweMegsss lubi tę wiadomość
-
Co do wstawania w nocy i niejedzenia, to ja dzis tak mialam. Od 3 do 4.40 nie spala ale jesc ni3 chciala. Oczywiscie butelka nie wiec zrobilam kaszke ale o dziwo nie! Wiec sie wybawila, a potem zasnela. I noce sa przespane moim zdaniem, ale zalezy o ktorej dziecko idzie spac. Ewa kolo 18-19 wiec spi do 3-4. Gdybyn kladla ja pozniej, to pewbie by spala do samego rana. Ale skoro nie chce pic moeka to nie wiem co bym miala jej dawac do jedzenia o 18, zeby o 21 dostala kaszke.
-
My ostatni posielk mamy 20-20.15 teraz i jest to kasza a o 17.30 jest mleko zamieniłam dwie ostatnie pozycje z tym , ze tego mleka o 17.30 nie zagęszczam .
Bałam się ze mały przyzwyczajony do zasypiania przy butelce wieczornej, po łyżeczce nie będzie chciał zasnąć - ale odpływa tak samo . Od 20.30 do 5.30 , 6.30 różnie - dla mnie to super . Nie proszę o więcej .
Chic Skoro Twoja Ewa ostatni posiłek ma o 18-19 to w zasadzie przesypia Ci cała noc - może po prostu warto jej trochę ta kolacje opóźnić ? A drzemki ? Są regularne u was ? Bo u nas od 17.30 już małego nie kładziemy - bawimy się , masaż kąpiel itp
No i może warto włączyć ten jogurt skoro dostałaś zgodę i dać go z owocem a potem na wieczór kaszka.
Ciężko tak bo każde dziecko inne ale u was naprawdę godzinowo wypada podobnie jak u nas z tym , ze szybciej chodzi spać wiec szybciej się budzi wiec ja bym walczyła o przespana noc i próbowała jej ta kolacje przsunactym bardziej , ze nie chce jeść w nocy - wiec to nie głód ja wybudza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 13:42
-
Macie rację, lepiej nosidlo przetestować. Zobaczę czy jest tu taka możliwość a jak nie to pożyczę od kogoś chociaż na kilka godzin.
Megss gdzie mieszkasz? To wpadnę z Benim na kawę
Tak swoją drogą dom to fajna sprawa ale to sprzątanie i mycie okien i ogród i trawnik eh roboty mnóstwo
Mój idzie spać między 19.00 a 20.00. Wtedy też dostaje ostatnią butelkę mleka bez zagęszczania i najczęściej przesypia do około 6.00 rano. Oczywiście że się wybudza ale dam smoczka i śpi dalej.
Orchidea33 zamówiłam kilka zabawek, dywan do pokoju małego i kilka drobnostek. Przyjdzie to wszystko do mojej mamy w PL bo i tak niedługo znów jadę. Tym razem może być gorzej z jazdą bo Ben już nie zawsze przesypia podróże autem. Jakoś dam radę -
Teraz okolice Gdyni
Przy domu full roboty to prawda .. ale mąż chciał no teraz maod tygodnia próbuje zamontować listy podłogowe
efektów brak
Mój mały dziś od rana ćwiczy dorosłośćnajpierw siadanie w leżaczku a teraz to :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/883a0e7dae33.jpgmonika30, akilegna♥, iga, edka85, AnnaManna, Katiuszaaaa lubią tę wiadomość