Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki dziewczyny za rady. Chyba się skuszę, skoro mówicie, ze nie za ciemna. W końcu idę do ołtarza z dzieckiem...a po cywilnym i tak juz jesteśmy.
Dzisiaj przyszło do nas krzesełko, jest śliczne a Ewa zachwycona. Przy okazji kupiłam tańczącego kraba i gąsienicę Zuzię. Gąsienica extra, a kraba nie umiem włączyćI tak jestem dumna, bo złożyłam krzesełko !
Co do skarpetek, to u mnie są nieużywane., bo Ewa się wkurza i tak trzęsie nogami, aż je zrzuci..i wtedy pojawia się uśmiech na twarzy
-
Jeśli chodzi o ubrania to Zara kids, kappalh, reserved kids, tkmax , coccodrillo , united colors of benetton, moja mama kupuje masakryczna ilość ubranek dla Jadźki ( tak ja mój tata nazywa) w lidlu smyku czy innych takich sieciówkach wszędzie dostępnych wiec ja mogę sobie pozwolić na coś extra właśnie z tych „lepszych sklepów” które wymieniłam, nie żebym tylko tam ja ubierała bo umówmy się za sweter rozmiar 68 który bedzie dobry na nia 3 miesiące nei zapłacę 99 zł. No i mam 2 kartony ubrań w różnych rozmiarach po kuzynie.
Za to powiem wam ze ostatnio teściowa chciała coś kupić złota kobieta ja ja naprawdę uwielbiam nie mam z nia żadnych problemów. Ale jej gust to mnie powala ona zawsze chciała mieć córkę a ma 2 synów, i bardzo chce kupować wnuczce ubranka i to co ona kupi to mi poprostu ręce opadają taki róż ze o ja pitole czapki jakieś niewiadomo skad ona to wstrzasnie. Pyta mi się ostatnio żebym powiedziała jej w jakim sklepie ma jej kupić bo ona to się nie znam to powiedziałam jej h&m i coccodrillo i co się dowiedziałam pare dni później ze nic fajnego to ona tam nie widziała za to kupiła w rossmanie jakieś body jak je zobaczyłam to się przeżegnałam nogą, ale o gustach się nie dyskutuje, założę jej jak będę szła do niej i będzie zadowolona. Wiecie takie cukierkowe w jakieś kucyki z falbankami i ten róż oczojebny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 14:58
Megsss lubi tę wiadomość
-
Kurcze, nie lubie narzekac na moje dziecko, bo nie mam na co. Za dnia aniolek, w nocy spi pieknie. Ale kurde - czy musi tak histerycznie sie drzec zanim zasnie? Nie da sie słuchać. Czy ktorejs z Was dzieciatko tez tak jeszcze ma? Tylko przed wieczornym spaniem. Trwa to max 30 minut i zasypia ale meczy mnie jakby trwalo 3 godziny. Koszmat jakis. Jakbym ją obdzierala ze skory. Nie musze mowic, jak ona w takim stanie pije mleko...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 19:12
-
U nas ostatnio histeria przy wieczornym karmieniu .. i to taka konkretna .. mysalam ,ze to zabki ... wiec specjaknie szybciej smarowałam dziąsła .. ale nie .. to chyba nie to .. suma sumarum zjada wszystko .. i mu smakuje .. wiec nie wiem .. brak mi pomysłu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 20:11
-
Ostatnio u nas też jest chwila ryku przed snem ale wynika to z tego, że młody w ciągu dnia śpi może godzinkę. Córka jest chora i siedzi w domu. A jak siedzi w domu to znaczy, że Konrad nie może nawet na chwilę iść spać. Żaden argument typu: wspólna zabawa, czytanie książek, bajki nie działa. Macie może jakiś pomysł jak ją przekonać, żeby dała mu się wyspać?
-
Evel znam ten bol.zazwyczaj moj wie ze jak baby spi to cichutko trueba sie bawiac no ale jak to dziecko..
Zazwyczaj starszy idzie sie bawic do pokoju na gore do siebie albo malego biore do wozka do kuchni pod okap albo suszarka zeby mu szumialo to zaglusza halas .moze tak sprobuj.
Moj tez walczy ja bym obstawiala przemeczenie jednak -
U nas ostatnio to samo z płaczem przy zasypianiu, nie wiem o co kaman. Kilka ostatnich dni tak wariuje, oby to te zęby... Ile w ogóle może ząb wychodzić? Widzę jak on się męczy i się zastanawiam ile to jeszcze potrwa
A teraz właśnie mieliśmy prawie 1,5 h przerwę w spaniu. Nic dziwnego skoro przed nocnym spaniem postanowił zrobić sobie drzemkę 40 min. Na moich rękach - jak za starych dobrych czasów hehe. Nie dało się go odłożyć, bo się wybudzał od razu z płaczem. Ciekawe jak długo teraz pośpi. Szykuje się ciekawa noc, oł jea.
www.zcukremalbowcale.com -
Uf, widze, ze nie jestem sama.
Aplikacja to Preglife.
Cukierniczka, moja tez spala wczorsj na rekach 1,5h! Nawet zrobilam zdjecie i wyslalam do męża z podpisem: Jak za starych dobrych czasow:) najpierw obudzila sie po 15 minutach w lozeczku, wzielam na rece, myslalam, ze juz sie wyspala, zaczelam tulic i sie wyglupiac, za chwile patrze - spi dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 05:24
Cukierniczka lubi tę wiadomość
-
Ja mam dziś taki katar, że ledwo patrzę. Oczy spuchnięte, głowa boli i najgorsze w tym wszystkim jest to, że Ania zaczyna też kichać. Jestem załamana. Zrobimy dziś inhalacje, wietrze już mieszkanie i nie wiem co jeszcze mam zrobić, aby zminimalizować ryzyko infekcji u niej. Dwa razy kaszlnęła, obserwuje dalej. Jutro chyba czeka nas wyprawa do pediatry...
Chce mi się dziś płakać!