Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam pytać o drzemki w ciągu dnia, a tu o, temat rozwinięty
u nas 3 drzemki i trwają od pół godziny do 1,5 h. Raz była 2h to już aż zaczęłam tęsknić haha
ale właśnie ostatnio już dwa razy nie poszedł na trzecią drzemkę i co najśmieszniejsze wcale aż taki bardzo marudny nie był. Czyżby się przestawiał na dwie drzemki? Ratunku!
www.zcukremalbowcale.com -
O matko chyba bym oszalała jak dziecko budziło by mi się przed 7 nie wyobrażam sobie tego ja marudzę jak wstanie przed 8.30 nie wiem jak bym przeżyła dzień jak wstawała by przed 6. U nas 3 turbo drzemki po 30-45 min mniej więcej co 3 h z ostatniej budzi się koło 18,30 ( wasze idą już spać moje dopiero budzi się z drzemki
) ostatecznie usypia tak koło 21 - 21.30 i śpi do mniej więcej tej 8.30 czasem nawet po 9 w nocy nie mam pojęcia o której i ile razy się budzi przestałam to liczyć ale wydaje mi się ze 2 razy z tym ze u nas jest to na całkowitym śpiochu i moim i jej. Przysuwam ja tylko bliżej siebie i dziewczyna sama się obsługuje ewentualnie przełożę z prawej na lewa.
Chciałam powiedzieć ze zarzekałam się ze będę karmić do 6 miesiąca i oficjalnie komunikuje nie ma bata karmę dłużej nie będę wstawać w nocy do butelek. Teraz plan jest taki ze odcyckowujemy jak mąż będzie miał urlop bo będzie wtedy tylko on z nia spał ( nie będzie marudzi ze on musi być wyspany bo chodzi do pracy ) i jak nie będzie czuła mleka to może jakos pójdzie. Zobaczymy czy nam fo wyjdzie w sierpniu czy jednak pociągniemy jeszcze ahahahaha -
U nas zazwyczaj mamy trzy krótkie drzemki ok. 0,5-1h. Jeśli zdarzy się dłuższa drzemka ok. 2h, to wtedy te drzemki są dwie. Pory drzemek sa różne, usypiam, jak widzę, ze jest senny. Zazwyczaj pierwsza drzemka jest 2-2,5h po przebudzeniu. Zasypia miedzy 19-20 i spi do 6-7, czasem ostatnio zdarza się jakaś pobudka w nocy, czasem śpi całą nic🙂
Rano napisałam, że u nas obroty tylko w lewa stronę, a tu po południu niespodzianka, sam odwrócił się dwa razy w prawo😁 -
Megsss wrote:Dziewczyny nie chce się wymądrzać ale czy dopajacie maluchy ? Bo u nas zatwardzenia były głównie przez to .. od kiedy podaje często wodę problem się skończył .
Ja próbuje dopajać, ale moje dziecko nie bardzo chce pic wodę🤨 Jak podaję w kubeczku, to wypluwa, jak podaję w butelce, to trochę wypije, ale jak poczuje, ze to nie mleko tylko woda, to przestaje albo się krztusi. Dzis próbowałam podawać kilka razy butelkę, ale w sumie za caly dzien udało mu sie wypić 20 ml. Na razie nie mamy zatwardzen, ale widze, ze kupki nie sa juz takie, jak byly tylko po mleku. Czy Wasze dzieci od razu polubily wode? -
Katiuszaaaa, ty mnie nie dobijaj
Mój też idzie spać ok.22 i "wstaje" ok.8, ale ma przy tym kilka pobudek. Przy dobrych wiatrach dwie, a przy gorszych nawet sześć. I naprawdę nie wiem, jak temu zaradzić.
Ja będę karmić nadal i nie wiem jak długo. U mnie teraz nawet nie wchodzi w grę odstawienie, bo mały to cycoholik, który wrzeszczałby całą noc, gdyby nie dostał cyca. A smoczka nie ma szans mu podać, z butelki też nie chce jeść. -
Ja planowałam karmić do pół roku, a teraz nie wyobrażam sobie przestać!
to jest bardzo wygodne, a poza tym polubiłam kp
I właśnie A propos, mamy kp zauważyłyście różnicę w ilości karmień przy rozszerzaniu diety? Albo dłuższe przerwy między karmieniami?
www.zcukremalbowcale.com -
Cukierniczka, ja kp w dzień ok.4 razy, a w nocy milion (tzn. tyle ile razy się obudzi + wiszenie na cycu nad ranem). I też uważam, że kp jest baaaardzo wygodne. Nie wiem tylko jak będzie później wyglądało odstawianie. Ale tym będę się martwić za jakieś pół roku albo rok.
-
nick nieaktualnyJa zakładałam karmić minimum pół roku i jak się uda to zakończyć jak mała pójdzie do żłobka chyba, że sama się odstawia wcześniej (zauważyłam, że wiele znajomych karmilo 7-8 miesięcy i dzieci same rezygnowaly z kp) . Okazało się nawet, że dokarmianie mm nie wpłynęło tak mocno na kp jak się obawiałam.
Moja też nie chce pić wody. Wczoraj ugotowalam jej kompot z jabłka, ma bardzo delikatny smak, więc może to ja przekona i teraz będę podawać normalnie butelka że smoczkiem, a do nauki picia z kubka wrócę jak się ureguluja wypróżnienia. -
Avarred wrote:Mnie pediatra straszył, że jak będę podawać za dużo witaminy D, to może zarastać za szybko ciemiączko. A jak z kolei za mało, to będzie miała krzywicę. Do pierwszego roku życia kazał podawać równo 800 jednostek dziennie.
Nic nie kazala lekarka odstaeic witamine ja juz nie bede dawac bo w mleku tez jest .glowka ma przyrost ale musimy kontrolowac .
I wogole to buzie ma strasznie czerwona od tej sliny i liszaje sie robia smaruje a malo co pomaga niby ze on ma wrazliwa i mamy jeszcze podawac nutramigen ..
Akilegna czy wy tez w 10 misiacu masz bilans czy dobrze raczkuje?ona nie jest w ksiazeczce dlatego pytam -
U nas też 3 drzemki w ciągu dnia. Wstaje rano o 7 , potem o 9 drzemka godzinną, następna koło 13 na 2 godz i ostatnia między 17/18 . Spać w nocy idzie ok 22.
Z innej beczki zbliża się nam wyjazd wakacyjny , a mały od 2 tyg mocno furczy w nosie jak by miał gdzieś wysoko katar, a nic nie idzie ściągnąć, przydusza go ta "jakby flegma "i pokaszluje.Zaczelo się od 2 dni mega kichania więc myślałam że infekcja , ale już sama nie wiem. Męczą go już te inhalacje i odciagania. Najgorzej jest po nocy , nawet dzisiaj coś trochę rano odciągłam , a potem przez cały dzień jest furczenie bez kataruWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 09:01
-
Tez chciałam karmić pół roku ale ze mały w nocy budzi się setki razy i tylko cycek go uspokaja to narazie nie widzę takiej opcji. W dzień karmie tylko dwa razy.
Syn ma dzisiaj biegunkę. Strasznie zielono w pampersie i sam śluz. Dzisiaj już 5 pampersow brudnych od godz 3. Nie wiem czy już lecieć do pediatry czy czekać. Wczoraj pierwszy raz dostał mleko z numerem 2 i nie wiem czy to przez to.
-
U nas że spaniem, jest bardzo różnie. Zależy od dnia. Rano pobudka około 7, po dwóch godzinach drzemka. Nigdy nie wiem ile będzie trwać. Był tydzień, że spała 2h, a był też taki że 15min. I w sumie wszystkie drzemki są nieodgadnione. A śpi co 2-3h. Wczoraj nie spała ciągiem 6h (teściowa maczała w tym palce) nie mogła zasnąć ze zmęczenia wieczorem.
Ja próbuję już na wszystkie sposoby podawać wodę/soki itp, niestety nie chce pić niczego poza mlekiem. Jedynie jak daje jej ze szklanki wodę, to umoczy tylko pysia, nie wiem czy z 10ml wypije.
Kaszy też nie chce jeść. Z owocami, bez owoców. Nic. Wcina że smakiem tylko obiady. Jak zacznie siedziec w foteliku to będę jej pichcić jakieś zdrowe nalesniczki, placuszki itp -
co do kp to ja nie zakladalam ile bede karmic.. ale jestem dumna z siebie ze juz tyle mi sie udaje. Ja tak jak Edka w dzien karmie ok. 4 razy w a nocy milion. I jak za dnia to naprawde lubie -wtedy odpoczywam psychicznie i fizycznie to w nocy jest to dla mnie mega uciazliwe. Nie mam nic przeciwko 2, 3 pelnym karmieniom i do lozeczka.. ale kiedy po odlozeniu zaczyna sie akcja to jedyne co dziala zeby mala sie uciszyla to cyc. Niestety karmienie na leżąco dla mnie to dramat..nie dosc ze piers wypada, jest gryziona to jeszcze bola mnie okropnie plecy. Po kazdej takiej cyc-nocy opracowuje plan odstawienia... a potem za dnia jest spoko i tak w kolko. Maz moj uwaza ze powodem naszego niewyspania jest kp. Czesto sie z nim kloce o to.
Co do dopajania to mala prawie nauczyla sie pic z bboxa i jak ma ochote to popija wode. Mowie prawie bo po takim piciu ubranko mokre, czyli co nie wypije to wylewa. Dla niej to frajda pic przez ta słomkę. U nas nie ma problemu z zatwardzeniami. W ogole kupy sa czesto.edka85 lubi tę wiadomość
-
Ale dziewczyny No to ja w noc karmie non stop tzn są noce gdzie ona cała potrafi przespać z cyckiem w ustach ale ja już się do tego przyzwyczaiłam znalazłam sobie wygodna pozycje i rano wstaje jak młody bóg nawet nie wiem czy się w nocy się odczepiła a ile doczepila ponownie bo już ogarnia to sama, tylko u nas jest ten plus ze ona nie odwala żadnej histerii poprostu, podłącza się usypia i albo śpi z cyckiem albo jej wypadnie, jak wypadnie to jak się przebudzi to szuka znowu, czasem się nie przebudzi i śpi tak bez pare godzin , ale to nie utrafisz. Dlatego nie wyobrażam sobie butelki w nocy bo ona jest bez smoczkowa. Tak samo jak nie wyobrażam sobie jak miałka by spać osobno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 10:10
edka85 lubi tę wiadomość
-
Ewa znowu tylko woda. Jak dam herbatke to pluje, soczki ulewa. Woda i woda ale ja sie ciesze. A moja mama: zrobilabys temu dziecku co innegi, tylko wode pije. Haha.
Ale znowu dzisiaj mleko jest bee. Cala noc bez mleka, przec co budzila sie co 1,5h pogadac i ponarzekac...
I teraz tez mleko nie i wmucila caly jogurt i troche kaszki.
-
My dziś mamy wizytę pediatry bo nie wiem czy to kaszel czy jego nowa umiejętność. Chrzakanie taki płytki kaszel nie wiem jak to opisać,ale jak go złapie to tak robi z 15 min później przerwa i znów. Kilka razy w ciągu dnia. Myślałam na początku że to zabawa ale teraz w sumie już nie wiem. Wolę skontrolować. Mąż znów ma opryszczke. Zaś stres żeby małego nie zarazil. Normalnie tak się boję tego ,a zwłaszcza jak mama mi opowiedziała że gdzieś słyszała czy czytala,że dziecko zmarło bo się zarazilo. Gdzieś zagranica chyba,nie pamiętam dokładnie.
Wczoraj mały dostał rybkę,zjadł bo zjadł ale bez szału. Bardziej mu smakuje indyk