X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 18 kwietnia 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza ze tak podpytam hamak do lozeczka czy taki wiszacy worek (?) Zdradz mi jak to uszylas :-)

    I balony u nas ciesza nawet normalne tyle ze on odrazu chce pogryz . U mnie furore robi wszystko co szelesci zakretki kubeczki

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss- dlatego napisałam- jak będzie to wyjdzie w praniu. Teraz jak tak patrzę na to, co napisalam, to mogłabym zrezygnować z tego 3 posiłku stałego w formie deseru. I świat by się nie zawalił, bo u nas do roku podstawą będzie mleko. To jest „jadłospis” dostosowany do mnie i do Kingi, w tych godzinach jesteśmy w domu. I można podać te posiłki w przerwie od zabawy. Drzemki ma na spacerze. Ja tam nie widzę problemu- po to jestem w domu, żeby ten czas poświecić dziecku. Piszę tylko o sobie, ale Ty masz totalnie inną sytuację i na Twoim miejscu tez bym szybciej zastępowała mleko posiłkami stałymi.

    Cukierniczka- WHO tylko zaleca, a każdy powinien dostosować to pod siebie. Na przykład Megss wróciła szybko do pracy po porodzie, wiec dla mnie logiczne jest, ze jej dziecko szybciej będzie jadło normalne obiadki zamiast mleka. Sytuacja tego wymaga. To samo w przypadku mam, które po roku wracają do pracy.
    Mojej mamie tez się nie mieściło w głowie, ze przez 6 miesięcy Kinga będzie jadła tylko mleko, ale nie widziałam sensu w rozszerzaniu diety wcześniej, bo nigdzie mi się nie spieszy. Wiec do roku mm pewnie będzie u nas podstawą.

    Hedgehog- myśle, ze dziecko ma szanse poczuc głód- o ile nie zjada 200 ml MM, a po godzinie nie dopycha się go całym słoiczkiem obiadowym. Mówiąc o rozszerzaniu diety, mam na myśli próbowanie przez dziecko nowych smaków- u nas są to 4-5 kopiaste łyżeczki. Głodu tym raczej nie zaspokoi. Tak widzę początkowe rozszerzanie diety, a jeśli zaczęłam po skończonym 6 miesiącu, to myśle, ze jeszcze z miesiąc Kinga będzie tylko próbować po trochu.
    Teksty z placu zabaw są moim zdaniem nietrafione w przypadku rozszerzania diety. Znam więcej dzieci, które odmawiają jedzenia niż tych zapasionych. Co prawda jak byłam mała to takie teksty mojej babci mnie wkurzały :D ale nic dziwnego,?.3 tak gadała, bo byłam niejadkiem.
    Poza tym tak jak pisałam wcześniej- to tylko 6 miesięczne niemowlę... nie uważam, żeby już taki maluch musiał rozróżniać 3 główne posiłki.

    Podsumowujac- każda z nas ma swój rozum i zrobi tak, jak będzie uważała za słuszne :)

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak zmieniając temat, to przyszła dziś do mnie nowa spacerówka. Taki super lekki jest ten wozek, tak się go bajecznie prowadzi, że aż mam ochotę przetestować jutro ;)

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Rozumiem, tylko chodziło mi bardziej o nie blendowanie makaronu lub ryżu. Zastanawiam się czy to już moment kiedy mogę zacząć podawać bardziej zróżnicowane konsystencję. A rozszerzamy dietę już miesiąc.

    Zaczęłam się nad tym zastanawiać bo ostatnio otworzyłam nową kaszkę z hipp która była oznakowana po szóstym miesiącu i miała płatki owsiane częściowo nie zmielone. Dałam tą młodemu i nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Ale potem dałam mu z mojego obiadu kilka ziarenek ryżu i pojawił się odruch wymiotny oraz wypychanie jedzenia z buzi. Wiem że takie odruchy są naturalne ale nie wyglądało to fajnie. I teraz sama nie wiem czy dalej blendować czy może wprowadzać jednak inną konsystencję.


    Ja blenduje ale nie na gładką masę. Zostają cząstki warzyw i owoców. Ten odruch wymiotny i u nas był przy pierwszej porcji. Przy drugiej już nie

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Ewel. Przyjaciółka
    Postów: 138 46

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flavia u nas pampersy pufies super sprawdzają się. Zapach też mi się skojarzył z proszkiem do prania. Starsza jest zachwycona obrazkami na nich.

    U nas ciekawie zapowiadają się święta. Córka chyba ma jelitówkę. Zwymiotowała na pół pokoju, aż w szoku byłam. Oby tylko młody nie zaraził się.

    Co do zabawy z młodym to u nas póki co sprawdzają się oball, miękkie piłki i metkowce. Jak to nie działa to do akcji wchodzi starsza córka i potrafią godzinę "bawić się".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2019, 07:08

    Flavia lubi tę wiadomość

    mhsv2n0agpm4d5s2.png
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam,
    moja dama kończy dziś 6 miesięcy, kurcze nawet nie wiem kiedy to minęło. Dziś teoretycznie moglibyśmy zacząć rozszerzanie, ale chyba zacznę od jutra jak M będzie od rana.
    Tez jesteśmy na etapie jęczenia, stękania, nie chce leżeć sama, trzeba się zajmować, tez już mi brakuje sił i energii. Poszła spać o 18 co z tego jak dziś wstała o 5. Jeszcze mój mądry kot wyskoczył przez balon i budziłam się co chwile, żeby sprawdzić czy jasniepanicz wrócił. Raczył wrócić o 12 w nocy.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Avarred Ekspertka
    Postów: 240 115

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flavia - kiedyś już pisałam, że z moją starszą właśnie ten etap był ciężki. Chciała już wszystko sama złapać, dosięgnąć, pójść sama po interesujące ją rzeczy, ale nie potrafiła. Ja ją ciągle zabawiałam, a ona co chwilę jęczała. Jak zaczęła pełzać i sama mogła pójść po wszystko, co ją interesowało, to była straszna ulga.

    Flavia lubi tę wiadomość

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2024, 12:02

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ratunku!

    Była u fryzjera, mam włosy za łopatki. Połowa włosów to był mój naturalny kolor, a końcówki były takie trochę sombre-rozjaśniane. Chciałam żeby mi pofarbowała tak żeby zakryć siwe włosy i odrobinę przyciemnić końcówki. Miałam piękny ciemny blond, a teraz mam prawie czarne wlosy!!!! Fryzjerka mowila, że kolor się spierze, ale myłam już włosy 6 razy, a kolor wciąż ten sam. Za tydzień ślub a ja jeszcze nigdy nie wygladalam tak źle.

    Znacie jakieś sprawdzone sposoby na rozjaśnienie? Nie chcę nakładać już kolejnych farb, żeby mi kurczak nie wyszedł.

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaManna, może kąpiel rozjaśniająca? Tutaj masz wszystko opisane: https://kokardka-mysi.blogspot.com/2012/04/wosy-w-kapieli-kapiel-rozjasniajaca.html?m=1

    AnnaManna lubi tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flavia u nas Pufies też się sprawdzają. Są cieńsze i mniej chemiczne niż pampers. Mąż troche marudzi że nie mają "paska postępu", ale już powoli rozróżnia kiedy trzeba wymienić. My bardzo często zmieniamy pieluchy.
    Nasza jęczy od ponad 2 miesiecy. Ona chce być bardziej mobilna.. a nie potrafi jeszcze nawet pełzać.
    Dziewczyny, my dopiero raz podałyśmy mięsko ze słoiczka i nie wiem czy ja tak trafiłam czy to norma, ale dla mnie to bardzo nieładnie pachnie.

    Flavia lubi tę wiadomość

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6015 7342

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój jeszcze nie raczkuje, ale pełza i czołga się do zabawek, a raczej wszędzie tam gdzie nie powinien, np. za szafkę (ukochane kabelki!), pod łóżko, za firanę. I nadal jest absorbujący. Wymaga abym wciąż przy nim była. Nie mogę go zostawić nawet na pół minuty, bo będzie płacz i straci ochotę do zabawy...

    W ogóle rozważam przejście na pieluchomajtki. Któraś już używa? Zakładanie zwykłej pieluchy stało się już wyczynem na miarę zdobycia k2. Ledwo położę go na plecy, a on fik już na brzuch i ani myśli współpracować.

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka kabelki to pysznosci. My uzywalismy Pampers Pants ale jakos mialam wrazenie ze ja gniotly, ale warto sprobowac. Zakladanie tez nie bylo super proste bo moje dziecko kopie nogami jak kozica.

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2024, 12:02

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog
    Ja zostałam przy dwóch mlekach czystych i jednej kaszy na mleku mm obiadku i drugim śniadanku w postaci rożnej :)
    ... kaszki z owocami , jogurt z owsianka i bananem lub innym owocem , robiłam tez sama domowy budyń jako przekąskę .
    Młody jadł tez już bakłażana i cukinie bardzo lubi obiadki z pomidorami .
    Do raczki dostaje marchewkę i chrupki :)
    Wszystko smakuje bardzo :)

    Co do karmienia ja nawet jakbym nie wróciła do pracy to chcialabym rozszerzyć dietę szybko raz z zaleceń lekarza ( anemia fizjologiczna małego ) a dwa przez swoje przekonania :)

    U nas pantsy nie sprawdziły się jak mały był młodszy a teraz również mysle żeby wrócić bo przewijanie to wyzwanie zgadzam się :D

    Moja zmorowata teściowa już w drodze do nas .. aaaa to będzie ciężkie kilka dni :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2019, 13:40

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaManna widzę, że mamy podobne teściowe, moja niby jest ok, ale ma potrzebę ciągłego negowania wszystkiego, co na dłuższa metę meczy. Co do włosów to nie mam doświadczenia, ale ze niby ma zejść przez tydzień ? Wątpię. Siostrze takie przyciemnianie schodziło miesiąc. Mam nadzieje, że coś Ci się uda zdziałać.

    Co do pieluchomajtek moja mama przez przypadek takie kupiła i o ile na początku mnie denerwowały tak później sobie chwaliłam. Nie kupuje bo cenowo nie wychodzą chyba za korzystanie, chyba ze poza Pampers są jakieś inne.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka i Megss, łącze się z wami w bólu. Moja teściowa właśnie porwała dziecko na spacer. Mam nadzieję, że Ania będzie jej płakać całą drogę i jej się odechce. Ma założyć jej kurteczkę, bo wieje wiatr. Pewnie nie założy żeby na złość mi zrobic. Jak Ania się przeziębi, to naprawdę zrobię jej wyprowadzkę.
    Krew mnie zalewa jak ciągle słyszę: "Chodz, zobacz jak Ania pełza na macie. Patrz, jak ona się wierci na bujaczku'. Ona myśli, że tylko jak jest pod jej opieką to dziecko robi niesamowite rzeczy.
    A jak mówię, że Ania jest śpiąca i zabieram ją od niej, to ta mówi, że na pewno jest głodna.
    Każdy jej dialog zaczyna się od słów " To znaczy..." I wtedy już wiadomo, że zaczyna się mądrzyć. Dwa dni temu pouczała nnawet Pana Gazownika z dwudziestoletnim stażem pracy.

    No ku**a!

    Wypisałam się i trochę mi lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2019, 16:53

    Megsss, monika30 lubią tę wiadomość

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja siedzę w pracy do 19 i pierwszy raz od dawna nie mam ochoty dziś wracać do domu ..🙈 ehhh

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 19 kwietnia 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja ewka od 3 dni zasypia sama w lozeczku. Ale musi miec kołysanki włączone z youtuba. Od razu na boczek, lapie za szczebelki i spi w 20 minut. W ogole ostatnio zlote z niej dziecko... Dzis wytrzymala w wozku 2,5h na drodze krzyzowej i zakupach. Az sie boje kiedy sie popsuje :)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6015 7342

    Wysłany: 20 kwietnia 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od urodzenia dziecka moja teściowa widziała się że mną może z trzy razy na kilka godzin. A tak to tylko dzwoni czasami zapytać, czy wszystko ok. Nie doradza, prosi tylko o wysyłanie zdjęć małego, aby pokazać jego nowe umiejętności. Tak więc nie będę na nią narzekać :)

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
‹‹ 1048 1049 1050 1051 1052 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ