Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko, Katiusza, ja bym chyba zawału dostała jakbym nie zastała dziecka w pokoju, a je tam zostawiałam
Kinga mi raz podobny numer zrobiła jak zaczęła się obracać. Jak już zaczęłam panikować to dojrzałam stopę wystającą spod ławy
Gewalia lubi tę wiadomość
-
Monika30, u nas też od czterech dni marudzenie, nie mam nawet ochoty wejść ma forum, bo jak zaśnie, to chcę wszystko w domu nadrobić i ogarnąć, może to ma zwiazek z ząbkami, nie wiem, nie mamy jeszcze żadnego😵
Od dwóch dni mamy też ciężkie noce, synek charczy i kaszle, wybudza się przez to, byłam z nim dzis u lekarza, osłuchowo wszystko dobrze. Zrobiliśmy badanie krwi, czekam na wyniki. Trzy osoby próbowały mu pobrać krew, tak się biedny napakał, aż cieżko było na to patrzeć, a wieczorem po kąpieli zauważyłam, ze ma posiniaczoną raczkę. Chyba nie tak to pobieranie krwi powinno wyglądać😰
Byliśmy też dziś u dermatologa, bo synek ma malego naczyniaczka, który się ciągle powieksza. Pojawil się w styczniu i jest coraz wiekszy, ale wg lekarki to powinno się cofnąc samo do 3 lat. Czy któreś dziecko tutaj też ma naczyniaczka? Albo "uszczypnięcie bociana", bo to też mamy z tylu główki?
ChicChic, właśnie wczoraj rozmawialismy z mężem, że dobrze by się było wybrac na kilka dni do Bukowiny na termy z małym. Tylko chcemy tam pojechac w tygodniu, gdy będzie mniej ludzi, w majowkę bedzie tam tłoczno😉 -
My mamy naczyniaka ale jesteśmy pod kontrola chirurga naczyniowego a nie dermatologa.
Naczyniakow jest cała masa ale te najbardziej popularne czyli wieku niemowlęcego charakteryzują się właśnie tym , ze gwałtownie rosna po czym przestają i zanikają .
-
U nas tez naczyniak na głowie ale właśnie zaczyna się wchłaniać, tez dostałam informacje ze do 3r.ż powinien zniknąć całkiem, ale teraz od 2 tyg znika szybko bardzo wić myśle ze będzie to wcześniej niż te 3 lata,
Nie umarłam na zawał bo na szczęście to łóżko jest wysokie i odrazu było ja widaćale w nocy czasem faktycznie jak mi się gdzież zaplącze na łóżku to mam mini zawał gdzie ona jest ale to tylko mój wzrok płata figla ze nie dostrzegam jej łysiny w pościeli,
-
Dziewczyny moze czopek dac niz zeby dziecko tak sie meczylo i zobaczycie czy pomoze to wtedy wiadomo ze zęby.
Czy wy smarujecie cale cialo maluszka oliwka po kapieli?
Oj mi tez sie zdarzylo zasnac z malym w lozku i szukam go pozniej teraz odkladam go do lozeczka bo jednak poduszki i koldra .. jednak jak sie spi czy nawet czuwa to moze wszystko sie zdarzyc.
Ja mam lozeczko otwarte i jego na wyciagniecie reki i raz jakos zabral poduszeczke i polozyl sobie na glowe ,obudzilam sie bo zaczal kopac sie strasznie od tamtej pory uwazam i nawet kolderke przypinam do szebelkow zeby sobie nie naciagnal i tylko nozki przykrywam..
A to zlote dziecko bo lubi spac w lozeczku swoim nie to co starszy synek ktory nie wie co to znaczy sqoje lozko nawet do dzis :-p
-
Monia, ja też już jestem u kresu sił, jutro idę po virbucol, camilię i sedalię
A tak na serio, to wyjeżdżam od piątku na majówkę i do niedzieli to mi chyba ręce odpadną od noszenia, jak czegoś jej nie podam na uspokojenie. Zębów nie widać.
Gewalia, moje wszystkie dzieci mają uszczypnięcie bociana i robi się bledsze wraz z wiekiem. Syn i Kinga mają też naczyniaka między oczami. Synkowi zbladł gdy miał że 2 latka, ale podczas histerii jeszcze się pokazywał do 3 lat. U nas akurat te zmiany nie rosły, bo były to naczyniaki płaskie. -
U nas też naczyniaki i to kilka, w szczególności na karku, na plecach kilka kropek. Ale najbardziej martwi mnie ten między oczami, bo jest lekko siny (czyli może być głęboki). Dostaliśmy skierowanie do chirurga w Instytucie Matki i Dziecka. Tam kazali wysłać mi zdjęcia tych naczyniaków. Lekarz je obejrzał i kazał tylko obserwować. Wizytę z oglądaniem małego i oceną zmian wyznaczył za rok.
Katiuszaaaa lubi tę wiadomość
-
U Kingi tez są jeszcze widoczne naczyniaki: na karku bardziej, na czole widoczny w sumie tylko wtedy, kiedy się denerwuje. Po narodzeniu miała jeszcze przez około 3 miesiące prawej na powiece, ale już nic nie widać. Co ciekawe, mojemu mężowi wychodzi naczyniak na karku (to „uszczypnięcie bociana”) po gorącej kąpieli.
Orchidea, nie smaruję Kingi prawie w ogóle po kąpieli. Oliwką smarowałam tylko ciemieniuchę, ale na całe ciało nie powinno się jej używać, bo zapycha, oblepia, ogólnie- bardziej szkodzi niż pomaga w przypadku niemowląt. Mam balsam z Hippa, ale jak ją smarowałam na całym ciele, to potrafiła się po nim odparzyć w zgięciach nóg, rąk, pod paszkami itd. Teraz smaruję tylko brzuszek i to po to, żeby go zużyć, bo w ogóle nie widzę potrzeby smarowania jej czymkolwiek.
Współczuję Wam tych jazd z ząbkami. Mam nadzieje, że nam nie dadzą aż tak popalić, bo się przyzwyczaiłam do tych 6-7 godzin snu ciągiem -
Dziewczyny gotuje mi się właśnie comber z krolika myśle zrobić go z kukurydza mam ze słoika nie puszkowana, mogę oddać mleko kokosowe ? Tez nie z puszki tylko kartonowe ? Nie dawałam jeszcze ani kukurydzy ani mleka kokosowego i nie wiem czy dwa na raz to dobry pomysł
-
Podobno właśnie jakieś substancje przenikają z puszki do zawartości, niestety nie mam świeżej pozatym o tej porze roku to chyba nie koniecznie świeża by była a napewno naspeedowana
a mrożonej nigdzie nie było, faktycznie w składzie jest sól ale już wrzuciłam trudno naszczescie to tylko 2 łyżki i wypłukałam przed dodaniem.
Apropo puszek moja teściowa i siostrzeniec maja jakieś uczulenie nie pamietam na co i absolutnie nie mogą jeść nic co jest z puszek właśnie przez to ze to coś przenika, nie pamietam co to było wiec jakos tak mi przyszło z tym unikaniem puszek dla niej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 14:23
-
Cześć dziewczyny 😊 czytałam was juz bedac w ciazy tylko jakos sie nie odwazylam napisac 😊 teraz potrzebuje porady 😊 moje dziecko wziete na rekach patrzy wszedzie tylko nie na mnie. Wołam i nic wszystko ciekawsze. Czy to normalne ? Jak lezy na brzuchu czy na plecach to normalnie reaguje na swoje imie 😊 czekam na wasza odpowiedz. Bardzo mnie to martwi 😒😒 to moje pierwsze dziecko 😊 mam 27 lat 😊 pozdrowionka i milej majoweczki 😊😊
-
U nas też okres trudnych nocy i zasypiania. Walczy ze ciężkimi powiekami. I też jest ciekawa wszystkiego wokół. Taki okres myślę.
Wczoraj koleżanka zapytała, czy mała raczkuje (uwielbiam te pytania), a dziś patrzę a Julka:
Z dnia na dzień coraz to nowe umiejętności.Gewalia, monika30, edka85, iga, AnnaManna lubią tę wiadomość