Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Megsss wrote:Natomiast potrafi w nocy przebudzić się wstać do pozycji czworaczkowej pobujać się i zasnąć ... ale ponoć to normalne
Megsss lubi tę wiadomość
-
Buko, Kinga tez liże/całuje matę, podłogę, książkę, a mnie robi pierdzioszki. Chyba to normalne
Monika30, ja bym na biegunkę nic nie podawała bez konsultacji z lekarzem. No ewentualnie probiotyk- jak Kinga robiła po 8-9 kup dziennie, to tak nam zalecił lekarz. Do tego pilnowanie picia (wody czy mleka) i obserwacja. U takich maluchów niewskazane jest hamowanie biegunki.
Katiusza, Kinga ruszyła po miesiącu kiwania się przód- tył na czworakach. Jak sprawdzałam u innych matek, to zazwyczaj ich dzieci raczkowały po 2-3 tygodniach bujania się.Katiuszaaaa, monika30 lubią tę wiadomość
-
Buko, Szymek lizał panele na początku jak ogarnął pozycję czworaczą. Myślałam, że mu przeszło, ale dzisiaj dotarł do płytek w kuchni i musiał się z nimi przywitać 🙈 a ile radości miał z tego 😂
Szymek już kilka tygodni się buja przód-tył i na razie nie raczkuje tylko pełza. Najpierw do tyłu, ostatnio śmiga do przodu i wokół własnej osi. Ale jeszcze nie raczkuje.
www.zcukremalbowcale.com -
nick nieaktualny
-
Ależ tu cisza dzisiaj.
Jesteśmy po wizycie u fizjo. Mamy się rehabilitować. Obniżone napięcie mięśniowe między głowa a tułowiem. Ponoć jesteśmy o miesiąc do tylu w rozwoju. Dostaliśmy ćwiczenia, nic przyjemnego ale będę walczyć.
Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam ze tam poszłam. Czuje się teraz jakaś przygnebiona. A przecież tak czy siak moje dziecko w końcu zaczęło by raczkować czy chodzić. Zaleciła nam pediatra ze względu na jej przypuszczenia.
-
Dziewczyny dzieciaki dogonią nawet nie zauważycie kiedy, pamiętajcie ze wszyscy swoje dzieci idealizują i nie ma co porównywać się z kimś
moja mam zawsze jak wracałam ze szkoły z jakaś „palą” i tłumaczyłam się ze pół klasy tez dostało, to zawsze mi mowila że ją nie interesują wszyscy tylko Ja. I tez tak na to patrzcie
ja przynajmniej tak się staram, czasem pytam nak u innych dzieci to czy tamto ale bardziej Żeby sprawdzić czy właśnie nie idealizuje swojego dziecka czy że rzeczywiście tak może być.
U nas tak jak już u któregoś z dzieciaków ale nie pamietam którego najpierw wyszła górna dwójkajedynek brak
-
Dziewczyny, jakie macie torby do wózków? A może plecaki? Szukam czegoś, bo torba z wózka 2w1 jest beznadziejnie mała. Jutro wychodzę z domu z Kingą na pół dnia i brakuje mi w niej miejsca na jedzenie. Myślałam o zakupie torby z Canpolu, bo najbardziej mi pasuje (odpowiedni kształt, przemyślane kieszonki i dodatki), ale po obejrzeniu jej na żywo zrezygnowałam. Wyglada jak tandetna torba z gazety.
-
Zuziaaaa nie przejmuj się, według mnie to plus że pediatra zauważył i odpowiednio szybko zareagował. Ale mówiąc, że jest w tył jak to argumentował, czego nie potrafi a powinien? Zastanawiam się bo czasem pewne umiejętności maja taki rozstrzał czasowy, że przestałam się już tym przejmować i ufam Julce, że zrobi we własnym czasie.
Karo ja mam torbę, która była dołączona w wózku Mutsy i2 pure i jeżeli chodzi o ilość miejsca to nie mam jej nic do zarzucenia. Może nie jest jakaś piękna ale dużo się w niej mieści i do tego ma zamek w obwodzie jakby , po rozpięciu go staje się ona dodatkowo szersza i jeszcze więcej się tam zmieści.
Teraz wygooglowalam sobie torby do wózka i jest tyle pięknych, że z chęcią bym jakaś kupiła!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 07:29
-
nick nieaktualnyTo moja noc była koszmarna. Mała obudziła die jyz o północy i po na karmieniu nie chciała spac w łóżeczku. Wzięłam ją do łóżka, chwilę spała spokojnie i... Zaczęła podrzucac nogi do góry. Robiła tak przez sen przez pół nocy. Ja nie mogłam spać przez to. Zupełnie nie wiem co to było. Jedyne co lepiej pospalam to hak położyłam ja u siebie na brzuchu i klatce, też się kręcila, ale zdecydowanie mniej.
Czytałam wczoraj, że jest coś takiego jak kryzys 8 miesiąca.
Odnośnie idealizowania dzieci to ja staram się tego unikać, oczywiście moja mała jest dla mnie najpiękniejsza i najzdolniejsza, ale nie mówię tego głośnopoza tym staram się sprowadzać na ziemię najbliższych, bo widzę (również po waszych dzieciaczkach), że Agatka nie rozwija się szybciej niż rówieśnicy, a raczej jak jest wyznaczone okienko, w którym powinna nabyć dana umiejętność to zazwyczaj zdobywa ja w drugiej połowie. Za to mój mąż bez przerwy mówi "zobaczysz, że będzie szybko chodzić" jakby to było najważniejsze w jej rozwoju. Natomiast moja mama "chyba będzie szybko mówić".
-
Ja też swojej torby nie polecę. Tyle że moja to szybki zakup z allegro w komplecie ze spiworkiem do wózka z o-mom.Ale ja torby używałam tylko na początku. Teraz sporadycznie gdy wychodze jak Ty Karo na dłużej z domu.
U nas w końcu przebiła sie kolejna dwójka na górze. 🤗
Dziewczyny , czy Wasze dzieci wymuszają juz udawanym płaczem?Czy w tym wieku to już możliwe?🤔
Mam wrażenie jakby Kuba tak robił gdy mu zabiorę rzecz której nie może np.telefon czy pilot , opakowanie chusteczek czy krem. To w sytuacjach gdy go przebieram a on chwyta co ma w pobliżu na łóżku.
Albo gdy mnie widzi a ja nie reaguje na niego czyt. w trakcie sprzątania przechodzę obok niego.
Dwa .Czy maty puzzle ze smyka warte są kupna ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 07:52
-
Buko to jest dopiero zabawne jak ludzie potrafią dostrzec przyszłe cechy w tak małym dzieciaku, tylko pogratulować. Chyba musza sami bardzo tego pragnąc, bo nie wiem jak można stwierdzić, że dzidzia zacznie szybko chodzić czy mówić
. Ale wiem, że panuje wśród babć, i w ogole ludzi taka tendencja. Chciałoby się, żeby dziecko było takie „ponad” to wszystko.
Ja zauważyłam, że Julka osiąga wszystko ksiazkowo nic wcześniej i nic później.
Iga ja zauważyłam taką tendencje. Jak długo się do niej nie odzywam to płacz i nerwy. A jak coś powiem to się jakby z tego śmieje. To chyba taka normalna forma komunikacji „hallo zajmij się mną”
Mam pytanie czy wasze dzieci jak zaczynały podnosić dupke do pozycji czworqcznej tez się czasem wyginaly w luk z główka do tylu. Julka czasem w nerwach tak robi i zastanawiam się czy nie jakieś wzmożone napięcie albo po prostu nerwy ze jeszcze nie może się dobrze podnieść.
-
Karo_wi, ja dokupiłam do wózka torbę BabyOno So City, ponieważ tylko z tej firmy była granatowa a'la jeans jak mój wózek. Z torby jestem zadowolona, bo jest ładna i pojemna, no i w porównaniu do innych to byla tania, ok. 90 zł🙂 Są różne wzory i kolory, więc mozna dopasowac do siebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 08:34
-
U nas wczoraj apogeum lęku separacyjnego. Na codzien mała jest ze mna i z moja mamą ktora mieszks na dole. Dzielimy razem dom.
Wczoraj musialam pojechac na sale weselna zapłacić Zadatek i wzielam Mame zeby sobie obejrzala. Ewa zostala z dziadkiem. Po 15 minutach tata dzwoni ze ewa ryczy, histerycznie sie zanosi, musicie wracac. Mama pojechala, wziela ja i od razu cisza, ale musieli mi ją tam przywieźć. Katastrofa. Patrzy na mnie caly czas. Musi miec mnie w zasięgu wzroku. Tylko mnie nienwidzi, to krzyk. Dlugo to trwa?? Mam zamiar pojechac do lidla i obymnmogla spokojnie zrobic zakupy..
-
Buko tez czytałam o tym kryzysie 8 miesiąca ...my chyba już go zaliczyliśmy bo druga noc pod rząd znowu przespana bez budzenie w nocy, czworakowanka przez sen , wyrzucania nóżek do góry tak jak piszesz i problemów z zaśnięciem wieczorem ... u nas to trwało jakiś tydzień ... wiec życzę Ci żeby u was trwało krócej
Co do gadania babć i cioć , ze będzie szybko gadać albo chodzić to u nas to ciagle jest na tapecie .. zwłaszcza z tym chodzeniem ... ale to przez to , ze mały szybko osiąga etapy sprawnościowe .. ja nie mam parcia słucham i nic nie mówię ... wcale mi się spieszno do latania za nimjuż teraz zwiedza cały dom na czworakach .. a ja tylko patrzę żeby sobie głowy nie obijał ..
najlepiej cały dom bym gąbka obłożyłatakże jak zacznie chodzić to dopiero będzie cyrk :p
Ponoć już 7-8 miesięczne dzieci są na tyle świadomie , ze potrafią wymuszać , reagować na ton głosu itp
Mój jest raczej z tych nieplaczacych - najczęściej mu się zdarza beksa jak jest zmęczony wtedy trzeba szybko do łóżeczka zanieść i lulu
U nas lek separacyjne nie wystąpił do tej pory - ale mój mały jest Cygan od początku dużo ludzi go otacza wiec może
dlatego
Karo ja nie miałam w ogóle torby do wózka w komplecie - zakupiłam na alli taki torbo-plecak :
https://m.pl.aliexpress.com/item/32822665978.html?pid=808_0016_0231&spm=a2g0n.search-amp.list.32822665978&aff_trace_key=029b9bb619e246968bd67a0fbe960283-1551336951669-06945-cWkwJnjS&aff_platform=msite&m_page_id=4159amp-BIUaal2HLzLP__p7WHLV_g1558078280296
I jestem bardzo zadowolona -jest pojemna .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 09:34
-
Hejka. My we wtorek mamy wizyte u osteopaty,zobaczymy co powie. Mam nadzieje ze nie wroce zdolowana,bo tez Kacpi pewnie jest trochę do tylu z umiejętnościami.
Zamowilam smoczek bibs,moze ten mu podejdzie,jesli nie to nie wiem jak go przekonać na 6m +. Wymocze mu w cukrze,moze wtedy zalapie haha,zartuje
-
Buko, Megss, mamy od kilku dni również podobne noce, nie wiem co się stało? 🤔 Miałam tak fajnie spiacego bobaska, a teraz noce to katastrofa. Zasypia normalnie i spi do ok. 1-2 potem się przebudza, wiec go próbuje ponosić i uspać i spimy już razem, bo przebudza się co ok. pół godziny, strasznie się wierci, turla po łóżku, szuka smoczka. Nie wiem co mogę z tym zrobić? Wczesniej zdarzyło mu sie juz też przebudzac jak zaczal się odwracac na brzuch i pozniej bylo juz dobrze, ale teraz to jest ciężko. Ok. 4-5 nad ranem zaśnie znowu i śpi do ósmej. My jeszcze
mamy trochę do 8 miesiąca, wiec jak piszecie, ze wtedy taki kryzys tez przychodzi to zaczynam sie juz bać😲 -
U nas nie dało się z tym zrobić nic ...po prostu cierpliwe wstawialiśmy w nocy podawaliśmy smoka jak trafiła się senna histeria to ululalam na rękach i odłożyłam dalej spać ... trzeba przetrwać .. dziecko tak przeżywa zdobywanie nowych umiejętności .. mysle , ze jeszcze kilka ładnych kryzysów snu przed nami
Mój jest pięknie śpiącym dzieckiem nawet przy ząbkach ... ale ostatni tydzień był bardzo średniWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2019, 10:33