Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Iga, jeśli płacze podczas inhalacji to nawet lepiej, bo wtedy więcej leku wdycha
Moll, ja zamierzam długo kp. Nie mam jednak problemu z tym, żeby zostawić małego na dłużej. Zalecam wtedy nakarmienie go kaszą albo obiadem że sloiczka. Oczywiście dotyczy to tylko dnia, bo w nocy tylko cyc.Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
nick nieaktualny
-
Ja tez planowałam karmić pół roku, ale teraz wiem ze conajmniej do roku będziemy się cycowac. Uwielbiam ten nasz czas i ta bliskość oraz to ze cyc bardzo szybko uspokaja.
Moja mała w te upały to zjada obiadek, i pod wieczór tylko jogurt naturalny i kilka truskawek a tak to cyc bo kaszek żadnych nie chce
Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda!
-
nick nieaktualnyMialambto samo z łóżeczkiem. Byłam zadowolona, że ma 3 poziomy, a okazało się, że drugi poziom był może 1-2 tygodnie.
Też mam ten bidon canpolu z obciaznikiem i sprawdza się nam bardzo fajnie. Stoi cały czas na podłodze, więc Agatka co jakiś czas sama się nim interesuje.
Co do kp, to nie wiem jak długo będę karmić. Obecnie mam 4-5 karmien w ciągu dnia i jedno w nocy, ale Agatka po kp dostanę jeszcze 120 ml mm (oprócz karmienia przed snem i w nocy), więc to moje kp to takie trochę naciągane i myślę, że nie odczulaby bardzo jakbym w ogóle zrezygnowała.
Cukierniczka lubi tę wiadomość
-
Mój się ślini a zębów kolejnych poki co nie widać ..mamy 8 ... ponoć bardziej slinią się dzieci smoczkowe ale ja nie mam zamiaru mu zabierać uspokajacza teraz... zwłaszcza , ze mój sobie sam pakuje go do dzioba w nocy jak się przebudzi
Rany malinka gdyby mój mały miał łóżeczko na takiej wysokości co Twoja córcia już 5 razy miałby zszywana głowę ... wyleciałby jak nic on już nawet w huśtawce ogrodowej kombinuje jakby wstać i wysiąść🙈 słodki łobuz 🤪
-
nick nieaktualnyAgatka oczywiście też jest smoczkowa, ale tylko do usypiania i ewentualnie uspokojenia jak się o coś uderzy. Jak już zaśnie to wypluwa, wtedy odkładam go na szfke nocna żeby nie szukać w łóżeczku. Czasem jak nie zabiorę z łóżeczka to widzę, że sama przez sen go znajduje.
-
Hedgehog wrote:Dziewczyny które planują żłobek - zastanówcie się dwa razy przed odstawieniem smoczka. To jest jednak bardzo dobry uspokajacz.
Dlaczego? Ja planuję posłać dziecko do żłobka jak bedzie miał ok. 2 lata. Wolałabym hdyby w zlobku tego smoczka wlasnie juz nie miał, po co ma tam chodzić ze smoczkiem, gubić, wkładać do buzi itp.? Chyba lepiej jak pojedzie jednak bez, tak mi sie wydaje.
-
A właśnie, w taką pogodę puszczacie dzieci na panele w samym pampersie ? Moj sie boi ze się od tego przeziebi mu dziecko bo nozki ma zimne . Każe mu zakładać spodnie 🤔
Tyle ze u nas młody nie raczkuje a pełza po panelach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 18:07
-
Megasss no właśnie dlatego musimy obniżyć, a na tym poziomie było może 2 tygodnie, nie więcej
.
Ja chce karmić na pewno rok, może więcej, ale wracam do pracy wiec nie wiem czy dalej to kontynuować. I tak mamy problem, żeby małą karmić poza domem bo jest rozstrojona i potrafi po prostu nie pic przez kilka h.
U nas tez króluje smoczek i nie mam pojęcia kiedy z niego zrezygnować.
Iga ja nie puszczam bo Julka pełza i sobie podrażnia brzuszek, poza tym słabe tarcie jest. Zażyczysz w bodziaku krótkim jest.
-
Część dziewczyny.
U nas właśnie pierwszy ząbek się przebił. Kinga pełza i potrafi stać w łóżeczku.
Trochę mnie zasmuciłyście, bo moja mała odrzuciła już smoczek zupełnie. Od września idzie do żłobka przecież.
Ja nie lubię karmić piersią, ale zamierzam karmić do 1,5 roku. Wogóle nie zamierzam wprowadzać mm.
Moja mała bardzo dobrze pije wodę i soki, mam bidon z dr Browns i chyba go wyciągnę. Zmobilizowałyście mnie do tego.
Ważę 58 kilo przy 170 cm, więc całkiem nieźle w moim wieku. Podobnie jak Katiusza nie lubię sportu i sport nie lubi mnie Chociaż może gdybym miała siły i energię...ale nie mam.
Karo_Wi, Katiuszaaaa lubią tę wiadomość
-
Mój od kilku dni całymi dniami jest tylko w pampersie i nie raz przemiesci sie w salonie z maty na gres.Poki co jest wszystko ok.iga wrote:A właśnie, w taką pogodę puszczacie dzieci na panele w samym pampersie ? Moj sie boi ze się od tego przeziebi mu dziecko bo nozki ma zimne . Każe mu zakładać spodnie 🤔
Tyle ze u nas młody nie raczkuje a pełza po panelach.
iga lubi tę wiadomość
-
Hedgehog wrote:Dzięki za namiar na ekotuptusie. Nazwa brzmiała drogo.... Ale widzę że kapcie niedrogie, śliczne i dobre jakościowo.
Dziewczyny nie mogę schudnąć
-biegam - około 3km daje już rade
+Obnizylam kaloryczność wedlug tego co policzył kalkulator zapotrzebowania energetycznego (sprawdziłam kilka i dawały podobna wartość)
- liczyłam te kalorie w apce
- gdy nie biegam to robię jakiś trening - choćby skalpel Chodakowskiej.... ( Bułka z masłem już)
I nic. Waga - a co ważniejsze wieli bebzol- ani drgnie. (Tzn początkowo coś z wagi poleciało)
Już myślę o kupieniu diety np tej z bebio.pl bo może robię coś źle. Macie z tym doświadczenie? Albo jakiś pomysł?
Tarczyca ok
Bebio jest dosyć droga. Mi pomaga "zasada talerza " (oczywiście nie zawsze mi się chce tak robić) . Zasada ta polega na tym że połowę talerza zajmują surowe warzywa, 1/4 mięsko lub ryba i ostatnią 1/4 kasza, ryż, ziemniaki lub makaron. Żeby schudnąć trzeba jeść. Niestety ostatnio rzadko stosuję się do tej mojej zasady i brzuchol też duży. Trzeba się ogarnąć
Jeszcze co do diety bebio to ja byłam zadowolona. Na początku ustawiasz i wybierasz produkty które lubisz. Na ile dni gotujesz dania, czy ciepłe czy zimne posiłki itd. Raz w tygodniu dostajesz listę zakupów i plan na cały tydzień. Mi się niewiele produktów marnowalo ale porcje czasami wychodzily takie duże że mąż musiał po mnie dojadac. Pierwsze zakupy mogą wyjść trochę drożej bo wielu rzeczy nie ma się w domu, np maka, czy suszone owoce, orzechy itp.
A co do bucikow, to Buko już Ci ładnie odpisała Myślę że jak jesteś na znanym terenie to skarpetki antypoślizgowe też dadzą radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 20:13
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Mój od początku nie używał smoczka, bo nie chciał i jakoś przeżyliśmy bez tego 9 miesięcy
Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Jagoda praktycznie cały czas jest w samym pampersie, tarza się po panelach po płytkach ale ja jej tego akurat zazdrosne bo jej od podłogi chłodniej.
Uwaga uwaga !!!! RUSZYŁA ! Do przodu w końcu ! 2 miesiące się gibała !
Magnesss to twój widzę jak moja już ma zęby na pół roku do przodu a dalej rosną
Gdzie kupić zabezpieczenia na rogi mebli ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 23:20
Cukierniczka, iga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój też się ostatnio popsuł Nie chce spać u siebie w łóżeczku, koniecznie ze mną i trzyma mnie za rękę lub bluzkę pół nocy. Dodatkowo prawie co noc budzi się między 1.00 a 3.00 i chce się bawić. Mam nadzieję, że niedługo mu przejdzie bo ledwo dycham. Do tego ten upał ufff
Dziś w nocy podniosłam trochę wyżej rolete zewnętrzną żeby wpadło choć trochę chłodu. Normalnie mam przez cały dzień rolety spuszczone na piętrze A na noc otwieramy wszystkie okna. Pokój małego ma wyjście na balkon, na ten sam balkon można też wyjść z pokoju obok. No i dziś rano tak mi się mocno przysnęło, że nie słyszałam małego kiedy wstał. Zlazł z materaca i siup na balkon, tam dalej do pokoju obok i do łazienki pobawić się papierem toaletowym. Obudził mnie śmiech małego pod drzwiami do jego pokoju. Eh jakie było moje zdziwienie dziś hehe mały cwaniak mi rośnie
Mój niestety też smoczkowy i teraz przez żeby mam wrażenie, że chce tego smoka częściej. Oby udało mi się to odsmoczkowac wcześniej niż moja mama mnie Na razie nie mam siły i odwagi mu to zabierać
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Moja bezsmoczkowa pomimo moich usilnych starań i kilku różnych smoczków. Smoczki lubi owszem ale jako zabawki. Szkoda bo mam wrażenie że dzieci smoczkowe są łatwiejsze w obsłudze, moja jak zacznie piszczeć to szybko trzeba zawijać do domu, a dużo łatwiej byłoby na przykład dać smoka i spokój.
-
Akilegna, widzę że u was lęk separacyjny w pełni
A jakby mały spadł z balkonu? Trzeba naprawdę uważać zwłaszcza jak dziecko samo śpi albo rodzic przyśnie zbyt mocnym snem. Często się słyszy o wypadkach,tj. dziecko wchodzi na parapet i spada z okna. Niestety najczęściej kończy się to tragicznie. Naprawdę uważajmy.Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
1Malinka1 wrote:
Iga ja nie puszczam bo Julka pełza i sobie podrażnia brzuszek, poza tym słabe tarcie jest. Zażyczysz w bodziaku krótkim jest.
O właśnie, o to mi chodziło 😉 czy w bodziaku samym puszczacie , a nie w pampersie samym 🙈
Czyli sam bodziak jest ok .Nie musze go kisić w spodenkach 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 09:40
