Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój dzieć jest mało problemowy a i tak kompletnie nie mysle o drugim raczej się nie zdecyduje .
Podoba mi się taki model rodziny jak teraz . Jestem spełniona mama , spełniam się zawodowo a do tego jak obserwuje moja przyjaciółkę , w ciąży i widzę jak koszmarnie się czuje to przypomina mi się moja ciąża ... i nawet te kilka procent chęci na
juniora 2 od razu maleją do 0,01%.
My tez się męczymy dalej z ząbkami ... kolejna noc ciężka za nami i pewnie niewiele lepsza przed nami ..
Jeszcze pogoda się tak skisila... wieje , zimno i pada od wczoraj prawie non stop -
Zuzia, oby było lepiej ze żłobkien. Agatka widzę, że się przyzwyczaja. Dzisiaj jaka ja zaprowadzilam to nawet wyciągnęła ręce do cioci, która przyszła po nią (wydaje mi się, że ta najbardsiej lubi, może dlatego). Wczoraj zaszczepilam Agatke przeciw grupę pierwsza dawkę i nawet nieźle zniosla. W nocy miała gorączkę, więc dostała paracetamol, ale ogólnie cały dzień była w żłobku i nic się nie działo. Oby dzisiaj też tak było.
Co do drugiego dziecka, to ja z racji mojej sytuacji nie mam o czym nawet myśleć. Chciałabym jeszcze kogoś poznać i może za kilka lat zdecydować się na drugie dziecko, ale czy się uda to nie wiem.Buko -
Nie ma to jak wrócić do pracy na jeden dzień, po czym iść na L4 🙈 dobry początek to jest to.
Szymek dzisiaj ma roczek ❤❤❤ jak sobie pomyślę co przeżywałam rok temu to aż mnie wszystko boli normalnie 😅 ale to był szalony dzień. I mimo że Szymek do najłatwiejszych egzemplarzy nie należy to chciałabym jeszcze jednego bobasa. Ale może jeszcze z rok poczekamy. Tak do drugich urodzin 😉1Malinka1, monika30 lubią tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
Dziewczyny ja padam,nie no nie mam już sił ani cierpliwości. Kacper daje tak popalić,że mam ochotę uciec z domu 🙈. Cały dzień buczy, jęczy. Kompletnie nic mu się nie podoba,nawet sam 5 min się nie zabawi. Masakra.
Cukierniczka Wszytskiego Najlepszego dla Szymka 😃 -
Cukiernicza wszystkiego najlepszego dla Szymka
Ja mam dwójkę i uwielbiam patrzeć jak dzieciaki okazują sobie miłość aczkolwiek z jednym było dużo łatwiej. Teraz jak dwójka jednocześnie jest chora to przeżywam armagedon. Czasami śmiejemy się z mężem, że pierwsze dziecko jest spokojne, żeby skusić się na drugie.
Moje drugie już nie jest takie spokojne jak było pierwsze. Znajomi zawsze zachwalali jaki to cud, miód i orzeszki a jak sama mam dwójkę to jakoś już inaczej to przedstawiają mimo, że czasami jest ciężko to nie zamieniłabym się z nikim. Jakby co to nie jest antyreklama na posiadanie 2 dziecka
Dziewczyny a jak Wy sobie radzicie ze żłobkiem? Moja starsza pochodziła, do żłobka 3miesiące i na polecenie lekarza musiałam zrezygnować i teraz trochę mnie to stresuje -
Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam, bo trochę życie mnie przytłoczyło. Jestem właśnie w szpitalu, już po operacji i mam nadzieję, że wyniki badania histopatologicznego będą bardzo dobre. Mieli mnie położyć 25 września, dzień przed urodzinami Kingi i bardzo przeżyłam, że nie będzie mnie przy Kindze w dniu jej urodzin. Całe „szczęście” przeziębiłam się i nie przyjęli mnie do szpitala, bo anastezjolog nie dał zgody na znieczulenie ogólne.
Imprezy urodzinowe miała skromne, ale za to dwie i obie się udały
Kinga tydzień przed urodzinami zrobiła nam niespodziankę i teraz porusza się tylko w ten sposób:
https://vimeo.com/361560814?ref=em-share
Jedliśmy z mężem jabłka, kawałek jednego dostała w rękę i po prostu poszłaaaa tak jej się podoba chodzenie, ze od tamtej pory nie raczkuje prawie w ogóle. Wyjątkiem jest, jak nie jest pewna powierzchni (kanapa czy łóżko) albo chce przyspieszyć. Czasami przystaje i sama sobie bije brawo
Kupiliśmy już jej pierwsze buty, na dwór mamy Emelki Roczki i do domu tesciow kapcie Befado. Emelki są przepiękne, ale polecam 10 razy przemyśleć zakup, szczególnie roczków. Mają bardzo miękką skórę na czubie i szybko się niszczą. Kinga idąc trochę powłóczy prawą nogą i wracając ze sklepu już je trochę zniszczyła w sprawie tej nogi musimy się wybrać na kontrolę do fizjoterapeuty.
3 dni po tym, jak zaczęła chodzić, znalazłam u niej pierwszego zęba to znaczy coś tam prześwitywało przez dziąsło. Żeby było śmiesznie, to już go nie widzę, ale stuka o metalową łyżeczkę, wiec to raczej nie przewidzenie.
Edka, gratuluję!!! Tak się cały czas zastanawiałam, która z nas pierwsza będzie w kolejnej ciąży, bo dużo dziewczyn się deklarowało, że chcą kolejne dziecko, a póki co cisza w temacie. Jak się czujesz? -
No to ja też jestem wyrodną matką, bo nie mam wcale wyrzutów sumienia. Z utęsknieniem czekam, kiedy Kinga będzie zostawać na drzemkę.
Ewel, Kinga ma cały czas katar, nie taki kapiący, tylko on gdzieś głęboko siedzi. Kilka razy dziennie odkasłuje, ale jest zdrowa. Co u Was się działo, że musiałaś zrezygnować?
Karo, trzymaj się tam i wracaj szybko do domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 16:18
-
Szymek dziękuje za życzenia 😊
Karo, miałam pytać ostatnio gdzie się podziewasz... Mam nadzieję, że już jest lepiej, dużo zdrówka 😘 Kinga mistrz, zasuwa jak złoto 😍
Mam do żłobka na jutro zrobić muffinki urodzinowe dla Szymka, sama się w to wpakowałam, a tak bardzo nie mam siły, że bym się położyła i spała. Głupie przeziębienie, ale daje mi w kość.
www.zcukremalbowcale.com -
Flavia, to ja zostawiam Agatke przed 9, a odbieram o 14.30, czyli właśnie po drzemce. I teraz myślę, że coś ze mną nie tak, ale cieszy mnie ten żłobek ale zauważyłam wczoraj, że Agatka cieszy się do dzieci ze swojej grupy jak widzi je w szatni, więc chyba nie jest tam taka nieszczęśliwa.Buko
-
Ja na tym tygodniu adaptacji jak widziałam, że w sumie Szymek sobie dobrze radzi to aż byłam taka podekscytowana, że mogę coś porobić przez kilka godzin 😂 ale szczerze to łatwiej by mi było gdybym mogła go dać do zlobka na 2-3 h, a ta świadomość, że niedługo będzie tam nawet 8h siedział, a ja w pracy, wcale nie pomaga 😞
Hedgehog lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
Flavia córka zachorowała na zapalenie krtani i oskrzeli ale takiego, że przestała oddychać - nie życzę nikomu. Taki katar jak piszesz ma moja córka odkąd zaczęła chodzić do przedszkola i wszyscy mówią, że to taki "przedszkolny katar".
Karo życzę dużo zdrówka i wierzę, że wyniki będziesz miała jak najlepsze! -
Karo mała wymiata . Życzę Ci dużo zdrówka. Wyniki na pewno będą ok .
Ja chciałam drugie dziecko rok po roku,ale już mi przeszło haha 😂. Poczekam jeszcze,bo jak drugie będzie takie jak Kacpi to... Ciężko hehe. My w sb robimy roczek. Ciekawe czy Kacpi będzie w lepszym humorze niż dziś 🙈 -
Edka35 mega gratuluje i zaproszę ! Ja już bardzo bardzo chce ale niestety byłam na kontroli u gina i u mnie nic nie ruszyło jeszcze jajniki nie pracują, mam przyjść 2 miesiące po odstawieniu małej tylko jak ja odstawić od piersi ? Jak ona już tak dużo ogarnia ? Poczekam napewno do ukończenia przez nia roku czyli do 26.10 a potem będę starała się coś wymyślić.
-
Syn na trzydniowke. Jest taka tragedia ze łeb mi pęka. Nici z chodzenia do zlobka do końca tygodnia.
Monika miałam dzisiaj identycznie. Mam ochotę wyjść i nie wrócić.
Ja tez nie mam wyrzutów ze syn poszedł do żłobka. Jest mi trochę złe ze już tydzień płacze dzień w dzień, ale ogólnie ponoć jest coraz lepiej, a ja mogę w końcu coś zrobić i zalatwic.
Karo szybkiego powrotu do zdrowia!
Syn już tez głównie porusza się na nogach. Chyba ze upadnie to wtedy doczworakuje do najbliższego mebla żeby stanąć na nogi spowrotem.
-
Dzięki dziewczyny za kciuki Niestety okazało się, że to biochemiczna. Beta w poniedziałek 74,6, a w środę już tylko 61,9. Jak widać pierwsza owu udana, ale widocznie zbyt słaba ta komórka była. No ale przynajmniej coś się zadziało i następnym razem już na pewno skończy się szczęśliwie
-
Edka szkoda, ale głową do góry, następnym razem się uda.
Ja już nie planuję żadnych dzieci. Gdy słyszę, że ktoś jest w ciąży to się cieszę, ale już nie zazdroszczę. Teraz czekam na wnuki
Daj spokój Chic, nie maż się. Idź na kawę i ciasto - delektuj się nareszcie samotnością, albo kup sobie nowy ciuch. Przecież mała w żłobku ma świetną opiekę.
Wiem, że łatwo mówić .
Ewel wiem, przypomniałam sobie, że syn też miał ciągły katar na początku przedszkola, więc to chyba normalne. Spróbuj naturalnie podnosić odporność, zdrowym jedzeniem i suplementacją Wit. D. Będzie dobrze.