Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggs, my od razu mieliśmy uczulenie na dadę, więc używam puffies od urodzenia. Chociaż koleżanka mówi, że zaczęły jej przeciekać, u mnie się to nie zdarza. Dobre są też bambusowe z Rossmana, ale dla mnie były za grube.
Kinga do żłobka i pań już dawno się przyzwyczaiła. Zachowuje się tak, jak w domu. Cały dzień krzyczy i wymusza, ale podobno panie się nie dają, cokolwiek to znaczy. Chodzi chętnie i jeszcze nie chorowała.
Moja jeszcze jeździ w łupince maxi Cosi i na razie nie zanosi się na zmianę. Ja mam fotelik joie stages po starszej córce i mała go po niej odziedziczy. Będzie jeździła tyłem i basta. Żadne marudzenie mnie nie przekona. -
u mnie w aucie Jaga jeździ w łupinie u męża kupiliśmy taki 9-18 i jeździ tylko tyłem nawet nie pokazuje jej ze można inaczej,
Przewinięcie Jagody w normalna pieluszkę to graniczy z cudem wiec już od jakiegoś czasu jedziemy z pieluchomajtkami pampers czasem tez dada oba są ok muszę kiedyś na próbę kupić tez hugiess, rozmiar nosi 4 ,pieluszki Dady 4 przez noc przeciekały jak nie spała na plecach tylko na boku. Dobre są tak jak pisze Flavia pufies i tez z lidlowych byłam zadowolona, no i i moje ulubione bambino ( nie bambiboo) ale oni nie maja pieluchomajtek , lupilu i pufies dopiero chyba od rozmiaru 5 a Bambino wogole ;(
Dziewczyny jakie mleko mam kupić ? 2 czy 3 ? Chce Jagodę odcyckowac a widzę ze ona ma potrzebę jeszcze na mleko No i nie wiem jaki numerekWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 11:52
-
Wow, dziewczyny! Jestem w szoku, jak lekko ubieracie swoje dzieci. Chociaż może to tylko takie wrażenie, bo nie napisałyście, co zakładacie pod kurtkę i w jaki sposób się przemieszczacie. Ja się staram nie przegrzewać Kingi, a mimo to nie wyobrażam sobie przy 10 stopniach nie założyć jej ciepłej (zimowej) odzieży. Sama też wskakuję w puchówkę przy takiej temperaturze. Nie okłamujmy się, mrozy -20 stopni to chyba w Polsce prędko nie nastaną Poza tym w zeszłym roku wychodziłam na spacery do -5 i dla mnie to już było za zimno na spacery 3-godzinne. W tym roku też pewnie będziemy spacerować do takich temperatur, ale krócej- na drzemkę będziemy wracać do domu. O ile smog pozwoli spacerować.
Kinga nie chodzi do żłobka i ciągle wychodzi na 3-godzinny spacer z prababcią w ciągu dnia. W ciągu tego spaceru przesypia około 1,5 godziny, jakieś 30-40 minut są na placu zabaw, a reszta to spacer w wózku. Ja też jak coś mam do załatwienia na mieście, to biorę wózek i lecę, samochodem poruszamy się tylko do dziadków/na dalsze zakupy, zajęcia. Czyli niezbyt często.
Jak zrobiło się zimno, to zainstalowałam w wózku śpiworek dołączony do spacerówki (dla mnie jest jesienny, polarowy) i tak już jeździ, nie używam kocyka. Przy temperaturze takiej jak teraz (czyli 10 stopni i mniej) zakładam jej kombinezon zimowy z Lidla ( https://www.lidl-sklep.pl/LUPILU-Kombinezon-dziewczecy-ze-sniegolapem/p100265951 ), pod spodem ma body na długi rękaw, cienki sweterek, rajstopki, do tego oczywiście buty zimowe, czapka, rękawiczki i komin. Mam jeszcze kurtkę- płaszczyk, to jest dopiero puchate na maxa ( https://www.okaidi.pl/kurtka-puchowa-ocieplana-z-nadrukiem-i-z-kapturem-ciemnoniebieski-40754 ), ale ją zakładam tylko wtedy, kiedy jedziemy gdzieś autem i ubieranie w kombinezon i rozbieranie do fotelika to po prostu mordęga. To znaczy biorę ją ze sobą, bo Kinga jeździ w foteliku w bluzie co najwyżej. Jeśli jedziemy do centrum handlowego i parkujemy gdzieś na zewnątrz, to biorę tylko kurtkę jesienną/przejściową.
Wczoraj jeszcze kupiliśmy buty zimowe z Mrugały, jak dla mnie są ok, nie są zbyt sztywne.
Ubrana w taki zestaw wraca do domu ciepła, ale nie gorąca ani tym bardziej spocona.
Zastanawiam się, czy kupić drugi śpiworek do wózka z Cottonmoose- mielismy w zeszlym roku i był rewelacyjny, w tym też planowałam kupić, ale model Combi- ma posłużyć podobno do 4 r.ż.- do wózka i na sanki. Cały czas się zastanawiam, czy jest sens.
Kinga nosi Pampers Premium Care Pants w rozmiarze 3 cały czas. Przeprosiłam się z pantsami po tym, jak Kinga przestała leżeć spokojnie na przewijaku. Nie przeciekają w nocy, pod warunkiem, że zmienię jej pampersa około 6 rano, kiedy obudzi się na mleko. Bardzo dużo siusia w nocy, w ciągu dnia nie zbiera się tyle moczu we wszystkich pampersach razem wziętych. Megss a Tobiasz nosi pantsy czy zwykłe pampersy? Koleżanka mi mówiła, że te pantsy jak nasiąkną to obniżają się i jej synek się przez to zasikuje w nocy.
Ogólnie, to używałam wszystkich rodzajów pieluch Pampers (oprócz tej najnowszej serii Pure Protection) i jak dla mnie Premium Care najlepsze.
U nas przebiła się właśnie trzecia... jedynka I idzie kolejna. Niesamowite, że niektóre dzieci kończą już przygodę z ząbkowaniem, a Kinga dopiero zaczyna. Oprócz tego, że przy pierwszych zębach miała kwaśne kupy, które ją szybko odparzały oraz pcha cały czas paluszki do buzi, to w sumie nie zauważyłabym, że coś się dzieje. -
Po roku jest 3 - my tez jesteśmy na nan pro 3
Drobniutkie te wasze dziewczyny w takim razie mój klocek to w życiu już by nie wszedł w łupinę .
Ostatnio byłam u brata on ma 9 miesięcznego synka i właśnie zmieniał mu fotelik bo łupina za mała i Tobi wlazł do niej z ciekawości to się zaklinował a nogi to my wystawały tak , ze hoho
Bambioo nas uczulają
Pieluchomajtki dla mnie są jeszcze trudniejsze przy przewijaniu zwłaszcza kupy niż zwykle pampy
Chyba spróbuje puffies - Flavia czy one są tylko w sprzedaży internetowej ?
Karo Twoja mała teraz już chodzi w rękawicach ? Jezu to ja nawet nie mam takowych kupionych 😀
Wiadomo czapka szalik tak ale na rękawice wg mnie jeszcze jest za szybko .. u nas dzisiaj 10 s
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 13:31
-
No to ja ubieram podobnie jak Hedgehog .
Przy spacerze za rączkę i bieganiu i temp 10 s ciepła kurtkę ciepła czapka itp to u nas równa równa się przegrzanie .
Co mama to inna wizja każda zna najlepiej swoje dziecko ! Grunt żeby nam nie chorowały !!! -
Niestety puffies są tylko w sprzedaży internetowej, ale ja się akurat z tego cieszę. Na emagu (zawsze są któreś) w promocji, przesyłka za free, kurier wnosi do domu i ponad miesiąc spokoju. Dla mnie to układ idealny.
Szczerze, to każde dziecko jest inne i najlepiej ubierać według jego upodobań.
Megsss lubi tę wiadomość
-
Monika, ja normalnie smażę jajecznicę na maśle.
U nas pieluchy 4 w dzień (jakieś tanie z auchan), ale na noc pieluchomajtki pampersy premium care. I nic nie przecieka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 16:24
-
Meggs dzięki już zakupiłam zioła, będę próbowałaś. Bo tak źle u nas nie było, a już nie raz miała czerwone te miejsce- linomag zawsze pomagał.
akilegna no właśnie tak się zastanawiałam czy to nie przez zabkowanie, tez czytałam ze pH się zmienia. Oby jej to minęło.
Karo ojj to ja faktycznie ubieram ja cienko w porównaniu to Ciebie.
Dobra wygooglowalam co to znaczy łupinka (tak nie wiedziałam ) i my już dawno przerzuciliśmy się na nowy fotelik tyłem do jazdy i wybraliśmy Nuna ale trochę zaluje bo chciałam Britax.
Justynuszek wiele dobrego czytałam o tej maski może spróbuje jak zioła nie dadza rady.
Monika ja smażę normalnie na tllusczu ale bardzo mało, ale mlods nie przepada w ogole za jajecznica.Megsss lubi tę wiadomość
-
Jak na spacer na nogach to spodnie dresowe, rajstopy, body na krótki, lekka bluzę i jesienna kurtkę. Czapkę bez szalika.
Jak do wozka to podobnie ale bez rajstop - mam śpiwór. Spacer e wózku trwa u nas 15 minut. Nie pamiętam kiedy spał w wózku ostatnio.
Ja fotelik zmieniłam jak skończył 9 miesięcy, ale mój nie trawił łupiny. Jeździ przodem, na tylnym siedzeniu, za pasażerem.
Jajecznicę robię na maśle, daje koperek, szynkę, cebulkę, czasem sera trochę. Na śniadanie je z dwóch jaj i kanapkę z masłem.
No właśnie... i tu pojawia się moje zmartwienie. Moje dziecko je dużo. Mam wrażenie ze za duzo. Ciagle tylko wola am am am. Już nie wiem co mam robić. Wazy 10,5 i nosi rozmiar 86.
Pieluchy mamy dady fioletowe, zielone go uczuliły. Ma rozmiar 4.
-
Monika, ja tylko raz robiłam jajecznicę na parze. Kindze zdecydowanie bardziej smakuje smażona normalnie, na maśle. Inne smażone rzeczy tez podaję normalnie (chociaż rzadko, bo to niezbyt zdrowe)..
Megss, dlaczego pieluchomajtki trudniejsze? Mnie się wydawało, ze nie będą przylegać tak dobrze, jak normalne pampki, ale w sumie nie widzę różnicy. Przy kupie rozdziera się je po bokach, a później robi wszystko tak, jak przy normalnym pampku.
Tak, Kinga chodzi w rękawiczkach (takich cienkich z Pepco), bo wracała ze spacerów z lodowatymi rękami. Siedząc w wózku uwielbia trzymać stelaż, a ten jest teraz lodowaty, to samo się tyczy metalowych elementów na placach zabaw (łańcuchy w huśtawkach, zjeżdżalnia, uchwyty na zabawkach- to wszystko okropnie zimne). Nie ściąga rekawiczek, wiec chyba nie jest jej gorąco w ręce zawsze sprawdzam, czy jest ciepła po powrocie ze spaceru no i jest ciepła, ale nie gorąca. Tak normalnie ciepła, jak w domu w samym bodziaku i legginsach.
ChicChic jak się zrobi zimniej, to będę ją ubierać na cebulkę (bluzę na body, na rajstopki legginsy i na to kombinezon) i tyle. „Co ja jej założę jak będzie na minusie” to tez mój tekst do babci, która zawsze mi mówi, żeby ją ubrać cieplej. Chociaż w drugą stronę tez nie ma co przesadzać.
Hedgehog to faktycznie i Ty i syn lubicie zimno, ja bym dziś założyła kurtkę puchową albo chociaż płaszcz wełniany. Mnie jest zimno na samą myśl ale fakt, ja zmarzluch jestem- jedyny okres, kiedy mi było wiecznie za gorąco, to ciąża
Duże różnice przy ubiorach jednak, macie racje, ze każde dziecko inne i co sytuacja to inaczej. Może te wiosenno/jesienne kurtki macie po prostu cieplejsze niż te moje, bo ja nie mam żadnej na polarze, a to jednak daje ciepło.
Flavia, Kinga nosi ciuszki z Lidla na rozmiar 74/80 i one mają zapas, jeszcze na 86 będą dobre pewnie. Kombinezon wzięłam na rozmiar 80 i tez ma jeszcze zapas, ale nie jest za duży.