X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 11 kwietnia 2020, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wpadłam tylko życzyć Wam zdrowych świąt. Mam nadzieję, że u Was i Waszych rodzin wszystko dobrze, bez żadnego wirusa 🐣🐣🐣

    julita25 lubi tę wiadomość

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5363 6239

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, od czwartku obowiązek noszenia masek. A co z naszymi dziećmi? Jak zmusić takiego półtoraroczniaka do założenia tego? Mój mały od razu to zrzuci albo zacznie płakać. Przecież dla takich małych dzieci to jakaś niezrozumiała katorga. Czy może ten obowiązek nie dotyczy maluchów?

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci do lat 2 nie powinny nosić masek. Zmniejszony dopływ powietrza jest dla nich niebezpiecznych. Tak wiec nasze dzieciaki nie muszą :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 19:26

    Megsss lubi tę wiadomość

    43kth371haww2z0j.png
  • Moll Ekspertka
    Postów: 355 81

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynuszek wrote:
    Dzieci do lat 2 nie powinny nosić masek. Zmniejszony dopływ powietrza jest dla nich niebezpiecznych. Tak wiec nasze dzieciaki nie muszą :)
    No niestety w rozporządzeniu nie ma wyjątków co jest niedorzeczne. Podobno mają jednak doprecyzować te przepisy przed czwartkiem. Mam nadzieję że zrobią wyjątek dzieci do lat 4-5 inaczej oznacza to całkowite uziemienie w domu rodziców małych dzieci a to jest świństwo, liczba zachorowań jest tak mała że kiszenie w domu dzieci które i tak sie praktycznie tym nie zarażają jest dużo groźniejsze dla ich zdrowia i rozwoju....

    km5si09kuaztknwb.png
  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczba chorych jets mała bo w lutym duzomosob juz moim zdaniem chorowało.
    Co do wirusa. Mama meza jest pielegniarkanw szpitalu. Tam mają tylko oddział rehab i wewntrzny. Na początku lutego mieli pacjenta na rehabilitacji. Kilka dni po przyjeździe kilka dni zaczął się źle czul. Leżał na wewnętrznym, tlen butla za butla z końcu go wysłali do Wejecherowa do szpitala pod respirator, zmarł następnego dnia. Pielęgniarki z wew mówią, że jest rtg płuc wygada identycznie jak tych z Covid. Więc jak widać, to już u nas było duuuzo wcześniej.
    Moja mama pod koniec stycznia, 3tyg gorączki, kaszlu, zatkanych zatok, ból głowy, brak wechumi smaku. Mój maz w powie lutego. Goraczka, tydzien go bolały mięśnie, w nocy duszności.
    To samo znajoma,. Córka w lutym chora. W szpitalu była. Test na grupę ujemnyz a ona chora. Na Rsv czyli wirus zapalenia pluc u wiekszosci dzieci - ujemny. Lekarze rozłożyło ręce i powiedzieli "jakiś taki dziwny wirus w tym roku jest". Druga znajoma w lutym kcne przeziębienie, maz to samo. Młody, tez październikowy goraczka, kaszel, lekarz mówili tylko, No... ostre zapalenie dróg oddechowych, jakiś wirus.

    43kth371haww2z0j.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 10:16

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama w lutym tez byla chora. 2 tyg antybiotyk i non stop gardlo. Mowi ze to juz przeszla..

    A ja zaraz na poczatku kwarantanny mialam jelitowke... A mowia ze to tez objawy korony.

    Święta mialam super!
    Cisza, spokoj, no stress. Ale mam ogrod i rodicow w tym samym domu wiec co innego jakbym byla sama.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że wasze święta były w miarę udane. Moje niestety nie i było mi smutno strasznie, ze zamiast mieć moich rodziców obok, musiałam się zadowolić videokonferencją. Do tego mąż zachowywał się jak ostatni gbur. Ani pogadać ani przytulić eh. Modlę się, żeby to się szybko skończyło. Nie tylko ze względu na mnie ale na całą społeczność. Niestety prognozy nie wyglądają dobrze. Trzymajcie się wszystkie zdrowo ❤

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam znajomego, dyrektora jednej z przychodni w Trojmiescie. Tez twierdził ze w lutym było już to dziadostwo u nas, bo to co się działo u nich w przychodni przeszło ludzkie pojęcie. Mieli o 40% więcej diagnoz w kierunku zapalenia płuc i oskrzeli niż analogicznie w poprzednim roku o tej samej porze.
    Dla mnie jest dziwne ze od czwartku mamy nosić maseczki (dzieci od drugiego roku), a od 19 kwietnia chcą znieść cześć obostrzeń żeby ratować gospodarkę. Jak najbardziej jestem za tym, ale nie wiem czy to nie za szybko o ten tydzień czy dwa.
    Oj dyskusji nie ma końca.

    Mnie ratuje ogródek przy mieszkaniu, mały uwielbia się tam bawić wogrodnika. Kupiłam tez domek i piaskownice żeby miał co robić.

    Akilegna przykro mi z powodu średnio udanych świat. Ja spędziłam święta samotnie z synem. Nie wiem co gorsze, święta w samotnosci czy z mężem który psuje nerwy. W każdym razie mam nadzieje ze już jest lepiej.

    Odpeliuchowanie mamy na finiszu. Wola kupę i siku, ale siku czasami wola jak już sika w spodnie, no cóż, jeszcze trochę przed nami widocznie. Za to krzyk jest na porządku dziennym i już powoli wysiad.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • julita25 Ekspertka
    Postów: 318 80

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Mam znajomego, dyrektora jednej z przychodni w Trojmiescie. Tez twierdził ze w lutym było już to dziadostwo u nas, bo to co się działo u nich w przychodni przeszło ludzkie pojęcie. Mieli o 40% więcej diagnoz w kierunku zapalenia płuc i oskrzeli niż analogicznie w poprzednim roku o tej samej porze.
    Dla mnie jest dziwne ze od czwartku mamy nosić maseczki (dzieci od drugiego roku), a od 19 kwietnia chcą znieść cześć obostrzeń żeby ratować gospodarkę. Jak najbardziej jestem za tym, ale nie wiem czy to nie za szybko o ten tydzień czy dwa.
    Oj dyskusji nie ma końca.

    Mnie ratuje ogródek przy mieszkaniu, mały uwielbia się tam bawić wogrodnika. Kupiłam tez domek i piaskownice żeby miał co robić.

    Akilegna przykro mi z powodu średnio udanych świat. Ja spędziłam święta samotnie z synem. Nie wiem co gorsze, święta w samotnosci czy z mężem który psuje nerwy. W każdym razie mam nadzieje ze już jest lepiej.

    Odpeliuchowanie mamy na finiszu. Wola kupę i siku, ale siku czasami wola jak już sika w spodnie, no cóż, jeszcze trochę przed nami widocznie. Za to krzyk jest na porządku dziennym i już powoli wysiad.
    Jak ogarnelas tak szybko temat odpieluchowania? U nas ciężko.

    860ix1hphkehqfnu.png
    qq87ej28nhnmcvys.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita25 wrote:
    Jak ogarnelas tak szybko temat odpieluchowania? U nas ciężko.
    Chyba kwestia gotowości u dziecka. Ponoć trzeba się wstrzelić w moment kiedy dziecko jest samo chętne, bo pozniej w okresie buntownika może być różnie. Zaczęło się ze sam chciał siadać na nocnik podczas porannej toalety. Pozniej siadał w ciągu dnia i potrafił tak siedzieć 20-30 minut ale musiałam siedzieć przy nim i oglądać milion książeczek. Potem którego razu zrobił kupkę na nocnik, bardzo go pochwalilam, za każdym razem biłam brawo a on sobie. Trochę nauki przez zabawę. No i metoda prób i błędów, oczywiście mamy kilka wpadek dziennie najczęściej przy siusianiu, ale pampersa jak mam mu założyć to nie chce i mówi „idę” przynosząc nocnik do pokoju i sika na sile.

    Cukierniczka lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5363 6239

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w lutym miałam też nietypową chorobę. Nagle mnie ścięło z nóg, gorączka przez 3 dni, głowa pękała. Bez żadnego kataru, gardła, no nic... Zastanawiałam się co to za dziadostwo. Dokładnie 2 tyg po mnie mój syn dostał tego samego. Prawie 4 dni gorączki nie do zbicia, do tego doszedł u niego kaszel. Każdy mówił, że to jakiś wirus i tyle. No i żyjemy.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 16 kwietnia 2020, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuziaaa, ale super z tym odpieluchowaniem. Ja się dzisiaj za to biorę, tzn. idę kupić nocnik (mam nadzieję, że nie dostanę mandatu za wyjście z domu po zakup nocnika :P, ale spożywcze rzeczy też muszę kupić) i ruszymy z tematem. A powiedz mi czy zakładałaś mu najpierw majtki same czy majtki i spodenki? Nie wiem technicznie jak to ogarnąć 🙈

    Ja się cieszę, że mamy bardzo duży balkon, bo bym zwariowała chyba. Chociaż już powoli nie mam pomysłów co robić na tym balkonie szczerze mówiąc.

    Pisałyście wcześniej o rowerkach. Szymek dostał na roczek scoot&drive i niby to jest taki szał, najlepsza zabawka roku 2018 (chyba 2018), a mam wrażenie, że Szymek by szybciej ogarnął jakiś zwykły jeździk niż to. Wykonany jest porządnie, ale w użytkowaniu dla dziecka nie wiem czy taki super, chyba że Szymek jest wyjątkiem potwierdzającym regułę 😅

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 16 kwietnia 2020, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka, na początku był bunt na majtki i do tej pory jest czasami. Woli chodzić w spodenkach bez majtek. Tłumacze mu ze duzi chłopcy nie noszą pampersa tylko majteczki, ale wiadomo, on swoje. Nie bawiłam się w majtki treningowe, nawet nie wiem jak to działa. Na noc oczywiście normalnie pampers. Wieczorem jak gpnubieram w piżamę i zakładam papetsa to mi mówi „nie psi psi aaaaa” co już wiem, znaczy ze w nocy nie wstaje na siu siu hehehe

    Cukierniczka lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 17 kwietnia 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuziaaaa gratuluję sukcesu. Ja póki co nie widzę chęci, ani gotowości, ale nocniczek sobie grzecznie stoi i póki co lale z niego korzystają :)

    Cukierniczka fajnie, że o tym wspomniałaś, bo chciałam kupić scoot&drive.

    Cieszę, że zniosą zakaz wchodzenia do lasu i będzie można w końcu wyjść na zewnątrz. Balkon już mi bokiem wychodzi, chociaż zakup piaskownicy był dobrym pomysłem.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 17 kwietnia 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! właśnie dostałam meila ż ktoś napisał post, fajnie że forum jeszcze działa ;) czy ktoś mnie w ogóle pamięta??

    julita25, Cukierniczka lubią tę wiadomość

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • julita25 Ekspertka
    Postów: 318 80

    Wysłany: 17 kwietnia 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia_Ksawusia wrote:
    Hejka! właśnie dostałam meila ż ktoś napisał post, fajnie że forum jeszcze działa ;) czy ktoś mnie w ogóle pamięta??
    Ja pamiętam🙂 nawet nie dawno o tobie myślała 🙂 Co tam u Ciebie słychać, jak dzieciaczki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 19:56

    Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość

    860ix1hphkehqfnu.png
    qq87ej28nhnmcvys.png
  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita25 wrote:
    Ja pamiętam🙂 nawet nie dawno o tobie myślała 🙂 Co tam u Ciebie słychać, jak dzieciaczki?

    jak miło <3 u mnie wszystko ok, choć pandemia daje o sobie znać w firmie :(
    dzieciaki się biją!
    Oktawian nadal na cycusiu....

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5363 6239

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też cie pamiętam :)

    Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o odpieluchowanie - ja tez chciałam wykorzystać czas kwarantanny żeby się ze to zabrać.. my już pierwsze podejścia i zaprzyjaźnienie się z nocnikiem dawno mieliśmy za sobą .. ale chodziło o poważne ugryzienie tematu .. trochę poczytałam , trochę poszperałam i w zasadzie na fb wbiło mi się zaproszenie na bezpłatny webinar takiej Pani .. Marioli Kurczynskiej - po czym rozpoznać gotowość dziecka do odpieluchowania :)
    Zapisałam się .. wzięłam w nim udział i powiem wam .. ze jestem w szoku ..bo babka ma ogrom wiedzy .. i rzuciła zupełnie inny
    poglad na ta sprawę .. do tego za 57 zł dokupilam u niej kurs online jak skutecznie i szybko odpieluchowac dzidcko .. tam jest wszystko jak się do tego przygotować , jak się za to zabrać i jak osiągnąć szybko sukces .. no i my zaczynamy od pniedzialki Oczywiscie trzeba spodziewać się ze wpadki ale .. babka ma super opinie i na tyle mnie pozytywnie nastawiła .. ze zakasam rękawy i biorę się do roboty bo my spełniamy warunki które powinno się spełnić wg niej żeby się za ta czynność zabrać
    Natomiast to co mnie zaszokowało to np fakt .. ze najczęstszym błędem który odbija się na szybkim odpieluchowaniu dziecka są :

    - myślenie rodziców , ze dziecko nie jest gotowe , każde dziecko w wieku naszych maluchów jest do tego wg niej gotowe i ona to super argumentuje .. tu chodzi o to czy my dajemy mu warunki do zabrania się za ta czynność
    - nagradzanie za siusiu czy kupię ( można pochwalić ale nie nagradzać )
    - mówienie ze jeśli dziecko w dzień robi na nocnik a w nocy w pieluchę to jest odpieluchowane ... to wcale nie jest prawda - to jest błąd i ona uważa , ze to wprowadza mętlik w głowie dziecka .. jeśli zabieramy się za odpieluchowanie to musimy dać jasny komunikat , ze żegnamy się z pielucha na zawsze ( podobnie to działa ze smoczkiem ) i walczymy i w dzień i w nocy ... nie będę się rozpisywać bo dużo tej wiedzy od niej .. na pewno za kilka dni podzielę się z wami jak nam idzie odpieluchowanie wg planu tej Pani :)
    Ale polecam wam sprawdzić sobie jej stronę i poczytać .. bo gada do rzeczy :) mnie przekonała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 14:04

‹‹ 1226 1227 1228 1229 1230 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ