X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megs pewnie tak jest, ze ksiazkowo dziecko powinno od razu pożegnać się z Pielucha na noc, jednak ja już wiem ze w maciezynstwie a tym bardziej jak się samotnie wychowuje dziecko, dużo rzeczy nie jest „ksiazkowo” czy wg specjalistów.
    Co do nagradzania za nocnik to się zgodzę, jest to zła metoda. U nas podziałało pochwały i bicie brawo za każdym razem.
    Jeśli chodzi o gotowość - myśle ze nie odpieluchowalabym tak szybko rocznego dziecka, jak nasze półtora roczne. Tzn pewnie by się to udało, ale nie tak szybko :)
    Chętnie zerknę za tą Panią, może pomoże coś na nocna pieluchę :)

    Życzę Ci powodzenia w działaniu i cierpliwości w praniu spodenek :D

    Megsss lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsss z twojego opisu wynika ze to coś dla mnie bo jak ja słyszę ze dziecko jak przyjdzie jego czas to pożegnanie z pieluszka przyjdźie samo to mnie strzela serio, wszystkie rzeczy typu smoczek, pierś, pielucha to niestety praca rodzica (u jednego mniejsza u drugiego ciężka orka)a nie dziecka, ono samo nie przyjdzie i nie powiem „ cześć mama cześć tata od dziś nie siekam do pampersa” albo samo nie odda smoczka bo już nie chce.

    Myśle ze moja Jagoda jest na to gotowa bo jak ja rozbiorę to ucieka staje i zaczyna sikać oczywiście obok nocnika na stojąca ale chce to zrobić typowo w lecie koło lipca żeby było mi łatwiej z wpadkami. Teraz praktyczne całe dnie jest na podwórku i jeszcze trochę słabo żeby z gołym tyłkiem latała, poczekam aż pogoda będzie stabilniejsza z ciepłem. Do września i tak mam urlop wychowawczy wiec będę miała na to czas jak już świat wróci do normy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 14:49

    Megsss lubi tę wiadomość

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe podejście, zupełnie inne jak czytałam dotychczas. Warto zgłębić temat. Ja generalnie nie mam zdania co do odpieluchowania i nawet nie wiem jak się do tego zabrać. Nie mam szczególnie parcia na to. Ogólnie to będę musiała tez „przeszkolić” mamę bo to ona z nią przebywa pierwsza polowe dnia. Ale jak mam być szczera to nie widzę tego jak Julka wstaje w nocy i budzi nas żeby pójść siusiu do nocnika, jakaś abstrakcja.
    Zgodze się z Katiuszaaa, że faktycznie to w dużej mierze rola nasza- rodziców, jak wybór dziecka czy jego gotowość.

    Ja poki co zmagań się z odstawianiem, ale dałam sobie czas, cieszę jak w ciagu dnia uda mi się wyeliminować dwa karmienia i zostaje tylko jedno. Oczywiście Julka się buntuje, płacze i nie godzi się na to. Serce mi pęka czasem, wiem że ulegając nic nie zdziałam, choć czasem wymiękam. Słabeusz ze mnie.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się ogólnie zgadzam z tym, co pisze Zuzia- podręczniki sobie a życie sobie ;) Megss, trochę to co piszesz o tej pani brzmi mi jak „trener snu” tylko od nocnika- jednym słowem: okropnie. Może po wysłuchaniu jej zmienię zdanie, poczytam o niej trochę wieczorem. Trochę mi się nie zgadza to, co piszesz, bo najpierw mówisz, że wg tej pani żeby odpieluchować dziecko musi spełnić kilka kryteriów, a później piszesz, że wg niej każde dziecko jest gotowe na pozbycie się pieluchy. To jak to w końcu jest?

    Jestem jeszcze na innym forum, niezwiązanym zupełnie z dziećmi, ale wątek o dzieciach tez się pojawił. I wszystkie matki piszą, że dzieci wykazywały gotowość na zupełne pożegnanie z pieluszką mając 2,5-3 lata. Pewnie są wyjątki od tej reguły, jak ze wszystkim.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia_Ksawusia, ja Ciebie tez pamietam :) super, że się odezwalas!

    Zastanawiałam się jeszcze, co u Marsylii i jej dziewczynek.

    Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza mój post absolutnie nie ma uderzać w Ciebie ja tylko pisze , ze skusilam sie na „
    Pomoc ” tej babeczki bo po przesłuchaniu jej nagrać i kursu przekonała mnie ..
    Napisałam te kilka punktów bo to jest coś co mnie zdziwiło w jej metodach .. nikogo nie oceniam ...ja tez byłam pewna , ze odpieluchowanie będzie najpierw dziennie potem nocne .. :)
    Nastawiam się na pranie i Sprzatanie ... ona mnie tez na to nastawiła :D


    Karo nie zrozumiałeś co napisałam .. napisałam ze.. to nie dziecko musi spełniać kryterium .. tylko my jako rodzice musimy spełnić pełne warunki żeby podjeść do tematu .. ona nazwała ten swój bezpłatny tutorial „jak rozpoznać gotować do odpieluchowania” ale w rzeczywistości ona uważa ze dziecko jest gotowe tylko my musimy je dobrze pokierować .
    Może to faktycznie brzmi jak trening .. ale ja akurat uważam ze wiele rzeczy które uczymy małe dzieci to pewnego rodzaju trening .. tu mówimy o treningu czystości :) każda z nas ma prawo decydować jak do tego podejdzie .. ja osobiście uważam, ze 2,5-3 letnie dziecko już powinno być dawno po pieluszczce .. ten wiek dziecka jest na przełomie lat przeciągany bardziej z
    Wygody i braku czasu rodziców a nie z braku gotowość dziecka . Nasze mamy odpieluchowywaly nas właśnie w okolicach roku 1,5 bo nie było wygodniej pieluchy jednorazowych dostępnych od ręki .

    Katiusza jest dokładnie tak jak mówisz .. dziecko samo nie przyjdzie i nie powie .. to my
    Musimy je ukierunkować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 17:18

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss, napisałaś w pierwszym akapicie , że „my spełniamy kryterium, które wg tej pani trzeba spełnić, żeby się za odpieluchowaniu zabrać” (czy jakoś tak). Wiec myślałam, ze pisałaś o sobie/mężu i o Tobim, a nie tylko o sobie i mężu.

    To fakt, że nasze mamy zabierały się za odpieluchowanie szybciej, ale to często było wysadzanie na sile, a nie świadome kontrolowanie zwieraczy. Dużo kobiet ma do tej pory problem z mięśniami dna miednicy od takiego wysadzania, przemy na sile robiąc kupę itd. Zgadzam się, ze ten czas się bardzoej wydłuża ze względu na wygodę rodziców, ale szczerze... to nie przeszkadza mi to ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 17:50

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona o tym dnie miednicy tez tam mówi .. i uczy żeby nie przetrzymywać dziecka na nocniku , wysadzanie ma być krótkie :)
    Ja nie jestem w stanie przetoczyć całej treści która ona zamieściła .. pisze tylko wyrywkowo :)
    To jest sedno sprawy .. jednym rodzicom przeszkadza innym nie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 18:38

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, Megsss ja słuchałam tego webinaru p. Marioli o odpieluchowaniu kilka tygodni temu i w sumie niewiele wyniosłam z tego, oprócz tego, że zachęcała do kupienia reszty kursu 🙈 faktycznie wg niej najważniejsze, żeby dziecko nie było w jakimś przełomowym momencie typu zaraz będzie miało rodzeństwo albo dopiero co się urodziło rodzeństwo, jakaś przeprowadzka, rozwód rodziców, tego typu rzeczy. I o tym nagradzaniu też zapamiętałam.

    Jeśli o mnie chodzi to ja widzę po jednym dniu, że najbardziej to naprawdę rodzic musi być gotowy 🙈 ja nie ogarniam tego zmieniania spodni co chwilę, nie wiem czy nie poczekać jeszcze trochę, to potrzeba mega dużo samozaparcia.

    Widziałam też, że Magdalena Komsta z wymagające.pl robi niedługo webinar płatny o odpieluchowaniu.

    Mamusia Ksawusia cześć, ja też Cię pamiętam 😊

    Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukierniczka to prawda ona zachęcała do kupienia kursu u siebie .. na tym to niestety polega :) cześć rzeczy powiedziała za free za więcej wiedzy trzeba zapłacić .. ja stwierdziłam , ze 57 zł to w zasadzie jedna paczka pieluch wiec zakupiłam i to jak rozwinęła temat mnie przekonał.. ja lubie taki zadaniowy tryb działania .. plan wg mniej więcej którego działam.. może dlatego jej system mi odpowiada .. w teorii :D zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce:D
    A z tego bezpłatnego webinaru główna myśl wyniosłam ta co Ty :) Ze to rodzic musi być gotowy :)
    Reszte wskazówek , mitów, błędów o których mówiła .. to zrobiłam sobie screnny podczas jej prezentacji :) zeby przeanalizować później na spokojnie .

    Mamusia ksawusia ja oczywiście tez Cię pamietam :) miałyśmy termin na ten sam dzień :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 18:59

    Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez uważam ze 3 lata to zdecydowanie za długo jak dziecko osiąga wiek przedszkolny to naprawdę powinno być już dawno odpieluchowane czy to się dziecku podoba czy tez nie.... ale to moje zdanie bo jeszcze nei podjęłam żadnego działania w celu odpieluchowywanie wiec może go zmienic po sromotnej porażce. . Miedzy innymi żłobki trochę mi nie pasują bo w większości dzieci są pieluchowe, ja chciałam pościć Jagę do żłobka od września jesli się uda będzie już bez pamersa wiec pewnie odpuszczę żłobek, poczekam do przedszkola.

    Apropo czy któraś z was zapisywała już dziecko do przedszkola ? Macie na oku jakieś super extra i w związku z tym No zapisywałeś w „kolejkę” dużo wczesniej j ?
    Ja będę mieć 15 km od nowego mieszkania leśne przedszkole i strasznie strasznie strasznie chciała bym żeby znalazło się dla mojej Jagody tam miejsce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 21:14

  • julita25 Ekspertka
    Postów: 318 80

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1Malinka1 wrote:
    Ciekawe podejście, zupełnie inne jak czytałam dotychczas. Warto zgłębić temat. Ja generalnie nie mam zdania co do odpieluchowania i nawet nie wiem jak się do tego zabrać. Nie mam szczególnie parcia na to. Ogólnie to będę musiała tez „przeszkolić” mamę bo to ona z nią przebywa pierwsza polowe dnia. Ale jak mam być szczera to nie widzę tego jak Julka wstaje w nocy i budzi nas żeby pójść siusiu do nocnika, jakaś abstrakcja.
    Zgodze się z Katiuszaaa, że faktycznie to w dużej mierze rola nasza- rodziców, jak wybór dziecka czy jego gotowość.

    Ja poki co zmagań się z odstawianiem, ale dałam sobie czas, cieszę jak w ciagu dnia uda mi się wyeliminować dwa karmienia i zostaje tylko jedno. Oczywiście Julka się buntuje, płacze i nie godzi się na to. Serce mi pęka czasem, wiem że ulegając nic nie zdziałam, choć czasem wymiękam. Słabeusz ze mnie.
    Malinka szczerze jeśli ona placze to odstaw ja z dnia na dzień. Będzie płakała, ale łatwiej to zniesie niż jak ma udzielanego cyca i już sama nie wie dlaczego i o co chodzi.

    860ix1hphkehqfnu.png
    qq87ej28nhnmcvys.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megs ja wcale nie odebrałam twojego posta jako jakiś przytyk do mnie, nie zwariowałam jeszcze :D
    Ja ogólnie nie jestem zwolenniczka podręczników i jakiś instrukcji. Kazda radę chętnie wysłucham :) mnie już życie zbyt mocno zweryfikowało, bo np w większości książek jest uwzględnione ze dzieckiem opiekuje się tata i mama. No cóż :)

    I oczywiście ze wszystko zależy od rodzica, na tym etapie dosłownie wszystko! To my ukierunkujemy nasze dzieci, ale temperament swoją droga. Jedne dzieci są spokojniejsze inne bardziej żywiołowe i cenią sobie tylko SWOJE zdanie.

    Megsss lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 10:16

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 10:16

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita25 wrote:
    Malinka szczerze jeśli ona placze to odstaw ja z dnia na dzień. Będzie płakała, ale łatwiej to zniesie niż jak ma udzielanego cyca i już sama nie wie dlaczego i o co chodzi.
    Nie jestem za odstawianiem z dnia na dzień, według mnie to trauma dla dziecka. Wiem, że płacz jest nieunikniony i nie dziwi mnie. Nie wyobrażam sobie jednego dnia ją odciąć , pomijam tez fakt tego co ja będę miała z piersiami jak to zrobię, nic przyjemnego. Z różnych źródeł czytałam, że jednak jest to proces, niełatwy, ale jednak proces, tego się trzymam. Z 5ciu karmien zeszłam na 3, a teraz już 1 w ciagu dnia, wiec to już sukces :)

    julita25 lubi tę wiadomość

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • julita25 Ekspertka
    Postów: 318 80

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1Malinka1 wrote:
    Nie jestem za odstawianiem z dnia na dzień, według mnie to trauma dla dziecka. Wiem, że płacz jest nieunikniony i nie dziwi mnie. Nie wyobrażam sobie jednego dnia ją odciąć , pomijam tez fakt tego co ja będę miała z piersiami jak to zrobię, nic przyjemnego. Z różnych źródeł czytałam, że jednak jest to proces, niełatwy, ale jednak proces, tego się trzymam. Z 5ciu karmien zeszłam na 3, a teraz już 1 w ciagu dnia, wiec to już sukces :)
    Rozumiem o co masz na myśli. Ja też próbowałam córkę odstawiać tak jak ty, ale ona była bardzo rozbita nie rozumiała co się działo. Jak ja odstawiłam całkowicie to było ok. Natomiast ja przez 2tyg. Odciągałam mleko, tak tylko żeby sobie ułożyć i mleko zanikało wtedy dość szybko.
    Ale zrozumiem,że każde dziecko jest inne. Ja sobie cenię jak ktoś mi mówi co się u kogoś sprawdziło, ale trzeba wszystko korygować z temperamentem i potrzebami dziecka 🙂 Ja mam dwójkę dzieciaków i to co się z córką sprawdzało z synem nie koniecznie, ale czasem jestem pozytywnie zaskoczona. Pozdrawiam 🙂

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

    860ix1hphkehqfnu.png
    qq87ej28nhnmcvys.png
  • julita25 Ekspertka
    Postów: 318 80

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o nocnik to dam wam taki przykład. Ja i moja szwagierka mamy dzieci w tym samym wieku dzieci(różnica 3tyg.) Zaczęłyśmy odpieluchowywać dzieci w maju. Miały wtedy po 20mies. Ja się zawźiełam i 3mies nam to zajęło. Ona po 2 mieś odposcila, ona nie dała rady, nie miała cierpliwości na te mokre i brudne majątki. Kolejne podejście zrobiła rok później, w wakacje bo mały od września szedł do przedszkola i co się okazało, wcale nie było łatwiej 😟 przechodziła przez kolejne etapy od początku i jeszcze mały bardziej wyrażał swój sprzeciw, presja przedszkola też nie była dobra. Myślę,że gdyby wtedy nie odposcila też by go odpieluchowala przed 2 urodzinami. Bo był moment,że robił większy postęp niż moja córka. Dlatego ja uwazam,że 18mies to idealny czas,żeby zacząć ta przygodę.
    I nie wierzyć,że to zajmie kilka dni. To jest proces, są etapy i zajmuje to sporo czasu. Jest moment,że się wydaje,że już się udało poczym dziecko robi krok w tył na kilka dni, następnie niespodziewanie woła siku i jest już super. Myślę,że ta Pani o której mówi Megss jest godna uwagi, ja na yt. widziałam jakiś urywek jej wypowiedzi.

    1Malinka1, Megsss lubią tę wiadomość

    860ix1hphkehqfnu.png
    qq87ej28nhnmcvys.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1Malinka1 wrote:
    Nie jestem za odstawianiem z dnia na dzień, według mnie to trauma dla dziecka. Wiem, że płacz jest nieunikniony i nie dziwi mnie. Nie wyobrażam sobie jednego dnia ją odciąć , pomijam tez fakt tego co ja będę miała z piersiami jak to zrobię, nic przyjemnego. Z różnych źródeł czytałam, że jednak jest to proces, niełatwy, ale jednak proces, tego się trzymam. Z 5ciu karmien zeszłam na 3, a teraz już 1 w ciagu dnia, wiec to już sukces :)
    U mnie trwało długo odstawianie jak już wcześniej pisałam eliminowałam powoli karmienia ale naprawdę konsekwentnie się trzymałam ze jeśli daje tylko np przed popołudniowa drzemkę to tylko wtedy i żadne miałczenie nie powodowało ze dostała więcej moze raz zdarzyło się ze jej dałam po jakimś traumatycznym wypadku jak nie mogła się uspokoić.
    Z piersiami miałam zawsze jednorazowa przygodę czyli jak eliminowalam jakieś karmienie to po nim do następnego pirs z której nie karmiłam robiła się nabrzmiała mega i bolesna ale to było jednorazowo już następnego dńia było ok, czyli szybko piersi mi się przyzwyczajały. Po ostatnim karmieniu moim nie miałam już żadnego problemu.

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dodam tylko , ze ta babka odradza zakładanie na początku odpieluchowania majtek .. bo majtki imitują dziecku bliskość skory z pampersem .. lepiej założyć spodenki bez gatkow ..

    Ja znam w rodzinie bardzo podobny przykład .. bratowa próbowała w okolicach 18 miesiąca .. już było super ale poddała się bo wyjechali na wakacje ( częsty błąd ponoć przy odpieluchowaniu w okresie letnim ) i co mała zaraz kończy 3 lata i jest dramat z odpieluchowaniem , jest bunt , płacz odmawianie współpracy .. Lila jest już świadoma , wstydzi się ale jednocześnie buntuje .. także ja jestem zdania , ze im szybciej tym lepiej :)

    julita25 lubi tę wiadomość

‹‹ 1227 1228 1229 1230 1231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ