X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 26 marca 2020, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dom plus ogród - pomału mamy dość z mężem 🙈nie przywykliśmy do takiego trybu 😁
    Ja mam sporo roboty na kompie bo ruszyło nauczanie zdalne . Gabinet zamknięty wiec chociaż jedno źródło dochodu nie odpadło 🙈
    Aaa i u nas po chwilowym buncie drzemkowym w dzień wszystko wróciło do normy .. uf 🙏
    Dziś przyszło nowe łóżko dla małego wiec będziemy go przestawiać pomału .. poki co jest zachwycony :) sam się w nim kładzie i mówi lulu ;) ciekawe czy zaśnie wieczorem bez problemu i czy będzie pielgrzymka w nocy do nas 😁

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 26 marca 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My siedzimy w domu i wychodzimy na ogródek. Byliśmy tez na plazy. Codziennie staramy się spacerować chociaż godzinę po obiedzie.
    U nas tez bajki wiodą prym. Trzy razy dziennie po 20 minut to teraz na porządku dziennym. Ale na TV. Bana na telefon trzymam się i działa bo młody nawet nie chce.
    U nas odpieluchowanie w akcji. Udało się póki co ogarnąć ze wola na nocnik jak chce kupkę. Pampers dalej na tyłku ale jest postęp. Może póki mam urlop do świat uda się chociaż na dzień pampersa wyeliminować.

    Spanie - idzie spać koło 20:30, wstaje chwile przed 7. W dzień zasypia koło 12, śpi 1,5-2h.
    To tyle z plusów.

    Zaczyna mnie dobijać jego krzyk. Wszystko wymusza krzykiem i płaczem. Najlepszym rozwiązaniem po wytłumaczeniu kilka razy czemu czegoś nie może, jest po prostu olanie sprawy. Chwile płacze i się uspokaja. Ale jest to czasami nie do zniesienia.
    Druga rzecz to smoczek. Już było pięknie, na noc zasypiał bez smoczka. A teraz? Teraz nie dość ze na noc to jeszcze jak znajdzie w dzień nie ma bata ze odda. No chyba ze je.
    I tu kolejna rzecz. Moje dziecko najchętniej jadło by ciagle. Mam wrażenie ze „zajada smutki” i jak czegoś nie je to ciagle jęczy. Oczywiście ograniczam mu to, ale on wazy już 12,5 kg. Zaznaczę ze nie je słodyczy. Jedynie andruty z rzeczy słodkich. U nas prym wiodą owoce typu jabłko, pomarańcza, banan, borówki i wszystkie warzywa oprócz grochu. Taniej go ubierać niz karmić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2020, 20:35

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 26 marca 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz tez mam dosc. Pojechalabym gdzies dalej. A pogoda coraz lepsza..

    Pracuje zdalnie ale ciezko idzie. Jak juz sie sama bawi, to zaczynam cos robic, a za 5 minut przychodzi i sie tuli albo kladzie sie na mnie tak zeby sie nią zajęła. W ogole taka przylepa sie zrobila.

    U nas tryb spania jak u Zuzi. Dzis od 12 do 14.40, jakis rekord. Ale na szczęście zasnela normalnie o 20.

    I niestety tez smoczek powrocil. Nawet w dzien. Zabieram i jest okej ale po czasie przychodzi i wola NINIA. U nas smoczek to dziewczynka haha:)

    Je tez sporo.. Slodyczy nie, tylko herbatniki. Wazy teraz 11,2. W sumie wygląda fajnie, w sam raz.

    Najlepsze ze co chwile myje rece. Cos przeczuwa chyba:) lekko sie popisze albo ma cos brudnego, zaraz podnosi rekawy i leci do lazienki. Uwielbia myc rece! Sikanie... Zdejmuje pieluche i siada na nocnik ale na razie nic nie leci.

    Mamy kitchen helpera. Super sprawa. Od razu polubila, robi tam teraz wszystko! A ja mam kolejny grat ale coz..

    A i robimy juz calkiem fajnego kucyka:)

    Bajki... Rzadko. Telefon wcale. Oduczylam ją zupelnie. Chyba od 1 lutego totalne zero. Moj juz w ogole jej nie interesuje. Czasami od mojej mamy chce. Ciesze sie, bo je swietnie i zero bajek. A w tv.. Rzadko, chyba jej to nie kreci. Max 5 minut wysiedzi, moze 10. Jak juz mega jęczy i marudzi.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 26 marca 2020, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też w domu i na tarasie. Na szczescie taras duzy, wiec mozna pobiegac z pilka czy jakims kijkiem. Ja sobie przy okazji ogarniam roslinki, wiec jakos sie kreci.
    Moja mała zasypia niezmiennie, caly czas o tej samej godznie - 18 czasu zimowego lub 19 czasu letniego. Finalnie wstaje adrkwatnie o 5 lub 6 rano, a potem jak maz ja zabawia od rana to ma drzemke ok. 9, 1-2h, a jak jest ze mna to drzemke ma ok. 11, 0,5-2h. Nie mam pojecia, dlaczego z nim jest wczesniej ta drzemka, a ze mna pozniej, no ale tak ma. Spi u siebie w lozeczku, z zasypianiem nie ma najmniejszego problemu, niestety w nocy budzi sie o 2-8 razy z płaczem, albo pić, albo pielucha, albo się poprzytulac po prostu... serio, juz nie mam pomyslow co robic aby sie mniej budzila. w sypialni idealnie ciemno, nawilzony i wywietrzony pokoj, temperatura ok. 20 stopni. Probowalismy i cieplej i zminiej, z kocykami i spiworkami, no i dupa... jak sie budzila, tak sie budzi :/
    A za dnia spoko, duzo mi asystuje przy ogarnianiu w domu. Sporo razem gotujemy, dużo czytania i układania puzli. Ekranów na razie cały czas udaje nam się uniknać.

    Co do butów to ma rozmiar 21, ubranka - powoli zmieniamy z 80 na 86, ale jest ten głupi czas przejściowy, kiedy 80 już przykrótkie i przyciasne, a 86 jeszcze za długie ma nogawki i rękawy. Moja gwiazde tez taniej ubrac niz wyrzywic, bo tez wcina bardzo duzo. Je wiecej niz ja. Ale trzymamy sie stalych por posilkow, nie je nic pomiedzy, sporo tam warzyw, nabialu, owocow... Nigdy w nia nie wmuszamy i nie ograniczamy, sama sobie reguluje, wiec widac tyle jej potrzeba. Warzy aktualnie 11,4 kg. Jak się naje to ma większy brzuszek niż ja ciążowy :D ale generalnie dobrze wyglada, jak typowe dziecko w jej wieku.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 27 marca 2020, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te buty 22 na 23 sporo za duze. Oddalam.

    Ewa tez ma taki brzuch! A jeszcze chodzi i go pokazuje wszystkim:)

    tym_janek lubi tę wiadomość

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 27 marca 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 14:52

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 27 marca 2020, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taki duzy regal i tam wszystko ukladam. A drobnostki w stzyni. Poza tym ma stolik i tam stoja kolorwanki i kredki. Akurat wczoraj przestawialam znowu meble :)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 27 marca 2020, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas sie super sprawdza regal kallax z ikei. Mamy kosze w roznych kolorach i w jednych sa klocki, w innym puzzle w woreczkach z wycieta pierwsza strona tylko, bo pudelka zajmowaly za duzo miejsca, w kolejnym bloki i kredki. A poziom wyzej na polkach stoja wieksze zabawki.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 28 marca 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zabawki głównie w salonie bo mały tutaj się bawi. Są w dwóch pudłach na kółkach. Ogólnie nadal mam niezły bałagan, bo w małym mieszkaniu, w jego pokoju jest jeszcze łóżko sypialni, a na regał i jego zabawki póki co nie mam miejsca. Może w niedalekiej przyszłości się uda go tam przenieść i zrobić tam jego pokój w którym będzie się bawił :)

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 28 marca 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z mojej perspektywy niewiele się zmieniło, ja nadal pracuje i nie zapowiada się, żeby coś się zmieniło. Za to mąż został z mała w domu, „pracuje” zdalnie i widzi ile to roboty z takim małym ciekawskim bąblem. Na tapecie jest pytanie „co to?”, wiec trzeba się mocno wysilać nad odpowiedziami.

    My tez mamy zabawki głównie w salonie, najbardziej wkurzaja mnie pluszaki. Mam ich tyle, że aż mam ochotę jej wywalić, ale nie mam serca. Co prawda bawi się nimi, ale taka ilość nie jest nam potrzebna. A zabawki trzymam w koszu wiklinowym i mam dwa miejsca w szafie zagospodarowane pod to. Ogólnie przytłacza mnie już ten „syf” i ciagle rozmyślam gdzie upchnąć te zabawki żeby byl względny porzadek.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 28 marca 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Czy możecie polecić mi jakieś gry dla dzieci? Oczywiście nie komputerowe :-D
    Widzę, że jsporo jest tego na rynku, a ja kompletnie nie wiem co wybrać.

    Czy któraś z was miała do czynienia z gruczolakowłólniakiem w piersi? Niedawno mi wykryto 1cmx0,5mm. Mam czekać 3 miesiące, aby zobaczyć co dalej będzie się z nim działo. Oczywiście gdyby nie koronawajrus byłabym już zapisana do onkologa, a tak muszę czekać, bo nikt teraz nie chce przyjmować, nawet prywanie. Wiem, że będę chciała to usunąć, ale zawsze istnieje ryzyko, że to noe tylko włókniak, a coś znacznie gorszego. Nigdy nie paliłam, pije bardzo rzadko i to tylko niskoprocentowe, w miare zdrowo sie odżywiam, czytam składy produktów, w rodzinie brak nowotworów, hormony brałam 4 miesiące w ciągu całego życia. Generalnie tak świruje z jego powodu, że nie mogę jeść ani spać. A nie wiadomo kiedy to piekło kwarantamny się skończy.

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 29 marca 2020, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet prowadzac ekstramalnie zdrowy tryb zycia mozna miec doczynienia ze zmianami nowotworowymi czy to niezlosliwymi jak zapewne tutaj czy zlosliwymi. Czasem cos sie po prostu zrobi i nie mamy na to juz wplywu. Tego typu zmianu w piersiach pojawiaja sie czesto, szczegolnie w okresie karmienia i po karmieniu. Musisz to skontrolowac ale nie ma co wpadac w panike. Mi sie zrobil wlukniak na piersi i we wtorek chce maja mi go wyciac. Nie wiedza jeszcze, ze jestem w ciazy i mam ogromna nadzieje ze to nie bedzie problem
    , bo z tym wlukniakiem w tym miejscu to z karmienia drugiego malucha nic nie wyjdzie :/ no nic, zobaczymy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2020, 00:56

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 29 marca 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaManna, tym_janek oby wszystko skończyło się dobrze. Trzymam kciuki :*


    My żyjemy, dajemy jakoś radę i mam nadzieję, że się nie pozabijamy do końca kwarantanny ;) Łatwo nie jest. Na szczęście mamy ogród i możemy wyjść bez obaw ale małemu już się nudzi. Postawiliśmy piaskownice ale żeby chciał się tam bawić to trzeba siedzieć z nim. Trochę piasku na butach czy spodniach, powoduje krzyk niezadowolenia :/ Zabawki najczęściej leżą nieużywane lub porozrzucane po całym parterze i zapomniane. Najlepszą zabawą teraz jest wspinaczka po krzesłach, stołach, szafkach i włączniki światła. A i jeszcze papier toaletowy, worki na śmieci, folia aluminiowa, spozywcza i ogólnie wszystko co można rozwinąć i narobić bałaganu. Jak dorwie się do jajek, to nie ma zmiłuj, lecą na podłogę. Muszę znaleźć nowe miejsce na takie rzeczy ale mam problem bo sklepy zamknięte A przez neta nie chcę zamawiać. Nie zdążyłam kupić nowej komody przed tym całym wirusem :/
    W końcu po 1,5 roku wyprowadzilam się od małego do swojej sypialni :D Nadal zasypia sam na noc i w dzień. W dzień potrafi nawet zasnąć u siebie w łóżeczku, na wieczór tylko na materacu. Nowe łóżko dla niego musi jeszcze poczekać z wiadomych względów. Za to zdążyłam zamówić nowe krzesełko do jedzenia bo w peg perego już nie chciał siedzieć. Wzięłam coś na wzór stokke i jestem zadowolona. Jest lżejsze i zajmuje mniej miejsca i oczywiście będzie z nami już do końca.
    Ciuchy nosi rozmiar 92 ale pomału robią się ciasne. W Polsce u mamy czeka na mnie paka wiosennych i letnich, więc nic poza butami nie kupuję.

    Dziewczyny jak sobie radzicie z otwieraniem drzwi przez dzieci? Łazienka u mnie zakluczona od zewnątrz, to nie problem. Gorzej właśnie z zasypianiem. Zawsze najpierw sprawdzi czy może sobie wyjść. Albo w nocy spaceruje cicho i broi (do tej pory raz ale może się powtórzyć) Kiedy jest pora spania, kładę go, wychodzę i zamykam na klucz, otwieram jak zaśnie bo pierwsze co robi to leci do drzwi, kiedy już się obudzi. Jak już pisałam, zanim zaśnie, sprawdza czy da się wyjść. Nie płacze przy tym, nie wali w drzwi. Poprostu sprawdza i kładzie się znów do spania. Myślicie, że dobrze robię? Że nie odbije się to jakoś na jego psychice czy coś?

    tym_janek lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 29 marca 2020, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna, a masz jakiś podgląd, co on robi w czasie po zamknięciu drzwi? Jakąś kamerkę? Ja bym się trochę bała, że jakieś głupie pomysły przyjdą Kindze do głowy i nie zostawiam jej samej, dopóki mocno nie zaśnie. Tym bardziej, że piszesz, że Twój jest „kaskaderem” ;) Z drzwiami nie mam problemu, nie dosięga do klamki.

    U nas wszystkie zabawki leżą w koszu z Pepco (takim miękkim), na macie w dużym pokoju. Większość z nich to duże pluszaki, których nienawidzę i chętnie bym się ich pozbyła, ale Kinga je kocha. To, czym nie bawiła się w ostatnim miesiącu pakuję w reklamówkę, chowam do szafy i przy możliwej okazji wywożę do rodziców. Tam ma cały karton zabawek- swoich starych i jeszcze po mojej siostrzenicy.

    AnnaManna, trzymam kciuki, żeby to był jedynie nowotwór łagodny (niezłośliwy).

    Mam jeszcze pytanie o buty, może któraś z Was już o tym myślała. Powoli rozglądam się za sandałkami na lato dla Kingi, kupię je pewnie i tak najwczesniej za 2 miesiące. Lepsze skórzane czy z materiału? Z zabudowanymi palcami czy na paski? Na pewno zdecyduję się na takie, które mają zakrytą piętę, ale nie wiem co z tymi palcami.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 29 marca 2020, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja postawiłam na zakrywa piętę i odkryte palce w sandałach . Kupiłam z Renbut.
    Fajnie się zapowiadają .


    https://www.munishoes.pl/kategoria/sandaly-chlopiece/renbut-sandalki-musztardowe

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 29 marca 2020, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo mam kamerkę i obserwuje go do momentu zaśnięcia. W razie konieczności wkraczam.

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5363 6238

    Wysłany: 29 marca 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaManna, a jak odkryłaś guzek? Wyczułaś wcześniej? Ja chciałam wziąć profilaktycznie skierowanie na NFZ, ale moja gin powiedziała, że skoro na dotyk nic nie odczuwam, to mi nie da. A jak bardzo chcę zrobić, to mogę prywatnie. Super...

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 29 marca 2020, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka, zaczęła mnie lekko pobolewać pierś. Guzek umiejscowiony jest dość głęboko, więc pomimo moich miniaturowych piersi i tak nic nie wyczulam1. Poszłam prywatnie na badanie.

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 29 marca 2020, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 14:52

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 29 marca 2020, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 10:15

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
‹‹ 1224 1225 1226 1227 1228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ