Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Formuła jest bardzo zbliżona z tym , ze u mnie jest jedna grupa 8 dzieciaczków i najmłodsze ma rok i dwa miesiące a najstarsze 2,5 , jest jedna grupa bez podziału wiekowego tak jak w typowym żłobku .
Może żeby moc używać nazwy zlobek trzeba spełniać jakieś dodatkowe kryteria np...metrażowo czy coś .. nie zagłębialam się ..
Mi bardzo odpowiadało , to ze maluchów jest nie za dużo i maja piękny duży ogród za klubikiem .. dlatego wybrałam to miejsce .
Od września idziemy to prawdziwego , typowego żłobka państwowego i tam wiadomo duże grupy itp .. wiec klubik traktuje jako taki wstęp -
Nadrobiłam Was, było ciężko, bo dawno nie zaglądałam.
Zuzia, gratuluję i podziwiam, ja to mam chyba jakaś traume po tym jak wyglądało moje życie przez ostatni rok i nie wiem czy kiedykolwiek rozważę jeszcze ciążę (chyba, że los zdecyduje za mnie .
Agatka ma już za sobą 2 tygodnie żłobka i o ile pierwszy tydzień był płacz to drugi tydzień już wróciła do normy, a ja odetchnelam, bo pracuje zdalnie i przy niej byłam wykończona tym.Buko -
Też nadrobiłam Ja myślałam o żłobku jeszcze przed epidemią, nawet byłyśmy umówione na marzec na adaptacje. Ale przyszła epidemia, z adaptacji nic nie wyszło. Od czerwca żlobek rusza na nowo, ale finalnie zrezygnowaliśmy z pomysłu, bo okazalo się, że ja w tej ciązy tak średnio funkcjonuję i mama z tesciową na zmiane maja byc u nas caly lipiec i sierpien, wiec wysylac mala do zlobka na miesiac bez sensu. A potem porod i nie chce aby mala czula ze "wyslana do zlobka bo brat zastapil ja". Wiec pewbie do tematu wrocimy pod koniec wrzesnia. Przy czym zobaczymy czy zlobek czy nie niania, ktora bylaby na pol etatu ze starsza, 1/4 etatu z mlodszym, aby starsza miala mozliwosc spedzic troche czasu solo z mama
Świra dostaje juz w domu, ale wiem, ze dla mojej lariery wbrew pozorom lepiej bylo isc za ciosem i miec jedna dluga przerwe niz przerwe, troche popracowac i kolejna przerwe.
W ogole sa tu mamy co maja dzieci z roznica wieku ok. 2 lat? Wiem, ze sa mamy w ciazy teraz wiec do was tez to pytanie Jaki macie plan na podwojny spacer? Dostawka do wozka, hulajnoga dla starszego czy wozek rok po roku?👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
U mnie różnica między dziećmi to 25 mieś. Na początku chodziłam na spacery bardzo blisko domu, maluch w wózku, a córka na piechotę obok. Jednak szybko się okazało,że na dalsze spacery nie ma siły i był problem. Jak mały miał 7 mieś. Zainwestowałam w taki wózek. I to był strzał w dziesiątkę. Mamy go do dzisiaj i używamy codziennie. Tam jest krzesełko więc młodsze musi już siedzieć, ale można też dokupić fotelik łupinke i da się wpiąć na stelaż ja z tej opcji nie korzystałam za późno się zorientowałam,że tak można. Polecam do galerii i na drogę asfaltową w piasku ciężko się prowadzi.
https://www.megaurwis.pl/rok-po-roku/2063-chicco-podwojny-wozek-stroll-in-2-8058664092857.html?utm_source=google&utm_medium=pricewars2&utm_campaign=chicco-podwojny-wozek-stroll-in-2&gclid=EAIaIQobChMI3JmHvoHg6QIVwRoYCh16XgBpEAQYAiABEgKFFfD_BwEtym_janek lubi tę wiadomość
-
Hedgehog wrote:Katiusza a mogłabym prosić o polecenie jakieś past dla mnie? Na co zwracać uwagę przy wyborze? Mój problem to bardzo szybko odkładający się kamień. Byłam usuwać 5 miesięcy temu a już mam okropne zęby i znowu powinnam iść. Niestety dopiero w sierpniu będę mogła. Aż mi się wstyd uśmiechać. Używam pomarańczowego elmexa i wiem że to nie jest dobry wybór. Dentystka polecam coś innego ale nie zapisałam od razu i wyleciało mi z głowy.
DR RUDOLF PEARLS & DENTS PASTA pasta nic nie zmieni jeśli kamień i osad już są, Spróbuj zmienić szczoteczkę na soniczna. Osad i kamień można usuwać co 3 miesiące jeśli jest taka potrzeba 5 miesięcy to raczej standard jeśli chodzi o higienizacje o ile ktoś ma problemu z kamieniem i osadami, bo są ludzie którzy całe życie nie potrzebująHedgehog lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie. Nie odzywałam się długo, chociaż podczytuję Was co jakiś czas przyznam szczerze. I chyba informacja Zuzi o ciąży mnie zmotywowała, żeby w końcu się odezwać znowu, bo po prostu muszę pogratulować! I każdej z Was, która czeka na kolejnego potomka, bo wiem, że jest Was więcej. Miłego dnia Wam życzę wszystkim.
Zuuziaaaa, 1Malinka1, Megsss, tym_janek lubią tę wiadomość
-
Ja planowałam kupić podwójny wózek rok po roku. Taki z opcją 2w1 tzn. gondola + spacerówka i następnie spacerówka +spacerówka. Coś w tym stylu
https://blizniaki.waw.pl/pl/wozki/745-valco-snap-duo-trend-rpr.htmltym_janek lubi tę wiadomość
-
Moje dwie koleżanki (jedna ma dzieci z odstępem 2 lat pomiędzy, druga ma bliźniaki) kupiły wózki Bugaboo Donkey Duo i obie są zachwycone. Dzieci siedzą obok siebie, ale mimo to wózek nie jest mega szeroki. Twierdzą, ze bardzo lekko się podbija na krawężniku, prowadzi jedną ręką itd. Można zamontować gondole i spacerówkę obok siebie (albo 2 gondole lub 2 spacerowki), a jak wychodzicie na spacer z jednym dzieckiem to jedno siedzisko można zdemontować, zmniejszyć szerokość wózka i obok zamontować np dodatkowy kosz na zakupy.
Minus to cena, obie kupiły używane wózki i jak dla mnie za mega dużo kasy.tym_janek lubi tę wiadomość
-
A mi to się wydaje ze wózek podwójny to się sprawdza tylko dla bliźniaków albo dzieci z różnica max 1,5 roku. Ale mówię tak po obserwacji mojej Jagody która jest dzieckiem anty wozkowym od zawsze. Tak jak ktoś wcześniej pisał z noworodkiem nie wyjdziesz samemu pewnie przez jakiś czas a po Jakimś pół roku starsze pewnie już wyrośnie z wózka
Megsss lubi tę wiadomość
-
Patrzyłam własnie na ten Bugaboo, ale kurcze, cena z kosmosu ale poszukam uzywanego, moze sie cos trafi??? Ten snap duo tez sie wydaje sensowny no i cene ma zdecydowanie bardziej sensowna.
Moja gwiazda lubi jak ja sie wozi. I generalnie sama soe pakuje pierwsza do wozka. Pobiega po placu zabaw albo parku, ale z/do domu to juz nudno jej isc i woli jak sie zawiezie. No i tak jak bez podwojnego wozka nie widze opcji wyjscia samemu na spacer na razie, tak w opcji z dzieciakami w wozku wydaje mi sie (moze blednie) ze jest to do ogarniecia.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Moja przyjaciółka pod koniec kwietnia urodziła synka ..wczoraj przyjechała do mnie popołudniu z tym małym i mówi daj mi Tobiego przejdę z nimi na spacer do lasu 😛 ( mój Tobi tak jak Jagoda jest antywozek )
Nie doszla nawet za bramę terenu na którymi stoi nasz dom i musiałam ja ratować ... także w mojej ocenie , jeśli spacer z dwójka takich małym dzieci to tylko dwójka w wózkach ... a jeśli dziecko nie akceptuje wózka ... to wchodzą w grę tylko spacery z kimś jeszcze albo pojedynczo
Ja kompletnie sobie tego nie wyobrażam ... jak ogarnąć dwójkę takich małych dzieci jednocześnie ... mój to jest Taki żywioł , ze gdybym ja teraz była w ciąży ... albo już miała takiego malucha to Tobi by chyba latał non stop z rozbita głowa 🙈
Jak ten mały tu był .. to Tobi bardzo się nim interesował , wchodził na koła od wózka , zaglądał chciał dotykać itp z jednej strony fajne słodkie itp... ale na dłuższa metę ciężkie .. bo taki niespełna dwulatek nie rozumie jeszcze , ze trzeba delikatnie itp .. także pełna czujność non stop
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 08:20
-
tym_janek wrote:Patrzyłam własnie na ten Bugaboo, ale kurcze, cena z kosmosu ale poszukam uzywanego, moze sie cos trafi??? Ten snap duo tez sie wydaje sensowny no i cene ma zdecydowanie bardziej sensowna.
Moja gwiazda lubi jak ja sie wozi. I generalnie sama soe pakuje pierwsza do wozka. Pobiega po placu zabaw albo parku, ale z/do domu to juz nudno jej isc i woli jak sie zawiezie. No i tak jak bez podwojnego wozka nie widze opcji wyjscia samemu na spacer na razie, tak w opcji z dzieciakami w wozku wydaje mi sie (moze blednie) ze jest to do ogarniecia.
To dużo zależy od dziecka moja ma 3,5 roku i do tej pory jak jadę na długi spacer to po jakimś czasie siada do wózka. Jest grzeczna i idzie obok wózka. Ale jak dziecko jest żywiołowe jak u Megss. To nie ma szans. Mój mały jest bardziej wytrzymały i prędzej on by przeszedł cały spacer na piechotę, ale on chodzi swoimi drogami i ciężko mu narzucić,że trasa spaceru jest inna niż on by chciał.
Ja sobie np. nie wyobrażam, żeby jechać na spacer z maluchem wózkiem a starsze pościć na rowerze czy hulajnodze dla mnie jest to mega niebezpieczne. Ja nie mam drugiej osoby do pomocy przez cały dzień. Dlatego wózek podwójny sprawdza się super 🙂 Zapinam jedno i drugie i mam nad nimi kontrole. To są tylko dzieci i jeśli chodzi o bezpieczeństwo to jestem może aż za bardzo przesadna. Myślę Tymianek,że twoja córka tak jak i moja jest wygodna i u ciebie sprawdzi się podwójny wózek.tym_janek lubi tę wiadomość
-
Megsss ooooo dokładnie to samo pod dupa to się pali mojej Jagodzie dlatego tez nie dramatyzuje że narazie nie udaje mi się zajsc w ciąże bo w sumie raczej wątpię żebym dała radę z takim żywiołem i noworodkiem, może z czasem jej energia opadnie. Myslam ze ona będzie raczej spokojna i stateczna przez pierwsze tak może z 7 m ale jak zaczęło się tylko więcej ruszać to diabeł wcielony. Śmiejemy się ze taki diabeł bo nie chrzczona
-
Hedgehog wrote:Julita wow, masz naprawdę miłośnika wózka prawdę mówiąc nie znam żadnego dziecka w tym wieku które by jeszcze jeździło wózku. Syn szwagierki ma akurat 3,5 lata i myślę że od roku już nie jeździ. Prawdę mówiąc rok temu czyli na 2,5 roku, pamiętam że wychodził wszędzie na jeździku, takim pseudo motorku. Regularnie na pewno wózka już nie używali. Ale może sporadycznie? Nie jestem pewna.
Ja niedawno chwaliłam młodego jeśli chodzi o wózek ale teraz znowu mamy troszkę bunt. Nie chce zaakceptować najpierw jedzie a potem idzie i od razu pokazuje na chodnik.
Ogólnie jakiś upgrade miał ostatnio. Nagle chcę sam wchodzić i schodzić po schodach, sam myć ręce, sam wycierać ręce w ręcznik, kanapki i inne jedzenie życzy sobie w całości. Dobrze że chociaż skórki mogę odkroić
Córka taka wygodna, spokojna no są takie złote dzieci 🙂 Za to syn nadrabia za ich dwoje 😜 Gdyby on był pierwszy to o drugim długo długo bym nawet nie pomyślała... On pod względem ruchliwości to już siostrze dorównał. -
Mój mały na razie nie narzeka na wózek, więc w miarę możliwości możliwości staram się z tego korzystać. Nie wyobrażam sobie wyjść na spacer albo do sklepu z dwójka dzieci, przy czym jedno w gondoli a drugie biegające luzem. Jednak dla bezpieczeństwa wolę wpakować dwójkę do wózka.
tym_janek lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Mój mały na razie nie narzeka na wózek, więc w miarę możliwości możliwości staram się z tego korzystać. Nie wyobrażam sobie wyjść na spacer albo do sklepu z dwójka dzieci, przy czym jedno w gondoli a drugie biegające luzem. Jednak dla bezpieczeństwa wolę wpakować dwójkę do wózka.
-
Sorki dziewczyny że nie na temat.
Katiusza czy możesz mi doradzić jaka metoda najlepiej wybielic zęby ?. Właśnie zdjelam aparat i za tydzien-dwa o ile stomatolog nie powie inaczej mogę działać. Może mi coś podpowiesz ? Chodzi mi o wybielanie w gabinecie A nie na własną rękę.