X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6716

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, znów zostałyście forumowymi ciociami 😁. Dziś o 6.45 sn urodziłam córeczkę, 3890g i 58 cm.

    Karo_Wi, Hedgehog, Justynuszek, Bajka111, Flavia, Zuuziaaaa, monika30, Katiuszaaaa, 1Malinka1, Megsss, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • neska7 Ekspertka
    Postów: 211 114

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka gratuluję !!!!
    Wszystkiego najlepszego dla Was .

    edka85 lubi tę wiadomość

    erj7q7y.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Edka! Kawał dziewczyny :) dużo zdrówka dla Was obu!

    edka85 lubi tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 10:48

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka gratulacje! :)

    edka85 lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow, Edka ale super! Gratuluje! Tez chce!!! :)

    edka85 lubi tę wiadomość

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka gratulacje!!!

    edka85 lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka gratulacje 😀 dużo zdrówka 💚

    edka85 lubi tę wiadomość

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Dziewczyny, znów zostałyście forumowymi ciociami 😁. Dziś o 6.45 sn urodziłam córeczkę, 3890g i 58 cm.
    Kawał baby !!!! Gratulacje !

    Przypomnij czy pierwszy porod tez był SN ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 22:01

    edka85 lubi tę wiadomość

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6716

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, też sn.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje gratulacje, witaj na świecie aniołku ! :)

    edka85 lubi tę wiadomość

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, powiedzcie mi proszę- jak w waszych żłobkach/klubikach itd wyglądała adaptacja, kiedy zdecydowałyście się puścić dziecko do danej placówki. Interesują mnie czasy przed COVIDem i teraz, w czasie pandemii- dla porównania.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzimy do państwowej placówki, od września zeszłego roku. Adaptacja trwała około 2 tygodnie. Najpierw zaprowadzałam małą na 2 godziny, a potem stopniowo wydłużano czas w miarę jak Kinga się przyzwyczajała, czyli do 4 godzin. Po 2 tygodniach można było być już w pełnym wymiarze czasu. Po tym czasie zostawiałam ją na drzemkę i odbierałam około 13:30 i tak było dłuższy czas dopóki nie wróciłam do pracy w połowie października.

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 dni od 9 do 12
    3 dni od 9 do 14
    Potem juz normalnie 8-14
    Zaczęłyśmy tydzien przed roczkiem.

    U mnie gładko poszlo dlatego panie sugerowaly zeby szybciej zostawic na dluzej. W sumie 2 pierwsze dni byly takie gorsze, nie zjadla obiadu i trochę marudzula a potem juz fajnie.

    Wydaje mi sie ze im dziecko młodsze tym adoatacja szybsza. Teraz byłoby na pewno gorzej.. Widzialam jak szla w czerwcu po 3 miesiącach w domu, no... Ze 3 dni plakala ze nie chce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2020, 13:00

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tydzień od 9 do 11:30. Potem już zostawał na drzemkę i odebieralam go Po 14 po obiedzie. Teraz idzie na 10 do 16.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda jest właśnie w trakcie adaptacji, od poniedziałku chodzi, na początek była 2 h i wydłużam w tym tygodniu o 30 min mniej więcej. Najgorzej ze mam wrażenie ze dostała katar. W ciągu dnia było wszytko ok nie zauważyłam nic ale wsumie byłam w pracy, dopiero jak usnęła teraz to słyszę ze coś świszczy oddycha przez usta i pochrapuje ale nie mogę sprawdzić jak śpi czy to katar czy dziś poprostu tak ma.

    Jagoda nie chodzi do typowego żłobka tylko do grupy żłobkowej przy przedszkolu ( prywatny) jak narazie uważam ze to strzał w 10 bo ona jest zachwycona, w środę płakała jak po nia przyszłam ze ona nie chce iść do domu tylko do dzieci dalej się bawić, przekonałam ja dopiero placem zabaw. Rano budzi się i pierwsze co to pyta czy idziemy do przedszkola do dzieci, zupełnie nie przeszkadza jej ze nie ma tam rodziców. Pytała przez pierwsze dwa dni dość często teraz podobno zapyta raz panie powiedzą ze mama i tata sa w pracy i jej to wystarczy, we wtorek dam kocyk i niech sprubuja ja uśpić zobaczymy czy im się uda

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda jest właśnie w trakcie adaptacji, od poniedziałku chodzi, na początek była 2 h i wydłużam w tym tygodniu o 30 min mniej więcej. Najgorzej ze mam wrażenie ze dostała katar. W ciągu dnia było wszytko ok nie zauważyłam nic ale wsumie byłam w pracy, dopiero jak usnęła teraz to słyszę ze coś świszczy oddycha przez usta i pochrapuje ale nie mogę sprawdzić jak śpi czy to katar czy dziś poprostu tak ma.

    Jagoda nie chodzi do typowego żłobka tylko do grupy żłobkowej przy przedszkolu ( prywatny) jak narazie uważam ze to strzał w 10 bo ona jest zachwycona, w środę płakała jak po nia przyszłam ze ona nie chce iść do domu tylko do dzieci dalej się bawić, przekonałam ja dopiero placem zabaw. Rano budzi się i pierwsze co to pyta czy idziemy do przedszkola do dzieci, zupełnie nie przeszkadza jej ze nie ma tam rodziców. Pytała przez pierwsze dwa dni dość często teraz podobno zapyta raz panie powiedzą ze mama i tata sa w pracy i jej to wystarczy, we wtorek dam kocyk i niech spróbują ja uśpić zobaczymy czy im się uda

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Filip chodzi od 3 tygodni, jednak w pierwszym tygodniu był tylko 2h w poniedziałek, bo się rozchorował.
    Tak więc pełne 2 tygodnie dzisiaj skończy. Nie planowaliśmy większej adaptacji.

    poniedziałek przed chorobą - 2 h (bez posiłków żadnych, sama zabawa)
    poniedziałek po chorobie - jakieś 3/4h (ze śniadaniem)
    wtorek - 6h (ze śniadaniem i obiadem)
    środa tak samo jak wtorek
    czwartek - 7h (ze śniadaniem, obiadem i drzemką ale wiadomo, ze nie spał)
    I piątek był już cały dzień, czyli jakieś 8,5 h.

    I tak jak pisałam wcześniej - było ciężko. Pierwszy tydzień to był rollercoaster emocjonalny dla niego. Teraz sam wchodzi na salę, jest lepiej. Tylko jak ja go odprowadzam to trochę płacze, że ja sobie idę, ale idzie śmiało sam, tylko niezadowolony. Ale to dlatego, ze mamy etap "mama". Z Tatą jest lepiej, bez płaczu. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeśli chodzi o różnice przed COVID/COVID. Po prostu nie ma adaptacji z rodzicami na sali - ale podobno w tych żłobkach u mnie i tak się już tak nie robiło. Ale trzeba orientować się co do konkretnego miejsca. Filip miał już iść od dawna, w kwietniu miał iść do Montessori - ale w okresie epidemii to wygląda tak, że rodzice nie wchodzą ani razu z dzieckiem i oddają przy budynku. Kompletnie sobie tego nie wyobrażałam z high needem. Więc zrezygnowaliśmy. Udało nam się tutaj gdzie chodzimy i byliśmy raz z Młodym po południu oberjzeliśmy cały żłobek z nim. Też normalnie wchodzimy do szatni, jedyna różnica to w maseczkach i jedna rodzina w jednym momencie. I oczywiście oba prywatne - nie mam pojęcia jak jest w publicznych, bo nie mamy żadnych szans na dostanie się.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas adaptacja była już w w pandemii .
    Trzy dni po 2,5 h ( wspólny posiłek z reszta dzieci )
    Potem już z drzemkę ( odbierałam zaraz po drzemce przez ponad tydzień.
    Teraz jest od 8.30 do 15/16
    Nasz młody niestety dość długo płakał jak go oddawałam . Teraz mówi mi papa i idzie z uśmiechem .

    W naszym klubiku bez względu czy to pandemia czy nie to nie ma możliwości zostania z dzieckiem na adaptacji . Panie nie praktykują tego .
    Natomiast wiem , ze są placówki które dopuszczają obecność rodzice na początku adaptacji a raczej dopuszczały przed pandemia Wiec to może być główne różnica .

‹‹ 1252 1253 1254 1255 1256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ