Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny a jak u Was z chodzeniem na nóżkach? Moja ostatnio nie lubi chodzić, jak bierzemy wózek to od razu się do niego ładuje, ciezko namówić ja na spacer bez wózka a jak już namowie to po 300 metrach chce żeby brać ja na raczki, na wiosnę sama chciała chodzic, teraz nie chce. W domu i na placu zabaw biega i skacze, może chodzenie jest za nudne? Buciki mamy ok.
-
Moll u nas dosyć podobnie. Cały dzień po domu lata, skacze jak dziki. Na placu zabaw też, ale żeby tak pospacerować to zaraz na rączki. Czasami pomaga jak tłumaczymy, że jesteśmy zmęczeni to wtedy już sam pójdzie, albo jak może biec, skakać, wydurniać się. Ale tak spokojnie iść też nie lubi.
-
Dziękuję, jestem spokojniejsza że nie tylko nie tylko moja nie lubi chodzic.
Odnośnie prezentów na święta to czy warto kupić drewniana kuchnie, czy po pierwszym zainteresowaniu stoi i się kurzy? Myslalam tez o bujaku drewnianym Goodwood ale takim podrabianym za 200 zł, czy ktoś z Was ma i warto?
Czym aktualnie bawią się wasze dzieci? U nas naklejki, rysowanki, ciastolina książki, puzzle.
I oczywiście gratulacje dla nowych mamuś, niech zdrowo rosną maluchy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2020, 08:24
-
U nas noszenie na rękach to standardzie, wyjdzie i odrazu apa apa. Chyba, że to plac zabaw albo widzi kałuże. Chyba taki etap.
My mamy kuchni i u nas sprawdza się, bawi się przy niej, udaje ze gotuje, choć myślę, że jak będzie starasz to więcej zacznie. Co prawda muszę dokupić więcej akcesoriów typu drewniane owoce itp.
U nas na tapecie malowanie, „kolorowanie”, naklejki, puzzle i uwielbia małe zwierzątka te co można kupić w rossmanie. Ma ich pełno (zasługa babci) i cały czas się bawi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2020, 22:05
-
Cześć dziewczyny ,
Dawno nie zaglądałam bo staram się odcinać od miediow i sieci .. to co się dzieje ostatnimi czasy mnie przerasta .
Głupotę goni głupotę .. strach się bać co będzie dalej
Akilegna gratulacje !!
U nas spacery na nogach tez szybko kończą się próba wladowania się na ręce .. jest to dla mnie bardzo dziwne bo po domu robić setki kroków ... a na spacerze chwila i na ręce 🤪 nie poddajemy się tak łatwo
Z zabawek ... wszystko co jest związane z psim patrolem 🙈młody oszalał na punkcie tej bajki ... ma jakieś auta z tymi pieskami tym się potrafi bawić naprawdę długo ..
Do tego mamy warsztat drewniany z lidla i to tez jest na tapecie ..śrubki młotek , kupiłam mu w pepco za 30 zł dziecięca wkrętarkę to cały dzień ja obrabiał , wkręcał śruby wyciągał zmieniał wiertła 😅
Etap książeczek trochę odszedł .. ale oni w klubiku maja codziennie zajęcia z książeczka wiec nie zmuszam
go w domu ... natomiast puzzle tez lubi i układa. Mamy sporo zestawów z serii czuczu i fajne są z trefla w kształtach postaci z bajek np Bing - te polecam
Klocki różnie , czasem siedzi i buduje wieże albo rakietę a czasem tylko wysypkę i ucieka szczęśliwy ze narozrabiał
Czy Wasze maluchy tez się zrobiły takie przylepy ? Przychodzą ciagle się przytulają dają buziaki ? Tobi jest przylepa ogromna -
Megss u mnie tak jest, ze syn się zrobił bardzo... rozczulający. Rano jak się obudzi, mówi „Kocham Cię mama”. Mogę wyjść normalnie i nie ma płaczu. Ale jak tylko ja go odprowadzam do żłobka to jest lament... z innymi jest ok.
U nas na tapecie książki o samochodach i ogólnie toniemy w domu w autach. Córka będzie musiała zostać fanem motoryzacji raczej.
U mnie dziecko z mowa jest na poziomie 2,5-3 latka. Mówi sąsiadom dzień dobry, dowodzenia i ogólnie zaskakuje gadaniem na każdym kroku. Ale byłoby zbyt pięknie, mam inny problem. Nie ubierze czy rozbierze żadnej części garderoby sam (prócz czapki), sam nie chce jesc ( chyba ze jogurt). No ogólnie etap „mamusiu pomóż mi” i ewidentnie robi to na przymus bo uwaga, w żłobku zje sam nawet zupę. Myślałam ze po prostu nie potrafi ale Pani nagrała mi nawet filmik jak radzi sobie doskonale sztućcami. Sama nie wiem o co chodzi.
-
Kinga tez potrafi sama jeść, ale woli jak ja ją karmię. Chodzić tez sama umie, ale woli jak ją noszę na rękach Zawsze mówi „mama nakarm, jestem malutka” albo „mama nie umiem chodzić!”. Dziś musiała przejść jakieś 100 metrów sama, to się darła całą drogę „mama nie umiem!!! Mama jestem malutka!!!”. Skubana wykorzystuje to, ze czasem tak do niej mówimy.
Książeczki tez ostatnio poszły w kąt. Zachęcam ją do czytania, ale nie chce- to nie zmuszam. W ogóle tak sobie myśle, ze dużo zabawek poszło w odstawkę. Nie bawi się ostatnio lalkami, a do tej pory je meczyla non stop. Teraz u nas na topie Duplo- bawi się ludzikami, ale nie buduje. Może tez dlatego, ze ją wciagam bardziej do obowiązków domowych- pomaga mi zmywać, jak gotuje to bawi się sztuccami, sprząta w kuwecie kota, wyciera kurze itd. Wszystko przez to, ze mąż w izolacji w starym mieszkaniu tesciow. Miał kontakt z osobą COVID+ i czekamy na objawy albo koniec kwarantanny- zobaczymy, co będzie pierwsze. -
Ja właśnie jestem w trakcie izolacji do 19.11. Umieram już a jeszcze 4 dni oszalej z moimi rodzicami pod jednym dachem 24h, a tym bardziej ze wiem ze moje mieszkanie jest praktyczńie skończone mamy już przewozić rzeczy maaaasaaakraaa.
Dziewczyny jak z drzemka ? Ja swojej nie jestem w stanie uśpić w ciągu dnia o normalnie godzinie. Wstaje ok 8 i na drzemkę nie może iść później niż o 14.30 bo potem pójdzie mi spać koło 23, a ona najchętniej na drzemkę szła by o 16. Jak nie usnie do 14.30 to już nie pozwalam jej spać i wtedy oczywiście koło 17-18 staje się nieznośna bo jestem zmęczona już. Próbowałam dać jej np iść spać o 15.30 i obudzić ja po na 40 min drzemki ale jest to nie możliwe bo ona wtedy jest tak marudna i płaczliwa ze mnie szlak trafia i do wieczora taka jest. Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić widzę źe potrzebuje drzemki ale nie jestem w stanie jej uśpić, a później po prostu nie będę tego robić bo nie mam ochoty siedzieć z nia po nocy. -
Katiusza, z tego powodu Kinga przestała spać w ciągu dnia. Już dłuższy czas tak jest. Na początku faktycznie była nieznośna po 16:00 i o 19 już spała, ale z czasem zaczęło być lepiej. Przestała być aż tak zmęczona wieczorami i nawet później zaczęła sypiać. Teraz śpi w ciągu dnia tylko w aucie.
Brak drzemki w ciągu dnia łączy się z dłuższym snem w nocy, wiec jak teraz zasypia około 21-22, to potrafi spać nawet do 11:00...