X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza.. w obliczu choroby malucha a zwłaszcza własnego dziecka ... nie ma mocnych .. twardych .. strach jest tak naturalny jak oddychanie dla każdej z nas .. dla każdej mamy ..
    Nie na czegoś takiego jak .. „ tylko angina ” ... u nas była „ tylko gorączka ” ... a skończyło się ciężko .. wiec każde problemy zdrowotne martwią i zawsze będą martwić !
    Nos do góry ... za dwa tygodnie zapomnicie o sprawie :)
    A młody słodziak .. rozczulający :) dwulatki potrafią zaskakiwać każdego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2020, 21:25

    Zuuziaaaa lubi tę wiadomość

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa dni temu Ewa przyszla do mnie, przytulula sie jak to ona, do moich nog, nagle podnosi glowke, patrzy na mnie i mowi cichutko : kocham cie...
    Od razu sie poplakalam!

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie jakiś sprawdzony spray do nosa na katar dla maluchów? Mam nasivin baby. Srednio dziala wydaje mi sie...

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wrote:
    Macie jakiś sprawdzony spray do nosa na katar dla maluchów? Mam nasivin baby. Srednio dziala wydaje mi sie...
    U nas jedyne co działa za każdym razem to mieszanka - nasic kids i maść majerankowa pod nos.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia ja to absolutnie rozumiem, w obliczu jakiejkolwiek choroby dziecka człowiek po prostu czuje się bezsilny, ciężko to znieść. Dla mnie zwykły katar to już powód do zmartwień. Do dziś pamietam jak się trzęsłam z nerwów, gdy Julka dostała uczulenia i w nocy jechaliśmy do szpitala. Dużo zdrówka dla synka. Daj nam znać czy temp choć trochę zeszła.

    Chic ooo tak to piękne slowa. Mega mnie rozczuliła jak Julia mnie pocałowała nagle i mówi KOCHAM.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chic ja od jakiegos czasu stosuje u Tobiego , mix kropelek poleconych przez nasza nasza pediatrę .
    To są krople do ucha i oka z tego co wiem.. ale działa cuda .. Tobi jest jedynym dzieckiem , które od dłuższego czasu nie chodzi z glutem do pasa w żłobku .

    Są na receptę .

    Jedne to biodacyna i sulfacetamidol ( podawane na zmianę ) rano jeden popołudniu drugi na wieczor znowu ten pierwszy .
    Jak tylko pojawia się katar mam w domu włączam , katar się w ogóle nie rozkręca 2-3 dni i odstawiam

    A jak wraca po jakimś czasie
    To wtedy daje te trzecie : dicortineff

    U nas bardzo się sprawdza ta mieszanka , wiec polecam .

    Nasivin nie leczy kataru on tylko rozszerza śluzówkę co daje efekt chwilowego komfortu oddychanie ..to pomaga przy zasypianiu ( i tylko tak go używałam zawsze ) natomiast uważam ,ze po nim kataru jest wrecz więcej niż mniej ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2020, 10:52

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te kropelki mialam ale wlasnie na recepte i one maja niezbyt dobre opinie. Ze sa niezdrowe czy cos... Juz nie kojarzę ale sie niezle wystraszylam. Jednak faktycznie, dzialaly cuda!

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 6 grudnia 2020, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To są krople z antybiotykiem , dlatego są na receptę :) pomagają w przypadku kataru bakteryjnego , przy tzw wirusowej wodzie z nosa nie zadziałają .
    Ja stosuje się do zaleceń lekarki , mam do niej zaufanie ...wiadomo , ze nie na ślepo wiec wiem co podaje .. natomiast staram się nie czytać opinii na przypadkowych forach w internecie bo gdybym się nimi kierowała to już bym padła na zawał .. ludzie piszą czasem takie rzeczy :) ale z ciekawości po Twoim poście wpisałam co tam mowi wujek Google na ten temat i faktycznie na jednym z forów ktoś zrobił burze i przyrównał te krople z minimalnym stężeniem antybiotyku do antybiotyku z tej grupy podawanego DOŻYLNIE wypisując jego skutki uboczne i rozkręcił aferę jak to można podać dziecku 🤷‍♀️


    Tak czy siak ..nam pomogły bardzo bo mieliśmy już moment , ze katar się po prostu nie kończył. Tylko żeby nie było :D ja ich nie stosuje ciagle ;) tylko włączam jak pojawia się gesty katar utrudniający oddychanie .


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2020, 23:28

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia trzymaj się, wiem co przezywasz i mam nadzieję, że szybko gorączka minie. U nas zazwyczaj po 2-3 dawkach antybiotyku gorączka spadała do 38 i kolejnego dnia nie było już nic. Raz nie spadła po 3 dniach podawania i trzeba było zmienić antybiotyk, może spróbuj zadzwonić do lekarza jeszcze raz.

    Na katar stosuje masc do noska Bephanten i nie odciągam nic, bo to moim zdaniem zwiększało tylko produkcję kataru u Bena. Na wieczór i rano czyściłam mu nosek za pomocą soli fizjo i chusteczki. W taki sposób przetrwamy zawsze ten najgorszy początkowy katar

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 7 grudnia 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuziu koniecznie daj znać jak po weekendzie. Trzymaj się, dacie radę.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 8 grudnia 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj 6 doba i mam pierwsza noc bez gorączki za nami. Najwyższa temperatura wczoraj w ciągu dnia to 37,8. Nie macie pojęcia jak się cieszę ze ostatecznie nie pojechałam do szpitala i poszłam za Waszymi radami. Zostajemy w domu do końca tygodnia - i chyba trochę zwariujemy zarówno ja jak o syn. Ale damy radę :)

    Ile godzin na dobę śpią Wasze dzieci? U mnie średnio wychodzi ok. 11-12. Nie ma snu dziennego, jeśli jest to bardzo rzadko.

    Megsss lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 8 grudnia 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia to dobre wiadomości, brawo za wytrwałość i dla Juniora oczywiście. :)

    Zuuziaaaa lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 8 grudnia 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 10:50

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 8 grudnia 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 10:51

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 8 grudnia 2020, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog dziękuje za słowa :)
    Co do pieluch - ja należę do tych które w tej kwesti nie idą wstecz. Jeśli już ja zdjęłam to walczę do końca. Raz potrwa to trzy dni a raz miesiąc. Może się mylę, żaden ze mnie psycholog dziecięcy, do tego każde dziecko jest inne.

    Megsss lubi tę wiadomość

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 8 grudnia 2020, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza ! Super , ze u Was lepiej ... szpital to ostateczność ... wiec mając postawiona diagnozę ,
    Zawsze lepiej chorować w domu !

    Hedgehog ja tu w 100% podpasuje się pod Zuza .. jak zaczęłaś nie odpuszczaj .. nie każde dziecko odpieluchowuje się w 4 dni ..
    To czasem jest proces ..a często najpierw jest siku potem kupa .. niestety tu potwierdza się teoria , ze łatwiej odpieluchowac
    Latem .. bo pierwsze dni możesz puścić bez gatkow .. i w waszym przypadki już by był sukces... bo skoro siada na nocnik ( tylko ze w spodniach ;) ) to tak by siadał na golaska .. ale cel by był osiągnięty ;)
    Nie poddawaj się :) w końcu załapie ..

    A co do kupy .. są takie książeczki ponoć .. o kupce do nocnika czy coś ? Może to go zainteresuje ..
    Tak samo .. na youtube jest bajka „ Nina musi siusiu ” tez śmieszna i pomocna w nauce :)

    No i u nas .. było pełne odkrycie .. w trakcie odpieluchowania pokazaliśmy mu .. gdzie my robimy tzw „2”;)

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 01:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog, nasze dzieci są jeszcze na tyle małe, że odpieluchowanie to u nich sinusoida. Bywa bardzo dobrze, a za chwile następuje jakiś regres, by po pewnym czasie znów było dobrze. Skoro kuma, gdzie się robi siku i siada sam na nocnik, to moim zdaniem jest dobrze i kontynuowałabym odpieluchowanie.

    Sam potrafi ściągnąć sobie spodenki i majteczki? Tzn nie tyle, czy potrafi- tylko czy to robi? Sam się rozbiera np przed kąpielą? Bo Kinga tego w ogóle nie robi, tzn wczoraj pierwszy raz jej się udało ściągnąć legginsy i majtki, ale nie na tyle nisko, żeby ich nie obsiusiac. A jest bez pieluchy od sierpnia :) i tez był etap, ze wołała siusiu, później przestała wołać- siusiala na nocnik sama, oczywiście przez spodnie. Dużo jej tłumaczyłam, ze musi wołać albo ściągać spodenki i w końcu znowu zaczęła wołać.
    Teraz znowu mamy regres, bo podczas świetnej zabawy potrafi zlać się w gacie jak gdyby nigdy nic i jeszcze awanturować się, że chcę ją przebrać w suche ciuchy ;) no i popuszcza dużo- woła siku wtedy, kiedy ma już mokre majtki. To też minie.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to wszystko przede mną. Ja poki co nie widzę u niej oznak chęci siadania na nocnik. Jak jej proponuje mówi NIE CHCE, wiec nie zmuszam, oczywiście wie gdzie się robi siusiu, doskonale zna funkcje prawidłowego kibelka, chce rozpocząć naukę jak pójdę na chorobowe już, czyli od stycznia.
    Ja zauważyłam, że Julka jak nie jest do czegoś gotowa to za nic tego nie zrobi, przekonałam się w trakcie odstawiania smoczka i piersi. Pewnie jak większość dzieci, dlatego tez nie mam jakiegos parcia, presji, ale wiem, że biorąc pod uwagę przedszkole muszę już to zacząć.

    Karo_Wi lubi tę wiadomość

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja jestem przykladem ze mozna sie cofnąć. 1,5 miesiaca ladnego sikania i 2 miesiace sikania gdzie popadnie. Teraz nosi w domu pieluchomajtki i jak sobie przypomni to sciaga. W zlobku roznie... Raz zapomnie, raz wysika do nocnika. Jak jest gola to idzie na nocnik. Ape ma chodzic gola caly czas? Jak ma majtki to caky czas popuszcza :( ja na razie odpuszczam. Moze od nowego roku jak nazbieram sil.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1Malinka1 to tak jak u nas. Młody kuma co i jak, że do kibelka się załatwiamy, nie w pampersy, ale jak proponuję to się stanowczo zapiera. Dlatego też jeszcze czekamy.

    Ale jeśli chodzi o już rozpoczęte odpieluchowanie to popieram dziewczyny, jakbym już zaczęła to też już bym w tym trwała raczej. Może właśnie jakieś książeczki o załatwianiu się? Dużo cierpliwości życzę.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
‹‹ 1271 1272 1273 1274 1275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ