X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 3 grudnia 2020, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 10:50

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 04:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby tak, ale dziecko musi swoje wychorowwc. Jak nie w zlobku to później w przedszkolu. Z tym, ze starsze lepiej to zniesie. Ewa w 1 roku w zlobku przeszla jakies 5 infekcji typu katar i kaszel. Ostatnio... W lutym! Wiec nie jest tak zle. Ja bym nie podjela odmiennej decyzji co do zlobka, ba, kolejne dziecko tez bym poslala, bo uważam ze ma bardzo dobry wplyw na dziecko.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia duużo zdrówka!

    Monika ogromne gratulacje, to wspaniałe wiadomości! :)

    Ja też jeśli chodzi o choroby i żłobek to nie narzekam. Odkąd chodzi wcale nie choruje więcej, myślę że na to nie ma reguły. A tak jak Chichic mówi - dziecko i tak musi wychorować. Chociaż ja osobiście poszłam do żłobka mając pół roku, później przedszkole, szkoła. A najwięcej chorowałam od gimnazjum, w szkole średniej i na studiach. Ech, chyba nie ma na to reguły.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:

    Katiusza a czy do takiego łóżeczka rozsuwanego trzeba co jakiś czas kupować nowy materac?.

    Oni maja specjalnie dedykowane do tego materace takie składające się z 3 części jak rozsuwasz do dokładasz kolejna cześć.

    Monika30 to rewelacyjnie ! Extra ze tak wszytko ładnie poszło !

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 10:50

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Ja też bym swojej decyzji nie zmieniła. Dzieci chorują roznie a im mniejsze tym gorzej znosi. Niech się wychoruje później jak już powie co mu jest zanim będzie bardzo źle.
    Jakby wasze dziecko się kilkakrotnie dusiło w nocy tak że trzeba jechać jak na sygnale na pogotowie, potem leżało podpięte do monitorów w szpitalu i na koniec usłyszały że nie ma za bardzo leków ratujących dla takich maluchów to nie wierzę że ktokolwiek podjąłby inna decyzję. Dziecko jest na lekach zresztą do tej pory i nie wiem kiedy będzie można je odstawić.
    O i tak.


    Ale chciałam zauważyć, że nikt Cię nie skrytykował za Twoje zdanie i podejście do tematu, tylko przedstawiłyśmy swoje. Każdy robi jak uważa. :) Dużo zdrówka.:)


    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6714

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę, że z tym chorowaniem to też zależne od indywidualnych predyspozycji dziecka oraz od higieny żłobka. Ja na przykład wypisałam syna z publicznego żłobka, chorował tam co 2 tyg. Ale co się dziwić, skoro panie wyprowadzały go na spacer bez szalika, a nawet zdarzyło się, że w kapciach zamiast w zimowych butach. Masakra. Zapisałam go teraz do prywatnego klubu malucha obok domu. Placówka ma dobrą opinię, sąsiedzi też mówili, że są zadowoleni, więc zobaczymy.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Ja myślę, że z tym chorowaniem to też zależne od indywidualnych predyspozycji dziecka oraz od higieny żłobka. Ja na przykład wypisałam syna z publicznego żłobka, chorował tam co 2 tyg. Ale co się dziwić, skoro panie wyprowadzały go na spacer bez szalika, a nawet zdarzyło się, że w kapciach zamiast w zimowych butach. Masakra. Zapisałam go teraz do prywatnego klubu malucha obok domu. Placówka ma dobrą opinię, sąsiedzi też mówili, że są zadowoleni, więc zobaczymy.

    Dokładnie, zgadzam się. :) Przerażające to co piszesz.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6714

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka111 wrote:
    Dokładnie, zgadzam się. :) Przerażające to co piszesz.
    Czy tak powinny wyglądać podeszwy kapci po kilku tygodniach uczęszczania do żłobka? I to w dobie covidu?
    1e2393980f5e.jpg

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Czy tak powinny wyglądać podeszwy kapci po kilku tygodniach uczęszczania do żłobka? I to w dobie covidu?
    1e2393980f5e.jpg

    Masakra! Jak dobrze, że zauważyłaś! Dramat! Jeju w życiu takiego czegoś bym się nie spodziewała. Ech, kolejny dowód na to jak to ciężko gdzieś posłać malucha i się nie denerwować tym.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6714

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na podeszwach było zaschnięte błoto. Jak widać nie chciało się "ciociom" zmieniać mu obuwia przy wychodzeniu na spacer. Co z tego, że zimno i mokro. I w takich kapciach później też chodził tam po żłobku...

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, doradźcie - ile taka wysoka gorączka może się utrzymywać? Mija 24 h od podania pierwsze dawki antybiotyku (w sumie już 3 dawki), a on dalej gorączkuje na 39-40 stopni. Noe wiem czy jechać na szpital czy co robić..

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 10:50

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 10:50

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia, moim zdaniem przy anginie po 3 dawce antybiotyku już powinno być lepiej (może występować stan podgorączkowy, ale nie 39-40 stopni). Przy mojej ostatniej anginie męczyłam się 3 dni z taką gorączką, bo mi się pomyliły 3 dni z 3 dawkami antybiotyku ;) po tym zgłosiłam się do lekarza rodzinnego i okazało się, ze od lekarza na NPL dostałam antybiotyk, który w przypadku anginy w ogóle nie działa... ja bym skonsultowała, chociaż telefonicznie.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daje zamiennie IBUM i Apap dietę bo takie mamy zalecenia. Bo lekach temp spada do ok 38 stopni i to zdziała Ok 4 h. Potem spowrotem dobija do 40. Dziś o 8 dawca antybiotyku. Zobaczę jaki będzie dzień. Jeśli nie bedzie poprawy mam skierowanie do szpitala. Boje się tego nawet nie wiecie jak

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza u nas taka gorączka utrzymywała się we wrześniu 6 dob .. leki na zmianę co 4 h .. antybiotyk włączony nic nie dał .. wiec odstawili ...także .. bywa różnie .. ja tez spanikowałam i po 3 dobie wybrałam szpital .. ale teraz bym się dwa razy zastanowiła bo .. w szpitalu nadkazil nam się bakteryjne i i tak skończył na kolejnym antybiotyku .. 3maj się ! Dużo zdrówka dla Was

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny. Przy tym jak dziecko choruje okazało się jak słabym i kruchym człowiekiem psychicznie jestem. Wieczorem siadam i łzy mi lecą. Nie wiem czy się obwiniam, czy raczej to bezsilnośc.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia głową do góry, będzie lepiej.
    Ja też miałam przypadek, że córka 6 dób miała gorączkę i nawet na 6 dobę poszłam do lekarza, bo wydawało mi się, że to już długo. Na 7 dobę przeszło jak ręką odjął, bo to był taki rodzaj wirusa.

    Zuuziaaaa, Megsss lubią tę wiadomość

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 5 grudnia 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj pękło mi serce. Syn oglądał bajkę w salonie a ja w łazience wyciągałam pranie. Jakoś tak z bezsilności się popłakałam. Mały przyszedł siku i widziałam ze dziwnie na mnie patrzył. Wstał, podciągnęłam mu spodenki a on powiedział „mama nie rób łe, ja zdrowy”. Do tej pory ciężko mi powstrzymać łzy, nie wiem czy to hormony w ciąży czy po prostu tak przechodzę trudne chwile.
    Wiem ze pomyślicie ze to „tylko” angina. Ze są gorsze rzeczy. Podziwiam hedgehog i inne dziewczyny za cierpliwość i wytrwałość np przy astmie. Ogromnie szanuje Wasze i nie tylko Wasze zmagania, nie jako matka, ale osoba trzecia - taka której zawsze brakowało empatii względem krzywdy u drugiej osoby.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

‹‹ 1270 1271 1272 1273 1274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ