Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie nie. Jedyne jego zdanie "to tak jak myslalem okolo 3 tyg po zaplodnieniu" noo ameryki nie odkrył bo mu powiedziałam ze ma się nie sugerowac ostatnia @ bo byla 20'12.
Eh no cóż na zachodzie bym w ogole nic nie zobaczyla -
Hej dziewczyny
Dzisiaj miałam wizytę u lekarza .
A wiec tak : na USG widoczny pęcherzyk ciążowy oraz pęcherzyk żółtkowy . Na ten moment lekarz powiedział ,że wszystko jest w porządku . Jest to 5 tydzień i 5 dzień (tak jak sama obliczyłam ). Za tydzień idę znowu do niego , bo już może będzie widać serduszko i założymy kartę ciąży .
L4 dostałam od razu , nawet jakoś specjalnie prosić nie musiałam .Powiedziałam ,że boli mnie podbrzusze jak stoję dłużej niż 2 h. Dostałam też duphaston i mam o siebie dbać
Może teraz w końcu się wyśpie jak już wiem ,że wszystko w porządku.
Objawy : ból podbrzusza - czasem boli mnie mocniej ale za chwile przestaje, ból piersi , ciągle chce mi się siusiu i pić . Mdłości troszeczkę a wymiotów brak
PAPAVER, Iwona27091991, Aaeemm lubią tę wiadomość
-
PAPAVER wrote:Eda ja myślałam w dodatku, że mam przedwczesną menopauzę, bo mi się okres spóźniał i pojawiło sie brązowe plamienie. Nie wierzyłam w to. Chociaż pamiętam, że przy mojej pierwszej ciąży, synku też myślałam, że jestem na coś chora, i że test wyszedl dobry, bo przy jakichś chorobach wychodzi dobrze i ginekologa nawet pytałam się kilka razy na pierwszej wizycie czy jest pewien, że jestem w ciąży Więc może ten początek jest taki bezobjawowy, a to co zapamiętałyśmy z poprzednich ciąży było trochę później?
-
nick nieaktualny
-
U mnie takie bóle podbrzusza się zaczęły chyba 29dc jak na @ a ja oczywiście byłam pewna , że @ zaraz się zjawi
Potem na następny dzień doszły mdłości i utrzymywały się przez 3dni , ból piersi ,ból migrenowy i senność. A potem nagle mdłości minęły.. Sama nwm czy to dobrze czy źle Aktualnie pobolewa mnie podbrzusze jak na @ ale czasami , nie ciągle.. No i piersi ciągle bolą , ale od wczoraj jakoś inaczej nie tylko przy dotyku ale też taki kujący ból w środku piersi..
Trochę się przejmuje że tak mało objawów mam no ale cóż staram się myśleć ,że wszystko jest dobrze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 15:50
-
Miru wrote:Edka to nie sztuczne objawy. Luteina to progesteron, który się podwyższa i dzięki niemu jeśli jestes w ciąży Masz objawy ciazowe bo beta hcg rosnie.
Jak bralam luteine na uregulowanie cyklu to nie mialam objawów ciazy także spokojnie. -
Edka bo po luteinie jesli ciąża się rozwija prawidłowo to wzrasta beta, a to beta jest odpowiedzialna i progesterona za nudnoaci i zawroty. Mialas niedobor to teraz masz prawdziwe objawy.
Ja tez 100 biore, też tak mam -
PAPAVER wrote:moli5
powiem Tobie tylko, że ja mam też te wszystkie badania w normie oprócz MTHR, ale pytałam się hematolog czy mogę przy następnej ciąży brać Clexane, bo z kolei moja ginekolog (z mojego miasta) powiedziala, że po 3 poronieniu daje się Clexane na wszelki wypadek. I powiedziala jeszcze, że to, że mam dobre wyniki z tych badań, to nie znaczy, ze nie mam trombofilii wrodzonej, bo jest jeszcze wiele nieodkrytych mutacji genów i nie widzi przeciwskazań, żebym brała. A z kolei jak już pojechalam do Jerzak, to już bralam trzecią dawkę Clexane, ale ona patrząc na tę mutację MTHR stwieerdzila, że przy niej daje się własnie tez zestaw leków, ktory biorę - razem z Clexane. Ufam jakoś Jej i jak hematolożka stwierdziła, ze nie widzi przeciwskazań, to czuję się też pewniej na tych lekach.
Nie jestem z Warszawy, dojechalam z kujawsko-pomorskiego
Moli, Ty masz też może trochę inną sytuację - jesteś po jednym poronieniu, dobrze rozumiem? Więc może to po prostubył bardzo przykry, pojedynczy przypadek Będzie dobrze na pewno A dlaczego bierzesz encorton?
Jestem po poronieniu tylko jednym ale nie chciałabym już następnych.
Encorton biorę bo mam obecnie przeciwciała ANA.
Oj to wszystko jest takie skomplikowane.
Na razie biorę acard.
Ja się absolutnie zgadzam z Twoją panią hematolog lepiej chuchać na zimne.
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze
Ja pochodzę z Włocławka też kujawsko-pomorskieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 16:22
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 13:41
Aaeemm, freya, Taliana85 lubią tę wiadomość
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
Iwona27091991 wrote:Kochane moje dzisiejsze wyniki bety to 413,400, ostatni 171,40, przyrost o 141% w ciągu ostatnich 48h. Walczymy cały czas
Odebrałam też wynik progesteronu z poniedziałku gdzie z 5,3 wzrósł do 11.1. Jestem świadoma że badanie robione w trakcie brania luteiny 2xdziennie 50 dopochwowo (może fałszować wynik) ale dwucyfrowy wynik poprawił mi humor.
Zastanawiam się czy nie podwoić sobie dawki bo i tak tabletek wystarczy mi do następnej wizyty. Co doradzicie? -
Iwona, brawo, wszystko idzie w dobrym kierunku i tak już zostanie!
Nie zwiększaj dawki bez konsultacji. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIwona27091991 wrote:Kochane moje dzisiejsze wyniki bety to 413,400, ostatni 171,40, przyrost o 141% w ciągu ostatnich 48h. Walczymy cały czas
Odebrałam też wynik progesteronu z poniedziałku gdzie z 5,3 wzrósł do 11.1. Jestem świadoma że badanie robione w trakcie brania luteiny 2xdziennie 50 dopochwowo (może fałszować wynik) ale dwucyfrowy wynik poprawił mi humor.
Zastanawiam się czy nie podwoić sobie dawki bo i tak tabletek wystarczy mi do następnej wizyty. Co doradzicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 17:55
-
Okazało się, że moje bardzo nasilone objawy to grypa żołądkowa. Przez kilka dni cały dzień prawie przesypiałam - Wikunię karmiłam, przebierałam, kładłam do zabawek i szłam spać dalej. Męczyły mnie mdłości i wymioty. Zorientowałam się dopiero wczoraj jak przeszło na małą Mi już przechodzi, mdłości są ale nie męczą.
Iwona bez konsultacji z lekarzem sama bym dawki nie zwiększała. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 13:41
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
Ja dziś po usg termin na 25.09 ale może się przesunąć o 2 tyg w jedną lub w drugą. Dzidzia ma 4mm i piękne serduszko bijące. Kolejna wizyta za 4tyg czyli w 10tc i wtedy założą mi kartę ciąży chyba że będzie mnie coś niepokoić to mam przyjść szybciej. Ahh jak widziałam ta kropkę to aż się poplakalam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 05:39
edka85, Taliana85, Aaeemm, Marsylia, Iwona27091991, NiecierpliwaKarolina, Du-Dulia, monikaa1990 lubią tę wiadomość
44dc serduszko bije dzidzia 4mm
24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40